Autor Wątek: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta  (Przeczytany 14980 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 446
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #90 dnia: 24.12.2020, 19:10 »
Polityczny, na twoim miejscu, jeżeli chcesz łowić brzany, myślałbym tylko o Sanie. Ta rzeka ma najsilniejszą populację brzany, do tego są inne gatunki, jest kleń, świnka. Wisłę bym sobie odpuścił. Nie wiem jak masz daleko, ale w UK my aby połowić brzan często jeździliśmy do 3-4 godzin. Tak wiec godzinka drogi to pikuś :) Powinieneś się cieszyć więc, że masz taką rzekę. Bo wg badan tego naukowca z PAN-u, co badał brzany w Polsce, najwięcej ich jest właśnie tam. Masz kilka odcinków 'z wędką nad wodę', gdzie bohater łowi z Bogusławem Brudem i jakimś katabasem, to znaczy księdzem. Kto wie czy nie mówią jaki to rejon :) Przeprowadź śledztwo i masz rzekę z brzanami, i to z ich duża ilością. Na pewno jest tam lepiej niż na Warcie :)
Lucjan

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 197
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #91 dnia: 24.12.2020, 19:25 »
Matchówki na małe rzeki są jak najbardziej OK, ale nie jak masz krzaki i drzewa, czyli gałęzie nad sobą. Avony są krótsze niż matchówki, i ten Jaxon to nie jest to samo. Do tego są zazwyczaj w wersji gdzie jest dodatkowa część kija, dzięki czemu można łowić feederem lub spławikiem.  Plusem kija spławikowego jest szybkie zacinanie, i w wersji z oliwką to działa. Ale długość to problem. 3.90 metra to stanowczo zbyt dużo.

Dla Ciebie circa 30 centymetrów za dużo dla mnie circa 30 centymetrów za mało. Kwestia gustu po prostu. Nie twierdzę że długie wędzisko sprawdzi się w każdych warunkach bo to po prostu nie prawda ale uważam że jeśli wędziskiem da się swobodnie operować to dłuższe jest lepsze.

Polskie firmy nie robią wiele pod nowe techniki, i to jest problem. One kopiują zazwyczaj, czyli jak coś się przyjmuje, to wtedy oferują takie kije. Co innego jest lansować jakąś technikę i promować kije i sprzęt do takiego łowienia. Tego właśnie u nas brak, i związane jest to z tym, że firmy nie zatrudniają wędkarzy doświadczonych, którzy coś takiego by robili.

Sam o tym wielokrotnie pisałem. Jeśli naprawdę polskim importerom zależało by na sprzęcie pod polskie wody półki w sklepach uginały by się na przykład od długich feederów pod dystans. A tak? Ten sam krótkawy blank, te same przelotki nie dostosowane pod plecionki ale na blanku napisane jak byk "distance" :facepalm: A to że od lat na kijach UV są ciągle te same malutkie przelotki to już chyba szczyt nie traktowania klienta jak śmiecia.

Dlaczego nie mamy koszyków do łowienia na białe lub pinkę? To doskonały przykład. Gdyby coś takiego było, sprzedawałoby się w sporych ilościach, wielu by zmieniło swe podejście. U nas dopiero od kilku lat można kupić większa ilość białych, wcześniej były to jakieś śmieszne ilości w plastikowych pudełkach.

Kwestia przyzwyczajeń. Sam kiedyś (kiedy byłem piękny i młody) przed wyjazdem na ryby brałem łopatę i kopałem "glizdy" ;D Kupować robaki... Niepojęte!!! ???

Dlatego w Polsce łowienie na małych rzekach spławikiem czy feederem nie jest popularne, za to inaczej jest ze spinningiem. O dziwo tutaj możemy tworzyć i wymyślać, stąd taka popularność tej techniki.

Do spinningu wystarczy i pół metra wody. Na picker czy zwłaszcza spławik (o ile nie łowimy z powierzchni) to trochu za mało.... Jedno słowo - melioracja. A nawet jak są warunki do takiego łowienia to nie każdemu chce się targać gruntowe klamoty przez gąszcz wikliny lub pokrzywy po pachy.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 197
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #92 dnia: 24.12.2020, 19:30 »
Polityczny, na twoim miejscu, jeżeli chcesz łowić brzany, myślałbym tylko o Sanie.

Wiem o tym bardzo dobrze. Tylko brzanowe eldorado (z tego co się orientuję) jest na górnym i środkowym Sanie. A żeby tam się pojawiać często to brak mi zarówno czasu jak i budżetu. Dlatego też najpierw zbadam bliższe miejscówki.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 446
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #93 dnia: 25.12.2020, 08:50 »
Dla Ciebie circa 30 centymetrów za dużo dla mnie circa 30 centymetrów za mało. Kwestia gustu po prostu. Nie twierdzę że długie wędzisko sprawdzi się w każdych warunkach bo to po prostu nie prawda ale uważam że jeśli wędziskiem da się swobodnie operować to dłuższe jest lepsze.

Nie dla mnie tylko. Dla praktycznie wszystkich, co łowią na mniejszych rzekach :) Sprawdzone osobiście na kilku mniejszych ciurkach. Kij 3.90 jest po prostu za długi jak są drzewa i krzaki, a te zazwyczaj są. Nie ma sensu tematu ciągnąć, jak ci pasuje to tak łów.

Do spinningu wystarczy i pół metra wody. Na picker czy zwłaszcza spławik (o ile nie łowimy z powierzchni) to trochu za mało.... Jedno słowo - melioracja. A nawet jak są warunki do takiego łowienia to nie każdemu chce się targać gruntowe klamoty przez gąszcz wikliny lub pokrzywy po pachy.


Tu się mylisz. Zarówno feeder działa dobrze na takiej głębokości, jak i spławik. Są one odpowiednie, to znaczy krótkie, takie spławiki. Jak najbardziej wiec można tak łowić. Ogólnie i tak na takich rzeczkach szuka się dołków, które są, w mniejszej lub większej liczbie, tam siedzi ryba. Wtedy jednak trzeba łowić w odpowiedni sposób.

Co do taszczenia gratów - do takiego łowienia używać najlepiej sprzętu do 'rovingu', ma taki w swej ofercie Korum. Plecak, bardzo dobry, do podpięcia jest lekkie krzesło. Plus pokrowiec , gdzie wchodzą kije i podpórki z podbierakiem, i można działać. W ten sposób masz jeszcze wolna rękę na wiaderko, gdzie sa zanęta i przynęty i można ruszać :)

A co do Sanu, spokojnie eksploruj te bliższe miejscówki. Z tego co pamiętam praktycznie na całej długości tej rzeki była brzana, więc może jest jej mniej, ale będzie. I możesz wiele dowiedzieć się o rzece zimą. Bo można szukać miejscówek i oznaczać je sobie. Tu nie będziesz mial łatwo, raczej musisz sobie te brzany wypracować, wpierw je znajdując :) Moja pierwsza brzana z Tamizy wpadła po prawie dwóch latach szukania miejsc, łowienia tam. To było wiele spacerów wzdłuż rzeki i sporo wypraw nocnych. Uwierz, nie było łatwo. Na Tamce bowiem brzana jest skupiona w kilku miejscach. Korzystaj tez z Google'a. Już widzę, że podstawowym miejscem brzanowym na dolnym Sanie będzie Stalowa Wola i spiętrzenie niedaleko elektrociepłowni :) Jest też kilka innych miejscówek.
Lucjan

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 197
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #94 dnia: 25.12.2020, 11:28 »
Korzystaj tez z Google'a. Już widzę, że podstawowym miejscem brzanowym na dolnym Sanie będzie Stalowa Wola i spiętrzenie niedaleko elektrociepłowni :) Jest też kilka innych miejscówek.

 :thumbup: Dzięki :D Zapowiada się naprawdę obiecująco.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline lm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #95 dnia: 26.12.2020, 13:31 »
Panowie, jestem po testach 'obciążeniowych' Warty, przy poziomie rzeki jaki wiedzieliście:

1) Kosz 113g: test na odcinku ok 100 metrów, 3 różne miejsca, środek rzeki, główny nurt -> turla się jak szalony, kolejnie zarzut z główki 'prawie' równolegle do brzegu w głównym nurcie, kołowrotek z wolnym biegiem odkręcony na 3/4 to wrażenie jakby 10 kg karp robił odjazd ;-) (szczytówka skierowana w niebo z wyciągniętą ręką, żyłka maksymalnie nad wodą).

2) Kosz 85g: na granicy wolnego/szybkiego daje rade, ale nie w każdym miejscu.

3) Kosz 57g, kilka różnych miejsc przy warkoczu/w warkoczu parkuje i jest stabilnie.

* zatoczki to już zupełny luz, koszyk 57g natychmiastowo parkuje tam gdzie zarzucimy.

L.M.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 446
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #96 dnia: 26.12.2020, 13:43 »
Łowiąc na takiej rzece zapomnij o sporych odległościach. To nie zadziała. Wg mnie operowac jest najlepiej na 20-30 metrach (lub krócej). Do tego najlepiej stosować taki myk, że jeżeli woda płynie z lewa do prawa, to zarzucasz na godzinę pierwszą. Wtedy napór na zestaw jest o wiele mniejszy.

Tak więc koszyki 85 gramów powinny trzymać dobrze.

Ja łowię na dwa kije, i ten po lewej stronie (rzeka płynie z lewa do prawa)zarzucam na wprost, dalej, na około 20-25 metrów, natomiast kij prawy na godzinę 1.30 około. Zarzucam tez około na 20-25 metrów, ale pod kątem, więc jest on bliżej brzegu, na drugiej linii. W ten sposób łatwiej mi kije ogarnąć jak mam branie, nawet duże ryby nie plączą mi zestawów. I koszyk na wprost jest cięższy niż ten na prawej wędce.

Ogólnie jeżeli nie masz towarzystwa, to możesz zarzucać nawet na godzinę drugą. Wtedy napór będzie jeszcze mniejszy.


Teraz tylko opłacić kartę i na rybki :)
Lucjan

Offline lm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #97 dnia: 26.12.2020, 13:53 »
Łowiąc na takiej rzece zapomnij o sporych odległościach. To nie zadziała. Wg mnie operowac jest najlepiej na 20-30 metrach (lub krócej). Do tego najlepiej stosować taki myk, że jeżeli woda płynie z lewa do prawa, to zarzucasz na godzinę pierwszą. Wtedy napór na zestaw jest o wiele mniejszy.

Tak więc koszyki 85 gramów powinny trzymać dobrze.

Ja łowię na dwa kije, i ten po lewej stronie (rzeka płynie z lewa do prawa)zarzucam na wprost, dalej, na około 20-25 metrów, natomiast kij prawy na godzinę 1.30 około. Zarzucam tez około na 20-25 metrów, ale pod kątem, więc jest on bliżej brzegu, na drugiej linii. W ten sposób łatwiej mi kije ogarnąć jak mam branie, nawet duże ryby nie plączą mi zestawów. I koszyk na wprost jest cięższy niż ten na prawej wędce.

Ogólnie jeżeli nie masz towarzystwa, to możesz zarzucać nawet na godzinę drugą. Wtedy napór będzie jeszcze mniejszy.


Teraz tylko opłacić kartę i na rybki :)

Hej Luk,

Pisząc 100m, miałem na myśli że testowałem odcinek rzeki na długości ok 100 metrów (testy na środek, w głównym nurcie). Środek rzeki mamy na ok 25-30 metrach ;-).
Opłaty robię w poniedziałek, więc przy temperaturach 5C będę nad rzeką.

Zostaje wybrać patyka nad rzekę, pomyślę jeszcze i do jutra coś zamówię.
L.M.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 752
  • Reputacja: 1272
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #98 dnia: 26.12.2020, 14:24 »
Standardowych rozmiarów koszyk z porządnymi kolcami/wąsami zamiast ogromniastego plastika z niewielkimi wypustkami + tworzenie wyraźnego wybrzuszenia (zgodnie z zapodaną wcześniej instrukcją Martina Bowlera) zamiast prób zaparkowania na "wprostowanej" żyłce (zwłaszcza przy łowieniu bardziej poprzecznym niż wzdłużnym). Chłodną porą i przy podwyższonym stanie wody można sobie odpuścić środek nurtowej rynny na rzecz pogranicza :)

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 197
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #99 dnia: 26.12.2020, 17:26 »
Standardowych rozmiarów koszyk z porządnymi kolcami/wąsami zamiast ogromniastego plastika z niewielkimi wypustkami + tworzenie wyraźnego wybrzuszenia (zgodnie z zapodaną wcześniej instrukcją Martina Bowlera) zamiast prób zaparkowania na "wprostowanej" żyłce (zwłaszcza przy łowieniu bardziej poprzecznym niż wzdłużnym). Chłodną porą i przy podwyższonym stanie wody można sobie odpuścić środek nurtowej rynny na rzecz pogranicza :)

Dokładnie. Zwłaszcza że nawet brzany które silny nurt kochają wcale w zimie środka rzeki trzymać się lubią tak średnio. Wcale też nie trzeba używać koszyka. Duża przynęta wydziela na tyle dużo zapachu że brzana ją znajdzie nawet bez zanęty. No i ciężarek ma tą zaletę że jakoś "łatwiej" zmieniać miejscówki ;D

https://www.rockworld.pl/k,5,ciezarki-karpiowe/pk,146,ciezarki-rockworld/p,8421,rockworld-grippa.html


No i zapomniałem wspomnieć o wątróbce. Kleniowy killer a i brzanka też swojego czasu się skusiła :)
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline lm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #100 dnia: 24.05.2021, 13:36 »
Cześć.
Temat wędki na rzekę wrócił, a ostatnio byłem dwa razy na akwenach na których łowili tylko Ci, którzy mogli zarzucać na 90m.

Nie chcąc kupować dwóch kolejnych wędek, które ogarną Wartę i łowienie ogległościowe na feedera/metodę, decyzja zapadła na Guru Aventus 13ft Distance Feeder CW150.
Sprzęt zamówiony, zobaczymy czy umie robić kawę ;-).

Pozdrowionka.
L.M.

Offline lm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #101 dnia: 30.05.2021, 10:06 »
Cześć,

Aventus 13' dotarł. Wędka ładnie wykonana, ale nie żeby narobić pod siebie.
Wędziskiem nie łowiłem, ponieważ miało wadę fabryczną, musiałem odesłać. Sklep nie posiadał sprawnej kolejnej, więc aventus był i już go nie ma.
Co do pracy, wędzisko bardzo ciekawe, i mięsiste to mało powiedziane -> jest ultra mięsiste, ale nie wierzę że czuć tam płotkę albo leszczyka, nie ma takiej opcji (chyba że płotka tygrysia ;).
Sądzę, że Aventus 13' może się ugiąć do połowy długości, ale to musi być duuuże obciążenie.

Nawiązując do łowienia w Warcie, Aventus z CW150gr miał być wędziskiem idealnym do rzeki i jako distance feeder na jeziorko, ale...

Posiadam w domu jeszcze kilka wędek do obejrzenia, i przed wyborem poszedłem dziś na Wartę w różne miejsca wykonać kolejne testy z koszykami 56gr, 85gr od guru gripper (używając karpiówki).
Wynik jest negatywnie porażający, ponieważ 10-15m od brzegu kilka metrów od głównego nurtu, czy w warkoczach koło głównego nurtu żaden z koszyków nie był w stanie zatonąć i utrzymać się w jednym miejcu (bez napinania żyłki, czy też tworząc łuk).

Wyciągnąłem, karpiówkę 3LB Daiwa Windcast (drągał okrutny), założyłem koszyk 85gr + dołączyłem ciężarek foxa 90gr (duża oliwka), rzut pod prąd w górę rzeki, i żadnych szans na to aby zestaw się zakotwiczył na luźnej żyłce.
Idziemy dalej...kolejna oliwka, zestaw 235gr, i efekt dokładnie ten sam(z pewnymi wyjątkami)...dopiero na płytszej wodzie, kiedy łuk nurtu wypycha wodę na drugi brzeg, wówczas da się zatrzymać zestaw.

Rzeka ma nadal stan wyższy niżeli normatywny na pewno o 1 metr lub wiecej, uciąg jest ogromny, jest głęboko.
Doszedłem do smutnych wniosków, z których wynika że łowiąc nawet na niższym poziomie niedaleko nurtu, łowienie na Warcie zawsze będzie dość ciężkie i toporne - na tym etapie wędkarstwa amatorskiego, zarzucania cegły do rzeki to nie ta droga ;-).

Zostają klatki, zatoczki ze spowolnieniami - to jedyne miejca, które będą miały coś wspólnego z łowieniem nieco finezyjnym wędziskami z CW50-80gr.
Pozdrowionka.

L.M.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 752
  • Reputacja: 1272
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #102 dnia: 30.05.2021, 11:26 »
Tutaj (dostępne angielskie napisy) pokazano adekwatne wędki i koszyczki :)



Offline lm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
Odp: Pomoc w doborze wędki na rzekę Warta
« Odpowiedź #103 dnia: 30.05.2021, 19:52 »
Tutaj (dostępne angielskie napisy) pokazano adekwatne wędki i koszyczki :)

Cześć, wiem że te propozycje to lekki żart z mojej osoby, nie ma sprawy ;D

CW wędzisk 100-350gr, koszyczeńki 85-300gr? :)
Czy to już nie ociera się o wędkarstwo morskie? Koszyk 300gr + zanęta waży prawie 0,5 kg ;-))))).

By the way, ta wielka rzeka przy obecnej Warcie wygląda jak łagodne jezioro ;-).

Może kiedyś dojrzeję do takiego łowienia, ale na ten moment zostaję w okolicach finezji ;-).
"Sabo, nie idźcie tą drogą..."

Pozdrowienia.

L.M.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 752
  • Reputacja: 1272
  • Ulubione metody: trotting