Przy wprowadzaniu wymiaru ochronnego okonia na początku też były śmiechy a teraz nie wiem czy znajdziesz okręg w którym nie ma takiego wymiaru?
Witam ponownie, to prawda, co napisałeś wyżej. Okoń był chwastem, a że jest dużo spinningistów, to okoń stał się ich podstawową rybą przy połowie na wędkę. Nie miał wymiaru. Później 15 cm, 18 cm, 20 cm, teraz bodajże ma 22 cm. Górny wymiar 35 cm, to faktycznie w całym kraju jest presja i ochrona na tą rybę. To dlaczego spinningiści nie zwracają uwagi na inną grupę, która za pomocą żywca łowi tą rybę? I ustala wymiar płoci na 15 cm? Takiej 15 cm płotki nie założę za okoniem, bo jest za duża. Co do jazgarza, zbiornik Hańcza, osoby łowiące na żywca, zakładali jazgarza, bo przecież nie wolno przenosić żywcy z innego zbiornika. To komuś przeszkadzało i dlatego jest wymiar tej ryby - 10 cm. A co powiesz, co w wędkarskich sklepach - jak jest sezon na szczupaka i sprzedają karasie? Przecież to jest zabronione. Niech ustalą wymiar ochronny 25 cm dla japońca - czyli karasia srebrzystego i skończy się cwaniakowanie z kupowaniem żywców w sklepie wędkarskim. Nie sztuką jest mieć łódź, echosondę i całą elektronikę - zlokalizować rybę i ją tłuc, ale sztuką jest złowić żywca lub złapać na podrywkę i za jego pomocą złowić jakiegoś drapieżnika. Ale to wymaga czasu, przy połowie lub przy podrywce na żywca oraz wysiłku i chęci. Do tego ja mam od nich narzucony zakaz, a oni dalej młócą te ryby i prawdopodobnie święcie są przekonani, że okoń bierze na kartofla a nie na żywca - dlatego ten zakaz, oraz nie na robaka - bo by wyszedł i poszedł do lasu...
Pozdrawiam