Autor Wątek: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu  (Przeczytany 30019 razy)

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #30 dnia: 22.07.2015, 22:16 »


Choć akurat ja właśnie lubię karpia.
Zboczeniec ;D choć do miana perwersji to jeszcze dużo brakuje, są bardziej "niejadalne" ryby ;)

 Jak chociażby uklejki, czy małe krąpiki.

Szwajcarzy też podobno psy jadają.
Jak powiem tak jak niedawno ktoś napisał nt.polityki: jak się komuś nie podoba nie musi zaglądać. Temat jest jasno określony. "Krótki film o zabijaniu".
Dajcie sobie na luz. Trochę dystansu by się przydało.
Ps.Kotwic,mądrze piszesz.
Nie dajmy się zwariować - zaraz dojdzie do tego że forum podzieli się na dwa wrogie sobie obozy
Moje zdanie jest takie - jeśli ktos lubi jeść ryby to czemu ma ich nie zabierać i nie jeść ? Jego sprawa i wybór. Jednak niech potem nie jęczy że w jego wodzie nie ma ryb :)
Ja nie lubię smaku ryb słodkowodnych , jedyna ryby jakie zjem to węgorz , duży okoń i sandacz. Dwoch pierwszych gatunków u mnie nie ma prawie zupełnie, na sandacza się nie nastawiam bo uważam że jest potrzebny w wodzie
Obrałem sobie taki model wędkowania że tylko raz w roku , zawsze 11 listopada ( bo to święto) łowię sandacza i zabieram go by go zrobić jako danie wigilijne
Nareszcie rozsądne głosy z dystansem.
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Szatan

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Rzeszów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #31 dnia: 22.07.2015, 22:45 »
Jeżeli o mnie chodzi to w tym filmie nie widzę nic strasznego. Widziałem gorsze rzeczy, cieszcie się że nie jest to film z przetwórni rybnej gdzie ryby nie są ogłuszane, najczęściej są patroszone żywe, albo po prostu na żywca odcina się im głowy albo jak to bywa z drobnicą zaraz po złowieniu wrzuca prosto do zamrażarek przemysłowych. Ja sam lubie ryby, lecz nie słodkowodne, nie robi mi różnicy czy to karp, karaś, lin, szczupak czy sandacz. Każda mniej lub bardziej wali mułem, dlatego świadomie wybieram ryby morskie. A jeżeli chodzi o moje zabieranie ryb, jak w całym roku zabiore jedną albo dwie ryby jest to święto. Wole cieszyć się odpoczynkiem, spokojem, karkóweczką z grilla niż smakiem i zapachem mułu.
Szatan

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #32 dnia: 22.07.2015, 22:53 »
Dla mnie te filmy to zwykły poradnik dla mięsiarzy. Widzę że jednak nie wszyscy na tym portalu popierają zasadę złów i wypuść.
Ja nie popieram tej zasady. Wyznaję inną: złów i wypuść, jeśli chcesz (C&Riyw) :) .

Mięsiarz doskonale wie, jak obejść się z rybą, przy pomocy noża, a człowiek, który zabiera rybę raz na jakiś czas może mieć z tym problem. Oczywiście, ten kto ciekawy mógłby sobie znaleźć odpowiedni poradnik w sieci. Być może rzeczywiście film o zabijaniu i filetowaniu nie jest potrzebny. Być może też, wątek kulinarny powinien być przede wszystkim wątkiem pisanym, jak to zwykle bywa na portalach kulinarnych. Można byłoby po prostu pozostać przy jakimś napisanym przepisie na karpia po jakiemuś. To wszystko są jednak kwestie dość indywidualne, więc skoro są na naszym portalu osoby wrażliwe na takie obrazy, może nie powinny ich oglądać, a tym mniej wrażliwym w niczym one nie zaszkodzą. Więc, dlaczego takich obrazów miałoby nie być?

Moim zdaniem hipokryzją jest rozczulanie się nad rybami i wciąganie miesięcznie kilku kilogramów mięsa ze ssaków, noszenie ich skór na nogach itd. Oczywiście, inną sprawą jest nie zabieranie ryb z tego powodu, że nie chcemy uszczuplać i tak słabego stanu polskich wód. To wydaje jedynie racjonalnym wytłumaczeniem C&Riyw.

Inną sprawą jest oczywiście kwestia estetyki tego filmu, która może razić niektórych. Ale może sobie warto zdać sprawę z tego, co dzieje się ze zwierzęciem, zanim znajdzie się na naszym talerzu.

Nie znoszę ideologii w żadnej postaci.
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

elvis77

  • Gość
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #33 dnia: 22.07.2015, 23:27 »
Pod tym adresem http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1429.15 odpowiedź nr 20 autor tego wątku piszę ze cała jego rodzina lubi ryby więc już wiadomo skąd jego zainteresowanie zabijaniem ryb.
Nie widzę związku.
Usilnie próbujesz dopasować słowa do swojej teorii.

Może mi wyjaśnisz jak łapać ryby sportowo na np.zawodach podlodowych. Skoro regulamin mówi,że każda złowiona  wymiarowa i poza okresem ochronnym  ryba ma być natychmiast uśmiercona. Jak chcesz to zrobić. Jak ją zabić. Może żywą rzucać na lód. To jakoś nikomu nie przeszkadza.

Offline Zaba

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 221
  • Reputacja: 23
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #34 dnia: 22.07.2015, 23:30 »
To teraz by wypadało jeszcze pokazać film jak się preparuje głowę ryby, by później powiesić ją sobie na ścianie i podziwiać jaką to sztukę się utłukło...
Toć to tylko Polska...

Mam pytanie do Luka i innych co śmigają po zagranicznych forach;
Czy w krajach bardziej cywilizowanych (np. Anglia) na stronach wędkarskich też są porady jak zabić, oprawić i usmażyć rybę?
Bo jakoś mi to umknęło,  ale ja zadko zaglądam na obce fora.
A po tym temacie jest pewien niesmak...
Albo promujemy NO KILL albo złote pały do ogłuszania ryb.
A jak ktoś sobie czasem coś usmaży to chyba mógłby bez afiszowania.
Pozdro



Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #35 dnia: 22.07.2015, 23:32 »
Albo promujemy NO KILL albo złote pały do ogłuszania ryb.
A jak ktoś sobie czasem coś usmaży to chyba mógłby bez afiszowania.
Pozdro
A dlaczego mielibyśmy smażyć bez afiszowania, a wypuszczać z afiszowaniem? Bo nie rozumiem. Nie chcesz, nie oglądaj. Prosta sprawa. Mi może też nie za bardzo się ten film podoba, ale może niektórym się podoba.
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Dżamukka

  • Garbolino Polska
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
    • Paweł Zuziak Fishing
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #36 dnia: 22.07.2015, 23:40 »
Albo promujemy NO KILL albo złote pały do ogłuszania ryb.
A jak ktoś sobie czasem coś usmaży to chyba mógłby bez afiszowania.
Pozdro
A dlaczego mielibyśmy smażyć bez afiszowania, a wypuszczać z afiszowaniem? Bo nie rozumiem. Nie chcesz, nie oglądaj. Prosta sprawa. Mi może też nie za bardzo się ten film podoba, ale może niektórym się podoba.

  :thumbup:

 Właśnie sądzę,że więcej tu krzykaczy " NO KILL" afiszujących to a i tak do domu rybki zabiera . Niż właśnie "afiszujących" się ,że raz za czas sobie rybkę własnoręcznie złowioną zje z rodzinką...internet lubi krzykaczy :)

 p.s. nie jadam ryb słodkowodnych , ale jak ktos rozsądnie zabiera rybki złowione do zjedzenia ( nie rozdania ) to dlaczego ma się z tym nie "afiszować"

Offline Chaotic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 662
  • Reputacja: 103
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #37 dnia: 22.07.2015, 23:43 »
A bo z tym całym no kill to jak z gejostwem troszke (wybaczcie mało wyszukane porównanie)
jak już ktoś odkryje - że to dla Niego fajne - to chce trombić i okazywać to całemu światu by go przekonać (a może tak na prawdę samego siebie) że to takie swietne

Mi tylko czasem jest przykro jak widzę pełne siaty nie do przejedzenia są brane- ale przyanm że bardziej mnie brak humanitarnego traktowania (w stosunku do ryb tak mozna mówić?)  wkurza (foliówka na żywo) albo jak się zdrowe duże i już drewniane rybki bierze

Z drugiej strony - ile razy na zawodach sie trafia, że sędzie z rozmachem rybom wolność po ważeniu zwraca - jebudu z 3 metrów do wody pizgając ...

Ale chyba nie odważył bym sie zwracać uwagi - chyba ze ktoś łamie prawo

edit: dodałem o sędziach
Pozdrawiam
Olo


Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #38 dnia: 22.07.2015, 23:57 »
Inna sprawa, czy film nie łamie regulaminu:
§8.
Zdjęcia przedstawiające złowione ryby mogą być zamieszczane, jeżeli zrobione są nad wodą i mają pokazywać je w stanie żywym oraz w dobrej kondycji. Brak poszanowania dla ryb może spowodować wykasowanie zdjęcia przez redakcję. Wyjątkiem są zdjęcia pokazujące negatywne wydarzenia, jakie miały miejsce na łowisku (skażenie wody, przyducha itp.). Prosimy o propagowanie szacunku dla ryb i innych zwierząt!
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

elvis77

  • Gość
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #39 dnia: 23.07.2015, 00:00 »
To teraz by wypadało jeszcze pokazać film jak się preparuje głowę ryby, by później powiesić ją sobie na ścianie i podziwiać jaką to sztukę się utłukło...
Toć to tylko Polska...

Mam pytanie do Luka i innych co śmigają po zagranicznych forach;
Czy w krajach bardziej cywilizowanych (np. Anglia) na stronach wędkarskich też są porady jak zabić, oprawić i usmażyć rybę?
Bo jakoś mi to umknęło,  ale ja zadko zaglądam na obce fora.
A po tym temacie jest pewien niesmak...
Albo promujemy NO KILL albo złote pały do ogłuszania ryb.
A jak ktoś sobie czasem coś usmaży to chyba mógłby bez afiszowania.
Pozdro
Czy wg. Ciebie np. Niemcy to cywilizowany kraj,bo zadaje się,że tam jest zakaz (nie wszędzie chyba) wypuszczania ryb? Czy,może zaraz coś im tam przypiszemy?
Co zrobisz jak złapiesz takiego sumika kolczastego?
Czy może go wypuścisz,bo ważniejsza jest Twoja ideologia niż to co faktycznie dobre i potrzebne. Pomijając łamanie prawa.

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #40 dnia: 23.07.2015, 00:05 »
W Niemczech nie ma zakazu wypuszczania ryb. Jest tylko niedozwolone używanie siatki do przechowywania ryb . Gdy zlapiesz rybę - albo ją natychmiast wypuszczasz albo natychmiast zabijasz. Jest nakaz posiadania pałki do zabijania ryb

Co jeszcze mnie w tych niemieckich przepisach trochę dziwi to to że gdy się łowi na martwą rybę (jest zakaz łowienia na żywca) to musi ona mieć obciętą głowę (by nie było wątpliwości że żyje).
Pozdrawiam - Gienek

elvis77

  • Gość
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #41 dnia: 23.07.2015, 00:14 »
A to przepraszam.
W każdym razie gdzieś coś takiego przeczytałem.
Niemniej jednak sporo jest sytuacji które ciężko  jednoznacznie określić czy są mniej lub bardziej etyczne.
Nie rozumiem tych ataków.

grzesiek76

  • Gość
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #42 dnia: 23.07.2015, 00:18 »
Albo promujemy NO KILL albo złote pały do ogłuszania ryb.
A jak ktoś sobie czasem coś usmaży to chyba mógłby bez afiszowania.
Pozdro
A dlaczego mielibyśmy smażyć bez afiszowania, a wypuszczać z afiszowaniem? Bo nie rozumiem. Nie chcesz, nie oglądaj. Prosta sprawa. Mi może też nie za bardzo się ten film podoba, ale może niektórym się podoba.

  :thumbup:

 Właśnie sądzę,że więcej tu krzykaczy " NO KILL" afiszujących to a i tak do domu rybki zabiera . Niż właśnie "afiszujących" się ,że raz za czas sobie rybkę własnoręcznie złowioną zje z rodzinką...internet lubi krzykaczy :)

 p.s. nie jadam ryb słodkowodnych , ale jak ktos rozsądnie zabiera rybki złowione do zjedzenia ( nie rozdania ) to dlaczego ma się z tym nie "afiszować"

Zakładam że nie jest to personalna wycieczka w kierunku mojej osoby :)
Jednak, gdybyś miał jakiekolwiek wątpliwości, to z chęcią na pw wyślę zarówno Tobie, jak również komukolwiek innemu swoje dane. Przyjedzcie i pytajcie nad wodą ile ryb zabieram :)

Zapewniam Was że od kilku lat jedynymi rybami które nie wracają do wody, są te używane przeze mnie na przynętę.
A pierwsze ryby wypuszczałem już na początku lat 90tych; głównie szczupaki. Świadkowie jeszcze żyją :)

Co do filmików kulinarnych to zdecydowanie preferuję takie:
Akurat zbytnio nie sympatyzuję z tym kolegą. Ale pomysł na filmik miał świetny; przyznaję :thumbup: :beer:

elvis77

  • Gość
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #43 dnia: 23.07.2015, 00:30 »
Grzesiu,tu nie chodzi z pewnością o Ciebie,ani o nikogo innego imiennie (mam nadzieję ) tylko o pewną tendencję do tego,że żeby odsunąć od siebie podejrzenia to się atakuję innych i też nie piszę tego w odniesieniu do nikogo imiennie.
Jak to mówią: "najciemniej jest pod latarnią".
Ja się staram nikogo nie oceniać,a już napewno nie po paru wpisach na forum.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 500
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #44 dnia: 23.07.2015, 00:35 »
Panowie, nie róbcie z UK takiego kraju, gdzie wszystko się wypuszcza. Angole nie darują życia pstrągom, które nagminnie biorą, jak również rybom morskim. Jeżeli Anglik jedzie łowić na plaży lub z kutra czy łodzi, to wszystko praktycznie wędruje do przetworzenia. Oczywiście nie zabiera się ryb dla kota, sąsiadki, czy po to aby poszpanowac na osiedlu - ale ogólnie się ryby bierze.

Ja wiem jak oprawiać ryby, bo mając kilkanaście lat robiłem to często. Jednak tego filmu nie oglądałem, bo nie lubię takiego widoku. Jem mięso, ale nie lubię oglądać filmów pokazujących skąd się bierze kiełbasa :D Myślę, że dyskusja jest ciekawa, bo pokazuje jak wiele musimy przerobić jeszcze, aby mieć wspólne zdanie, nie obrażać się na siebie, lub tez nie obrażać innych.

Kilka lat temu miałem bardziej ostre podejście odnośnie C&R. Teraz się wyluzowałem, na widok zabieranego lub zabijanego lina z pewnością ukłuło by mnie serce jeszcze, ale wiem, że są osoby które lubią zjeść ryby. Staram się szanować poglądy innych, choć serce czasem boli :P Ważne aby zachować umiar i rozsądek. Z czasem zabieranych ryb będzie i tak coraz mniej.

Tak na marginesie, zobaczcie jak można skłócić ludzi na jakimś forum (nie mam  żadnych pretensji do autora postu jakby co).  Powinniśmy się wyluzować, jeżeli nas taki widok nie cieszy - nie trzeba filmu oglądać...
Lucjan