Autor Wątek: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?  (Przeczytany 51104 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 036
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #135 dnia: 24.02.2020, 13:13 »
https://www.businessinsider.com/coronavirus-struck-cruise-ship-is-being-cleaned-before-next-trip-2020-2?IR=T

Gdy było głośno o tym statku, zadałem pytanie - to ile osób już tam zmarło, bo powinien trup słać się gęsto. To cholera już przycichło? Nikt nie zmarł, dezynfekują statek i będzie wyruszał w następny rejs?
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #136 dnia: 24.02.2020, 13:19 »
Ja zwróciłem uwagę na coś innego, nikt tutaj jeszcze tego wątku nie poruszył, ale Koronawirus otwiera Władzy furtkę do bardzo daleko idącej ingerencji w życie obywatela.

W Chinach podobno jest już kara śmierci za zarażanie wirusem, w Europie przymusowa izolacja przez 14 dni, odcinane od świata są całe miasta czy województwa.

Pomyślcie, na ile Państwo dziś wobec obywatela sobie może pozwolić w przypadku ogłoszenia stanu wyjątkowego? Osadzanie ludzi w izolatkach pod pretekstem choroby, zamykanie miast, aresztowania za niestosowanie się do poleceń służb, albo za rzekome roznoszenie wirusa... Przymusowe szczepienia, przesiedlenia, tworzenie gett, odcięcie świata od miejsca zdarzenia i na odwrót.


I chodź to brzmi jak z powieści Kinga, to za chwilę może się to okazać rzeczywistością. Dziś pod pretekstem walki z Koronawirusem robi się podchody pod agresywne i opresyjne działanie aparatu przymusu i przemocy państwa. Obym się mylił.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Majki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 038
  • Reputacja: 105
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #137 dnia: 24.02.2020, 13:23 »
Ludzie tego chcą...
Na Ukrainie społeczeństwo zabarykadowało drogę bo ktoś miał wracać z podróży z Chin. :-X

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #138 dnia: 24.02.2020, 13:32 »
Wojsko na ulicy, godziny policyjne, kontrola życia publicznego, odbieranie dzieci rodzicom itp itd.

Filmy, książki, a może to być już jutro... Korona może nie być na tyle poważna, ale dowiemy się tyle i takie rzeczy jakie będą komuś potrzebne.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 036
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #139 dnia: 24.02.2020, 13:35 »
Azymut, ja cały czas właśnie próbuję to pokazać. Bo dla mnie tylko o to chodzi:
A) Zwalenie winy na wirus za to, że banki centralne doprowadziły do całkowitego zniszczenia rynków. Całkowitego. Wszystko jest oderwane od rzeczywistości. Nawet rezerwa cząstkowa, która sama w sobie jest przerażającym zidioceniem, istnieje tak naprawdę już tylko na papierze. Mógłbym tak długo. Mnie bardo przeraża, że gdy ja piszę/mówię takie rzeczy, to ludzie, którzy się w ogóle finansami nie interesują, myślą, że to teoria spiskowa. Fakty są takie, że doszliśmy do ściany, matematycznie. I mogą nam teraz zaserwować kilka rozwiązań tego problemu, który sami stworzyli. W każdym obrywają małe żuczki, stanowiące 90% społeczeństwa wszędzie. Spowoduje to oczywiście rozruchy na ulicach, bunty, jakieś ataki na władzę i tak dalej.
No chyba że... siła wyższa. Nikt nie będzie się buntował, że wybuchła epidemia, prawda?
B) Zostaną wprowadzone w życie ustawy pozwalające władzy tak głęboko wejść zwykłemu obywatelowi w odbytnicę, że to się Orwellowi w najgorszych koszmarach nie śniło.

Ale ja opowiadam głupoty.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #140 dnia: 24.02.2020, 13:45 »
Azymut, ja cały czas właśnie próbuję to pokazać. Bo dla mnie tylko o to chodzi:
A) Zwalenie winy na wirus za to, że banki centralne doprowadziły do całkowitego zniszczenia rynków. Całkowitego. Wszystko jest oderwane od rzeczywistości. Nawet rezerwa cząstkowa, która sama w sobie jest przerażającym zidioceniem, istnieje tak naprawdę już tylko na papierze. Mógłbym tak długo. Mnie bardo przeraża, że gdy ja piszę/mówię takie rzeczy, to ludzie, którzy się w ogóle finansami nie interesują, myślą, że to teoria spiskowa. Fakty są takie, że doszliśmy do ściany, matematycznie. I mogą nam teraz zaserwować kilka rozwiązań tego problemu, który sami stworzyli. W każdym obrywają małe żuczki, stanowiące 90% społeczeństwa wszędzie. Spowoduje to oczywiście rozruchy na ulicach, bunty, jakieś ataki na władzę i tak dalej.
No chyba że... siła wyższa. Nikt nie będzie się buntował, że wybuchła epidemia, prawda?
B) Zostaną wprowadzone w życie ustawy pozwalające władzy tak głęboko wejść zwykłemu obywatelowi w odbytnicę, że to się Orwellowi w najgorszych koszmarach nie śniło.

Ale ja opowiadam głupoty.

Daj nazwę leku jaki bierzesz - jest na receptę ... ??? :'( :P 8) :-X
Skłaniał bym się ku twoim teorią że ktoś to świństwo wystawił w chinach. , nawet w iranie  - ale we włoszech coż makaroniarze zrobili kowboją... :-X ??? 8) :P :'(

Teraz na poważnie - w sumie nikt nie wie o co chodzi. Nikt nie wie co się stanie . Co z ludźmi których zamkną w domach ... - z kąd wezmą jedzenie ?
Dziwne to wszystko
Maciek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 036
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #141 dnia: 24.02.2020, 13:54 »
Oczywiście, że ja biorę niezłe leki. A wiesz, co jeszcze mi się po tych lekach ubzdurało? Że pieniądze, które masz w banku nie są Twoje. Dlaczego? Dlatego, że one są przez bank księgowane jako środki własne. Czyli Ty masz tylko roszczenia wobec tej instytucji. Więc jak ta instytucja padnie, to jesteś w kolejce do tych roszczeń zgodnie z ustawą - czyli na końcu :)
Jeszcze mi się ubzdurało, że jak bank będzie miał kłopoty, to może w majestacie prawa Ci te pieniądze zabrać.

Cicho tam, to wszystko nieprawda.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #142 dnia: 24.02.2020, 13:58 »
Tu podaje link do przepisów prawa, dot. wprowadzenia stanu wyjątkowego i jego konsekwencji dla obywatela.

https://www.prawo.pl/akty/dz-u-1928-32-307,16869303.html

Jeśli się komuś nie chce czytać to w skrócie powiem, że obywatel po wprowadzeniu takiego przepisu ma tyle prawa w swoim kraju co miał Polak u Niemca w 41 roku w Warszawie.

Wg ustawy przestaje obowiązywać prawo własności, prawo do zgromadzeń, prawo prasowe, można bez zgody sądu być w każdej chwili aresztowanym, izolowanym, prawo wolności osobistej... Słowem wszystko masz podane w formie rozkazu i masz obowiązek się stosować do poleceń. Bez gadania.

Przypuszczam że w innych krajach sa podobne regulacje, i o ile w Polsce społeczeństwo jest póki co zdyscyplinowane, i jest raczej bezpiecznie, o tyle we Francji Makron pod osłona Koronawirusa może żółtym kamizelkom dokręcić śrubę i spacyfikować to towarzystwo.

https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #143 dnia: 24.02.2020, 14:02 »
Oczywiście, że ja biorę niezłe leki. A wiesz, co jeszcze mi się po tych lekach ubzdurało? Że pieniądze, które masz w banku nie są Twoje. Dlaczego? Dlatego, że one są przez bank księgowane jako środki własne. Czyli Ty masz tylko roszczenia wobec tej instytucji. Więc jak ta instytucja padnie, to jesteś w kolejce do tych roszczeń zgodnie z ustawą - czyli na końcu :)
Jeszcze mi się ubzdurało, że jak bank będzie miał kłopoty, to może w majestacie prawa Ci te pieniądze zabrać.

Cicho tam, to wszystko nieprawda.

No jasne że tak jest.

Co ciekawe jak już ten korowirus dotrze - to uw państwo może ci zawłaszczyć samochód , na potrzeby walki z epidemią. A jeszcze ciekawiej będzie gdy twój dom przejmie i założy w nim np. prosektorium.

To wszystko prawda - człowiek jako obywatel nie może nic- system za niego myśli i każe mu robić rzeczy na jakie system pozwala. Jeśli się zbuntujesz przedstawią cie przed sądem odbiorą ci prawa obywatelskie i ubezwłasnowolnią .... a resztkę twego prywatnego mienia jakie ci pozostanie ( po zarekfirowaniu samochodu , domu oraz zajęciu twojego konta ) zawłaszczą na poczet wymierzonych w przyszłości kar i zasądzą przepadek.

I to wszystko mogą teraz zrobić - bo takie mamy prawo.
Maciek

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #144 dnia: 24.02.2020, 14:17 »
Tu podaje link do przepisów prawa, dot. wprowadzenia stanu wyjątkowego i jego konsekwencji dla obywatela.

https://www.prawo.pl/akty/dz-u-1928-32-307,16869303.html

Jeśli się komuś nie chce czytać to w skrócie powiem, że obywatel po wprowadzeniu takiego przepisu ma tyle prawa w swoim kraju co miał Polak u Niemca w 41 roku w Warszawie.

Wrzuciłeś link do przedwojennych przepisów z 1928 r., które od dawien dawna już nie obowiązują :P  Zerknij na ustawę z dnia 21 czerwca 2002 r. o stanie wyjątkowym

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20021130985

Zgodnie z polską Konstytucją (art. 230) stan wyjątkowy ma chronić konstytucyjny ustrój państwa, bezpieczeństwo obywateli lub porządek publiczny. I tylko wówczas może zostać wprowadzony. Równa się to obronie państwa przed jakąś rewolucją, czy też powstaniem. Nie chciałbyś żyć w Stanach Zjednoczonych. Tam jest dużo łatwiej o jego wprowadzenie i tam to dopiero jest ograniczenie wolności po jego wprowadzeniu. Wystarczy sobie przypomnieć Klewki i Guantanamo ;)

Offline Stary Baca

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 552
  • Reputacja: 223
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #145 dnia: 24.02.2020, 14:19 »
Piszę o tym z uporem - Doktryna szoku: jak współczesny kapitalizm wykorzystuje klęski żywiołowe i kryzysy społeczne
Rozumiem, ze nikt teraz nie czyta czegoś co ma ponad 100 stron ale choć opis przeczytajcie https://pl.wikipedia.org/wiki/Doktryna_szoku_(ksi%C4%85%C5%BCka)

Po drugie przecież wyraźnie w starym wywiadzie doradca Trumpa mówił jak jest... było wyraźnie powiedziane: "wirus dotrze do Polski"

Po trzecie to wirus głównie polityczno-ekonomiczno-propagandowy. Wszelkie wasze paniki itd. są dokładnie tym czego chce ten co to wypuszcza.

Po czwarte



Po piąte:

 :narybki:

PS. Proszę o przeniesienie do właściwego wątku bo chyba to wpływ wirusa, a ponieważ ze 30% dochodów czerpię z Włochów :-X , więc być może zarażenie jest już faktem :P
Stary Baca,
Otrzymałeś ostrzeżenie za zamieszczanie obraźliwych, nieprzyzwoitych treści. Proszę, zaniechaj tego i podporządkuj się regułom panującym na forum. W przeciwnym wypadku poczynimy dalsze kroki.
Pozdrawiamy. Załoga portalu Spławik i Grunt

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #146 dnia: 24.02.2020, 14:23 »
Ale wiecie, że piszecie o wirusie w wątku dot. zmian klimatycznych, nie? :P
Marcin

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #147 dnia: 24.02.2020, 14:29 »
Tu podaje link do przepisów prawa, dot. wprowadzenia stanu wyjątkowego i jego konsekwencji dla obywatela.

https://www.prawo.pl/akty/dz-u-1928-32-307,16869303.html

Jeśli się komuś nie chce czytać to w skrócie powiem, że obywatel po wprowadzeniu takiego przepisu ma tyle prawa w swoim kraju co miał Polak u Niemca w 41 roku w Warszawie.

Wrzuciłeś link do przedwojennych przepisów z 1928 r., które od dawien dawna już nie obowiązują :P  Zerknij na ustawę z dnia 21 czerwca 2002 r. o stanie wyjątkowym

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20021130985

Zgodnie z polską Konstytucją (art. 230) stan wyjątkowy ma chronić konstytucyjny ustrój państwa, bezpieczeństwo obywateli lub porządek publiczny. I tylko wówczas może zostać wprowadzony. Równa się to obronie państwa przed jakąś rewolucją, czy też powstaniem. Nie chciałbyś żyć w Stanach Zjednoczonych. Tam jest dużo łatwiej o jego wprowadzenie i tam to dopiero jest ograniczenie wolności po jego wprowadzeniu. Wystarczy sobie przypomnieć Klewki i Guantanamo ;)

Przeczytałem, i w nowym prawie są prawie identyczne uprawnienia jak w tych starych przepisach, z włączeniem w to aresztowania osób w przypadku podejrzenia, że stanowią zagrożenie dla ustroju Państwa, czy pozbawienie obywatela prawa do emisji i odbioru przekazów radiowych i telewizyjnych, wolności zgromadzeń, a także cenzura prasowa i wyłączenie tajności korespondencji.

Wiec wcale nie jestem specjalnie lepiej Selektor :)
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #148 dnia: 24.02.2020, 14:39 »
No, ale to o czym piszesz znajduje się już np. w procedurze karnej, ustawie Prawo o zgromadzeniach i wielu innych ;) Nie trzeba wprowadzać stanu wyjątkowego, aby Cię aresztować na podstawie tego o czym pisałeś, jak i zakazać Ci uczestnictwa w zgromadzeniu, czy też kontrolować Twoją korespondencję. To robią polskie służby każdego dnia, często bez wiedzy obywateli. 

Policja oraz służby specjalne mają nieograniczone środki kontroli obywateli, a które to środki znajdują oparcie w ustawach je powołujących, czy też  np. w tej ustawie
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20160000904

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #149 dnia: 24.02.2020, 21:24 »
Temat tak jak przewidziałem zdryfował tam gdzie nie powinien, czyli POPiSowe wojenki oparte na półprawdach i insynuacjach.

Luk w swoim podprogowym przekazie sugerujesz, żebyśmy w wyborach głosowali na PO, jako jedynie słuszną opcję (przecież PO tyle zrobili dla środowiska i naszego powietrza , włącznie z elektrownią jądrową, która już pochłoneła 447mln zl a nawet nie ma miejsca wytyczonego na jej budowe :P ).

Pudło mój drogi, odradzam głosowanie na PO każdemu. Chyba, że w ramach mniejszego zła. PO też skręca w lewo jak PiS, też kłamią i robią wały. To, że na tle PiS wyglądają lepiej, nie sprawia, że to partia na którą bym głosował.

Powiedz mi jednak co mam robić? Jak nie pisać o tym co robi rząd w ujęciu ochrony środowiska? Masz jakiś sposób, ja takiego nie widzę. Weźmy takie wiatraki. Czy uważasz, że zablokowanie ich stawiania było rzeczą mądrą? Takich kwiatków jest wiele. I nie chodzi tu o to aby ubierać jakieś partyjne barwy ale aby krytykować to co złe. Krytykować aby się coś takiego nie powtarzało.

Kryzys klimatyczny uderzył bardzo mocno w strategię PiS, jeżeli emisja CO2 będzie coraz droższa, to jaki sens jest wchodzenia jeszcze mocniej w węgiel? Przecież nadarza się super okazja aby powoli wygasić kopalnie lub naprawde dokonać ich restrukturyzacji, tak aby odciąć wrzód partyjno-związkowy. Czy na pewno wiemy ile kosztują nas kopalnie, górnicy i sam węgiel naprawdę? Jeżeli górnicy odchodzą na emeryturę w wieku czterdziestu kilku lat, to kto będzie na nie łożył? Przecież oczywistą rzeczą jest, że węgiel się wyczerpie,  mamy go jeszcze na jakieś 20 lat, i to głównie  brunatny. I tak będziemy musieli go sprowadzać. Więc dlaczego nie wejść w nowe technologie?

I kolejna sprawa. Teraz mamy okres prosperity, a więc powinno się obniżać podatki i wchodzić w nowe technologie, bo są pieniądze w budżecie. Co robi rząd? Rozdaje kasę, zamiast inwestować :facepalm: Czy rozumiesz co to oznacza? Jak zawsze po czasie byka przyjdzie czas niedźwiedzia, a więc kryzys. Wtedy o wiele trudniej będzie znaleźć kasę na problemy energetyki. Budowa elektrowni to wiele lat i masa kasy, więc trzeba już coś planować. A tu będzie problem z rozbuchanymi wydatkami i ludźmi, co przyzwyczaili się do państwa opiekuńczego, którzy będą żądać. Wygląda więc to fatalnie, bo coraz bardziej zanurzamy się w bagnie, w pewnym momencie będzie ciężko z niego wyjść, może trwać to bardzo długo, dziesięciolecie lub dwa.

W latach 70-tych czy 80-tych można było inaczej spoglądać w przyszłość, bo po prostu zakładano budowę kolejnych elektrowni aby pokryć zapotrzebowanie. Teraz jednak trzeba rozsądnie myśleć, bo budowanie kolejnych węglówek nie ma sensu, atomowe elektrownie to też niespecjalny biznes, zwłaszcza jak nie mamy rudy uranu. Gazówki to też rozwiązanie na jakiś czas tylko. Więc dlatego trzeba wchodzić w wiatraki i solary. Nie trzeba nawet zamykać kopalni aby to robić. Dlaczego się to nie wydarza?

PiS kilka lat temu w swej kampanii zakładał budowę setek tysięcy samochodów elektrycznych, to był taki dobry ekologiczny chwyt. Jednak nic się tu raczej nie wydarzy. Póki co za PiS wycięto miliony drzew w całej Polsce, nasiekano ich też w Puszczy Białowieskiej. Postawiono na węgiel, państwo dalej będzie dojone przez kampanie górnicze, będzie nowa odkrywka. Do tego te wspaniałe plany zrobienia z polskich rzek autostrad, lub walka z suszą poprzez budowę progów wodnych, przykrywka aby wyrwać unijną kasę na inwestycje, tylko o to chodzi, środowisko się nie liczy. Zatrzymano wiatraki. Jak więc nie narzekać? A finanse państwa? Przecież sprawa wygląda katastrofalnie prawie już. Wkładamy coraz bardziej głowę w paszczę lwa...





Lucjan