Autor Wątek: Problemy z klikającymi i wypadającymi szczytówkami - na przykładzie Daiwy N'Zon  (Przeczytany 5853 razy)

Offline lajon38

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 350
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Możesz nałożyć trochę kleju typu kropelka i po wyschnięciu delikatnie szlifować.

Offline wes73

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice NDM
  • Ulubione metody: method feeder
Będę próbował
THX
Pozdrawiam Wiesław

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Klej dwuskładnikowy po zaschnięciu też można szlifować. Kup jakiś epoksyd rozrób trochę nałóż cienką warstwę na szczytówkę i docieraj, ale nigdy na około tylko z góry na dół i drobny papier koło 1000
Paweł

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 292
  • Reputacja: 318
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Słabo to wygląda, że firma jak Daiwa pozwala sobie na takie niedoróbki.

Offline stefan-k

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 36
Koledzy
Zmieniliście moje życie.
Po przeczytaniu tego wątku wiem co zrobić z wypadającą przy zarzucie szczytówką w moim Browningu Silerlight.
Mega frustrująca sytuacja która rozwiązuje grafit w płynie.
THX
Przyczyna wypadania często może być zupełnie inna miałem tak przy Sphere -źle osadzone przelotki na szczytówce. Złap mocno szczytówkę za przelotkę szczytową jedną ręką, drugą ręką za dół ale lekko żeby mogła się przekręcić wzdłuż własnej osi,  ugnij ją mocno i zobacz czy pozostałe przelotki odchyliły się w osi w stosunku do tej szczytowej. Jeżeli tak to trzeba to wszystko zeskrobać oczyścić i jeszcze raz równo w osi ugięcia pomontować przelotki. Żmudna robota ale problem znika.

Offline wes73

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice NDM
  • Ulubione metody: method feeder
Dzięki za wszystkie rady będę sprawdzał.
Mam nadzieję że wyholowanie kilku miśków do 9kg nie spowodowało tego problemu.
Wiem że kij nie do tego stworzony ale kupiony do klasyka w wylądował na komercji.
Pozdrawiam Wiesław

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Grafit, czy parafina doraźnie pomaga ale nie na długo.  Odradzam też paćkanie żywicą i potem szlifowanie szczytówek. Taki zabieg spowoduję, że prawdopodobnie zrobimy z walca beczułkę i wtedy trudno będzie ją uratować.  Kiedy chcemy nieznacznie pogrubić szczytówkę trzeba zrobić tak jak na filmie.  Kropla kleju rozsmarowana palcami daje ok 0,05mm i  to na ogół wystarcza.  Robiłem tak niedawno z dokupioną szczytówką którą dopasowywałem do windcasta 3,6/120g. Stukała wyraźnie i miała ochotę wypadać . Po zabiegu minęło już sporo czasu i nadal siedzi doskonale.
Autorem filmu jest znany ukraiński producent znakomitych feederów Exterity i serwisant wędek  Aleksander  Zadorożnyj.  Kiedyś już polecałem ten film  na Forum.  Serdecznie polecam jego obejrzenie nawet jeśli nie zna się rosyjskiego.  Można się bardzo wiele nauczyć.
Wiesiek

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Przepraszam za off-top ale pojawił się temat pogrubiania szczytówki i obracania się jej.

Na Rybomanii 2019 kupiłem w sklepie Gliny super kijek Feeder Rod Carp Pro Rondel Carp Feeder 3.3m 60g. Szczytówki już podczas prezentacji ugięcia zostawały Mateuszowi w ręku. Mimo to zdecydowałem się go kupić za ok. 600 zł z małym rabatem. W domu pogrubiłem wszystkie szczytówki metodą, jaką opisał boruta, tyle że podczas szlifowania kontrolowałem mikrometrem, czy średnica jest równa na całej długości szlifu. Po doszlifowaniu okazało się, że średnica szczytówki powinna być 2,2 mm a nie jak podaje producent 2,1 mm. Kij pojawił się niedawno w ciągłej sprzedaży Gliny i ma opisaną szczytówkę jako 2,1 mm. Może to mój egzemplarz miał rozkalibrowane gniazdo.

Jednak zaskoczyło mnie pozytywnie, że jako jedyny patyk, z tych które posiadam miał prawidłowo osadzone przelotki na szczytówce, tj. po ugięciu szczytówki pomiędzy dłońmi, przelotki układają się w linii po wewnętrznej stronie ugięcia. We wszystkich innych kijach, z Browningiem Sphere za ponad 1000 zł włącznie, przelotki odchylają się mniej lub więcej na bok albo nawet do góry. Te najgorsze przerabiam, chociaż nie wyglądają już tak ładnie jak oryginalne. Nie mam urządzenia zapewniającego długotrwałe, wolne obracanie się szczytówki podczas twardnienia lakieru do omotek/żywicy.

Wiesiek, Ty też zamierzałeś kiedyś podobną korektę Twoich szczytówek. Czy do omotek używałeś sposobu Aleksandra z klejem typu Kropelka czy czegoś innego?
Pozdrawiam,
Tomek

Offline wes73

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice NDM
  • Ulubione metody: method feeder
Prośba do moderatora o wycięcie tych postów i stworzenie wątku o stukających i niedopasowanych szczytówkach.
Z drugiej strony rozmawiamy tu o patykach w przedziale od 600 do 1300zł i wydaje mi się ciekawa dyskusja na temat jakości wykonania tych kijków.
Stosuje w życiu Angielską zasadę (sprawdzoną empirycznie) że kto tanio płaci ten dwa razy płaci.
Kupując wędkę za 9 stów miałem nadzieje na wrażenia z holowania rybek porównywalne z sexem a nie na wypadająca szczytówkę.
Wydawało mi się że stosując selekcję cenową wyeliminuję buble.
Okazało się inaczej.
Szlifowanie 2mm okrągłego węgla z suwmiarką z dokładnością do 01.mm, to dla mnie jak wejście na Mont Everest w grudniu w szortach i sandałach.
Pozdrawiam Wiesław

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Tomba:

Polakierowałem omotki sprayem razem z przeszlifowaną szczytówką. Do motania użyłem cieniutkiej, gładziutkiej plecionki przyponowej którą zabarwiłem flamastrem na czarno jak na filmie.  Kiedy nie szlifowałem szczytówki  tylko przestawiałem przelotki użyłem resztek starego lakieru do parkietu który znalazłem w garażu.  Był gęsty więc go rozcieńczyłem i pomalowałem cieniutko. Szybko wysychał więc nie wymagał obracania. Wygląda jak wygląda ale trzyma i nie łuszczy się.  Zadne z moich "dzieł" nie wygląda w pełni profesjonalnie ale mnie się podoba.  Dodam, że wszystkie 4 przerobione szczytówki żyją i mają się dobrze.
Wiesiek

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Szanowny imienniku.  Oczywiście masz 100% racji.  Stukająca szczytówka w każdym feederze oznacza, że kiedyś musi ona wylecieć podczas rzutu. To kompromitacja  producenta moim zdaniem.  A jeśli dotyczy to znanej firmy a do tego średniej i wysokiej półki jest to skandaliczne zaniedbanie.  Nie obchodzi mnie gdzie wędki są robione ale kiedy firmuje je np Daiwa  to taki bubel podważa moje zaufanie do wszystkich produktów tej firmy.
Wiesiek

Offline wes73

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice NDM
  • Ulubione metody: method feeder
Wiesiek,
Pracuje w branży elektroniki użytkowej i wiem że dany Brand świadczy sobą o jakości produktów które firmuje swoją marka niezależnie gdzie i prze kogo są produkowane bądź składane.
Zaufanie do marki to mega złożony temat i to nie wątek do takiej dyskusji.
Jednakowoż wybierając według mnie legendę i synonim jakości(ponad dwie dekady przerwy w pasji) oczekiwałem czegoś więcej.
Ostatnio zainwestowałem w parabolicznego Brytola za połowę tej kasy(w promocji) i tylko czekam aż lody puszczą.
A w moim Silverlite muszę sprawdzić, może tylko jedna szczytówka tak ma a nie inne.
Pozdrawiam Wiesław

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
W ramach poprawy fabryki Daiwy w Vietnamie i stukającej szczytówki w moim n'zon 3,3 zrobiłem tak jak ten Rosianin w filmie powyżej w 30:44 minucie ale tylko sam koniec 1 cm posmarowałem klejem ,nic nie musiałem docierać. Na reszcie nic nie stuka
To mi sugerował telefonicznie serwisant Andrzej z drapieżnika a i jeszcze sugerował żebym kupił wędkę dwuskładową bez rozłączanej szczytówki to na pewno nie będzie mi szczytówka klikać hehe, a w ogóle obrażony był że wędkę mi wymienił na nową a ja zgłaszam tą samą usterkę. Jednak na koniec zaproponował zwrot kasy tak że serwis na plus choć próbował mi wmówić że w tanich wędkach tak stukają szczytówki, ja mu na to że mam ninja x feeder za 185 zł z wysyłką i tam nic nie stuka :)

Ps. Cena szczytówek Daiwy n'zon trosze zmiata z nóg: do n'zona  za 460 zł są po 109 zł a i do  TOURNAMENT SLR za prawie 2 tyś zł są po 129 zł . Czego to się dziś nie robi żeby kasę z człowieka wyciągnąć ehhh do czego ten świat zmierza ...
Paweł

Offline wes73

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice NDM
  • Ulubione metody: method feeder
Zrobiłem test szczytówki jak na podanym filmie i jest przy ugięciu perfekcyjna.
Taką samą radę podesłał Sławek ale z opisu nie zajarzyłem o co chodzi.
Szczytówka fanie wchodzi i nawet palcami trzeba przyłożyć siły żeby się wysunęła a jednak przy zarzutach potrafi wylecieć.
Zdecydowałem się na ręczne rozsmarowanie kleju tak jak na filmie.
Koledzy
jaki to klej?
Pozdrawiam Wiesław

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Ja przyjacielu żyłem cyjanoakryl pattex SOS super klej za 2 złote o taki https://www.pattex.pl/pl/produkty/kleje-blyskawiczne/sos-super-klej-standard.html
Paweł