Witam

Jako, że temat pickerów ostatni ożył pozwoliłem sobie odkopać ten wątek. Posiadam dwa pickery - Trabucco Precision Picker i Garbolino Challenger, oba 2,70cm. Są to moje jedyne różyczki w arsenale, i obie je dażę ogromną sympatią.
Charakterystyka ogólna :
Obie wędki wykonane bardzo starannie, brak jakichkolwiek niedoróbek, ubytków, nadlewów. Zarówno Włosi jak i Francuzi cenią sobie jakość, i to czuć mimo stosunkowo budżetowych kijów. Wędki lekkie, smukłe, sprężyste ale nie lejace się. Ich żywioł to podajniki 20 gramów z towarem, chodź Dawid z kanału Wędkarstwo Jedziemy Na Ryby do Challengera którego używa i chwali, podłączał podajnik plus mini spomb. Mnie nad wodą zabrakło odwagi by samego spomba podpiąć no ale widać wędka ogarnęła.
Challenger to lini prostej drugie pokolenie po słynnym Maximie. I to już wystawia mu doskonałe referencje, natomiast o Trabucco Precision Picker jest tutaj poświęcony wątek i recenzje Sigowiczów mówią wszystko o tej wędce.
Cena to odpowiednio ok. 230 i 270 złotych, więc nie za dużo wg mnie jak za taką jakość.
Praca:
Trabucco jest wędka ciut mocniejsza niż Garbolino, mój PB karpia czyli 85 cm został złowiony właśnie na nią. Hol trwał ok 10 minut, wędka świetnie amortyzowała odjazdy, w kulminacyjnym momencie była wygięta już przy rękojeści. Kontroli nad rybą momentami brakowało, wszak ważyła 14 kg, ale ogólnie podołała temu zadaniu. Jej żywioł to rzuty na ok 25 metrów, jest celna i powtarzalna a z powodu większej średnicy pierwszej przelotki pozwala w przypadku siłowych rzutów osiągać lepsze odległości niż Garbolino.
Challenger jest ciut słabsza wędka, chodź wcale nie mniej skuteczną w trakcie holu. Wygrywał z karpiami po ok. 60 cm, ale wymagało to cierpliwości. Bardzo techniczna wędka, celna w promieniu 20 metrów, raczej na dalsze odległości lepiej i celniej fruwa Trabucco.
Optimum tych kijaszków to liny, karasie, jazie, leszcze i karpie do 4 kg. Mam obok siebie dziki staw zdominowany przez japońce, dłoniaki, i muszę przyznać że nawet hol tych ryb to mega przyjemność na tych wędkach.
Szczytówki:
Trabucco ma dwie 0,75 Oz - szkło i 1 Oz węgiel.
Garbolino posiada 3 sztuki 0,5 Oz - szkło oraz 0,75 i 1 Oz węgiel.
Podsumowanie:
Obie wędki bardzo fajne, polecam obie, ciężko mi ocenić która lepsza. Wiem że ciężko z ich dostępnością teraz i trzeba posznupac ale warto. Dziś rynek jest pełny różnych pozycji ale uważam że te tytuły powinny być brane pod uwagę.