Autor Wątek: Dlaczego nie warto być debilem na drodze  (Przeczytany 30448 razy)

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #180 dnia: 08.06.2023, 00:47 »
Kolega rozwozi gaz na stacje benzynowe i opowiadał mi jest warty jest sprzęt zalany pod korek :)

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 142
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #181 dnia: 08.06.2023, 03:04 »


Jeśli zrobisz kwalifikacje wstępną, ale nie przyspieszoną to możesz mieć prawko c/ce w wieku 18 lat, a na autobus w wieku 21 lat.
Możesz, owszem. Tylko powiedz mi czy wypuszczenie 18 - letnich  kierowców 40-tonowych pojazdów na drogi to dobre rozwiązanie?
Niestety gro kierowców w młodym wieku jeździ brawurowo i bez wyobraźni, a do tego dochodzi praktyczny brak doświadczenia za kółkiem, co według mnie nie jest dobrym rozwiązaniem - oczywiście to moja subiektywna opinia, podparta jakimś tam doświadczeniem za kółkiem pojazdów różnych kategorii

Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka

Wiesz, ja napisałem tylko to, że możesz zdawać. Moja opinia na ten temat to całkiem inna sprawa.
Odnośnie kierowców to też mam kilka swoich wniosków. Odnośnie zależności wieku do kategorii to nie uważam, żeby to było czyms aż tak bardzo złym. Dla mnie największy problem leży w systemie badania i szkolenia. Psychotesty, mam wrażenie, że nie sprawdzają zbyt wiele. Chyba oprócz tego czy nie jesteś kompletnym debilem, który cudem nauczył się czytać. Wiadomo, że puszczenie ciężarówką kogoś, kto przejeździł w swoim życiu tyle co na dwóch kursach i dwóch egzaminach jest skrajną głupotą i powinien być wymagany staż w posiadaniu prawa jazdy. A taka sytuacja jest jak najbardziej możliwa. I to jest dla mnie przerażające. Że wypuszczane na drogę są nie osoby młode, ale takie, które nie miały styczności w wieloma sytuacjami na drodze. Nie mają żadnego doświadczenia w jeździe więcej niż 40km/h, nigdy nie jechały poza miastem, o autostradzie nawet nie mówiąc. Szkolenie kierowców jest po prostu absurdem. Tak samo jak to, że pozwala się zdawać komuś kilkadziesiąt razy egzamin, w sumie aż do skutku.
Nie uważam, że z racji tego, że jestem mam prawo jazdy to powinienem być jakiś wyjątkowy, ale wg mnie, wiele osób, które jeżdżą, nie powinny prawa jazdy posiadać chociażby przez problemy z agresją, ze strachem, z brakiem orientacji w warunkach drogowych itp.

W wielu kwestiach się z Tobą zgadzam, jednakże co do psychotestów bym się nie zgodził. Z tego co się orientuję, kierowców zawodowych kategorii obowiązują jedne z najcięższych psychotestów w kraju i tutaj ciężko byłoby cokolwiek poprawić - może jedynie kosekwentnie co 5 lat te badania rzetelnie wykonywać, a nie czasem na pałę je wbijać.
Natomiast wprowadzenie podobnych psychotestów już na kategorię B, zweryfikowałoby znaczącą liczbę kierowców którzy tych uprawnień nie powinni posiadać choćby ze względu właśnie na brak orientacji czy też agresję.
Jeżeli chodzi o wiek minimalny do zrobienia zawodowych kategorii, to niestety, ale nie widzę tego by 18-latek miał na tyle doświadczenia żeby z respektem podchodził do sytuacji na drodze (oczywiście są już młodzi kierowcy z ogromnym szacunkiem do drogi, ale to niestety rzadkość). W większości znanych mi przypadków (a uwierz, jest tego sporo), młody jest wielkim kierowcą który wszystko już potrafi bo lejce ma w ręku, a to oznacza że potrafi jeździć... Niestety, gro młodych kierowców tak uważa (prawo młodości- co to ja nie jestem), a potem w sytuacjach awaryjnych, stresogennych itp, wychodzi że jeszcze sporo musi wiedzy i doświadczenia zdobyć.
Z własnej perspektywy kierowcy zawodowego z jakimś tam stażem i paroma km na plecach, mogę powiedzieć że nie ma kierowców bezbłędnych, którzy potrafią świetnie jeździć (nawet tych doświadczonych) - paru takich znałem i teraz odwiedzam ich w miejscach z wybrukowanymi ścieżkami. Dzień w którym będę podobnie uważał, będzie moim ostatnim w tym zawodzie. Droga niestety szybko weryfikuje brawurę oraz młodzieńcze fantazje...

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Dokładnie takie same psychotechniczne jak na C/C+E miałem na B dla przewozów osób w pracy oraz B+E, jeśli robimy je w rzetelnym ośrodku to łatwo nie jest, i nie każdy debil to zaliczy.

Ciekawostka, jakieś 6 lat temu robiłem psychotesty dla operatora żurawi samojezdnych - dźwigi - przy jechałem na badanie latem po pracy, zmęczony. Oblałem. Musiałem wrócić następnego dnia ale rano i wyniki miałem lepsze o 40% niż dzień wcześniej.
Dzierżno uzależnia

Offline KotKoi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 003
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #182 dnia: 10.06.2023, 08:50 »
A mnie doprowadza do szewskiej pasji sytuacja, w której (nie ważne czy to "duży", czy osobówka, czy też busiarz) po wyprzedzeniu mnie w ostatniej chwili przypomina sobie, że on musi zjechać na parking/zjazd z autostrady i co? W hamulce, kierownicą w prawo i tnie przez wszystkie pasy, w tym mi przed nosem...


Marcin dokładnie w punkt
Tak śledzę wątek i czytam, czytam...
Tu zwrócę się do kolegów po fachu. A ile pojebów siedzi za kółkiem C+E, C?!
Jedno oczko idzie więcej nie odpuści, jak się zbierasz do wyprzedzania "Zjeb się budzi" i depta !!!!
Patologia jest  niestety i u kierowców zawodowych, niestety to prawda.
A co do wypowiedzi MR. SHREK.
..." nie uważam się za dobrego kierowcę"....
Zgadzam się w 100%
POKORA
POKORA
Przez 16 lat wykonywanego zawodu człowiek praktycznie każdego dnia widzi zdarzenia drogowe. Mniej lub bardziej drastyczne .
Widząc niejednokrotnie tragedię na drodze ,daje do myślenia i pokory. Jakieś ok 4-5mln KM pękło w zawodzie.
Czy czuję się mistrzem kierownicy absolutnie nie. .
Każdego dnia podchodzę z POKORĄ do pracy.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 182
  • Reputacja: 371
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #183 dnia: 10.06.2023, 09:04 »
(...)Tu zwrócę się do kolegów po fachu. A ile pojebów siedzi za kółkiem C+E, C?!
Jedno oczko idzie więcej nie odpuści, jak się zbierasz do wyprzedzania "Zjeb się budzi" i depta !!!!
Patologia jest  niestety i u kierowców zawodowych, niestety to prawda.(...)

Jest i tego nie da się ukryć i nie będę zaprzeczał temu. Winę ponosimy w głównej mierze my "zawodowi" - dajemy się porwać idiotycznym terminom od spedycji i gnamy na złamanie karku. I nie mówię, że jeżdżę w 100% zgodnie z przepisami, ale mam na firmie takich "asów", którzy twierdzą, że "(...)turbina musi dawać ciśnienie, a silnik mieć właściwe obroty(...)". Poza tym pozostaje mentalność z wcześniejszych lat, gdy niektórzy jeździli "na cały zegar". A teraz chcą tą samą robotę zrobić w czasie o połowę krótszym, bo tacho trzyma.
I stąd mamy takich nieodpowiedzialnych ludzi w tym zawodzie. Później też mamy łatkę "zabójców", "niedouczonych szoferaków" i temu podobnych epitetów.

Dlatego przyświeca mi powiedzenie mojego św. p. Kolegi: Jakie buty dasz sobie włożyć - w takich będziesz tańczył. A ja nie lubię, gdy mam za ciasne buty...
TKKP - Tarnowski Klub Karpiarzy Przeklętych ;)

Offline Miwol

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 124
  • Reputacja: 136
  • Lokalizacja: Piaseczno
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #184 dnia: 10.06.2023, 10:23 »
Podobnie jest z motocyklistami. Kilku idiotów wyrobiło renomę całemu środowisku. Ciarki przechodzą, kiedy na pasie obok równo że mną jedzie inny samochód, a między nami śmiga motocyklista.
Pozdrawiam,
Michał

Złów i wypuść

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #185 dnia: 10.06.2023, 14:31 »
Yyy, powiedziałbym,  że rozsądnych motocyklistow to jest jednak maks ze 20%. Reszta to samobójcy niebezpieczni dla siebie i otoczenia.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #186 dnia: 10.06.2023, 16:01 »
Motocyklistę można już z daleka sobie "zakwalifikować" - jeżeli gość jedzie Yamahą, Hondą czy Kawasaki mając na sobie krótkie spodenki i lekkie adidaski to z daleka widać z kim mamy do czynienia i że "nie mam pytań". Odwrotnie- facet w jeansach (ale motocyklowych) i lekkich ale specjalnych butach (to nie jest nawet wielki wysiłek finansowy) wygląda zupełnie inaczej i widać, że raczej należy do rozsądnych i zrównoważonych.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 182
  • Reputacja: 371
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #187 dnia: 10.06.2023, 16:44 »
Motocyklistę można już z daleka sobie "zakwalifikować" - jeżeli gość jedzie Yamahą, Hondą czy Kawasaki mając na sobie krótkie spodenki i lekkie adidaski to z daleka widać z kim mamy do czynienia i że "nie mam pytań". Odwrotnie- facet w jeansach (ale motocyklowych) i lekkich ale specjalnych butach (to nie jest nawet wielki wysiłek finansowy) wygląda zupełnie inaczej i widać, że raczej należy do rozsądnych i zrównoważonych.

Nie zgodzę się - niejednokrotnie miałem do czynienia na drodze z takim "świadomym" (rozsądnym i zrównoważonym) motocyklistą. Taki to dopiero pokazuje co potrafi, bo nierzadko myli się mu pojęcie autostrady/drogi ekspresowej z torem wyścigowym.
Natomiast do białej gorączki doprowadza mnie hasło na naklejce: "Spójrz w lusterka - motocykle są wszędzie". Gdyby ta grupa użytkowników poruszała się po pierwsze PRZEWIDYWALNIE, po drugie zgodnie z przepisami - takie hasła nie byłyby potrzebne.

P.S.
Może i motocyklista jest jak kot - ma przysłowiowe dziewięć żyć. Ale moja ciężarówka ma 12 kół...
TKKP - Tarnowski Klub Karpiarzy Przeklętych ;)

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #188 dnia: 10.06.2023, 17:00 »
Ok. Po prostu nie chcę (bo nie można, nie ma podstaw) w czambuł oceniać wszystkich motocyklistów. To piękne zajęcie, jazda na motocyklu :) Natomiast gość w krótkich spodenkach na motorze z całą pewnością jest debilem :)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #189 dnia: 10.06.2023, 18:05 »
Ok. Po prostu nie chcę (bo nie można, nie ma podstaw) w czambuł oceniać wszystkich motocyklistów. To piękne zajęcie, jazda na motocyklu :) Natomiast gość w krótkich spodenkach na motorze z całą pewnością jest debilem :)
Prawda.
Ja bym sobie motor sprawił, bo uwielbiam. Ale nie w Polsce. Poza idiotami na drogach, mamy też drogi do dupy.

Moje marzenie to przejechać Route 66 Hondą Gold Wing...
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #190 dnia: 10.06.2023, 18:30 »
Yes, motocykle potrafią być bardzo piękne...

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 587
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #191 dnia: 11.06.2023, 13:13 »
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 197
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #192 dnia: 11.06.2023, 13:58 »
Może i motocyklista jest jak kot - ma przysłowiowe dziewięć żyć. Ale moja ciężarówka ma 12 kół...

I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 086
  • Reputacja: 719
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dlaczego nie warto być debilem na drodze
« Odpowiedź #194 dnia: 04.01.2024, 20:32 »
Szkoda gadać...

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀