Autor Wątek: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany  (Przeczytany 5531 razy)

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 484
  • Reputacja: 299
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Różyny
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #15 dnia: 26.05.2020, 22:37 »
Cardinal 33 jest o wiele fajniejszy od C3 i C4.

Chyba zaraz wyciągnę z szafy jakieś retro na ślimaku, nawinę żyłkę 0,22 mm, dowiążę blaszkę i zabawię się w starą szkołę. Nie mam kija retro, pech. To chociaż powybijam wkłady z przelotek, zawsze coś.
Jeśli chodzi o konstrukcję to Cardinal 33 jest the best. Wersje C3 i C4 to miały szpulę innej konstrukcji i rzadziej żyłka wchodziła pod szpulę.
Tu była przewaga c3 i c4 i innych C
Marcin

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 484
  • Reputacja: 299
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Różyny
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #16 dnia: 26.05.2020, 22:44 »
Ogólnie konstrukcje ABU typu 33, 44 i ich następcy C3 i C4 to i tak maszyny co na pstrągach zrobią robotę. Na rzeczkach nie oddaje się dalekich rzutów. Ale ilość rzutów jest często liczona w setkach. Mam sentyment do tych maszyn.
Jest  jeszcze maszyna DAM co jest na ślimaku i też nie da się jej ubić przy normalnym urzytkowanium.
Jest DAM QUICK ROYAL MDS i ta maszyna ogarnie każdą metodę
Marcin

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 484
  • Reputacja: 299
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Różyny
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #17 dnia: 26.05.2020, 22:50 »
Pojechaliśmy w klasyki.
Ja tak sobie pomyślałem , że jest kilku użytkowników co ma takie magiczne graty, że z butów wypadniemy. Ciekawe co na ten temat ma do napisania najstarszy użytkownik.....a specjalnie nie piszę nicka.
Marcin

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 669
  • Reputacja: 150
  • Lokalizacja: UK
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #18 dnia: 26.05.2020, 23:22 »
Po pierwsze miał być sprzęt dziadowski.


Tak mu się dziadowski napisało.  Właściwie powinienem napisać "zdezolowany". Proponuję w wątek wrzucać wszystko co stare a dalej nas cieszy, choćby jako eksponat w szafie.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 043
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #19 dnia: 27.05.2020, 06:56 »
Taki tytuł będzie lepszy?
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 025
  • Reputacja: 194
  • Płeć: Mężczyzna
    • kanał YT
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #20 dnia: 27.05.2020, 08:17 »
Taki tytuł będzie lepszy?
albo "zabytkowy", "archaiczny", "staroświecki"...
"Nie zna życia ten, kto nie zjadł zimnego bigosu i nie popił go maślanką." - Piekło Dantego.

Kanał YT https://www.youtube.com/@czlowiek-z-wedka/videos

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 669
  • Reputacja: 150
  • Lokalizacja: UK
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #21 dnia: 27.05.2020, 08:20 »
Taki tytuł będzie lepszy?

 :bravo:

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #22 dnia: 27.05.2020, 08:43 »
Sam właśnie jestem na etapie finalizacji rozmów z kilkoma sprzedawcami, w sprawie zakupu oldschoola. Wybór padnie na jeden z 4 starych modeli, albo w sumie kupię każdy. Sam jeszcze nie wiem. Napiszę coś więcej jak finalnie uda mi się coś kupić.

Jeden z najlepszych tematów ostatnich tygodni/miesięcy. :bravo:
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #23 dnia: 27.05.2020, 22:11 »
Taki tytuł będzie lepszy?
Michał, dla mnie tytuł idealny. Nie chodzi o stary sprzęt, który trzymamy w piwnicy i patrzymy na niego z rozrzewnieniem ale może i taki też. Ale głównie chodzi o sprzęt, na który wciąż łowimy i uważamy za w pełni sprawny, taki, najlepiej 20 lat +.
Mile by były widziane prezentacje ze zdjęciami. W internecie już nie znajdziemy opisu tego sprzętu.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #24 dnia: 27.05.2020, 22:18 »
Poprzedni temat był dość ograniczający, bo mało kto łowi szajsem tylko dlatego, że ma do niego sentyment. Teraz to inna dyskusja.
Jacek

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #25 dnia: 27.05.2020, 22:28 »
Poprzedni temat był dość ograniczający, bo mało kto łowi szajsem tylko dlatego, że ma do niego sentyment. Teraz to inna dyskusja.
:thumbup:
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 049
  • Reputacja: 61
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #26 dnia: 27.05.2020, 23:53 »
Mój numero uno w kwestii sentymentu ale i pozwoliłem sobie być z nim raz nad wodą i połapać kilka płotek to bambusowa wędka / bat która została przez mojego dziadka przywieziona z Afryki. Ile ma lat powiedzieć nie umiem. Na pewno nie mniej niż 70 a może więcej. Pamiętam że jako kilkulatek dorwałem ją w swoje ręce myśląc że to łuk. Ojciec wytłumaczył mi wtedy czym jest ów przedmiot i że jest to pamiątka. Nad wodę w celu "przewietrzenia" jeszcze ze mną zapewne zawita, jednak aktualnie otrzymała honorowe i bezpieczne miejsce w mojej szafie wędkarskiej gdzie reszta sprzętu z szacunkiem mówi jej "babciu" :)

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 083
  • Reputacja: 218
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #28 dnia: 30.05.2020, 07:31 »
Posiadam wędkę Daiwa series 1500. Długość 275cm z włókna szklanego. Dostałem ją od teścia na moje pierwsze urodziny po ślubie. :) Kilka lat leżała w szafie bo myślałem, że to jakiś szmelc. Rok temu w marcu dokładnie jej się przyjrzałem i stwierdziłem, że wezmę ją nad rzekę na miętusa bo i tak nie nam żadnej gruntówki. Ku mojemu zdziwieniu na tą wędke udało mi się złowić w tym wypadzie miętusa jak i na kilku następnych wypadach również na nią brał miętus.
Na kolejne już letnie wyprawy nad Dunajec również ją zabierałem, ale efekty i przyjemność łowienia na niezbyt długiej wędce były już gorsze w porównaniu do feedera flagmana 360cm, którego sobie w międzyczasie kupiłem.
Do wędki mam spory sentyment nie tylko dlatego, że jest to prezent od tescia, ale podoba mi też jej oldskulowy wygląd wyrażony w owijkach na pomarańczowym blanku. Poniżej kilka fot wędki z wypadu na miętusa.






W sumie dalej nie wiem jakie jest przeznaczenie tej wędki. Kolega mówi, że to chyba jakaś dorszówka...
Z chęcią bym do niej dokupił jakiś kołowrotek typu vintage i ją użytkował tylko nie za bardzo wiem jaki kołowrotek i do czego. Na spina trochę ciężka, na grunt nad rzekę ciut za ktotka...

Macie jakieś pomysły i jaki kołowrotek do niej dobrać?

Offline FanFeeder

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Oldschoolowy sprzęt, do którego jestem przywiązany
« Odpowiedź #29 dnia: 30.05.2020, 09:35 »
W sumie dalej nie wiem jakie jest przeznaczenie tej wędki. Kolega mówi, że to chyba jakaś dorszówka...
Z chęcią bym do niej dokupił jakiś kołowrotek typu vintage i ją użytkował tylko nie za bardzo wiem jaki kołowrotek i do czego. Na spina trochę ciężka, na grunt nad rzekę ciut za ktotka...

Macie jakieś pomysły i jaki kołowrotek do niej dobrać?

Aż się prosi o Abu Cardinal 455 z Allegro lub OLX. Hamulec niczym nie odbiega od współczesnych. A w wersji niskobudżetowej Rileh-Rex. Kiedyś używało się do gruntu takich krótki wędek, bo nie bardzo było czym łowić, chyba że długim bambusem. A długi szklak urwałby rękę swoim ciężarem ;)
"Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnie i sprawia, że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem. Sposób na życie, sposób myślenia: Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica."

Tench_fan