Autor Wątek: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!  (Przeczytany 57529 razy)

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #15 dnia: 09.07.2015, 21:11 »
Ja musze sprzeciwić się opinią o portfelu Trabucco. Mam go od początku roku, portfel jest napełniony hakami, wszystko jest ok jak na razie :).
Krzysztof

Offline Robert_X

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Złów i wypuść, urośnie...
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #16 dnia: 09.07.2015, 21:36 »
Ostatnio kupiłem właśnie podbierak firmy Jaxon , kosz 50 cm z żyłki i sztycę również tej firmy , trochę ciężkawa ale nic się jeszcze nie rozsypało a i karpiki jakoś w to upycham :)

Offline Chaotic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 662
  • Reputacja: 103
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #17 dnia: 09.07.2015, 21:37 »
z portfelami (z ceraty) klejonymi to jest loteria - nie ważne czy maver/sensas/colmic - wszystkie kiedyś an łączeniu wysiądą - wiele zależy od przechowywania i tego ile czasu upłynęło od ich produkcji - jak klasyczny portfel z piankami to tylko szyty

dodam:
gruntomierze cormorana z paskiem pianki - pianka odpada , uszko jest porowate i uszkadza przypon

Pozdrawiam
Olo


Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 785
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #18 dnia: 09.07.2015, 21:40 »
Ostatnio kupiłem właśnie podbierak firmy Jaxon , kosz 50 cm z żyłki i sztycę również tej firmy , trochę ciężkawa ale nic się jeszcze nie rozsypało a i karpiki jakoś w to upycham :)

Miałem podobny do bata, też tej firmy... wyłamał się bolec z gwintem w koszu... kupiłem kolejny z racji niskiej ceny i na razie się trzyma...

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 823
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #19 dnia: 09.07.2015, 21:52 »
Żyłka Trabucco T-Force Pro Carp omijam bardzo szerokim łukiem. Ma wybitne skłonności do skręcania.

Offline jaco

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 403
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek
  • Lokalizacja: Legnica, Polska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #20 dnia: 09.07.2015, 21:57 »
Żyłka Trabucco T-Force Pro Carp omijam bardzo szerokim łukiem. Ma wybitne skłonności do skręcania.

No to mnie pocieszyłeś właśnie ją kupiłem :'( >:O
Pozdrawiam
Jacek

Offline Dżamukka

  • Garbolino Polska
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
    • Paweł Zuziak Fishing
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #21 dnia: 09.07.2015, 22:00 »
Ja musze sprzeciwić się opinią o portfelu Trabucco. Mam go od początku roku, portfel jest napełniony hakami, wszystko jest ok jak na razie :).

  Ile razy miałeś go nad wodą ?

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 823
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #22 dnia: 09.07.2015, 22:05 »
Żyłka Trabucco T-Force Pro Carp omijam bardzo szerokim łukiem. Ma wybitne skłonności do skręcania.

no to mnie pocieszyłeś właśnie ją kupiłem :'( >:O

Zawsze można wymienić na Sufixa. Cena do przyjęcia i nie słyszałem aby ktoś narzekał.

Ryba1987

  • Gość
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #23 dnia: 27.07.2015, 22:09 »
Trabucco XPS Sinking Match (czarna)
Miałem 0.16mm z tego roku dostawa. Dobra na linke do muchówki bo KOMPLETNIE NIE TONIE. Gówno jak dla mnie za olbrzymie pieniądze (około 25zł dałem). Gdy na nią łowiłem 2 razy ilość zwrotu "nosz ku**o toń" jakie wypowiadałem mnie przerażała >:O :P

Offline RubikS

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 125
  • Reputacja: 23
  • Płeć: Mężczyzna
    • fb.com/rubiksfishing
  • Lokalizacja: Wągrowiec
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #24 dnia: 27.07.2015, 22:36 »
Żyłka Team Dragon Spinn - badziewie totalne, szybko się skręca, powstają brody i potrafi się owinąć o przelotkę w trakcie rzutu.

Kołowrotek Dragon Ultima, jakieś nieporozumienie.... gdy wyszedł w 2012 roku kosztował ponad 400zł, dwa razy był w serwisie, gdzie wymieniono cały mechanizm oraz korbkę(knob łapał luz) - używany do przynęt 10-30gramów.

Przypony spinningowe Dragon mają badziewna agrafkę - ja zawsze wymieniam ją na sprawdzoną. Przypony z serii Big Game mają już odpowiednią agrafkę.

fb.com/rubiksfishing

Offline dfq

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 723
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KR
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #25 dnia: 27.07.2015, 23:24 »
Czyli cały ten Dragon = D jak  dramat ? :P
Znów jestem

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 524
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #26 dnia: 27.07.2015, 23:30 »
Raczej był bym ostrożny w takim stwierdzeniu!
Arek

grzesiek76

  • Gość
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #27 dnia: 27.07.2015, 23:32 »
Oj, Dragon ma udane produkty! Z pewnością bardzo fajne wędki. A przynajmniej miał. Kolega sprawił sobie kij sumowy Dragona (nie pamiętam jaki model, na pewno jakiś lepszy) No i patyk marzenie. Pierwszorzędne wędzisko. Fantastycznie wykonane, no i oczywiście sprawdzone na rybach.
Miałem mnóstwo podobnych kijów w ręce i śmiem twierdzić ten Dragon to już bardzo wysoki lewel.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 429
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #28 dnia: 28.07.2015, 00:43 »
Dragon to wyższa półka w Polsce, aczkolwiek jak to zwykle bywa, bez wpadek się nie obejdzie...
Lucjan

Offline RubikS

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 125
  • Reputacja: 23
  • Płeć: Mężczyzna
    • fb.com/rubiksfishing
  • Lokalizacja: Wągrowiec
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
« Odpowiedź #29 dnia: 28.07.2015, 01:24 »
Co tu dużo mówić, jako reprezentant dość niszowej metody na tym forum jaką jest spinning sięgam po produkty najróżniejszych firm, czasami jest to główka Jaxona za 80gr, a czasami kij ze stajni Fenwicka za 1000zł. Na początku swojej przygody wędkarskiej traktowałem sprzęt Dragona jako absolutny cud techniki i ślepo zapatrzony kupowałem ich produkty, jednak z czasem zauważyłem, że można nabyć u konkurencji produkty nie odbiegające jakością, a w niższej cenie. Obecnie za żadne skarby nie kupiłbym żadnego kija ani kołowrotka spod znaku smoka, za to pozostał mi sentyment do przynęt np. Reno Killer czy okoniowy Shogun, inwestuję też w główki jigowe jak i drobne akcesoria. Ale nie ma co się oszukiwać, Dragon już dawno zszedł z pozycji lidera w naszym kraju, choć z racji szerokiej oferty w każdej metodzie jego sprzęt jest popularny bo jest ogólnodostępny. Wraz ze wzrostem mojego doświadczenia, wiedzy jak i ciekawości zacząłem sięgać po produkty mniej znanych lub w ogóle nie znanych firm - jak zawsze, coś jest znakomite, a coś się do niczego nie nadaje. Jednak fascynacja Dragonem przeminęła bezpowrotnie, tym bardziej, że sprzęt od konkurencji jest znacznie solidniejszy, w przystępnych cenach oraz z bardzo dobrymi warunkami gwarancyjnymi. Korzystałem z serwisu firmy Dragon, fakt - działa dość szybko jeśli sprzęt wysyłamy bezpośrednio do nich, jeśli reklamacja idzie przez sklep to potrafi to trać dwa miesiące. U Fenwicka - 3dni po wysłaniu kija do ich siedzimy otrzymałem wszystko z powrotem - moim zdaniem wzór serwisu.

Co tu dużo mówić, jeśli ktoś ma niewielkie wymagania lub doświadczenie to wystarczy mu sprzęt zwykły, standardowy niekoniecznie z najwyższej półki. Jeśli natomiast ktoś tak jak ja łowi codziennie w ciężkich warunkach po kilka-kilkanaście godzin dziennie to jednak trochę tego sprzętu przechodzi przez ręce zanim znajdzie się jakiś odpowiadający model. Cenie sobie dobre wykonanie wędzisk jak i świetną pracę młynków, chociaż nie jestem wariatem żeby rzucać się na Stellę za 2tyś - wszystko z zachowaniem zdrowego rozsądku.
Dragon był wyższą półką, ale według mnie już nie jest... na nasz rynek co roku wchodzą nowe firmy mające świetne produkty. Dragon też ma fajne produkty, jednak cenią się moim zdaniem za wysoko...
fb.com/rubiksfishing