Autor Wątek: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach  (Przeczytany 105722 razy)

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 953
  • Reputacja: 141
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #330 dnia: 29.05.2021, 21:31 »
W tej cenie, to myślę, ze Flagman Cast Master 4, 20 m z cw 110 lub 180 g. Pewnie koledzy polecą coś z ByDome.
Na forum są chyba dwa duże wątki o łowieniu dystansowym, gdzie wypowiadali się experci od rzutów za horyzont. Na pewno znajdziesz tam duzo interesujących propozycji.
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #331 dnia: 29.05.2021, 23:40 »
Nieee. Nie ma magicznej różdżki, która pozwoli Ci rzucić 50 metrów dalej.
Napisz gdzie, jak i czym łowisz. Jaki masz zestaw, jakie koszyki. Co jest twoim celem i dlaczego. Jak już ogarniemy podstawy, które zwiększą odległość rzutu o 20 do 40 metrów, to podyskutujemy dlaczego w budowie kija każde 10 metrów kosztuje 200zł.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Marcin

Offline Seba666

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Reputacja: 0
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #332 dnia: 30.05.2021, 10:43 »
Łowisko to Przystanek stawy w Grębowie, koszyk jaki będę używał to raczej drennan 45 gram. Bo innych nie używałem bo raczkuje w tej metodzie 😉

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 195
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #333 dnia: 30.05.2021, 10:58 »
Ten Grębów ,to faktycznie tak wymagające ,dystansowe łowisko ? Bo już wiele razy o tym słyszałem/czytałem.

Wierząc obiegowej opinii,Grębów wymaga 100m i więcej,a zapewnić to może specyficzne wędzisko typu by Dome Lc390,tyle,że jest to wędka pod Metodę ciężką 60g i więcej. W innym wypadku ,realne 100m to tylko wędziska 4.2m.

Tak swoją drogą,jeżeli na Grębowie wyścig o odległość ,będzie dalej trwał,ryba albo oddali się jeszcze bardziej (o ile jest to na tyle duży staw),albo będzie rozproszona.
Tak czy owak,warto wydawać w przybliżeniu 1000zł pod jedną ,obleganą i dziwną wodę ?

Offline Magellan

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 31
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #334 dnia: 30.05.2021, 11:22 »
Ten Grębów ,to faktycznie tak wymagające ,dystansowe łowisko ? Bo już wiele razy o tym słyszałem/czytałem.

Wierząc obiegowej opinii,Grębów wymaga 100m i więcej,a zapewnić to może specyficzne wędzisko typu by Dome Lc390,tyle,że jest to wędka pod Metodę ciężką 60g i więcej. W innym wypadku ,realne 100m to tylko wędziska 4.2m.

Tak swoją drogą,jeżeli na Grębowie wyścig o odległość ,będzie dalej trwał,ryba albo oddali się jeszcze bardziej (o ile jest to na tyle duży staw),albo będzie rozproszona.
Tak czy owak,warto wydawać w przybliżeniu 1000zł pod jedną ,obleganą i dziwną wodę ?
W mojej ocenie nie jest wcale wymagające. A kwestia tego, że większość łowi tam "na hektary" to chyba przeświadczenie, że im dalej tym większa ryba.
Do tego dochodzi problem zawodów. gdzie większość zawodników również ładuje zanętę i zestawy daleko od brzegu co niejako odsuwa rybę od brzegu. Zawodnicy ładują daleko, bo na codzień tak tam łowią, a na codzień tak łowią, bo tak robią zawodnicy. Samonapędzająca się karuzela. :facepalm:
Z własnych doświadczeń wiem jednak, że zdecydowanie częściej bardziej opłaca się rzucić zestaw 5 metrów od brzegu niż napinać się próbując osiągnąć maksymalną odległość. Najładniejsze okazy zawsze wyciągałem spod brzegu, i wędki dłuższej niż 3,6 m nigdy nie potrzebowałem na tym łowisku. Bywam tam kilka razy w sezonie i nigdy nie widziałem potrzeby żeby miotać pod 100 m, o ile nie jest się zawodnikiem.

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 281
  • Reputacja: 315
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #335 dnia: 30.05.2021, 11:26 »
Łowisko to Przystanek stawy w Grębowie, koszyk jaki będę używał to raczej drennan 45 gram. Bo innych nie używałem bo raczkuje w tej metodzie 😉

Jeśli raczkujesz dopiero z metodą to nie masz szans na skuteczne łowienie na takich odległościach, będzie to niesamowicie frustrujące i mało wydajne. Kup sobie wędkę 3,3 mnie naucz się podstaw dopiero później zabierz się za dystans.

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #336 dnia: 30.05.2021, 11:53 »
Na, Grębowie łowię od 2016 po 3-5 razy w sezonie. Rzuty na 100 metrów nie są niezbędne, 60-70 metrów w zupełności wystarczy. Ostatnio jak byłem w tamtym sezonie miałem wędkę 3,6 metra z żyłką 0.27 rzucałem około 60, metrów. Kilka karpi i dwa jesiotry i ładny karaś. Może jak bym dalej rzucał by było lepiej nie wiem ale na 60-70 metrach też są ryby i biorą
Paweł

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 943
  • Reputacja: 2223
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #337 dnia: 30.05.2021, 16:50 »
Jak znajdę chwilę przy kompie, to połączę ten wątek z takim samym, który istnieje od dawna...
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 195
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #338 dnia: 30.05.2021, 17:25 »
Dystans powyżej 70m,to marketing. Bardzo mało łowisk ,faktycznie potrzebuje bardzo dalekiego łowienia,a jeśli już,to nawet 100m jest za mało (Rybnik np.) i trzeba zestawy wywozić po grubą rybę.
Wędkowanie powyżej 70m ,jest trudne,nie wygodne,mało precyzyjne i drogie.
Plusów nie widzę,przynajmniej na moich jeziorach i tak szczerze,to u siebie mam tylko jedno miejsce,gdzie muszę dorzucać do 77-80m w zależności od stanu wody,a i to jedynie w okresie listopad-styczeń.

W 99% przypadków zbiorników,60-70m jest aż nadto.

Offline Seba666

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Reputacja: 0
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #339 dnia: 30.05.2021, 17:32 »
Jednak się uparłem i co możecie polecić do 300 zł żeby daleko śmignąć podajnikiem 45 gram?

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 978
  • Reputacja: 414
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #340 dnia: 30.05.2021, 17:55 »
Daleko czyli ile?

Offline Krisss

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 210
  • Reputacja: 85
  • Lokalizacja: Rzeszów
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #341 dnia: 30.05.2021, 17:57 »
Ja łowię tam od 2018 i delikatnie częściej niż boruta. I w zasadzie potwierdzam Jego słowa. Spokojnie można łowić bliżej a nawet bardzo blisko. Jednak z moich doświadczeń, w słabsze dni, łowieniem na większym dystansie powiększamy szansę na nie wrócenie o kiju.

Jak jest dobry dzień na tym zbiorniku i ryba żeruje, to idzie połowić wszędzie, nawet na 30 metrach (o łowieniu pod nogami się nie wypowiem, bo nie lubię tego, ale faktycznie bywa bardzo skuteczne, szczególnie w ciepłe popołudnia). Ale takich dni nie jest, wbrew pozorom "wannowym", zbyt dużo.

W średnie dni warto mieć dwie linie np. 30-40 i 60-70. Ewentualnie, jeśli się potrafi i ma czym, to faktycznie powyżej 80, bo szanse na większa rybę rosną przy takim prawdziwym dystansie.

Natomiast w złe dni można sobie rzucać nawet na drugi brzeg (ok. 250 metrów, w zależności od miejsca) i efekt będzie ten sam. Wtedy jest typowa loteria, czasem skubnie coś na 30, czasem na 60 albo na 80, ale to już nie jakakolwiek reguła tylko łut szczęścia, że ryba z nudów schyli się leniwie zassać. Szczególnie w lecie i na jesieni bywają dni, że zbiornik milczy jak zaklęty i nawet "zawodnicy" czy "zawodowcy" schodzą o kijku. Nie jeden raz od blanku ratowały mnie pojedyncze leszczyki czy np. jeden jesiotr (na całodziennej sesji). Nie wiem z czego to wynika, może z małej głębokości, ale tak bywa.

Ponadto, od niedawna, zupełnie oficjalnie i dla wszystkich są dostępne nocki. Od tego czasu ilość karpiarzy rośnie w ogromnym tempie i często są to kilkudniowe zasiadki. A że woda ma renomę dystansowej, to 80% tych karpiarzy wywozi zestawy łódkami. I na 100-120 metrach lądują dziesiątki kilogramów paszy dziennie. Co więcej, widziałem dwa razy, wiosną 2019 roku, jak obsługa karmiła ryby i polegało to na tym, że przez środek stawu kolesie płynęli łódką i rozsypywali łopatami raz na lewo, raz na prawo. Zatem jest kilka powodów, dla których ryba widzi sens w przebywaniu daleko od brzegu.

I słowem wyjaśnienia. Jak w każdym temacie o dystansie powtarza się to samo - większość uważa, że łowi na 70 metrach, podczas gdy faktycznie łowi na 50. Ja miałem w zeszłym roku zajawkę na dystans, właśnie pod kątem tego zbiornika. Nie chciałem wydawać kroci na SLR-y czy inne Aventusy i kupiłem, z polecenia Romka Nogi, Nevisy 390/130 i 390/150. No i na wspomnianym Grębowie, podajanikiem 70 g, rzuciłem wyraźnie dalej niż sąsiedzi twierdzący, że łowią na ok. 70 metrach. Myślę sobie "setka jak w mordę strzelił, bo poleciało pięknie". Niestety kijki dystansowe nie miały litości i oceniły rzut na 82 metry (sąsiedzi sprawdzali metrówką rozstaw kijków, bo nie wierzyli, że tak mało). I łowiłem tak cały dzień, czasem dobijając do klipa a czasem brakowało metra lub dwóch. I faktycznie wyniki tego dnia miałem lepsze niż mój kolega na stanowisku obok, pomimo łowienia na ten sam towar. Ale ja rzucałem na karpiarza, czyli z zatrzymanej wędki i nie umiałem przebić tego dystansu. Oczywiście nie jestem jakimś "dystansowcem", bo np. Romek tym samym kijem i podajnikiem ląduje powtarzalnie na 90 metrach, rzucając z pozycji siedzącej. Ale on rzuca "z rozpędu" podajnika do tyłu i ma sto tysięcy wyjazdów więcej doświadczenia. Ja sobie darowałem tę technikę, bo mam bardzo słabą celność, za to z zatrzymanego zestawu ładuję podajnik regularnie w przestrzeni kilku metrów kwadratowych.

W tym roku byłem na Grębowie 2 razy i bardzo ładnie połowiłem, ale odpuściłem sobie, póki co, takie "dystansowe" łowienie. To jednak  jest ciężka harówka a nie relaks nad wodą. Wędka jest brzydka (gruby blank), nieprzyjemna w obsłudze (dość ciężka i leci na pysk), podajniki ciężkie, kołowrotki siłą rzeczy praktycznie karpiowe (500-600 g), więc o żadnej finezji nie ma tutaj mowy. Każdy rzut to pełny ogień ciężkim zestawem. To zupełnie inna bajka niż zabawa lekkimi kijami, podajnikami 30-40 g i precyzyjne rzucanie z pozycji siedzącej. Oczywiście nie zniechęcam, bo to kwestia indywidualnych preferencji i umiejętności.

Jeśli masz taki niewielki budżet i chcesz spróbować, to w sumie mogę polecić te Nevisy. Ponoć ten 420/180 ma większy zasięg (co jest logiczne), ale nie próbowałem, bo to już dla mnie zbyt potężna pała - ryby rybami, ale ja nie łowię "na kilogramy" ani z nikim nie konkuruję, chcę się tylko dobrze bawić. No i wędki te (390/130 i 390/150) są niesamowicie skuteczne w holu - ładnie amortyzują i świetnie kontrolują rybę. Osobiście miałem na nich mniej spinek (prawie wcale) niż na krótszych i nawet półparabolicznych feederach używanych na krótszym dystansie. A przy Nevisach mam strzałówkę z plecionki, czyli pod koniec holu całą amortyzację ruchów ryby musiała wziąć na siebie wędka. Nie łowiłem ani nie miałem w ręce wędek by Dome a te kije mają bardzo dobre opinie m.in. na tym forum, więc może są nawet lepsze w tym budżecie. Tu już musisz podpytać kogoś, kto łowił jednym i drugim.

KrzysztofS

  • Gość
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #342 dnia: 30.05.2021, 18:57 »
Grębów i łowienie rekreacyjne (kilka, kilkanaście osób na łowisku) a Grębów i łowienie podczas zawodów (kilkadziesiąt osób) to całkiem inne łowienie i nie ma co tego w ogóle porównywać.

Offline Krisss

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 210
  • Reputacja: 85
  • Lokalizacja: Rzeszów
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #343 dnia: 30.05.2021, 19:21 »
Grębów i kilka lub kilkanaście osób na łowisku? Chyba tylko w dni powszednie i nie w wakacje. Pogodne weekendy, to w zasadzie pełna obsada stanowisk od parkingu i na obu bocznych groblach (z tego co pamiętam, to łącznie daje to 40-50 stanowisk). Czyli jak na zawodach, tylko poziom wędkarzy zapewne inny.

Seba666, jeśli daleko to okolice 100 metrów a podajnik to jajowaty Drennan L 45g, to jedyne co mogę Ci polecić, to dać te 300 zł jakiemuś np. Romowi ;-), żeby ukradł dla Ciebie wędkę kosztującą jakieś 4-6 razy Twój budżet. Twardo negocjuj, to może w pakiecie zawinie jeszcze jakiś odpowiedni kołowrotek do tej wędki. ;D

Drugim rozwiązaniem jest kupić jakiś tani kij 390-420/150-180 i nie mierzyć odległości na kijkach, tylko porównywać się do niektórych youtubowych celebrytów, co to rzucają pod 120 metrów tanim kijem 360/120. Wiadomo, że Twoja wędka będzie dłuższa, więc i odległość lepsza lub przynajmniej podobna (w końcu to wędkarz-celebryta, więc co najmniej 20-30 metrów dodaje swoją zajebistością) ;D

KrzysztofS

  • Gość
Odp: Wędka do dystansu z dużymi przelotkami na szczytówkach
« Odpowiedź #344 dnia: 30.05.2021, 20:29 »
Czyli jak na zawodach, tylko poziom wędkarzy zapewne inny.

Czyli nie jak na zawodach bo zawodnik to chociaż potrafi zarzucić przed siebie w linii prostej. I łowi jedną wędką. I potrafi wyholować rybę z dużej odległości.