Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!

[kALesiak]

Okazuje się, że i proca i cewnik do chu... się nadają

A gadali, że prędzej prędzej pęknie śledziona niż guma z Jaxona. Łączę się w bólu...

[Matysekmm]

U mnie wszystko ze znaczkiem Jaxon powoduje omijanie produktu szerokim łukiem.

[katmay]

A krętliki mają dobre

Marcin

[stas1]

No cóż ta proca też nie wytrzymała sezonu. Połamała się na kanale przy strzelaniu do 20 m, kanał Sielska Woda.

[Matysekmm]

Jak się sparzysz na paru produktach J to inne rzeczy od nich też zaczniesz omijać Katmay. Jakby nie patrzył nawet średnia półka to to nie jest.

[Kadłubek]

Nie wiem czy były ale pellety firmy Traper o teoretycznie zapachu ryby (fish mix).
Takie w opakowaniach 500 g. Dziadostwo.

[Sebek Francja]

Nie wiem czy były ale pellety firmy Traper o teoretycznie zapachu ryby (fish mix).
Takie w opakowaniach 500 g. Dziadostwo.

Ja używałem ochotki i rewelacja, albo woda była rewelacja

[iras-m66]

Używałem w zeszłym roku pelletów trapera (paczki dwie- 2mm halibuty red i black-nic innego w sklepie nie bylo wiec wziąłem) i nie powiem do czego się nadawały, ale na pewno nie do zanęty. Po namoczeniu robiła się breja z którą nie było co zrobić ( ani w miksie, ani samodzielnie nie nadawały się do użycia, chyba że jako składnik kompostu)

[Sebek Francja]

Używałem w zeszłym roku pelletów trapera (paczki dwie- 2mm halibuty red i black-nic innego w sklepie nie bylo wiec wziąłem) i nie powiem do czego się nadawały, ale na pewno nie do zanęty. Po namoczeniu robiła się breja z którą nie było co zrobić ( ani w miksie, ani samodzielnie nie nadawały się do użycia, chyba że jako składnik kompostu)

Tego pelletu nie można namaczać tylko zrasza się.

[iras-m66]

Tylko czym?
Cóż, zraszacza ze sobą nie miałem, a potraktowanie nawet niewielką iloscią wody poprzez ochlapanie dłońmi kończyło się podobnie :-O
Nawet dosypywany na sucho do miksu, chłonął wodę i robiła się ciapa

[Wonski81]

Nie wiem czy wszystkie produkty z Trapera to szajs, ale moje zaufanie jest też niewielkie, przynajmniej w kwestii zanętowo- przynętowej.
Miałem jakąś zanętę (chyba nadal mam) do metody. Jakoś tak potrzebowałem na gwałt czegoś w kolorze czerwonym. W pobliskich sklepach ciężko o dobre produkty. Ale kit z tym, kupiłem. Brak brań. Po zmieszaniu z Sonu, nadal. W sumie na 3 łowiskach zrobiłem testy i dałem spokój, nie dosypuję tej reszty do innych zanęt, bo działa wręcz jak straszak. Nie wiem co tam dodali, ale chyba nic ciekawego dla ryb.
Pelet zanętowy też się gdzieś poniewierał u mnie, ostatecznie nakarmiłem nim ptaszki. Wychodziła albo zupa, albo beton. Metodowe kulki były niełowne, a po niecałym sezonie pokryły się pleśnią. Przynajmniej mi pudełeczko po nich zostało

[mariospin]

Nie wiem czy wszystkie produkty z Trapera to szajs, ale moje zaufanie jest też niewielkie, przynajmniej w kwestii zanętowo- przynętowej.
Miałem jakąś zanętę (chyba nadal mam) do metody. Jakoś tak potrzebowałem na gwałt czegoś w kolorze czerwonym. W pobliskich sklepach ciężko o dobre produkty. Ale kit z tym, kupiłem. Brak brań. Po zmieszaniu z Sonu, nadal. W sumie na 3 łowiskach zrobiłem testy i dałem spokój, nie dosypuję tej reszty do innych zanęt, bo działa wręcz jak straszak. Nie wiem co tam dodali, ale chyba nic ciekawego dla ryb.
Pelet zanętowy też się gdzieś poniewierał u mnie, ostatecznie nakarmiłem nim ptaszki. Wychodziła albo zupa, albo beton. Metodowe kulki były niełowne, a po niecałym sezonie pokryły się pleśnią. Przynajmniej mi pudełeczko po nich zostało

Dołożę swoje trzy grosze do dyskusji. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z innymi zanętami do Metody Trapera, ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że mi zwłaszcza w ciepłe pory roku doskonale sprawdzają się ich zanęty w kolorze czerwonym - truskawka i truskawka - ryba. Mieszam je zazwyczaj 50/50 z owocowymi pelletami 2 mm. I są dni, kiedy ryby wolą to w koszyku, niż bardzo dobrej jakości zanęty na bazie mączek rybnych. Co do pozostałych ich zanęt do metody nie wypowiadam się, bo po prostu nie stosowałem.

[grych]

To i ja pozwolę sobie wtrącić trzy grosze nt. zanęt Trapera - kiedyś, w zamierzchłych czasach może i były jako takie, ale w pewnym momencie zrobiło się jedno wielkie g*** Uogólniam, bo - mówię o zanętach z dolnej półki, jak i tych lepszych. Z resztą - wiele naszych rodzimych producentów bardzo szybko spoczywa na laurach i ich zanęty stają się gorsze - niestety (ale to chyba nie miejsce, żeby o tym mówić)

[Oman]

Żyłka Mikado Method Feeder - gorszej żyłki w życiu nie miałem

[grych]

Kup sobie żyłkę Traper Strong VX - szybko zmienisz zdanie.