Autor Wątek: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(  (Przeczytany 21501 razy)

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 198
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #90 dnia: 10.07.2021, 18:43 »
Gość z dziwnym uzębieniem Arkadiusz Kraszewski.
Jeżeli się mylę ,to zwracam honor.

Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 060
  • Reputacja: 179
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #91 dnia: 10.07.2021, 18:56 »
Już to widzę,jak ktoś gotuje 100 czy  200kg kuku ,w taki czy inny sposób,ale na tym zakończę tą jałową dyskusję. To co obserwuję,mnie zatrważa i wyrabia odpowiednie zdanie.

Edit. Przoszę,przykład jednej z szanowanych ekip,nawet z kadrowiczem w składzie i podawanie surowej kukurydzy i to na grubych zawodach.


To co dopiero mniej zamożni karpiarze z moich stron.

Michał o ktorym momencie filmu mowisz ? bo na przebitkach z poczatku sypia z worka ale w 11:40min masz pokazane ze to wory były w wodzi i w nich sie kuku moczyła. 18:12 tlumaczenie jak wyglada procedura moczenia i gotowania
Rafał
Sandacz 52 cm
Jesiotr 115 cm
Karp 75 cm
Leszcz 59 cm
Lin 40 cm
Karaś 43

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 198
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #92 dnia: 10.07.2021, 19:03 »
Moczona surowa kukurydza,to nadal surowa kukurydza.

Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 060
  • Reputacja: 179
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #93 dnia: 10.07.2021, 19:14 »
Moczona surowa kukurydza,to nadal surowa kukurydza.
26:50min to raczej na pewno jest suche kuku jak tyle brudu razem z nim wylatuje
Rafał
Sandacz 52 cm
Jesiotr 115 cm
Karp 75 cm
Leszcz 59 cm
Lin 40 cm
Karaś 43

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #94 dnia: 10.07.2021, 19:18 »
Ok z tym, że Balaton to raczej jedyna taka woda w Europie. Orientujesz się jaka tam jest populacja karpia i jakie wyniki robi się na zawodach? Więc nie porównywałbym tego zbiornika do naszych wód.

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 198
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #95 dnia: 10.07.2021, 19:23 »
Ale co to za różnica jaki to zbiornik,jaka populacja i w ogóle jakie warunki ? Surowizny nigdy nie powinno się wrzucać do wody ,ani 1kg ,ani kilkaset.
Balaton kojarzę tylko z filmów Gabora. Tam mogą pływać setki tysięcy ton karpia,co nie znaczy,że surowe ziarno przestanie być szkodliwe.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #96 dnia: 10.07.2021, 19:28 »
Panowie sory.... ale z surowym zierem niemacie do końca racji.... W kwestii surowego ziarna polecam rozmowy z hodowcami. A co do karpiarzy sypiących suche zierno - krótko mówiąc to debile.
Ziarno suche działa jak korek nawet przy temp. 22 stopnie zapakowany karp wyłączy się na kila dób.
 To dlatego na komercjach tak tępione jest sypanie suchym ziarnem bo bedzie bez pika...
A komu na ręke jest pik...
Dlatego lepiej sypać podgotowane ziarno bo trawienie idzie szybcjej.
Co do węgier - nie podawajcie takich przykładów tam karpie części surowej kuku wciągają.
 A co do wód Michała sory Michał nie nazywaj tych ludzi sypiących suche kuku karpiarzami.
Bo to jacyś kowale....
Maciek

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #97 dnia: 10.07.2021, 19:30 »
Michale może jest w jakiejś kadrze w swojej federacji ale póki co PZW nie ma żadnej kadry karpiowej, Przepraszam że drąże temat ale pózniej jedna baba drugiej babie i w świat pójdzie że kadrowicz z PZW  wrzucił tone suchej kukurydzy :)
A tak na marginesie to dziwi mnie ze organizator takich zawodów pozwala na takie rzeczy, ale to jakas inna federacja i tam widze mozna wszystko, bo na zawodach karpiowych organizowanych przez fipsed sa limity ilosciowe i jakosciowe.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #98 dnia: 10.07.2021, 19:30 »
Taka różnica, że surowe ziarno w małych ilościach szkodliwe nie będzie. A zasypane dywanowo biorąc pod uwagę populacje karpi i innych ryb raczej nie daje szansy zjedzenia dużej ilości ziarna przez jedną rybę. Oczywiście to tylko teoria, ale i tak nie popieram takiego sypania surowym ziarnem.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #99 dnia: 10.07.2021, 19:30 »
Ale co to za różnica jaki to zbiornik,jaka populacja i w ogóle jakie warunki ? Surowizny nigdy nie powinno się wrzucać do wody ,ani 1kg ,ani kilkaset.
Balaton kojarzę tylko z filmów Gabora. Tam mogą pływać setki tysięcy ton karpia,co nie znaczy,że surowe ziarno przestanie być szkodliwe.

Sory Michał ale nie znasz tematu.
W chodowli karpia surowe kuku leci do wody.
A przełamane suche to standart tu kłania się temp. Wody na stawie.
Maciek

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 198
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #100 dnia: 10.07.2021, 19:36 »
Karpiarzem nie jestem,nie znam się,może nieuczciwie wrzucam wszystkich karpiarzy i "karpiarzy",do jednego wora,ale jak widze bus sprzętu,łódkę zanętową za kilka ,czy kilkanaście tys,ładne pontony ,drogie wędki, solidne namioty to wydaje mi się,że amatorka to to nie jest,za to fakt jest taki,że sypią grubo surowym towarem do wody,a mi nóż w kieszeni się otwiera,bynajmniej z powodu ich wyników. Niedowiarków zapraszam na weekend na jezioro Toczyłowo (108h) ,Rajgrodzkie (1500h) ,Dreństwo (650h).

Online piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 720
  • Reputacja: 81
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #101 dnia: 10.07.2021, 19:41 »
Michał na Dreństwie są karpie ?

Bez złośliwości kiedyś często tam byłem.... XXX lat temu. Jednak o karpiach wtedy jeszcze nie myślałem.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka


Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 060
  • Reputacja: 179
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #102 dnia: 10.07.2021, 19:43 »
Patrzac na ten film zycie karpiarze tez latwe nie jest jak im lodki po kolei sciagaly zestawy i trzeba bylo wyplywac zeby pletke ratowac albo nawijac nowa... Nikt nie ma latwo lowiac ryby ;)
Rafał
Sandacz 52 cm
Jesiotr 115 cm
Karp 75 cm
Leszcz 59 cm
Lin 40 cm
Karaś 43

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #103 dnia: 10.07.2021, 19:52 »
Karpiarzem nie jestem,nie znam się,może nieuczciwie wrzucam wszystkich karpiarzy i "karpiarzy",do jednego wora,ale jak widze bus sprzętu,łódkę zanętową za kilka ,czy kilkanaście tys,ładne pontony ,drogie wędki, solidne namioty to wydaje mi się,że amatorka to to nie jest,za to fakt jest taki,że sypią grubo surowym towarem do wody,a mi nóż w kieszeni się otwiera,bynajmniej z powodu ich wyników. Niedowiarków zapraszam na weekend na jezioro Toczyłowo (108h) ,Rajgrodzkie (1500h) ,Dreństwo (650h).

To otoczka.... moda a czy droga do sukcesu, nie znam ludzi i nie będe pisał.
Natomiast znam temat karpiowania na mazurach i dam .... kropki. To że kilku ludzi z nazwiskiem robi rybe z mazur  to sory ale to nie przepis na sukces. Ot prawda dlaczego ci tuzowie wybierają wode nie jak piszesz set ha... tylko kilku ha , a no prawda lokalizacja mazury ale.... i tu ale robi robote gdzie szybciej wypalisz branie na kilku ha ... czy na set ha...
Dlatego śmiechem łykam artykuł dwantygodnie w dziczy i jest jeden byk a na sukces 10 kiji pracowalo.

Dystans i zdrowy łeb sie kłania.

Sam piszesz są a czy łowią to inna historia a w tle kilka set kilo suchego ziarna.
Paranoja.

Także spokojnie.
Maciek

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 198
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: O forum, o nas i o tym jak widzę, że wędkarstwo dzieli :(
« Odpowiedź #104 dnia: 10.07.2021, 19:53 »
Michał na Dreństwie są karpie ?

Bez złośliwości kiedyś często tam byłem.... XXX lat temu. Jednak o karpiach wtedy jeszcze nie myślałem.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Raczej potężne leszcze,karpia tam nigdy nie złowiłem,ale kto bogatemu zabroni pare stówek do wody posłać.