Autor Wątek: Chamstwo nad wodą  (Przeczytany 8315 razy)

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #15 dnia: 09.09.2015, 21:32 »
Czyli mamy podobne podejście! A co do "czasemzabrania" Mi nie trzeba się tłumaczyć! Mam zdroworozsądkowe podejście(oczywiście jak na krajowe warunki!) co do tematu! Po prostu spytałem bo do mnie nie dociera, jak zamknięta społeczność może aż tak się różnić!Wspólna woda wspólna odpowiedzialność!
Arek

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 41
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #16 dnia: 09.09.2015, 21:32 »
A co powiecie na wybieranie kulek proteinowych z nęconego stanowiska przez zawistnego, doświadczonego płetwonurka-"karpiarza"? Niestety, to autentyczna historia.

elvis77

  • Gość
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #17 dnia: 09.09.2015, 21:36 »
A co powiecie na wybieranie kulek proteinowych z nęconego stanowiska przez zawistnego, doświadczonego płetwonurka-"karpiarza"? Niestety, to autentyczna historia.
Po czymś takim to już mnie chyba nic nie zaskoczy.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #18 dnia: 09.09.2015, 21:41 »
U mnie chamstwo przybiera czasem jeszcze gorsze barwy. Jeśli chodzisz łowić w to samo miejsce i masz efekty - najpierw dziadki usiłują wybadać na co łowisz ( w ruch idą lornetki) . Potem zaczynają cie podsiadać a że najcześciej nie potrafia swoimi metodami złowić porządnej ryby - wrzucają ci w łowisko kilka kostek mydła lub kawał lepiku. I pozamiatane



Znam to  :thumbdown: Kiedyś ekipa karpiarzy ( kumate chłopaki ) bardzo skutecznie łowili duże karpie na jednej z podwodnych górek mojej ukochanej żwirowni . Pewnego dnia Koledzy przyjechali na kilka dni , nadmuchali gumę i od razu popłynęli nęcić . Jak zwykle wstawili tyczkę , nasypali towaru ,wrzucili zestawy i przez dziesięć godzin przesiedzieli bez nawet najmniejszego skubnięcia . Gdy chcieli zwinąć , okazało się , że w miejscu gdzie nigdy nie było zaczepów i dno jest twarde/żwirowe coś się zmieniło . Nie czekali , popłynęli i sprawdzili .
Jeden skoczył do wody , dwa kroki ( wody było tam wtedy 1,5 ) i krzyk . Okazało się , że noga krwawi bo nadepnął na szkło .
Chłopaki popływały tam z maską i okazało się , iż na dnie jest jakaś dziwna różowa maź - mydło . Leżały tam jeszcze stary wózek dziecięcy i sprężyny ze świeżo spalonego materaca łóżkowego . Najgorsze jednak , że bydlak , który to wykombinował był na tyle cwany , iż rozbił tam kilka butelek po piwie . Koledzy ,jakim trzeba być człowiekiem aby zrobić komuś takie świństwo  :thumbdown: :( :(

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 034
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #19 dnia: 09.09.2015, 21:54 »
W jakim ja kraju mieszkam! ???
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #20 dnia: 09.09.2015, 22:08 »
Zwykle łowię na kilku tych samych komercjach i nie mam styczności z takim historiami. Byłem ciekawy jak to jest na innych wodach. Z tego co słyszę to jest niebezpieczne hobby ;-)

Wysłane z Nexus 5

Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline tomek-kun

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 601
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Racibórz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #21 dnia: 09.09.2015, 22:16 »
Podobno w USA wędkarstwo zostało uznane za najbardziej niebezpieczny sport świata :beer: xD
Jeśli chodzi o chamstwo na naszych wodach, to jak można w ogóle zadać sobie tyle trudu żeby zrobić takie coś drugiemu człowiekowi. Mnie uczono że pomaganie innym ludziom i uszczęśliwianie ich sprawia iż my sami stajemy się lepsi i szczęśliwsi. Ciężko mi zrozumieć takie postępowanie...
Tomek

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #22 dnia: 10.09.2015, 00:00 »
Czyli mamy podobne podejście! A co do "czasemzabrania" Mi nie trzeba się tłumaczyć! Mam zdroworozsądkowe podejście(oczywiście jak na krajowe warunki!) co do tematu! Po prostu spytałem bo do mnie nie dociera, jak zamknięta społeczność może aż tak się różnić!Wspólna woda wspólna odpowiedzialność!
Wspólna woda - ale myślenie niespójne. W sekcji jest około 300 członków. Podział mniej wiecej taki :
 1.Mięsiarze młodsi nastawiający się głównie na ryby z zarybień - 50%
 2.Dziadki zabierający nawet krąpie 10+ szpiegujacy innych i podsiadacze - 20%
 3. Pseudo spinningiści naciągający niemiarowe szczupaki i zabierające wszystko co złowią - 10%
 4. Dziadki gawędziarze siedzący nad wodą by posiedzieć  - 10%
 5. Młodzież ucząca się wędkowania zabierająca każdą złowioną rybę - 5%
 6. Dziwacy tacy jak ja nie zabierający ryb a inwestujący sporo w hobby - 5%

Sądzę że gdzie indziej w Polsce jest podobnie
Pozdrawiam - Gienek

Kotwic

  • Gość
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #23 dnia: 10.09.2015, 08:16 »
Cytuj
Koledzy ,jakim trzeba być człowiekiem aby zrobić komuś takie świństwo  :thumbdown: :( :(

Wystarczy być wędkarzem ;D
Pomysłów na nękanie bliźniego, sposobów okazania niezadowolenia, metod na obrażanie innych bez podstaw jest bez liku.
Wystarczy wspólny mianownik: ryba lub brak ryb.....         i już bitwa się zaczyna. ;D ;D

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #24 dnia: 10.09.2015, 08:20 »
Z tych historii wyłania się straszny obraz wędkarza. Powiedzcie mi czy jest jakiś przedział wiekowy, który robi to najczęściej? Spotkacie się z takimi sytuacjami w wykonaniu, np. starszych osób czy nie ma zależność?

Wysłane z Nexus 5

Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 034
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #25 dnia: 10.09.2015, 08:25 »
Nie należy uogólniać, oczywiście. Możemy pisać o chamstwie na drodze i zrobi się straszny obraz kierowcy. Albo sprzedawcy lodów...

To są odosobnione przypadki, ale sam fakt, że miały miejsce jest przerażający. To bardziej świadczy ogólnie o tym, do czego człowiek jest zdolny. Najgorsze, że większość tych rzeczy robiła nie jedna osoba, ale kilka współpracujących ze sobą. I co, potem się kolegom chwalili przy grillu czymś takim?
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Chamstwo nad wodą
« Odpowiedź #26 dnia: 10.09.2015, 08:27 »
Niestety ludzie nie chcą być lepsi i łowić dzięki swoim umiejętnościom tylko wykorzystać miejsce kogoś

Wysłane z Nexus 5

Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm