Autor Wątek: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?  (Przeczytany 51221 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #150 dnia: 25.02.2020, 08:23 »
Najgorsze, że ten cholerny PiS dotarl nawet do Anglii i kopalnie węgla angolom otwiera. Jak żyć ? Że Ty Luk tam na wyspach nie inteweniujesz przeciwko wszechobecnym mackom PiS i Kaczyńskiego to aż mnie dziwi .
https://www.money.pl/gospodarka/w-wielkiej-brytanii-ma-powstac-pierwszakopalnia-wegla-od-dekad-to-cios-dla-ekologow-6442079520085633a.html
 

Ale kto stawia te kopalnię? Czy ty rozumiesz jaka różnica jest między kopalniami w UK a tymi w Polsce? Z tego co pamiętam, to kilkanaście lat temu, górnicy brytyjscy, których jest tu dziesięć razy mniej niż w Polsce, wykopali 40% tego, co ich koledzy z Polski. A więc cztery razy więcej. Do tego tutaj są związki zawodowe, ale działają na całkiem innej zasadzie. Nie ma tu tego złodziejstwa co w Polsce, gdzie na 20 górników przypada jeden prezes i kilku ludzi ze związków lub z kierownictwa. Tu nie ma emerytur po 20 latach, 13, 14 i Barbórek, deputatów. Za które płaci podatnik. I takie kopalnie niech sobie otwierają. Zwłaszcza, ze mają jeszcze elektrownie węglowe, które potrzebują węgla. Zerknij też kto buduje kopalnie. To nie państwo, ale prywatny biznes. Tak więc będzie 500 miejsc pracy, co w tym złego?

Thatcher złamała związki zawodowe,  które prowadziły kraj na manowce. U nas właśnie na manowce zmierzamy :) UK ma ostre plany odnośnie ochrony środowiska, i się przygotowuje tu strategię na kolejne 20-40 lat. W Polsce strategii takiej nie ma, jest za to kurs na rafy. Bo emisja CO2 będzie coraz droższa, więc ci co będa truć najwięcej, będą mieli kłopoty. Nasza strategia więc jest pakowanie się w kłopoty. Gdybyśmy jeszcze byli ekonomiczną potęgą, niestety, nie jesteśmy i będziemy wkrótce spadać w rankingach. I nie ma się co tu puszyć narodowo, bo to jest fakt. Z takimi przepisami i podatkami wiele się nie zwojuje.

Dlaczego na zachodzie wchodzi się na maksa w naturalną retencję a u nas w sztuczną? To jest nowoczesne podejście do problemów jakie nas dotyczą. U nas zaś realizujemy założenia rodem z lat 60 i 70-tych! Do tego masę kasy z UE plus od podatnika, chce się przeznaczyć na niszczenie środowiska. Tak jakby progi wodne na rzekach miały zwalczyć problem suszy :facepalm: Mamy kolejny plan rządu na wydanie dziesiątek miliardów, które się nie zwrócą. Co gorsza trzeba będzie potem wydać kolejne miliardy aby beton kruszyć, niszczyć wały i tworzyć rozlewiska. Najlepsze w tym jest to, ze rząd chce tych robót nie dlatego, ze są słuszne, ale dlatego, że może wyrwać kasę z UE, aby wypaść dobrze w sondażach, aby w Polsce było więcej inwestycji, niezbyt potrzebnych :facepalm: Przecież to jest jakiś matrix. Jak można tak robić? Na dodatek oznacza to niszczenie środowiska, zagładę wielu gatunków, w tym ryb.

Napisz mi proszę, jak można tu nie narzekać? Właśnie problemem jest malowanie się w plemienne barwy. Ja nie piszę tego aby dowalić PiS, ja pokazuję jakie straszne rzeczy ma się zamiar robić już wkrótce. I właśnie w odniesieniu do zmian klimatycznych polityka PiS jest tragiczna, bo nic dobrego nie przynosi. Stawiamy na węgiel, jednocześnie konserwując fatalne układy, związki zawodowe, partyjniactwo, idziemy na wojnę z UE, bo za trucie będą nas dojeżdżać, im dalej w las tym ciemniej. Taki Trump przynajmniej truje ale dba o interes kraju, u nas nie dość, że będziemy truć, to zarzynamy własne finanse.
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #151 dnia: 25.02.2020, 08:29 »
Panowie wróćmy do podstaw na czym polega równa linia dostaw energii... - ???

Czy ktoś z was wie - wszak na forum mamy tuzów wiedzy ze wszystkich dziedzin , także myślę że wiecie - odpowiecie..?
Maciek

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #152 dnia: 25.02.2020, 09:17 »
Luk, jednej rzeczy nie rozumie i pisze całkiem bez spiny. Ciągle mówisz o tej kasie z Unii na budowanie wodnych autostrad i niszczenie rzek. Ale czy komórka Unii odpowiedzialna za przelew do Polski tych miliardów złotych nie kontroluje na co idą te pieniądze? W ramach polityki Pro Eco powinni przecież zamrozić finanse i nie dawać Polsce tych pieniędzy z uwagi na konflikt interesów EU z PL.

Przecież to jakby rodzic świadomie dawał dziecku kase na fajki. Więc jak to jest z tą kontrola finansów i projektów na które one idą?
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #153 dnia: 25.02.2020, 09:33 »
Aby uciąć kolejną demagogię na forum dotyczącą kasa = UE = wypłaty dla polski polecam:

https://europa.eu/european-union/about-eu/funding-grants_pl

https://mapadotacji.gov.pl/projekty/?search-s=drogi+wodne&search-voivodeship=all&search-county=&search-fund=&search-program=&search-number-name-activity=&search-beneficiary=&search-title-of-project=&search-theme=&search-years=

Kasa z uni jest ściśle kontrolowana - jeżeli się nawet komuś uda pozyskać kasę - ale wyda ją nie zgodnie z zatwierdzonym planem - następuje rozliczenie inwestycji , i jeżeli są uchybienia względem planu  - następuje wzrot kasy do UE.

Nie siejmy demagogii - jeśli Polska dostaje kasę z UE na wodne  szlaki drogowe w Pl- to walmy w UE że daje na rozwałkę rzek , a nie walmy w  beneficjenta jakim jest Pl  , że korzysta ze środków na jakąś inwestycję.
Maciek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #154 dnia: 25.02.2020, 10:34 »
Maciek, UE nie może sprawdzać wszystkiego. Zerknij na programy rybackie. Przecież to ściema, jak wprowadzenie rybaków na Zegrze. A co do programu rzecznych autostrad, Unia nie dała zgody na ten projekt. Więc teraz chcą uderzyć w walkę z suszą. W sumie podobne rzeczy chcą robić :)

A tak na marginesie. Czy ktoś w UE myślałby, że jakiś rząd  chce robić takie rzeczy tylko w imię inwestycji? Olewając środowisko? To jest właśnie straszne, bo to jest marnotrawienie środków, przy niszczeniu własnego środowiska. Większości ludzi nie przyszłoby to do głowy.

Zerknijmy na transport rzeczny na takiej Odrze. Kto mieszka w jakimś przyodrzańskim mieście poniżej Głogowa, ten wie jak taki transport wygląda. Nie ma go zimą, jak są wysokie lub niskie stany wód. Więc odbywa się mniej niż 6 miesięcy w roku! Przecież to obłęd wydać setki miliardów na coś, co kie działa ciągle. Do tego coraz częstsze susze w ogóle taki transport będą ograniczać. To jak wydawać krocie na grzebienie i suszarki do włosów, jak się jest łysym, mając jakąś resztkę włosów po bokach :)

I nie ma nic złego w tym, że coś kwestionujemy. Tak trzeba robić, nie zaś na wszystko się zgadzać z automatu, ufając władzy. To nie Szwecja czy Szwajcaria, to Polska.

A smog? Nie bądźmy naiwni, to, że u nas się nie reklamuje wszędzie węgla jest spowodowane stanem powietrza, fatalnym dodam. Sami się trujemy. Rząd musi więc kombinować. Bo nie da się palić węglem wszędzie i mieć czyste powietrze. Coś za coś. O ile zmiany klimatu to rzecz bardziej odległa w czasie, tu mamy efekty 'od ręki'. A problem wcale nie znika...
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #155 dnia: 25.02.2020, 10:39 »
Azymut, UE nie dała kasy na rzeczne autostrady. To miało być wpisane w biały transport, ekologiczny. Inwestycję zahamowali między innymi ekolodzy, którzy pokazali jaki jest koszt takiego projektu, mowa o zmianach środowiskowych.

Tak na marginesie wiadomo dlaczego mają taką siłę, wędkarze zaś są słabi jak niemowlaki 8)
Lucjan

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #156 dnia: 25.02.2020, 11:28 »
Dziwne to, młody przedsiębiorca starając się o dotacje na start, musi przejść takie sito biurokratyczne w związku z dotacjami unijnymi że szok. A tu Unia lekka reka daje komuś potężna kasę i za mało urzędasow dupe grzeje w Brukseli bo nie ma komu tego sprawdzić. Mocno naciągana teoria
...
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 037
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #157 dnia: 25.02.2020, 11:35 »
Właśnie mi na trawniku zakwitły pierwsze krokusy :)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #158 dnia: 25.02.2020, 12:08 »
Pozwól Lucjanie że zacytuje w ten sposób twój post.

Maciek, UE nie może sprawdzać wszystkiego.
- Pytanie czy ktoś znas dokładnie ten program ... czy ktoś z nas wie czy się skończył ... czy ktoś z nas wie czy została inwestycja rozliczona.. ?

Zerknij na programy rybackie.
- Popatrz na rybactwo morskie - czy masz jakieś uwagi ?

 Przecież to ściema, jak wprowadzenie rybaków na Zegrze.
- Nie w nikam w ten temat - kolejne pytanie jaki program jaką ma geneze
 -  czy się skończył , czy został rozliczony ?


 A co do programu rzecznych autostrad, Unia nie dała zgody na ten projekt.
  - sam widzisz debile ... ?

Więc teraz chcą uderzyć w walkę z suszą. W sumie podobne rzeczy chcą robić :)
  - pożyjemy zobaczymy , chcieć nie znaczy mieć ...  ?

A tak na marginesie. Czy ktoś w UE myślałby, że jakiś rząd  chce robić takie rzeczy tylko w imię inwestycji? Olewając środowisko? To jest właśnie straszne, bo to jest marnotrawienie środków, przy niszczeniu własnego środowiska. Większości ludzi nie przyszłoby to do głowy.
 - przecież piszesz że nie dostali kasy ...

Zerknijmy na transport rzeczny na takiej Odrze. Kto mieszka w jakimś przyodrzańskim mieście poniżej Głogowa, ten wie jak taki transport wygląda. Nie ma go zimą, jak są wysokie lub niskie stany wód. Więc odbywa się mniej niż 6 miesięcy w roku! Przecież to obłęd wydać setki miliardów na coś, co kie działa ciągle. Do tego coraz częstsze susze w ogóle taki transport będą ograniczać. To jak wydawać krocie na grzebienie i suszarki do włosów, jak się jest łysym, mając jakąś resztkę włosów po bokach :)
 - luknij na linka powyżej jakiego dałem z imienia i nazwiska masz wykaz inwestycji w wyszukiwarce w pisz droga wodna wyskoczą ... czy to żle że je obecnie modernizują po 40 latach użytkowaniu lub więcej...

I nie ma nic złego w tym, że coś kwestionujemy.
- oczywiście tylko z głową i oparciu o żródło wiedzy.

 Tak trzeba robić, nie zaś na wszystko się zgadzać z automatu, ufając władzy. To nie Szwecja czy Szwajcaria, to Polska.
 - no jasne że tak .

A smog? Nie bądźmy naiwni, to, że u nas się nie reklamuje wszędzie węgla jest spowodowane stanem powietrza, fatalnym dodam. Sami się trujemy. Rząd musi więc kombinować. Bo nie da się palić węglem wszędzie i mieć czyste powietrze. Coś za coś. O ile zmiany klimatu to rzecz bardziej odległa w czasie, tu mamy efekty 'od ręki'. A problem wcale nie znika...
- a oto to ja jeste spokojny , ten problem rozwiążą inni i to nie w Polsce .
Maciek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #159 dnia: 25.02.2020, 14:24 »
Maciek, UE już sprawdza pewne rzeczy odnośnie inwestycji rybackich.

A co do technologii. Aby na czymś zarabiać, warto samemu coś wynaleźć. Dla mnie budowa wiatraków i solarów to idealna inwestycja dla Polski. Można się tu rzucić i działać, sami byśmy te wiatraki sobie instalowali, sprzedawali technologię innym.

O ile ropę czy gaz trzeba kupować od kogoś, to wiatru i słońca mamy pod dostatkiem. Inni też będą musieli w to wchodzić, nawet taki Irak czy Iran. Dlatego można się stać tu mocarstwem. Nie trzeba tu technologii jak w motoryzacji czy  branży zbrojeniowej. Do tego mamy z czego i gdzie takie wiatraki budować, zamiast sprowadzać używki z Niemiec. Mamy KGHM kopiący potrzebne metale, w tym rzadkie, mamy stał, nawet Huta by się znalazła.

Maciek, najgorsza opcja to tylko kopać kopaliny i sprzedawać lub zużywać, tu hajcu się nie zrobi. Lepiej je przetwarzać i zamieniać w drogie produkty.

Czy to jest coś niemożliwego? Europa pierwsza wyznacza surowe normy środowiskowe, wpiszmy się w to i z tego korzystajmy, zarabiajmy na tym. Zamiast iść w przeciwnym kierunku. Do tego czy musimy być ciągle podwykonawcami dla niemieckiej gospodarki? Dlaczego się nie szarpnąć i nie być równorzędnym partnerem? Może Niemcy by tu nam coś produkowali?
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #160 dnia: 25.02.2020, 18:39 »
Wróce do mojego pytania co to jest równa linia dostaw energi.
Mając czarną enegię z elektrowni mamy ten komfort że nie interesuje nas temat spadku napięć oraz magazynowania energi.
Co do mixu energetycznego np. niemcy mają wiatraki , panele fotowoltaniczne , czarną energię patrz węgiel kamienny brunatny , elektrownie atomowe.
Ich plan opierajać się na wiatrakach i panelach mamy prąd gdy wieje lub swieci słońce...
A gdy jest noc lub nie ma wiatru .... co w tedy nie ma prądu.
Uzupełniają tonczarną energią oraz atomem.
Plan jaki mają to wycofanie się z atomu i zmniejszenie czarnej energi z wegla.
Po porzuceniu atomu potrzebna im druga rura i gaz z rosji w miejsce atomu powstana elektrownie gazowe.
Co do kopalni juz wiecie ze pobuduja nowa.

Realia polskie.
Osiągnięcie nowych lokalizacji ośrodków energetycznych w pl bedzie bardzo trudne lub inaczej kosztowne. Bo oprocz nowej technologi sa ktora trza zabulić to trzeba wybudować nowy przesył. A to nie komuna i lata 70 gdzie geodetowi pasowała linia to szła linia 400kv gdzie mu pasowało.
A wiec klania się prawo własności i świadomosć ludzi.
To pierwszy problem.

Następnie co z kopalniami -zamykanie ich jest nieuniknione i pewne. Za rzad polski zrobią to inni .

Co do produkcji wiatraków. Polska  produkuje maszty i śmigła do wiatraków. Jeżeli chodzi o prądnice rynek jest zmonopolizowany i nikt na polske nie otworzy technologi i w pl produkować ich na ten czas nie będzie. Niemcy ten rynek mają opanowany.

Co do paneli cisną ze starą technologią na maxa do pl. Sprzedawane w pl obecnie rozwiązania są starymi w zachodniej europie lub w czechach bedą za rok dwa ją wymieniać.
Już się wprowadza rozwiązania podwójnego odbicia przedni panel 100% sprawności drugie odbicie czyli plecy 60% sprawności przy założeniach pogodwyvh zgodnych z maximami.

Także śmiało można powiedzieć że w pl w drugim rzucie wiatraków pojawia się sprawności z technologi nie super nowej to samo tyczy się fotowoltaniki.

Zauważcie zawsze jesteśmy krok do tyłu czy to z energią czy samochodami. Poptostu nasz kraj to zasoby siły roboczej oraz rynek zbytu dla zachodu.
Maciek

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 585
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #161 dnia: 25.02.2020, 18:52 »
Zauważcie zawsze jesteśmy krok do tyłu czy to z energią czy samochodami. Poptostu nasz kraj to zasoby siły roboczej oraz rynek zbytu dla zachodu.

Historia z grafenem jest pouczająca: https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/590921,grafen-strupinski-technologia-nano-carbon-karpinski-komputer-osobisty.html
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 024
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #162 dnia: 25.02.2020, 19:58 »
O, Grafenie, czytam jakieś 6-7 lat. i inteligencji Polskiej,(w czasie 97-02 nowych pomysłach)
Wszystko, zaprzepaszcza ustrój w głowach komunistycznych wychowanków.
Nowe, dobre - złe
Stare, głupie, bez perspektyw, sytem... - dobre.
Brak wsparcia...
Koorva, dalej polityka ZSSR.
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 037
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #163 dnia: 25.02.2020, 20:01 »
A smutni panowie na górze dalej zawijają w sreberka i pięknie opowiadają o innowacjach, wiatrakach... a potem wprowadzają innowacyjne, ale ustawy, które puszczają ludzi z torbami, którzy chcieli coś w tym kraju zrobić.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zmiany klimatyczne - czy można ich nie zauważać?
« Odpowiedź #164 dnia: 25.02.2020, 21:01 »
Zauważcie zawsze jesteśmy krok do tyłu czy to z energią czy samochodami. Poptostu nasz kraj to zasoby siły roboczej oraz rynek zbytu dla zachodu.

Maciek, wiele krajów zaczynało od zera w czymś i stało się potentatami. Amerykanie mają bardzo kapitalistyczną gospodarkę i u nich nie trzeba czegoś wynaleźć, można kupić gotowy pomysł. Apple to nie są wcale wynalazki jakich dokonał Jobs, on je kupował i 'wkładał' do swych komputerów czy smartfonów.

W przypadku alternatywnych źródeł energii do węgla, gazu czy atomu, musimy w coś wejść. Dlaczego nie próbować? Oczywiście to musi mieć ręce i nogi. Weźmy pod uwagę takiego producenta jak Kia. Oni nie są na rynku 100 lat, tak naprawdę nowoczesną produkcję zaczęli od robienia samochodów na licencji, Fiata i Peugeota w latach 80-tych. I poszło. W UK to bardzo popularna marka.

Polacy od razu nie staną się gigantem tutaj, jednak wsparcie uczelni technicznych jakimiś dotacjami pod badania, robienie konkursów i związanie się z jakimś prywatnym kontrahentem mogłoby otworzyć szeroko takie drzwi. Skoro Polacy zbudowali drony, które podobno wcale wiele nie ustępują tym amerykańskim (mowa o podstawowej konstrukcji), to i wiatraki zbudują. Tutaj zresztą nie trzeba się martwić o takie rzeczy jak w motoryzacji, czyli dopasowanie do potrzeb użytowników itd. Po prostu wiatraki czy solary mają robić swoje i tyle.

Jako, że robię w wykończeniówce, posłużę się przykładem. Firma Geberit ze Szwajcarii, wypuściła podtynkowy system do ustępów, od kibli, pisuarów po umywalki. Pomysł nie wiem czy jest ich, ale to oni byli lub są wciąż numerem jeden. Obecnie w Polsce mamy kilkanaście tego typu systemów. Nie muszą być wcale lepsze od Geberitowych, ale działają. Jedne są dużo tańsze, inne bardziej ekskluzywne, kolejne są promowane przez dane firmy lub hipermarkety. Jest wybór. I czy trzeba tu wielkich działań, badań za miliardy dolców? Oczywiście, że nie.  Wiatrak czy solar już jest wynaleziony, więc nie trzeba wyważać otwartych drzwi :)

Maciek, co do przesyłu energii. Masz rację, że jest problem, jednak tutaj można też pokombinować. Czyli myśleć o tym jak energię magazynować. Na pewno nocą, kiedy zużycie jest mniejsze, można ładować akumulatory - np. samochodowe. Jeżeli za 20 lat wszystkie pojazdy praktycznie będą napędzane silnikami elektrycznymi, to mamy kolejne wyzwania. Trzeba je jednak na pewno ładować, i tutaj noc na pewno będzie tym czasem, można też ogrzewać wodę o tej porze. Można więc wejść w rynek akumulatorów również :)

Produkcja takich wiatraków na pewno nie byłaby łatwa w obecnym systemie. PO czy PiS się już nie raz popisali, czy to z grafenem czy też z samochodami elektrycznymi. Na ten przykład PiS ogłosił konkurs na wygląd samochod elektrycznego, jednak nie tak się projektuje samochody. Wygląd zewnętrzny to dalsza praca projektu, wpierw musi być podwozie, silnik i tak dalej, do tego dopasowuje się kształt. Więc po projektach z konkursu już nie ma śladu. Warto poczytać o tym jak te samochody powstają w Polsce, mam nadzieję, że powstaną. Jeżeli jednak w styczniu 2020 roku sprzedało się w Polsce łącznie 23 samochody elektryczne, to chyba można mówić o pewnej klęsce tego projektu. Bo dowalono takie ceny za prąd, że mało kto się decyduje na samochód elektryczny. I to jest problem naszych rządzących, brak stałej wizji, planowania. Jak niby Polacy mają kupić wielką liczbę samochodów elektrycznych, a takie były plany rządu, do roku 2025 nie pamiętam, pół miliona samochodów polskiej produkcji? To się musi opłacać przede wszystkim...

Dlatego warto się otworzyć na nowe. Niestety, w kraju gdzie dojeżdża się prywatny biznes, powstanie o wiele mniej wynalazków niż w innych krajach, bo nie ma warunków aby takie nowe firmy dobrze działały i były konkurencyjne. Można rzec, że w imię rozdawnictwa i populizmu, niszczy się naszą przyszłość. Nie dość, że nie inwestuje się w nowe technologie, to skazujemy się na bycie podwykonawcą. A zyski zgarnia zawsze producent. A jak się dzieje źle, to podwykonawcę pierwszego się kopie w tyłek. Sami więc jakby skazujemy się na bycie  szarakiem. Czyli z jednej strony puszymy się i nadymamy, mówimy o powstawaniu z kolan, z drugiej zaś robimy wszystko aby z tych kolan się nigdy nie podnieść.

Może więc droga do bycia krajem mocnym i zamożnym prowadzi przez odpowiednie obniżenie podatków i uproszczenie prawa, tak aby firmom było łatwo? Nie dla większości polskich partii niestety. Ważniejsze jest utrzymać koryto i monopol państwowych spółek, aby móc po wyborach obsadzać stanowiska swojakami. A wybory wygrywa się obietnicami i rozdawnictwem, nie mając w ogóle na to pieniędzy, wyczarowując je potem w trakcie rządzenia. Przez narzucanie podatków ???

Lucjan