Jak pickery z Europy to włoskie Trabucco albo francuskie Garbolino. Modele od 200 zł wzwyż. Na rynku UK też są ciekawe wędki ale moim zdaniem jak wędka 2,7 to tylko te dwie firmy.
Flagmana w ręce nie miałem, nigdy nawet nie widziałem na oczy, ale mój mechanizm obronny odrzuca Flagmana, jak i chociażby Meusa, Feeder Bait,czy inne tego typu marki, ze względu na masowe wciskanie ich ludziom oknami i drzwiami. Mogą się okazać całkiem spoko, nie mówię nie, ale jak dla mnie reklama przynosi odwrotny skutek.
Ja pomimo kilkunastu firm jakie miałem przyjemność posiadać stwierdzam że Drennan to nr 1, wspominane Garbolino, Trabucco, w wersji budżetowej to również świetne produkcje.