Myślę, że Jędrzej poruszył tu ważne sprawy. Zapewne dlatego, że sam kiedyś prowadził forum dyskusyjne i wie jak to wygląda od tej strony właśnie.
Ja też powoli przekonuję się, że sam system ostrzeżeń nie jest w 100% skuteczny. Dlaczego? Ano dlatego, bo ktoś, kto ma tendencję do ostrych, nieuprzejmych wypowiedzi po prostu
sam tego nie widzi. Być może są to osoby mniej wrażliwe, może w takim języku zostały wychowane. Przyczyn może być wiele. Tak więc osoby te nie są w stanie pojąć, że ktoś mógłby w ich wypowiedziach doszukać się czegoś niestosownego. Mało tego. Osoby te odbierają ostrzeżenie jako atak, są poirytowane, przekonane o tym, że administrator postąpił niesłusznie i w dodatku ich skrzywdził. Czego dobrym przykładem jest właśnie Krzysztof, który uważa, że dostał ostrzeżenie za zwrócenie uwagi w sprawie złego traktowania ryb. Tym czasem nie chodziło tu przecież o treść przekazu, co o jego formę. To samo można przekazać na różne sposoby. Tym bardziej, jeśli mamy "pouczyć" najstarszego członka naszej społeczności, który z pewnością nie ma złych zamiarów, a też należy mu się pewien szacunek.
Dlatego zawsze apeluję, żeby napisać coś w sposób delikatny, bo potem widzicie, że powstają z tego spięcia. Gdyby one nie powstawały, to można by tu nawet rzucać mięsem i nie byłoby problemu. Mi nie chodzi, żeby wszyscy byli tu super elokwentni i delikatni. Chodzi o to, by mieć
na tyle wyczucia, żeby zdawać sobie sprawę z tego,
które nasze wypowiedzi mogą wywołać starcie. I takich rzeczy trzeba się wystrzegać. Ostrzeżenia są właśnie takim sygnałem, wskazaniem danemu koledze, że pewna jego wypowiedź może doprowadzić do niepotrzebnych napięć. Ale tak, jak napisałem wyżej, jeśli ktoś tego nie rozumie, to rzeczywiście może stracić ochotę na odwiedzanie forum. Nie jestem w stanie nic w tej kwestii zrobić, bo przecież nie będziemy tu zakładać osobnej strony poświęconej terapii, psychologii rozmowy itp. Założyłem już dwa wątki o kulturze dyskusji.
Stąd też Jędrzej - w oparciu o swoje doświadczenie - zauważył to samo. System taki nie będzie przez większość zrozumiany. Znajdą się tacy, którzy może zrozumieją, ale jednak większość nie wyciągnie odpowiednich wniosków. Wręcz wnioski będą bardzo błędne.
Owszem, wiele forów traci właśnie przez nieodpowiednich administratorów/moderatorów. I dlatego właśnie my z Lucjanem żadnych moderatorów nie chcemy. To forum jest właśnie wyjątkowe, bo nie upomina ludzi za umieszczanie wątków w nieodpowiednich działach, za zadawanie ponownie tego samego pytania, za popełnianie błędów ortograficznych, za brak przywitania się, za nieodpowiedni tytuł wątku.
My
sami to poprawiamy, nikogo nie upominając. Codziennie przeglądamy i korygujemy dziesiątki postów, poprawiamy ich tytuły, lokalizację, pisownię. Nikogo nie niepokoimy.
Tak więc zła ocena naszej działalności jest chyba mocno krzywdząca.
Oby twoja selekcja nie doprowadziła że zostaniesz ty i Luk

Niewątpliwie trzeba będzie od czasu do czasu kogoś wyprosić. To nieuniknione.
Nie zależy nam na jak największej ilości użytkowników i aktywności forum. Chcemy spokojnych dyskusji. Mogą to być dyskusje w mniejszym gronie. Nie jesteśmy youtuberem celebrytą, sklepem, czy też inną firmą, która czerpie zyski z aktywności swojej strony.
Nie jest to nic przyjemnego, kiedy wracamy zmęczeni do domu po 24 godz. spędzonych w pracy, a tu na forum ostre wypowiedzi, pojawia się reakcja, kontratak, ktoś się obraża, dyskusja przyjmuje formę osobistej wycieczki, zaś główny wątek gdzieś zanika. Nie bawi nas ich śledzenie i moderowanie. To forum ma być dla nas przyjemnością i miłą odskocznią. Wystarczająco dużo czasu poświęcam na usprawnianie kodu strony i inne działania na serwerze, żeby wszyscy mieli fajną stronę.
Słusznie zauważył Jędrzej, który zapewne był w takiej samej sytuacji i próbował dyskutować, tłumaczyć, załatwiać sprawy po koleżeńsku i niestety nie przynosiło to zamierzonych rezultatów. To by się potwierdzało również u nas

Przykładem tego wszystkiego, o czym napisałem wyżej jest ta wypowiedź:
Przysłowie mówi uderz w stół ,a nożyce się odezwą.Szkoda że system działa w jedną stronę,bo za obraźliwe treści zawarte w ostrzeżeniu nikt nie odpowiada,podpis widnieje Załoga SiG. Co do zasadności ostrzeżenia ,tego nie będę komentował.Pozdrawiam stas1
Całkowity brak zrozumienia zasadności ostrzeżenia. Całkowity brak zrozumienia administratorów. A nawet propozycja, aby właściciele forum sami sobie przyznawali kary za obraźliwe treści zawarte w ostrzeżeniach

W takim przypadku nie pozostaje nic innego, jak tylko przeprosić kolegę za nasze haniebne zachowanie i życzyć miłych dyskusji na innym forum, na którym pewnie będzie o wiele przyjemniej niż u nas. Jestem przekonany, że nie będziemy się tu lubić. Po co się męczyć ze sobą?