Autor Wątek: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?  (Przeczytany 109870 razy)

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 198
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #315 dnia: 28.01.2022, 16:48 »
Kolega Krisss napisał świetny post i popieram ten sposób myślenia.

Troszkę z innej beczki: w rejonie mam dwie duże wody 1500h i 680h,są to jeziora dzierżawione i niestety mocno przez dzierżawców odławiane ,a i presja wędkarska również jest spora,zaś w lato intensywna. Pomimo powyższych,rybę ciągle można złowić w przyzwoitej ilości i jakości,zwłaszcza płoci i leszcza. Kluczem do sukcesu tych wód ,jest naturalne tarło oraz ukształtowanie jezior. Gdyby nie rabunek dzierżawców,rybostan byłby imponujący.

Zmierzam do tego,że w pierwszej kolejności,warto by było zadbać o tarliska,okresy tarłowe i chronić ryby w czasie odbywania tarła. Żadna polityka,ani zarybienie,nie zwiększą populacji w wodach w takim stopniu,jak tylko właśnie sama natura. Ale wpierw trzeba jej na to pozwolić.


Offline łowca

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 26
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #316 dnia: 28.01.2022, 16:56 »
No właśnie. Cudów nie ma za 250 zeta.  Dla mnie dobrze będzie jak WP pozabiera wody i nie będzie robić dalej nic, wtedy już będzie lepiej - ale warunek taki, że nie będzie też środków na odłowy sieciowe jezior. Obawiam się, że jednak nic się nie zmieni, dalej będa widzieć potrzebę odłowów i wydziarżawią jeziora  tyle że nie obecnym dzierżawcom ale raczej rodzinie krawcowej z Pcimia.

I tu kłania się znajomość obowiązującego w Polsce prawa ;) Jeżeli chcesz przejąć obwód rybacki to musisz m.in. wskazać osobę, której kwalifikacje i doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego będą gwarantowały prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej. Składasz kopie dokumentów, które poświadczą kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego. Musisz też wskazać wykaz środków trwałych i wyposażenie, które będzie służyć prowadzeniu racjonalnej gospodarki rybackiej m.in. wylęgarnie.

To nie jest tak, że dziś każdy może sobie przejąć obwód rybacki w konkursie. Oczywiście problemem jest to, że nie ma dziś realnej kontroli nad tą całą gospodarką, a kontroluje się jedynie papiery. Są jeziora, w których od lat według dokumentacji zatwierdzanej przez uprawnione do tego organy prowadzi się tą śmieszną gospodarkę w sposób prawidłowy, gdy tymczasem rzeczywistość jest inna, jest smutna.

W tym miejscu pozdrowienia dla Pana Czerwińskiego z IRŚ, który często siedzi na tym forum i potem komentuje publicznie nasze uwagi do tej papierowej nieracjonalnej racjonalnej gospodarki rybackiej ;D


Większość kół co dba o wody, bez problemu poradziłoby sobie bez PZW bo po co np. Dzierżnie Dużemu pośrednik czyli Okręg Katowice i kolejny pośrednik



Według mnie jeżeli Wody Polskie będą przejmować zbiorniki, to ten będzie pierwszym do przejęcia z dniem 1 stycznia 2025r. Blisko aglomeracji, w dodatku przy obowiązującym tam No Killu będą mieć niskie koszty utrzymania tego zbiornika. A o to właśnie chodzi w anno domini 2022. I kasa będzie wpływać bezpośrednio do budżetu. Tego typu zbiorników jest sporo w Polsce i one już teraz znajdują się na celowniku WP. PZW niech się lepiej obudzi z zimowego snu, bo zaraz będą musieli zatrudniać kogoś, kto im będzie te ryby odławiał i przenosił ;) W różnych okręgach PZW w najbliższych 2-3 latach sporo jest umów które się kończą. Dotyczą one naprawdę ciekawych łowisk (od rzek po jeziora), a które to łowiska pewnie wrócą pod bezpośrednie władanie państwa. PZW nie pomaga też to, że mają "negocjatorów", którzy mówią innym żeby się odczepili, bo PZW sobie dobrze radzi. Genialni negocjatorzy ;D

Dlaczego założyłeś, ze nie znam prawa? Myślisz, że krawcowa z Pcimia nie wskaze odpowiedniej osoby i nie spełni wymagań aby stanąć do konkursu?

A co do Pana Czerwińskiego to fajnie jakby się wypowiedział co sądzi na temat pracy Czarkowskiego :D

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #317 dnia: 28.01.2022, 17:07 »
No właśnie. Cudów nie ma za 250 zeta.  Dla mnie dobrze będzie jak WP pozabiera wody i nie będzie robić dalej nic, wtedy już będzie lepiej - ale warunek taki, że nie będzie też środków na odłowy sieciowe jezior. Obawiam się, że jednak nic się nie zmieni, dalej będa widzieć potrzebę odłowów i wydziarżawią jeziora  tyle że nie obecnym dzierżawcom ale raczej rodzinie krawcowej z Pcimia.

I tu kłania się znajomość obowiązującego w Polsce prawa ;) Jeżeli chcesz przejąć obwód rybacki to musisz m.in. wskazać osobę, której kwalifikacje i doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego będą gwarantowały prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej. Składasz kopie dokumentów, które poświadczą kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego. Musisz też wskazać wykaz środków trwałych i wyposażenie, które będzie służyć prowadzeniu racjonalnej gospodarki rybackiej m.in. wylęgarnie.

To nie jest tak, że dziś każdy może sobie przejąć obwód rybacki w konkursie. Oczywiście problemem jest to, że nie ma dziś realnej kontroli nad tą całą gospodarką, a kontroluje się jedynie papiery. Są jeziora, w których od lat według dokumentacji zatwierdzanej przez uprawnione do tego organy prowadzi się tą śmieszną gospodarkę w sposób prawidłowy, gdy tymczasem rzeczywistość jest inna, jest smutna.

W tym miejscu pozdrowienia dla Pana Czerwińskiego z IRŚ, który często siedzi na tym forum i potem komentuje publicznie nasze uwagi do tej papierowej nieracjonalnej racjonalnej gospodarki rybackiej ;D


Większość kół co dba o wody, bez problemu poradziłoby sobie bez PZW bo po co np. Dzierżnie Dużemu pośrednik czyli Okręg Katowice i kolejny pośrednik



Według mnie jeżeli Wody Polskie będą przejmować zbiorniki, to ten będzie pierwszym do przejęcia z dniem 1 stycznia 2025r. Blisko aglomeracji, w dodatku przy obowiązującym tam No Killu będą mieć niskie koszty utrzymania tego zbiornika. A o to właśnie chodzi w anno domini 2022. I kasa będzie wpływać bezpośrednio do budżetu. Tego typu zbiorników jest sporo w Polsce i one już teraz znajdują się na celowniku WP. PZW niech się lepiej obudzi z zimowego snu, bo zaraz będą musieli zatrudniać kogoś, kto im będzie te ryby odławiał i przenosił ;) W różnych okręgach PZW w najbliższych 2-3 latach sporo jest umów które się kończą. Dotyczą one naprawdę ciekawych łowisk (od rzek po jeziora), a które to łowiska pewnie wrócą pod bezpośrednie władanie państwa. PZW nie pomaga też to, że mają "negocjatorów", którzy mówią innym żeby się odczepili, bo PZW sobie dobrze radzi. Genialni negocjatorzy ;D

" Składasz kopie dokumentów, które poświadczą kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego." - myślę, że kwota 500- 1000 zł przekona taka osobę, żeby potwierdziła, że będzie nadzorowała daną wodę czy wody - hodowcy karpi też nie zatrudniają na stałe ichtiologów - poszliby z torbami... Podobnie stadnina koni czy hodowca krów, jeśli jest mały nie zatrudnia weterynarza, tylko współpracuje z jakimś.

"Musisz też wskazać wykaz środków trwałych i wyposażenie, które będzie służyć prowadzeniu racjonalnej gospodarki rybackiej m.in. wylęgarnie." - łódka, siatka ok, ale wylęgarnia ??? - pokaże umowę z wylęgarnią, z której będzie kupował narybek - nie trzeba kupować krowy, żeby pić mleko :). Argument o puli genetycznej to zwykły populizm, systemy rzeczne PL są ze sobą powiązane od co najmniej 200 lat - ryby same mogą się przemieścić oczywiście nie w rok nie 5, ale w zasadzie w PL nie ma odciętych rzek, zbiorników. Nawet stawy są zarybianie przez kaczki kormorany czy coś. Co więcej PL jest połączona systemami wodnymi z cała Europą.
Co do wylęgarni. W jednym z moich domów mam szambo, w zeszłym roku dostałem pisemko z UM żebym określił co robię ze ściekami - czy to oznacza, że mam budować oczyszczalnie ??? - Nie doniosłem kopie umowy z firmą asenizacyjną.

"Według mnie jeżeli Wody Polskie będą przejmować zbiorniki, to ten będzie pierwszym do przejęcia z dniem 1 stycznia 2025r." a wg mnie w 2023,24 zostanie rozpisany kolejny przetarg na dzierżawę, - ten zbiornik w skali PL jest mały, poza tym mało atrakcyjny turystycznie, mimo bliskości aglomeracji, brzegi zakrzaczone, dojazd słaby, brak infrastruktury - tam tylko wędkarze jeżdżą, no 90 %. Przetarg ewentualnie z dodatkowymi warunkami, działacze z DD mają czas, żeby założyć towarzystwo, stowarzyszenie czy nawet spółkę. Tylko PZW tego tak łatwo nie puści - koło duże = dużo kasy, a małe koszty bo społecznicy robią, na zarybienia nie trzeba - no biznes idealny tylko kosić kasę.

Ale co będzie i jaki model przyjmą WP pokaże czas - ale wszystko wskazuje, że zbliżamy się do rozwiązań stosowanych od lat w krajach Europy Zachodniej- a tam są stowarzyszenia kluby, spółki itd.

Ja powiem tylko tyle. Stań kiedyś do konkursu i wygraj z takim podejściem. Życzę sukcesu. A naprawdę już zbyt wielu takich widziałem, którzy mieli podejście podobne do Twojego, a potem płakali i przychodzili do mnie, żebym się im odwoływał (choć widziałem też wiele "dziwnych" konkursów). Łatwo jest pisać w internetach, że wystarczy zrobić to, czy tamto. Gdy jednak ktoś rzeczywiście inwestuje dziesiątki tysięcy złotych, to już nie jest wcale tak przyjemnie i łatwo napisać: weź podpisz sobie umowę z tym, podpisz umowę na materiał zarybieniowy. Chyba nie masz w pobliżu dużych gospodarstw rybackich. Chciałbym widzieć jak kiedyś stajesz z nimi do konkursu ze swoim podejściem :beer:   

A co do Twojego rozumienia kwestii Dzierżna Dużego, to nie wiem, czy jest sens w ogóle to komentować. WP nie przejmują zbiorników, aby zrobić Ci dobrze. To będzie takie PZW bis. Przejmują je, bo kasa w budżecie ma się zgadzać. I najłatwiej zarabiać na tym, w co nie trzeba ładować dużej kasy, której WP dziś nie mają. A tak właśnie jest z modelowym zbiornikiem, czyli DD. I w ogóle nie wiem, w jaki sposób chcesz rozpisać przetarg w trakcie trwania umowy, bo naprawdę tego nie ogarniam :-X


Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #318 dnia: 28.01.2022, 17:19 »
No właśnie. Cudów nie ma za 250 zeta.  Dla mnie dobrze będzie jak WP pozabiera wody i nie będzie robić dalej nic, wtedy już będzie lepiej - ale warunek taki, że nie będzie też środków na odłowy sieciowe jezior. Obawiam się, że jednak nic się nie zmieni, dalej będa widzieć potrzebę odłowów i wydziarżawią jeziora  tyle że nie obecnym dzierżawcom ale raczej rodzinie krawcowej z Pcimia.

I tu kłania się znajomość obowiązującego w Polsce prawa ;) Jeżeli chcesz przejąć obwód rybacki to musisz m.in. wskazać osobę, której kwalifikacje i doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego będą gwarantowały prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej. Składasz kopie dokumentów, które poświadczą kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego. Musisz też wskazać wykaz środków trwałych i wyposażenie, które będzie służyć prowadzeniu racjonalnej gospodarki rybackiej m.in. wylęgarnie.

To nie jest tak, że dziś każdy może sobie przejąć obwód rybacki w konkursie. Oczywiście problemem jest to, że nie ma dziś realnej kontroli nad tą całą gospodarką, a kontroluje się jedynie papiery. Są jeziora, w których od lat według dokumentacji zatwierdzanej przez uprawnione do tego organy prowadzi się tą śmieszną gospodarkę w sposób prawidłowy, gdy tymczasem rzeczywistość jest inna, jest smutna.

W tym miejscu pozdrowienia dla Pana Czerwińskiego z IRŚ, który często siedzi na tym forum i potem komentuje publicznie nasze uwagi do tej papierowej nieracjonalnej racjonalnej gospodarki rybackiej ;D


Większość kół co dba o wody, bez problemu poradziłoby sobie bez PZW bo po co np. Dzierżnie Dużemu pośrednik czyli Okręg Katowice i kolejny pośrednik



Według mnie jeżeli Wody Polskie będą przejmować zbiorniki, to ten będzie pierwszym do przejęcia z dniem 1 stycznia 2025r. Blisko aglomeracji, w dodatku przy obowiązującym tam No Killu będą mieć niskie koszty utrzymania tego zbiornika. A o to właśnie chodzi w anno domini 2022. I kasa będzie wpływać bezpośrednio do budżetu. Tego typu zbiorników jest sporo w Polsce i one już teraz znajdują się na celowniku WP. PZW niech się lepiej obudzi z zimowego snu, bo zaraz będą musieli zatrudniać kogoś, kto im będzie te ryby odławiał i przenosił ;) W różnych okręgach PZW w najbliższych 2-3 latach sporo jest umów które się kończą. Dotyczą one naprawdę ciekawych łowisk (od rzek po jeziora), a które to łowiska pewnie wrócą pod bezpośrednie władanie państwa. PZW nie pomaga też to, że mają "negocjatorów", którzy mówią innym żeby się odczepili, bo PZW sobie dobrze radzi. Genialni negocjatorzy ;D

" Składasz kopie dokumentów, które poświadczą kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego." - myślę, że kwota 500- 1000 zł przekona taka osobę, żeby potwierdziła, że będzie nadzorowała daną wodę czy wody - hodowcy karpi też nie zatrudniają na stałe ichtiologów - poszliby z torbami... Podobnie stadnina koni czy hodowca krów, jeśli jest mały nie zatrudnia weterynarza, tylko współpracuje z jakimś.

"Musisz też wskazać wykaz środków trwałych i wyposażenie, które będzie służyć prowadzeniu racjonalnej gospodarki rybackiej m.in. wylęgarnie." - łódka, siatka ok, ale wylęgarnia ??? - pokaże umowę z wylęgarnią, z której będzie kupował narybek - nie trzeba kupować krowy, żeby pić mleko :). Argument o puli genetycznej to zwykły populizm, systemy rzeczne PL są ze sobą powiązane od co najmniej 200 lat - ryby same mogą się przemieścić oczywiście nie w rok nie 5, ale w zasadzie w PL nie ma odciętych rzek, zbiorników. Nawet stawy są zarybianie przez kaczki kormorany czy coś. Co więcej PL jest połączona systemami wodnymi z cała Europą.
Co do wylęgarni. W jednym z moich domów mam szambo, w zeszłym roku dostałem pisemko z UM żebym określił co robię ze ściekami - czy to oznacza, że mam budować oczyszczalnie ??? - Nie doniosłem kopie umowy z firmą asenizacyjną.

"Według mnie jeżeli Wody Polskie będą przejmować zbiorniki, to ten będzie pierwszym do przejęcia z dniem 1 stycznia 2025r." a wg mnie w 2023,24 zostanie rozpisany kolejny przetarg na dzierżawę, - ten zbiornik w skali PL jest mały, poza tym mało atrakcyjny turystycznie, mimo bliskości aglomeracji, brzegi zakrzaczone, dojazd słaby, brak infrastruktury - tam tylko wędkarze jeżdżą, no 90 %. Przetarg ewentualnie z dodatkowymi warunkami, działacze z DD mają czas, żeby założyć towarzystwo, stowarzyszenie czy nawet spółkę. Tylko PZW tego tak łatwo nie puści - koło duże = dużo kasy, a małe koszty bo społecznicy robią, na zarybienia nie trzeba - no biznes idealny tylko kosić kasę.

Ale co będzie i jaki model przyjmą WP pokaże czas - ale wszystko wskazuje, że zbliżamy się do rozwiązań stosowanych od lat w krajach Europy Zachodniej- a tam są stowarzyszenia kluby, spółki itd.

Ja powiem tylko tyle. Stań kiedyś do konkursu i wygraj z takim podejściem. Życzę sukcesu. A naprawdę już zbyt wielu takich widziałem, którzy mieli podejście podobne do Twojego, a potem płakali i przychodzili do mnie, żebym się im odwoływał (choć widziałem też wiele "dziwnych" konkursów). Łatwo jest pisać w internetach, że wystarczy zrobić to, czy tamto. Gdy jednak ktoś rzeczywiście inwestuje dziesiątki tysięcy złotych, to już nie jest wcale tak przyjemnie i łatwo napisać: weź podpisz sobie umowę z tym, podpisz umowę na materiał zarybieniowy. Chyba nie masz w pobliżu dużych gospodarstw rybackich. Chciałbym widzieć jak kiedyś stajesz z nimi do konkursu ze swoim podejściem :beer:   

A co do Twojego rozumienia kwestii Dzierżna Dużego, to nie wiem, czy jest sens w ogóle to komentować. WP nie przejmują zbiorników, aby zrobić Ci dobrze. To będzie takie PZW bis. Przejmują je, bo kasa w budżecie ma się zgadzać. I najłatwiej zarabiać na tym, w co nie trzeba ładować dużej kasy, której WP dziś nie mają. A tak właśnie jest z modelowym zbiornikiem, czyli DD. I w ogóle nie wiem, w jaki sposób chcesz rozpisać przetarg w trakcie trwania umowy, bo naprawdę tego nie ogarniam :-X
Twojej wiedzy prawniczej nie podważam bo sam takiej rozległej, nie mam ale wiedza biznesowa, zdrowy rozsądek.... wg Ciebie każdy ma mieć na etacie ichtiologa - komuno wróć ?? nawet stowarzyszenie co ma 50 członków ??? i ma mieć swoją wylęgarnie ? No pomyśl zdroworozsądkowo.

Przetargi na wynajem, dzierżawę ZAWSZE, podkreślę zawsze rozpisuje się w trakcie umowy, przed jej końcem - im trudniejszy przetarg tym wcześniej - podobnie ja szukam najemców zanim obecnym skończy się umowa, co więcej nawet jak najemcy mieszkają to pokazuje im już co mogą wynająć - oczywiście za zgodą obecnych.

Im większy przetarg tym wcześniej się go organizuje - ale zawsze przed końcem obowiązującej umowy - proste ogłoszenie przetargu - min 2 tyg., zbieranie ofert kolejne 2 tyg., rozpatrywanie przetargu - kolejne 2 tyg. odwołania - 2 tyg. - to wszystko przy prostych przetargach np. na malowanie klatki schodowej... A przy umowie na lata.
Pomyśł kto będzie czekał do końca umowy i potem 2-3,4 miesiące "przetargowaał się" - czas leci a kasa nie.
Kilka razy uczestniczyłem w przetargach i licytacjach, nie na wody ale na dzierżawe tak i zawsze były w trakcie umów.

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #319 dnia: 28.01.2022, 17:35 »
.

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #320 dnia: 28.01.2022, 17:37 »
No właśnie. Cudów nie ma za 250 zeta.  Dla mnie dobrze będzie jak WP pozabiera wody i nie będzie robić dalej nic, wtedy już będzie lepiej - ale warunek taki, że nie będzie też środków na odłowy sieciowe jezior. Obawiam się, że jednak nic się nie zmieni, dalej będa widzieć potrzebę odłowów i wydziarżawią jeziora  tyle że nie obecnym dzierżawcom ale raczej rodzinie krawcowej z Pcimia.

I tu kłania się znajomość obowiązującego w Polsce prawa ;) Jeżeli chcesz przejąć obwód rybacki to musisz m.in. wskazać osobę, której kwalifikacje i doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego będą gwarantowały prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej. Składasz kopie dokumentów, które poświadczą kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego. Musisz też wskazać wykaz środków trwałych i wyposażenie, które będzie służyć prowadzeniu racjonalnej gospodarki rybackiej m.in. wylęgarnie.

To nie jest tak, że dziś każdy może sobie przejąć obwód rybacki w konkursie. Oczywiście problemem jest to, że nie ma dziś realnej kontroli nad tą całą gospodarką, a kontroluje się jedynie papiery. Są jeziora, w których od lat według dokumentacji zatwierdzanej przez uprawnione do tego organy prowadzi się tą śmieszną gospodarkę w sposób prawidłowy, gdy tymczasem rzeczywistość jest inna, jest smutna.

W tym miejscu pozdrowienia dla Pana Czerwińskiego z IRŚ, który często siedzi na tym forum i potem komentuje publicznie nasze uwagi do tej papierowej nieracjonalnej racjonalnej gospodarki rybackiej ;D


Większość kół co dba o wody, bez problemu poradziłoby sobie bez PZW bo po co np. Dzierżnie Dużemu pośrednik czyli Okręg Katowice i kolejny pośrednik



Według mnie jeżeli Wody Polskie będą przejmować zbiorniki, to ten będzie pierwszym do przejęcia z dniem 1 stycznia 2025r. Blisko aglomeracji, w dodatku przy obowiązującym tam No Killu będą mieć niskie koszty utrzymania tego zbiornika. A o to właśnie chodzi w anno domini 2022. I kasa będzie wpływać bezpośrednio do budżetu. Tego typu zbiorników jest sporo w Polsce i one już teraz znajdują się na celowniku WP. PZW niech się lepiej obudzi z zimowego snu, bo zaraz będą musieli zatrudniać kogoś, kto im będzie te ryby odławiał i przenosił ;) W różnych okręgach PZW w najbliższych 2-3 latach sporo jest umów które się kończą. Dotyczą one naprawdę ciekawych łowisk (od rzek po jeziora), a które to łowiska pewnie wrócą pod bezpośrednie władanie państwa. PZW nie pomaga też to, że mają "negocjatorów", którzy mówią innym żeby się odczepili, bo PZW sobie dobrze radzi. Genialni negocjatorzy ;D

" Składasz kopie dokumentów, które poświadczą kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe w zakresie rybactwa śródlądowego." - myślę, że kwota 500- 1000 zł przekona taka osobę, żeby potwierdziła, że będzie nadzorowała daną wodę czy wody - hodowcy karpi też nie zatrudniają na stałe ichtiologów - poszliby z torbami... Podobnie stadnina koni czy hodowca krów, jeśli jest mały nie zatrudnia weterynarza, tylko współpracuje z jakimś.

"Musisz też wskazać wykaz środków trwałych i wyposażenie, które będzie służyć prowadzeniu racjonalnej gospodarki rybackiej m.in. wylęgarnie." - łódka, siatka ok, ale wylęgarnia ??? - pokaże umowę z wylęgarnią, z której będzie kupował narybek - nie trzeba kupować krowy, żeby pić mleko :). Argument o puli genetycznej to zwykły populizm, systemy rzeczne PL są ze sobą powiązane od co najmniej 200 lat - ryby same mogą się przemieścić oczywiście nie w rok nie 5, ale w zasadzie w PL nie ma odciętych rzek, zbiorników. Nawet stawy są zarybianie przez kaczki kormorany czy coś. Co więcej PL jest połączona systemami wodnymi z cała Europą.
Co do wylęgarni. W jednym z moich domów mam szambo, w zeszłym roku dostałem pisemko z UM żebym określił co robię ze ściekami - czy to oznacza, że mam budować oczyszczalnie ??? - Nie doniosłem kopie umowy z firmą asenizacyjną.

"Według mnie jeżeli Wody Polskie będą przejmować zbiorniki, to ten będzie pierwszym do przejęcia z dniem 1 stycznia 2025r." a wg mnie w 2023,24 zostanie rozpisany kolejny przetarg na dzierżawę, - ten zbiornik w skali PL jest mały, poza tym mało atrakcyjny turystycznie, mimo bliskości aglomeracji, brzegi zakrzaczone, dojazd słaby, brak infrastruktury - tam tylko wędkarze jeżdżą, no 90 %. Przetarg ewentualnie z dodatkowymi warunkami, działacze z DD mają czas, żeby założyć towarzystwo, stowarzyszenie czy nawet spółkę. Tylko PZW tego tak łatwo nie puści - koło duże = dużo kasy, a małe koszty bo społecznicy robią, na zarybienia nie trzeba - no biznes idealny tylko kosić kasę.

Ale co będzie i jaki model przyjmą WP pokaże czas - ale wszystko wskazuje, że zbliżamy się do rozwiązań stosowanych od lat w krajach Europy Zachodniej- a tam są stowarzyszenia kluby, spółki itd.

Ja powiem tylko tyle. Stań kiedyś do konkursu i wygraj z takim podejściem. Życzę sukcesu. A naprawdę już zbyt wielu takich widziałem, którzy mieli podejście podobne do Twojego, a potem płakali i przychodzili do mnie, żebym się im odwoływał (choć widziałem też wiele "dziwnych" konkursów). Łatwo jest pisać w internetach, że wystarczy zrobić to, czy tamto. Gdy jednak ktoś rzeczywiście inwestuje dziesiątki tysięcy złotych, to już nie jest wcale tak przyjemnie i łatwo napisać: weź podpisz sobie umowę z tym, podpisz umowę na materiał zarybieniowy. Chyba nie masz w pobliżu dużych gospodarstw rybackich. Chciałbym widzieć jak kiedyś stajesz z nimi do konkursu ze swoim podejściem :beer:   

A co do Twojego rozumienia kwestii Dzierżna Dużego, to nie wiem, czy jest sens w ogóle to komentować. WP nie przejmują zbiorników, aby zrobić Ci dobrze. To będzie takie PZW bis. Przejmują je, bo kasa w budżecie ma się zgadzać. I najłatwiej zarabiać na tym, w co nie trzeba ładować dużej kasy, której WP dziś nie mają. A tak właśnie jest z modelowym zbiornikiem, czyli DD. I w ogóle nie wiem, w jaki sposób chcesz rozpisać przetarg w trakcie trwania umowy, bo naprawdę tego nie ogarniam :-X
DD - oczywiście że WP nie robią dobrze mi, wędkarzom z koła DD, czy nawet Katowic a jak największej grupie zainteresowanych - określili to wprost.
Nie ogarniasz przetargów w trakcie trwania umowy ? - widocznie to nie Twoja działka , albo z rozpedu tak napisałeś- pierwszy lepszy przetarg z netu co mi wyskoczył - przetarg ogłoszony w dniu 7 czerwca, wydanie lokalu 1 lipca, obecna umowa obowiązywała do 30 czerwca
https://www.czarna-woda.pl/przetarg-na-dzierzawe-lokalu/

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #321 dnia: 28.01.2022, 17:38 »
No i widzisz nie wiesz nawet jak wygląda w Polsce procedura konkursowa, jeżeli chodzi o użytkowanie obwodów. To co piszesz nie pokrywa się kompletnie z rzeczywistością. Nie chcę mi się naprawdę tłumaczyć tego, że jak staniesz do konkursu z tym swoim śmiesznym stowarzyszeniem liczącym 50 osób (z umowami o których piszesz), a za konkurenta będziesz miał duże gospodarstwo rybackie, to możesz sobie jedynie pomarzyć o wygraniu konkursu. To raz. Dwa. Twoje doświadczenia przetargowe mają się nijak do tego jak wygląda w Polsce procedura objęcia w użytkowanie obwodu rybackiego.


Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #322 dnia: 28.01.2022, 17:51 »
No widzisz a Ty nawet nie wiesz, że WP powstały po to, żeby zmienić te śmieszne, nieuczciwe postkomunistyczne praktyki pisane pod pzw, a obecnie nijak mające się do oczekiwań ludzi i obecnych czasów.
Komuna się skończyła - Społem, centrale handlowe, związki spółdzielców itd itp i PZW nie mają racji bytu... w obecnej formie. Istnieją tylko dzięki temu, że politycy do tej pory mieli to w d... i nie chciało im się nic zmieniać lub były ważniejsze rzeczy.

Nie wierzę, że trzeba mieć wylęgarnie, żeby wydzierżawić obwód rybacki - w PL zostałyby może 2,3 spółki czy spółdzielnie rybackie...
Zresztą najlepsze są fakty i argumenty

https://zimorodek.pl/akweny/wisla_mala_wisla_nr_1#:~:text=Obw%C3%B3d%20rybacki%3A%20Obw%C3%B3d%20rybacki%20rzeki%20Ma%C5%82a%20Wis%C5%82a%20-,ci%C4%85g%C5%82ym%20dop%C5%82ywie%20lub%20odp%C5%82ywie%20do%20w%C3%B3d%20tego%20odcinka

Obwód rybacki Wisła Mała - gość Wilk nie ma wylęgarni - za to ma sklepy :) wiem na 100 % i... dzierżawi obwód rybacki.

Gospodarz wody: Przedsiębiorstwo Handlowo - Produkcyjne AP Maciej Wilk
Okres dzierżawy : 01.01.2015 r. - 31.12.2024 r.

Fajnie jeśli Cię przekonałem, jeśli nie, to już nie mam argumentów.


Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #323 dnia: 28.01.2022, 17:55 »
Jakoś od 2 lat w różnych częściach Polski nie mogę się doprosić o ten mityczny przetarg, o którym wspomina kolega basp28, ale może jak następnym razem udam się dyrektorów RZGW, to im powiem, że przy nieruchomościach lokalowych jest inaczej i ich postraszę.... tylko nie wiem jeszcze czym. A tym użytkownikom, co mają ustawowe prawo pierwszeństwa, to powiem żeby zaczęli się obawiać o swoje umowy, bo WP jeszcze w trakcie ich trwania zaczną rozpisywać przetargi, gdyż o tym wyczytałem na SiG. W dodatku na polskich pojezierzach to konkursy wygrywają same stowarzyszenia, bo wystarczy mieć umowy i to jest najwyżej oceniane w konkursie przez komisję konkursową.

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #324 dnia: 28.01.2022, 18:05 »
Gdy kończą się argumenty i fakty zaczna się...

Prawo pierwszeństwa jeszcze obowiązuje..., a za 2 lata ? a jak umowa jest łamana ? a jak ktoś nie skorzysta z prawa, a jak nie dotrzyma terminu ?,

To o czym Ty mówisz to jakaś nawet nie wiem jak to nazwać każdy dzierżawca ma mieć ichtiologa i wylęgarnie minimum , czyli jednak tylko pzw :D, dobrze, że prawo można zmienić i WP chcą to zrobić.
Kończę dyskusje, poddaje się Przedsiębiorstwo Handlowo - Produkcyjne AP Maciej Wilk, ma wylęgarnie, a wogóle nie dzierżawi obwodu.
Masz rację.


Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 587
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #325 dnia: 28.01.2022, 18:10 »
Skąd szalony pomysł, że WP powstały w związku z problemami wędkarzy? Nie mówiąc już o tym, że miałyby robić coś dla ich dobra? Na razie działają też w stylu komunistycznym: jedna stawka wszędzie. Podobnie z "dbaniem" o wody: WP rwie się do budowy kolejnych zapór powyżej Krakowa. Pytał ktoś w tym wypadku wędkarzy o zdanie? Nad Baryczą miały powstać jakieś farmy czy rzeźnie, ekolodzy zgłaszali zagrożenie m.in. dla wód, WP nabrały wody w usta. A tu jakieś wielkie nadzieje, czego to Wody nie zrobią. Będą nam jeszcze pewnie miejscówki nęcić i zestawy z zaczepów uwalniać :)
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Krisss

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 210
  • Reputacja: 85
  • Lokalizacja: Rzeszów
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #326 dnia: 28.01.2022, 18:20 »
Kriss nie wprowadzaj wedkarzy w błąd, moje podane stawki dotycza osób niezrzeszonych.
Gdy zostaniesz członkiem PZW stawki sa jeszcze mniejsze 9,25 zł/ doba przy zezwoleniu na 7 dni , 15 zł/dzień przy zezwoleniu na 3 dni oraz dniówka 25 zł.
Każdy ma wybór a co do komercji to kazdy wie ze i tam ryby też nie biorą :) a osobiście nie lubie komercyjnego tłoku .
Enzo, jeśli u Ciebie tak jest, a nie mam prawa nie wierzyć w to co piszesz, to oczywiście przepraszam. I jednocześnie gratuluję, ponieważ w moich rejonach jest znacznie drożej.

Zgadzam się z tym, że nie zawsze biorą, czasem trzeba się napocić, żeby nie wrócić po całym dniu o kiju. Tylko mocno zacietrzewieni osobnicy twierdzą, że tam każda kaleka złowi 100 kg dziennie. Ale to nie temat tego wątku, więc nie rozkręcajmy kolejnej gównoburzy.
Natomiast zazwyczaj na tych komercjach ryby są i to miałem na myśli. Jednak powtarzam z pełną stanowczością, nikogo nie namawiam na łowienie tu czy tam.
Myślę, ze ten tłok na komercjach jest bardzo podobny do tego na nokillach. Przynajmniej w moich okolicach.
Pozdrawiam i nie bierz do siebie tych błędnych założeń, co do stawek w Twoim okręgu :beer:

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #327 dnia: 28.01.2022, 18:41 »
Skąd szalony pomysł, że WP powstały w związku z problemami wędkarzy? Nie mówiąc już o tym, że miałyby robić coś dla ich dobra? Na razie działają też w stylu komunistycznym: jedna stawka wszędzie. Podobnie z "dbaniem" o wody: WP rwie się do budowy kolejnych zapór powyżej Krakowa. Pytał ktoś w tym wypadku wędkarzy o zdanie? Nad Baryczą miały powstać jakieś farmy czy rzeźnie, ekolodzy zgłaszali zagrożenie m.in. dla wód, WP nabrały wody w usta. A tu jakieś wielkie nadzieje, czego to Wody nie zrobią. Będą nam jeszcze pewnie miejscówki nęcić i zestawy z zaczepów uwalniać :)
WP powstały żeby zająć się i uporządkować szeroko, nawet bardzo szeroko rozumianą gospodarkę wodną od powodzi poprzez inwestycje aż do ochrony wód - strona główna WP można szczegóły przeczytać
W ramach WP powstał w tym roku departament rybactwa i tak powstał on, żeby zrobić dobrze wędkarzom. Wędkarzom rozumianym, nie w sensie ograniczonym, jako członkowie pzw, a wędkarzom rozumianym jako całość - nie no killowcom, nie karpiarzom, nie muszkarzom nie mięsiarzom a po prostu wędkarzom, tym którzy łowią na wędkę.
w pzw jest cca 600 tys. szacunki mówią o tym, że łowi 1,5-2 mln ludzi a dorywczo na wakacjach itp. kolejne nawet 500 tys.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 775
  • Reputacja: 1274
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #328 dnia: 28.01.2022, 18:44 »
Skąd szalony pomysł, że WP powstały w związku z problemami wędkarzy? Nie mówiąc już o tym, że miałyby robić coś dla ich dobra?

Podobno WP w porozumieniu z premierem szykują program Wędka 500+ oraz automaty z gratisowymi robakami na każdej stacji Orlenu, planują milion wędkarskich wózków elektrycznych do 2025 roku, a także chcą wykopać kanał nie tylko wzdłuż Bugu, lecz wzdłuż każdej większej rzeki, by w razie niedoboru wody w rzece wędkarz mógł się odwrócić i z miejsca łowić w kanale!

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #329 dnia: 28.01.2022, 18:45 »
Gdy kończą się argumenty i fakty zaczna się...

Prawo pierwszeństwa jeszcze obowiązuje..., a za 2 lata ? a jak umowa jest łamana ? a jak ktoś nie skorzysta z prawa, a jak nie dotrzyma terminu ?,

To o czym Ty mówisz to jakaś nawet nie wiem jak to nazwać każdy dzierżawca ma mieć ichtiologa i wylęgarnie minimum , czyli jednak tylko pzw :D, dobrze, że prawo można zmienić i WP chcą to zrobić.
Kończę dyskusje, poddaje się Przedsiębiorstwo Handlowo - Produkcyjne AP Maciej Wilk, ma wylęgarnie, a wogóle nie dzierżawi obwodu.
Masz rację.

Nie no, super dyskusja z kimś kto porównuje przetarg publiczny dotyczący nieruchomości w mieście do przetargu dotyczącego użytkowania obwodu rybackiego i z tego wywodzi swoje teorie. Od jutra zacznę doradzać w marketingu i zarządzaniu, bo coś tam kiedyś reklamowałem i o czymś czytałem.
Ja rozumiem, że wędkarze w Polsce to znają się na wszystkim, ale zadam Ci kilka pytań. Widziałeś w ogóle na oczy ogłoszenie o konkursie ofert na oddanie w użytkowanie obwodu rybackiego (użytkowanego obecnie przez tego Wilka), czy tylko słyszałeś o tym, że ma sklepy? Czy poznałeś wymagania co do formy, treści i zakresu oferty? Czy wiesz w ogóle kto wówczas stawał razem z nim do konkursu i jakie były oferty? A może nikt nie stawał? A może skorzystał z prawa pierwszeństwa? A może to, a może tamto. Czy w ogóle wiesz, jak wygląda konkurs ofert? Czy wiesz może, że ichtiolog na etacie, czy posiadanie nowoczesnej wylęgarni będzie inaczej punktowane niż Twoja umowa z ichtiologiem z Piździszewa Dolnego, czy też umowa z gospodarstwem rybackim z "drugiego końca" Polski dotycząca pozyskania materiału zarybieniowego?

Tak w ogóle to weź sobie stań do konkursu ze stowarzyszeniem liczącym 100 osób, gdy będziesz miał za konkurentów okręg PZW (lub okręgi PZW ;D a to się często zdarza, gdyż PZW jest rozparcelowane na maksa :facepalm:) i duże gospodarstwo rybackie. Życzę powodzenia w wygraniu konkursu. Zawsze możesz się powołać na to, że u Ciebie w mieście to przetargi wyglądają inaczej.