Autor Wątek: Zespół testerów SiG  (Przeczytany 17957 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 786
  • Reputacja: 1991
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #135 dnia: 19.12.2020, 10:48 »
Ja bym chciał uświadomić Wam też inną stronę testowania. Wyobraźcie sobie, że testujecie przynęty, które już wyglądają mało przekonująco. Potem nie macie takich wyników jakich byście się spodziewali. OK, pogoda czy grymaśne ryby mogą być tu powodem. Powtarzacie testy następnym razem, jest niby lepiej ale dalej nie macie przekonania... I co wtedy napisać? Dalej testować?

Ja tu słyszę propozycję, aby ktoś testował takie przynęty przez rok. To jak skazać kogoś na rok więzienia :) Mam się męczyć za każdym razem? Zrezygnować z przyjemności wędkowania aby się poświęcać testom na dwudziestu wyprawach?

I mamy problem, bo okazuje się, że albo mamy rzeczy chwalone, bo są bardzo dobre, albo czegoś właściwie nie jesteśmy ocenić, więc należałoby to zganić. Ale czy łowiliśmy na te przynęty na wodzie głębokiej i płytkiej? Na komercji i PZW? Na wodzie mętnej i przejrzystej? Na Metodę i zestaw ze skrętką? Z zanętą w danym kolorze?

Czy rozumiecie, że za takie testy musiałby ktoś zapłacić? Bo tylko frajer by za darmo pozbawiał się przyjemności wędkowania. Dlatego tutaj nikogo nie będziemy skazywać na takie testy. A tego chcą ci, co nie chcą testować, ciekawe, co? :) Do tego jak pisałem, tu nie chodzi  wskazanie czegoś bardzo dobrego, jakiegoś świętego Graala, ale o pomoc w podjęciu decyzji zainteresowanym, aby mogli przeczytać co się z czym je. A wyniki wędkarskie - tym niech przejmuje się juz wędkarz i firma która to wyprodukowała. Oczywiście coś kiepskiego nie będzie tu pokazywane z dobrej strony. Jak pisałem, kij Jaxona w porównaniu z Tournamentem Daiwy czy Acolytką nie będzie miał żadnych zalet, ale w swojej grupie cenowej na pewno sporo. Dlatego trzeba tu wyważonej oceny, która się przyda właśnie zainteresowanym. Tu tez dodam, ze ktoś kto łowi na drogie kije, też nie oceni wszystkiego w takim Jaxonie dobrze. Bo nie będzie nim łowił rok, i nie będzie wiedział, że okleina korkowa odpada po jakimś czasie, a uchwyt się luzuje.

Dlatego zespół testerów ma też mieć łatwo, nie zaś się poświęcać, jakby niektórzy chcieli, a takie  odnoszę wrażenie. Że mają sobie 'golić yayca' aby powstała doskonała i rzetelna recenzja, po roku użytkowania. I wtedy ci, co narsekają między innym na to, ze niektórzy się sprzedali, za darmo będą mieli wskazówke co kupić :P I znów jest ciekawie :) O ile jeszcze byłoby to jakoś zrozumiałe przy kijach za spora kasę czy kręciołach, to nie widzę nikogo, kto by chciał tak robić z czymś tanim.

Dlatego proponuję spojrzeć na to z kilku stron a nie jednej. Nie jesteśmy portalem, który testuje coś, a ludzie czytając artykuły  lub oglądając filmy płacą za reklamy, nie zarabiamy na tym. Więc nie należy się spodziewać mega rzetelnych recenzji, gdzie ktoś spędza 200 godzin aby sprawdzić zanętę X czy koszyki Y.

I mam też inną rzecz. Jak pisałem, dany produkt będzie miał swój wątek, a pod nim będą się pojawiać opinie innych użytkowników, sam testujący może tego używać dłużej i napisać dodatkową opinię. Więc jest to wg mnie strzał w dziesiątkę. A co do 'Maliniaków', to wątpię aby się w tym wszystkim połapali, bo świętych Graali raczej nie będzie. Do tego watpię ay wielu takich czytało tego typu recenzje. Przepis na leszczyka w occie owszem :)
Lucjan

Online Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 022
  • Reputacja: 711
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #136 dnia: 19.12.2020, 10:59 »
👍👏
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 329
  • Reputacja: 900
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #137 dnia: 19.12.2020, 11:02 »
Lucek podoba mi się twój post :bravo:
Maciek

Bombay

  • Gość
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #138 dnia: 19.12.2020, 11:41 »
Tu tez dodam, ze ktoś kto łowi na drogie kije, też nie oceni wszystkiego w takim Jaxonie dobrze. Bo nie będzie nim łowił rok, i nie będzie wiedział, że okleina korkowa odpada po jakimś czasie, a uchwyt się luzuje.
i tu pojawia się coś takiego jak obiektywność a raczej prawidłowe postrzeganie słowa jakość w rozumieniu konsumenta. jak się tego nie rozumie to, nigdy nie zrobi się prawidłowego testu, bo czego innego oczekuje się od kija za 200zł i czego innego od badyla za 1000zł w którym przelotki można wytrzeć plecionką lub połamać tuż za pierwszą przelotka.
Moją pierwszą tyczką był kij Mikado Mlt za jakieś 700zł(?) już nie pamiętam tak dawno temu to było i wiecie co... to najlepsza wędka jaką miałem.
Pasują do niej topy od Sensasa 654 i topem od mavera reglass a z tym topem się robi niesamowity kij. Potem przyszedł czas na tyczki Milo, VDE dużo droższe niby dużo lepsze i co się okazało? Została mi 11metrowa wędka Mikado bo jest niesamowita. Cena, marketing nie wpływa na wartości użytkowe sprzętu jeden będzie potrzebował kija za 1000 by łowić krąpie a drugi będzie łowił te same ryby Mikado lub Kongerem.
Test powinien być obiektywny by ocenić wszystkie parametry kija do tego poziomu by ten kto czyta zaufał temu co czyta. Dlatego, recenzje wykonane przez gości co oczekują tego samego wykończenia w kijach o 5razy tańszych jest bezsensu. Bo nie skupia się na sednie sprawy a szuka dziury w całym przyczepiając się do tego czy jest to jaxon czy preston. Śmierdzi to absurdem.
Moim zdaniem taka recenzja powinna dotyczyć wartości użytkowej a dopiero gdzieś daleko w tyle powinny być ocena użytkowa pozostałych rzeczy.
Zobaczcie jak robią testy w top gear - szukają tego co jest najlepsze w danym aucie a dopiero na koniec skupiają się pozostałych rzeczach.
W momencie gdy ktoś się skupi czy jest to jaxon czy preston to dziękuje za taki bezowocny test - zmarnowany czas na czytanie.
Dlaczego? Niech taki recenzent przekona mnie, że kijem 5 razy droższym złowię 5 razy wiecej ryb :P

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 658
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #139 dnia: 19.12.2020, 11:44 »
Arek :thumbup:

Ty piszesz o wędkarstwie. A zobacz, co ja mam. Oglądam sobie filmy i jeszcze mi za to płacą :D Nawet nie wiesz, ile razy ja słyszałem w życiu taką bzdurę. A potem jeszcze oczywiście nieśmiertelne "też bym tak chciał" (tylko nie mam czasu, bo oglądam śmieszne koty na YT). Bo mi, kurwa, samo z nieba spadło :facepalm:


Wszystko mi mają dookoła robić za darmo, bo ja mam wieczorem z piwkiem usiąść i oglądać. I jeszcze sobie pokrzyczeć, że kurwa co to ma być, że mikrofon do dupy i słyszę, jak wiatr szumi. I co to za test po dwóch wypadach? Zapierdalaj z tym przez rok na różnych łowiskach i potem mi zrób film, na co mam łowić. Wtedy tylko Cię opieprzę, że dostałeś za darmo tę zanętę i jesteś cwelem, co się sprzedał.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Online Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 279
  • Reputacja: 548
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #140 dnia: 19.12.2020, 11:52 »
Ludzie, weźcie się uspokójcie. Luk wytłumaczył na czym mają polegać te testy i być może większość z was błędnie kojarzy to z akcjami na YouTube czy Facebooku.

Maja być głównie suche dane, zmierzalne, werbalne i widoczne okiem. Składniki zanety, jej praca, kolor, to samo z przynętami.

Nie będzie wolnej amerykanki, nadzór merytoryczny by nikt nie odleciał w kosmos... To jest super sprawa i sto razy bardziej wolę to niż jakichś ukrytych agentów firmy "x" czy "y" którzy na forum robią kryptoreklamę w bardzo nie udolny sposób a potem jeszcze rżną głupa.

Ja mam wielkie poparcie dla tej akcji i choć sam nie zgłaszam akcesu do drużyny to będę czytał z uwaga i cieszę się waszym szczęściem. :beer:
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 786
  • Reputacja: 1991
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #141 dnia: 19.12.2020, 12:18 »
Niech taki recenzent przekona mnie, że kijem 5 razy droższym złowię 5 razy wiecej ryb :P

I o to właśnie chodzi, aby cię nikt do niczego nie przekonywał. Bo zakładasz, iż to będzie przekonywanie :) Nie, to będzie coś jak poszerzony opis producenta, ale dopasowany do rzeczywistości i pozbawiony obietnic i zapewnień. Wyobraźmy sobie, że piszemy o miastach wartych zwiedzenia. Opisujesz co jest tam ciekawego aby zobaczyć, nie zaś piszesz, że czytelnik musi to zrobić, lub, że nie pożałujesz, albo jest to lepsze niż miasto Y.

A co do Top Gear. Pamiętam jak ocenili Mazdę 6 w nowej wersji (zmieniona buda w 2008 roku, było to dawno temu), i dali słabą ocenę, jednocześnie oceniając jakieś Peugeoty czy Passaty dużo lepiej. I wiesz co? Mazda była bardzo odporna na uszkodzenia, jak każdy Japoniec praktycznie, a tamte się psuły na potęgę. I wg mnie ich ocena była absolutnie do rzyci, bo sprawdzali auta nowe i dawali im ocenę. A wygląd wnętrza samochodu to też sprawa indywidualna, bo mamy różne gusta, jeden się posika jak będzie miał jakieś drewniane elementy, komuś innemu odpowadać będzie funkcjonalność i prostota.

Więc akurat recenzje Top Gear uważam za bardzo nietrafione i tendencyjne. Natomiast doskonale wyglądają ich testy w programie (bo często są jajcarskie), przy czym mówię o starej ekipie (Clarkson, May i Hammond), tej nowej oglądać nie idzie, przynajmniej jak dla mnie.

Więc zawsze będą jakieś ale :)

I napisze jeszcze o czymś. Zostaliśmy tak wiele razy oszukani przez producentów, ufając opisom, zapewnieniom sprzedawców, że jestesmy bardzo ostrożni. Wielu z Was więc chce aby taki recenzent dokonał sporej pracy i coś rzetelnie ocenił. Ale nikt mu za to nie płaci więc to raczej niemożliwe. Jak zapłaci znów, to mu się nie ufa. Więc mamy pewien konflikt. Dlatego fajnie jest, jak firmy wychodza do ludzi i oferuja im to czego ci oczekują, bez oszustw i owijania w bawełnę. Ale tegonie ma, zwłaszcza w Polsce. U nas promuje się wiele rzeczy poprzez ściemę. Do niedawna każdy uzywany samochód praktycznie sprzedawany przez tak zwane 'salony' (mowa o tych nie firmowych), miał lipny opis, dopasowany do przekręconego licznika. Nic z tym nie robiono. Mamy więęc takie kwiatki, jak opisy, gdzie zanęta 'sprowadza ryby z najdalszej części łowiska'. To nie świadczy o nas dobrze. Więc tu możemy przy okazji wiele rzeczy naprostować. I co ważne, ryzyko kupna danej rzeczy i tak będzi eleżeć po stronie kupującego. Wielu chce, aby odpowiedzialnść wział na siebie tester. Spodziewam się, ile pomyj na głowe wyleje się temu, kto naisałr ecenzję, obiecał i to się nie sprawdziło. Dlatego robimy tu sobie dobrze.

I nie trzeba polegac ślepo na takiej prezentacji. Po prostu jak szukasz informacji o danym produkcie, to ją otrzymasz, ale sam musisz się zdecydowac na zakup, zaryzykować.


a co do łowienia matchówką. Jak będę miał Drennan Red Range, Vertexa czy Acolytkę, to złowię tyle samo ryb, może ciuteczkę dłużej trwać będzie hol ryb większych przy RR. Jednak lepsza będzie oczywiście wędka najdroższa, bo jest lżejsza, ma lepsze właściwości, droższe podzespoły i co ważne, jest piękna. Ale nie oszukujmy się, tu chodzi o własne wrażenia, sprawianie sobie przyjemności. Więc nie miałbym zamiaru nikogo przekonywać, że coś da mi więcej ryb. Bo bym ściemnił. Dlatego prezentacja wpisuje się idealnie. Jak masz trzy dotyczące wspomnianych modeli, to sam będziesz mógł wybrać co ci leży. I nikt cię nie zapewni, że na jakąś złowisz więcej ryb, bo to byłoby zwyczajne kłamstwo.

Panowie, poczekajcie z komentarzami aż się prezentację pojawią. Wtedy ocenicie sami jak one wyglądają :) Bo na razie mamy jakieś filozoficzne dysputy, na dodatek ci, co nie chcą brac udział w testach, chcą decydować jak one mają wyglądać. Całkiem inaczej by to brzmiało, gdyby to wypłynęło od tych, co są w zespole testowym :)
Lucjan

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 050
  • Reputacja: 672
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #142 dnia: 19.12.2020, 13:02 »
Pomysł troszkę nie w sezonie. Gdyby to był chociaż luty,ale rozumiem,że jest to czas na utworzenie godnej grupy.

Na pewno będzie to coś innego.  Efekty forum oceni adekwatnie do starań. Poprzeczka wymagań prezentacji wzrośnie,bo produkt nie kupiony ,a ofiarowany. Sporo zazdrości z tym będzie się wiązało.

Wierzę,że produkty będą testowane na różnych łowiskach: rzekach,jeziorach ,kanałach,a nie tylko na komercjach. Prosiłbym by wzięto to pod uwagę.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 528
  • Reputacja: 201
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #143 dnia: 19.12.2020, 13:42 »
Przeoczyłeś ostatni post Luka. Instrukcje są proste :)

Offline grzegorz88

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 189
  • Reputacja: 140
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #144 dnia: 19.12.2020, 14:16 »
Ludzie, weźcie się uspokójcie. Luk wytłumaczył na czym mają polegać te testy i być może większość z was błędnie kojarzy to z akcjami na YouTube czy Facebooku.

Maja być głównie suche dane, zmierzalne, werbalne i widoczne okiem. Składniki zanety, jej praca, kolor, to samo z przynętami.

Nie będzie wolnej amerykanki, nadzór merytoryczny by nikt nie odleciał w kosmos... To jest super sprawa i sto razy bardziej wolę to niż jakichś ukrytych agentów firmy "x" czy "y" którzy na forum robią kryptoreklamę w bardzo nie udolny sposób a potem jeszcze rżną głupa.

Ja mam wielkie poparcie dla tej akcji i choć sam nie zgłaszam akcesu do drużyny to będę czytał z uwaga i cieszę się waszym szczęściem. :beer:
Wszystko o czym piszesz byłoby piękne, gdyby nie chęć Luka do ukrywania wad, owijania w bawełnę,  bo się "sponsor obrazi i więcej towaru nie da".
Dla mnie to takie same "wafelki" jak na fejsie i youtubach tylko zapakowane w ładniejsze papierki.

Projektowi przyświecają wspaniałe hasła, pytanie tylko kto tak naprawdę na tym skorzysta.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #145 dnia: 19.12.2020, 14:25 »
Arek :thumbup:

Ty piszesz o wędkarstwie. A zobacz, co ja mam. Oglądam sobie filmy i jeszcze mi za to płacą :D Nawet nie wiesz, ile razy ja słyszałem w życiu taką bzdurę. A potem jeszcze oczywiście nieśmiertelne "też bym tak chciał" (tylko nie mam czasu, bo oglądam śmieszne koty na YT). Bo mi, kurwa, samo z nieba spadło :facepalm:


Wszystko mi mają dookoła robić za darmo, bo ja mam wieczorem z piwkiem usiąść i oglądać. I jeszcze sobie pokrzyczeć, że kurwa co to ma być, że mikrofon do dupy i słyszę, jak wiatr szumi. I co to za test po dwóch wypadach? Zapierdalaj z tym przez rok na różnych łowiskach i potem mi zrób film, na co mam łowić. Wtedy tylko Cię opieprzę, że dostałeś za darmo tę zanętę i jesteś cwelem, co się sprzedał.

 :thumbup: Ty jesteś tłumaczem, ale doskonale Ciebie rozumiem. Ja troszkę liznąłem tego tematu i wiem dobrze jak ciężka jest to praca. Jestem w stanie ze słuchu (a tylko tak da się tłumaczyć większość filmów z youtuba) przetłumaczać jakieś 95% filmów jakie produkują Anglicy, jeżeli chodzi o wędkowanie wagglerem, czy też sliderem. Mam jedynie spore problemy z rozróżnieniem slangu tyczkowego, bo nie łowię tyczką na komercji. I na gdzieś 20 filmów przeze mnie tłumaczonych (np. część już mam przetłumaczonych w 80%) żadnego nie przetłumaczyłem do końca, bo nieraz 10 razy musiałem przewijać film, bo ktoś tam sobie coś pod nosem powiedział albo zarzucił slangiem. A potem weź to jeszcze później scal z filmem, korzystając z tych opcji na youtubie. Jak przetłumaczenie kilku zdań czasem zajmowało mi kilka godzin, bo to były jakieś żarciki, a to był jakiś wędkarski slang, którego nie kojarzyłem, to w końcu odpuściłem sobie dalsze tłumaczenie filmu. Nie mam jakoś wewnętrznego przekonania, że ktokolwiek by to docenił. Dla mnie po prostu te godziny tłumaczeń w wolnych chwilach, to była jakaś tam forma przypomnienia sobie dość specyficznego języka. Kończę offtop ;)

Online Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 022
  • Reputacja: 711
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #146 dnia: 19.12.2020, 15:39 »
Ludzie, weźcie się uspokójcie. Luk wytłumaczył na czym mają polegać te testy i być może większość z was błędnie kojarzy to z akcjami na YouTube czy Facebooku.

Maja być głównie suche dane, zmierzalne, werbalne i widoczne okiem. Składniki zanety, jej praca, kolor, to samo z przynętami.

Nie będzie wolnej amerykanki, nadzór merytoryczny by nikt nie odleciał w kosmos... To jest super sprawa i sto razy bardziej wolę to niż jakichś ukrytych agentów firmy "x" czy "y" którzy na forum robią kryptoreklamę w bardzo nie udolny sposób a potem jeszcze rżną głupa.

Ja mam wielkie poparcie dla tej akcji i choć sam nie zgłaszam akcesu do drużyny to będę czytał z uwaga i cieszę się waszym szczęściem. :beer:
Wszystko o czym piszesz byłoby piękne, gdyby nie chęć Luka do ukrywania wad, owijania w bawełnę,  bo się "sponsor obrazi i więcej towaru nie da".
Dla mnie to takie same "wafelki" jak na fejsie i youtubach tylko zapakowane w ładniejsze papierki.

Projektowi przyświecają wspaniałe hasła, pytanie tylko kto tak naprawdę na tym skorzysta.

Z góry zakładasz że ktoś chce się nachapać, bądź mieć z tego jakieś korzyści. Niestety przy takim postrzeganiu sprawy szkoda by wogóle robić takie testy no bo przecież "musiał tak napisać bo dostał za free"🤦
Retoryczne pytanie brzmi: Lepiej kupić np. worek zanęty znając tylko opis z worka, czy mając możliwość zobaczyć na zdjęciach jak wygląda po rozpakowaniu, rozrobieniu i przesianiu przez sito?

Dobra, szkoda tłumaczyć 👍🍺
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 964
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #147 dnia: 19.12.2020, 15:53 »
Po lekturze wątku mam jedną uwagę.
Wszyscy narzekacze, wiecznie niezadowoleni, snujący teorie spiskowe niech kur.... sami wezmą się za prezentacje. Wtedy na pewno będą zadowoleni, prezentacje na najwyższym światowym poziomie, obiektywne, sumienne itp.  Każdy może zostać "prezenterem/recenzentem/testerem".
Adam

Online Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 022
  • Reputacja: 711
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #148 dnia: 19.12.2020, 15:54 »
W punkt 👍🍺
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 786
  • Reputacja: 1991
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zespół testerów SiG
« Odpowiedź #149 dnia: 19.12.2020, 15:57 »
Wszystko o czym piszesz byłoby piękne, gdyby nie chęć Luka do ukrywania wad, owijania w bawełnę,  bo się "sponsor obrazi i więcej towaru nie da".
Dla mnie to takie same "wafelki" jak na fejsie i youtubach tylko zapakowane w ładniejsze papierki.

Projektowi przyświecają wspaniałe hasła, pytanie tylko kto tak naprawdę na tym skorzysta.

Jak to kto skorzysta? Żydzi i Niemcy, którzy wzbogacą się na polskich wędkarzach, w pocie czoła robiących recenzje :facepalm:

Piszesz rzeczy dziwne. Ja nie mam zamiaru ukrywać wad, tylko skupiać się na pozytywach. Jak pisałem, dla wielu kij Jaxona to sam praktycznie wady, łącznie z logo. Dlatego trzeba umieć się do tego odnieść. Do tego co to jest wada, potrafisz to określić? Jak wafters tonie, z hakiem nr 12, to nie jest to wcale wada. To doskonała przynęta do łowienia karpi z opadu pellet wagglerem, a i w Metodzie się sprawdzi. Więc kumasz o co biega? Wada dla jednych jest zaletą dla drugich, pytanie czy potrafi się to dostrzec.

A wracając do kijów Jaxona, to wcale to nie będzie hymn pochwalny, ale po prostu uczciwa prezentacja. I można wskazać jak najbardziej na słabe punkty. Ale ważne, aby nie skupiać sie na wadach i pisać, ze kij jest do rzyci, bo przy Drennanie czy Tubertini prezentuje się fatalnie.

A tak w ogóle to nikt cię do czytania zmuszać nie będzie. Poszukaj innych testerów co przez dwa lata za friko będą coś sprawdzać, aby czasem cię nie oszukać. Wtedy dasz im lajka w nagrodę.  Acha, a jak coś za to dostaną, to wal prosto z mostu, że się sprzedali, wtedy też zapewne recenzja będzie nierzetelna więc okaż swój gniew i jedź po nich, sprzedawczykach. Bo przecież ci się należy.

Więc jeżeli chcesz coś oceniać, to wpierw zobacz ten produkt (czyli prezentację). Wtedy zabierz głos. Bo mam wrażenie, że marudzisz jak baba w ciąży nad czymś, czego nie widziałeś, i o czym masz mgliste pojęcie jak będzie wyglądać :)
Lucjan