Autor Wątek: A może coś o nożach?  (Przeczytany 29128 razy)

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 136
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #60 dnia: 28.08.2015, 13:13 »
Ja dość często kupuję kije z dolnej półki (sprawdzam jedynie rodzaj blanków), następnie je rozbieram i przerabiam przystosowując je do swoich potrzeb.

Czy Wy również kupujecie tańsze (nazwijmy) noże i przerabiacie je na „takie super”? Czyli na nowo modelujecie ostrze, hartujecie, wymieniacie rękojeść, grawerujecie itd.?
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Kotwic

  • Gość
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #61 dnia: 28.08.2015, 13:19 »
W kwestii jakości noży zwłaszcza skladanych to jednak mocno lobbuję za renomowanymi firmami. Chińskie wytwory mogą przy pracy odbić i złożyć się na palce. Pewna blokada to jednak podstwa.
Do tego kupując dobry nóż nawet z najniższej półki za 100zl od razu odczuć można różnicę.
Lepszy nóż to większa przyjemność z używania, większe bezpieczeństwo i komfort pracy.

Warto te słowa zapamiętać. :bravo:

Posiadanie wielu noży to kolekcjonerstwo ;D ale daje szansę na dobranie takiego ostrza które jest odpowiednie do konkretnego celu.
Można też drogą testów dojść do swojego "Graala" i mieć np: jeden nóż o stałym ostrzu + 1 składak.

U mnie od wielu lat pracuje BM 140 Nimravus, a codziennie przy pasku wisi składak (kiedyś BM 710, teraz pewna tytanowa "Sebka") O:)

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #62 dnia: 28.08.2015, 13:54 »
Tego Niemrawego to od lat używasz już.
A pisząc Sebka to mam nadzieję że CRK ;-)

Mario
Mazovia Fishing Team

Kotwic

  • Gość
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #63 dnia: 28.08.2015, 14:00 »
Tego Niemrawego to od lat używasz już.
A pisząc Sebka to mam nadzieję że CRK ;-)
Zaiste tak jak mówisz. :beer:

Przewinęło się kilka składaków przez moje łapki, każdy coś w sobie miał dobrego, każdy miał jakieś uchybienie którego nie chciałem. To właśnie jest metoda by szukać sprzętu, który będzie używany, a nie leżakowany. ;D
To też częściowa odpowiedź na pytanie czy przerabiamy noże.
Te fabryczne trudne są do modyfikacji (dokładność wykonania musi być zachowana, hartowanie/ponowne hartowanie to skomplikowana sprawa, itd). Za to mamy wielu dobrych nożorobów, którzy swoje noże mogą dostosować do indywidualnych wymogów klienta.
Wybór ostrych narzędzi jest dość duży. Trzeba tylko przewidzieć zastosowanie i zgromadzić fundusze.

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 099
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #64 dnia: 28.08.2015, 18:13 »
Ja mam kilka ale ja jestem z Kielc...
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #65 dnia: 28.08.2015, 18:33 »
Ja mam kilka ale ja jestem z Kielc...

To pewnie masz same scyzoryki ;)

Ale ja nie w tej sprawie. Sprawiłem sobie na początku roku taki oto coś ekonomiczne (dla mnie był drogi, ale lektura tego wątku postawiła mnie do pionu :D) http://www.mhunt.pl/noz-mora-bushcraft-black-carbon  Kupiłem go, bo dla mnie noż musi mieć swoją wagę, a nie jakaś tam popierdółka z blachy.

MarioG, mimo tego, że wycierałem go zawsze sucha, pojawiły się na ostrzu takie rude oczka (bez skojarzeń proszę). Można to jakoś usunąć? WD i CX nie działają, a ostrym środkiem nie chciałem go traktować- podoba mi się ten czarny kolor. Może cola by pomogła, ale boję się, że rozpuści ostrze :)

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #66 dnia: 28.08.2015, 20:08 »
Ja mam kilka ale ja jestem z Kielc...

To pewnie masz same scyzoryki ;)

Ale ja nie w tej sprawie. Sprawiłem sobie na początku roku taki oto coś ekonomiczne (dla mnie był drogi, ale lektura tego wątku postawiła mnie do pionu :D) http://www.mhunt.pl/noz-mora-bushcraft-black-carbon  Kupiłem go, bo dla mnie noż musi mieć swoją wagę, a nie jakaś tam popierdółka z blachy.

MarioG, mimo tego, że wycierałem go zawsze sucha, pojawiły się na ostrzu takie rude oczka (bez skojarzeń proszę). Można to jakoś usunąć? WD i CX nie działają, a ostrym środkiem nie chciałem go traktować- podoba mi się ten czarny kolor. Może cola by pomogła, ale boję się, że rozpuści ostrze :)
Dobry sklep wybrałeś. Jak kupuję komuś Morę na prezent to właśnie u Damiana. ;)
Kupiłeś nóż ze stali węglowej więc będzie rdzewiał i pokrywał się nalotem. Do czyszczenia najlepiej używać Cifu i gąbki.
Żeby nadać ostrzu fajny wzorek i ciut zabezpieczyć możesz zamoczyć go w musztardzie i zostawić tak. Pokryje się fajną patynką. Ewentualnie zawinąć w papier toaletowy i zmoczyć papier octem. Bardzo ciekawe wzory wychodzą.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #67 dnia: 28.08.2015, 21:02 »
Na początek zacznę od czegoś co wydaje się bardzo oczywiste jako narzędzie stworzone wręcz dla Nas wędkarzy.

Victorinox
Tej firmy nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Znamy ją wszyscy od czasów McGyvera. Nie wiem jak Wy ale już wtedy marzyłem o oryginalnym scyzoryku tej właśnie firmy. U nas niestety dostępne były z reguły tylko podróbki i kopie słabej jakości.
Ale wracając do tematu to firma przez dziesiątki lat swojej działalności bardzo się rozwineła i prócz typowo oficerskich scyzoryków zajeła się produkcją narzędzi dla wszystkich możliwych grup zawodowych i hobbystycznych.
Stąd też i dwa modele które adresowane są do Nas.

Fisherman czyli rybak


Angler czyli wędkarz (ten model mam akurat ja)


Oba scyzoryki mają ten sam zestaw narzędzi. Poza jednym. Różnicą są nożyczki w Fishermanie i zaciskacz do ciężarków w Anglerze.
Poniżej pełen zestaw ich narzędzi.

1. duże ostrze
2. małe ostrze
3. korkociąg
4. otwieracz do puszek z
5- małym śrubokrętem
6. otwieracz do kapsli ze
7. - śrubokrętem
8. - ostrzem do zdejmowania izolacji
9. szpikulec - szydło
10. kółko
12. pęseta
13. skrobak do ryb z
14. - przyrządem do zdejmowania haczyków
15. - miarką (cm + cale)
16. - nożyczki (Fisherman)
16. kombinerki z: przecinakiem drutu, zaciskaczem ciężarków (Angler)

Wybierając Anglera ja akurat kierowałem się tym, że mając dwa ostrza z czego mniejsze zawsze jest u mnie wyostrzone na brzytwę nie są potrzebne mi nożyczki a kombinerki zawsze się przydadzą.
Cena obu jest bardzo podobna i wacha się w granicach 160-190zł.

Dla tych którzy chcą wydać mniej mam inną propozycję.
Spartan.
Podstawowy i wręcz flagowy model Victorinoxa.
Uwierzcie, że w tych pieniądzach nie znajdziecie nic lepszego. Żaden mega super wypasiony nóż komandosa zabijający swoim widokiem a po misji robiący właścicielowi dobrze nie może się równać z poczciwym Vickiem.

Spartan


Model ten dostępny jest w całej palecie kolorów.
Poprzez czerwone, białe po czarne a nawet w wojskowym zielonym kamuflażu.
Cena to pewnie coś pomiędzy 60 a 90zł max.

Funkcje:
1. duże ostrze
2. małe ostrze
3. korkociąg
4. otwieracz do puszek
5. - małym śrubokrętem
6. otwieracz do kapsli ze
7. - śrubokrętem
8. - narzędziem do zdejmowania izolacji
9. szpikulec- szydło z
10. - ucho igielne
11. pęseta
12. wykałaczka
13. kółko

Jeśli to nie jest wystarczające i ktoś chciałby mieć scyzoryk Victorinoxa otwierany jedną ręką to firma również w tej kwestii stroi frontem do Klienta.

Sentinel Clip One Hand
Cena - 120-150zł.


Jak widzicie ten model dodatkowo wyposażony jest w klips dzięki któremu nóż przenosimy wpięty w kieszeń (na zewnątrz wystaje sam klips) i mamy go zawsze pod ręką do szybkiego wyjęcia.
Dodatkowo posiada skuteczną i pewną blokadę ostrza która blokuje ostrze od razu po jego otwarciu.

Scyzoryki z serii One Hand są większe niż standardowe a model który pokazałem to najprostrzy. Oczywiście możecie sobie poszukać bardziej rozbudowanego zestawu narzędzi.

Dla tych którzy potrzebują niewielkiego tylko ostrza bądź nożyczek do przycięcia żyłki czy otworzenia jakiegoś opakowania polecam Victorinoxy z serii Classic.
To malutkie zaledwie 60mm scyzoryki które zawsze znajdą miejsce w Naszych skrzynkach czy też jako brelok przy kluczach.

Classic
Cena - 50-70zł.


Funkcje:
1. Ostrze
2. Pilniczek do paznokci z:
3. - śrubokrętem
4. Nożyczki
5. Kółko
6. Pęseta
7. Wykałaczka

Na podsumowanie dodam jeszcze, że choć to może wydawać się śmieszne to z czasem człowiek docenia ukrytą w rękojeści wykałaczkę i pęsetę.
Dodatkowo w korkociąg można dokupić i wkręcić malutki długopis czy nawet śrubokręcik.

Jeśli już jesteśmy przy Victorinoxie to nie wypadało bym nie wspomniał o ostrzałkach tej firmy. Są bardzo przyzwoite i chciałbym pokazać Wam te dwa modele:

Ostrzałka "długopisowa"


Ostrzy się na niej bardzo łatwo:
http://www.wgl.pl/media/products/f76db3a1b8d7ac8d5325550d1787d395/images/thumbnail/big_ostrza_ka-victorinox-4-3323.jpg?lm=1423538499

Ostrzałka do noży


Ostrzymy tak:


Obie jak już wspomniałem sprawdzą się dobrze a ich ceny oscylują w granicach 50zł.

Oferta Victorinoxa jest bardzo bogata i każdy znajdzie tam coś dla siebie. Wystarczy poprzeglądać i poszukać.
Nie ściemniając Victorinox to naprawdę DOSKONAŁA firma i producent rewelacyjnych scyzoryków.
Ja podałem tylko kilka najbardziej oczywistych propozycji.
Nie rozpisywałem się o stali bo chyba nie chodzi o to by wrzucać tu jakąś mocno specjalistyczną wiedzę a po prostu pokazać co jest fajne.
Jednak w kwestii stali to również wielu mogłoby się uczyć od Victorinoxa. Stosunkowo długo trzymają ostrość a ostrzą się bajecznie łatwo. Gdy trochę testowałem swojego to powiem Wam, że stal jest dość plastyczna i np. przy odginaniu czy cięciu blachy nie łamie się a wygina. Kiedyś jak znajdę wrzucę fotki Spartana i lodówki ;)

Mam nadzieję, że nie jesteście rozczarowani bo dziś skupiłem się na tym co najpopularniejsze i chyba najbardziej oczywiste.
Na dniach będę pisał o innych tanich nożach składanych i z głownią stałą.
Do tematu ostrzałek też powrócę.
Więc jak ktoś chce coś kupić to może warto się wstrzymać.
I żeby była jasność. Nie warto kupować wielofunkcyjnych scyzoryków innych producentów.



Fotki oczywiście znalezione w sieci.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #68 dnia: 28.08.2015, 22:54 »
Piękna prezentacja! Do wczoraj nigdy bym nie pomyślał że noże mogą być czyjąś pasją! Bardzo Ci kolego dziękuję za wspaniałe wyjaśnienie.
Szczerze to cały dzień o tym myślałem




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #69 dnia: 28.08.2015, 22:57 »
Dziś to początek i rozgrzewka.
Tak na zachętę coś co wydawałoby się że znają wszyscy ale to różnie bywa.
A Vicka naprawde warto mieć.
Ja choć z reguły używalem wielokrotnie droższych noży Vicków mam kilkanaście. I chętnie czasem do nich wracam.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #70 dnia: 28.08.2015, 23:07 »
To ja chyba sobie taki Sentinel Clip One Hand kupię na grzyby :)
Miałem kiedyś taki znaleziony kozik, który zawsze chodził ze mną na grzyby, ale gdzieś go zgubiłem.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #71 dnia: 28.08.2015, 23:09 »
Teraz skojarzylem logo.
Kiedyś w pracy z 5 lat temu jakiś klient dał mi taki scyzoryk z wykalaczka i penseta. Dodatkowo miał logo firmy nie pamiętam już jakiej.
Teść mój miał za jakiś czas urodziny i dałem mu go w prezencie bo on na wsi zawsze z nożem chodził lecz zgubił i nie używał.
Pomyślałem że jemu bardziej się przyda. Od tamtej pory nie wychodzi bez scyzoryka z domu. Nawet do kościoła bierze. Nigdy go nie ostrzyl a nadal jest ostry. Każdemu mówi że nigdy lepszego nie miał i że od zięcia dostał

Teraz gdybym wiedział co mu oddałem .......  Zrobiłbym to jeszcze raz




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #72 dnia: 28.08.2015, 23:12 »
To ja chyba sobie taki Sentinel Clip One Hand kupię na grzyby :)
Miałem kiedyś taki znaleziony kozik, który zawsze chodził ze mną na grzyby, ale gdzieś go zgubiłem.
Otwiera się go jedną ręką. Bardzooo to wygodne.

Teraz skojarzylem logo.
Kiedyś w pracy z 5 lat temu jakiś klient dał mi taki scyzoryk z wykalaczka i penseta. Dodatkowo miał logo firmy nie pamiętam już jakiej.
Teść mój miał za jakiś czas urodziny i dałem mu go w prezencie bo on na wsi zawsze z nożem chodził lecz zgubił i nie używał.
Pomyślałem że jemu bardziej się przyda. Od tamtej pory nie wychodzi bez scyzoryka z domu. Nawet do kościoła bierze. Nigdy go nie ostrzyl a nadal jest ostry. Każdemu mówi że nigdy lepszego nie miał i że od zięcia dostał

Teraz gdybym wiedział co mu oddałem .......  Zrobiłbym to jeszcze raz
To teraz musisz koniecznie kupić dla siebie ;)

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #73 dnia: 28.08.2015, 23:16 »
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5613030279

Ten mi się podoba.

Dokładnie spartana dostał ode mnie. Czerwonego.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: A może coś o nożach?
« Odpowiedź #74 dnia: 28.08.2015, 23:19 »
Odjechane kolorki.
Jak się podoba to bierz kupuj i sie nie zastanawiaj.
Bedziesz zadowolony.
Do tego kup ostrzalke i przy okazji naostrz tesciowi.

Takie nietypowe wersje kolorystyczne są droższe. Jako ciekawostkę napisze wam, że niedawno była super wersja Spartana z Polskim Orłem i napisem Polska na drugiej stronie. Napis w kilku językach.
To była krótka limitowana seria ale jak znajdę chwilę to cyknę dla Was fotkę swojego egzemplarza.


Ja mam takiego hopla ze po pokrojeniu kilku jabłek juź podostrzam. Uwielbiam jak moje noże golą włosy i to tak że włosy aż odskakują.

Mario
Mazovia Fishing Team