Autor Wątek: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?  (Przeczytany 109728 razy)

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 587
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #480 dnia: 04.02.2022, 16:55 »
Rozumiem, że mamy teraz Departament Rybactwa w WP oraz Departament Rybołówstwa w Ministerstwie Rolnictwa?
Kluczową ustawę mogą zmienić rybacy-rolnicy, a stosować się do niej będą rybacy-melioranci i podmioty podpisujące z nimi umowy?
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 642
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #481 dnia: 04.02.2022, 18:37 »
Dobre....
Populizm na maxa.
A wędkarze się cieszą ..... ale z czego.

Może za 20 lat sytuacja się poprawi ale czy to będzie pzw czy wp czy cosik innego czas pokaże...
Maciek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #482 dnia: 04.02.2022, 22:31 »
PZW to chyba nie ten wątek, ale
Pojawił się wywiad z J. Wroną, bardzo ciekawy i merytoryczny, wg mnie
https://www.wody.gov.pl/aktualnosci/2439-wedkowanie-ma-byc-przyjemnym-hobby-a-nie-spelnianiem-przestarzalych-wymogow

Z tego co pamiętam WP deklarowały kilka lat temu, że będą starały się o zwiększenie uprawnień PSR i SSR, a gdzieś widziałem artykuł, że Przedstawiciele WP zaprosili pracowników P|SR do rozmów o kierunkach zmian, tylko nie umiem odgrzebać- naprawdę wszystko wskazuje, że idzie ku lepszemu.

Widzisz, ja po przeczytaniu tego wywiadu właśnie mam odmienne poglądy, nic wielkiego się nie wydarzy. Jeżeli nie bedzie zmian prawnych to nie będzie żadnej poprawy. Kiełbasa wyborcza swoje jednak robi.

I nie rozumiem dlaczego tak wielu uważa, że więcej uprawnień dla PSR i SSR coś zmieni. Tu trzeba innych rozwiązań a nie tylo zwiększania kar. Podam przykład. Jeżeli ktoś ma w siatce szczupaka 46 cm przy wymiarze 50 cm, to co, powinien miec rozprawę w sądzie i karę więzienia? NIe róbmy jaj, więzienia są pełne a sądy mają pełne ręce roboty, i jeżeli miałyby się zajmować takimi pierdołami, to państwo pójdzie na dno jak Titanic. Ma być tak, że stowarzyszenia mają mieć uprawnienia aby swoje wody kontrolować, zaś zmiany powinny być w przypadku konkretnego kłusownictwa jak już. My mamy inną rzeczywistość w Polsce, to nie Czechy czy Niemcy, u nas czeka się na rozprawy bardzo długo. Po sześciu latach ruszył proces właściciela firmy Bros, po zatruciu Warty i wykilowaniu w tej rzece wszelkich ryb na długości kilkudziesięciu kilometrów od Poznania. Rozumiem rok czy dwa, ale sześć? Dlatego trzeba rozumieć jakie mamy możliwości. PZW ma narzędzia by ukrócić samowolę wędkarzy, ale nie chce tego robić, bo bardzo dużo przypadków łamania przepisów to działacze. A Heliniaki i Misie doskonale tutaj pokazują gdzie mają statuty i wewnątrzzwiązkowe przepisy.

A wracając do Wrony. Polecam tym co się nie interesują polityką pomyśleć ile PiS-owi zostało czasu. Ta partia tonie i pociągnie jeszcze półtorej roku, i tylko wojna na Ukrainie da szanse na poprawię jej notowań. Tak więc po wyborach zacznie się czystka i pan Wrona odleci, podobnie jak Gróbarczyki i inne Dace. I ich obietnice będą tyle warte co zeszłoroczny śnieg. Należy też się zastanowić, czy t a cała reforma to nie jest tylko przykrywka aby stworzyć kolejny departament ze stanowiskami gdzie zarabia się sporo kasy. Bo reform raczej nie będzie, bez ruszenia ustawy o rybactwie śródlądowym dalej będziemy rozwalać wody zarybieniami i operatami nie mającymi pokrycia z rzeczywistością, gdzie brakuje monitoringu wód. I nie padają żadne obietnice właśnie aby taki monitoring prowadzić, jest tylko kiełbasa wyborcza, czyli zarybienia i jedna składka. I tu warto pomyśleć. Wrona mówi, że to obecna cena, za 37 obwodów, to póki co 250 zeta, z czego większość to wody zdegradowane. Wiele okręgów ma więcej obwodów i podobną cenę :) A tu wyraźnie dano do zrozumienia, że cena się zmieni. Więc są przesłanki, że cena będzie wzrastać wraz z ilością obwodów. A to zmienia postać rzeczy, bo wielu amatorów rybiego mięsa szybko się zorientuje, że w Polskich Wodach karta się im nie zwróci :)

Kolejną ciekawą rzeczą są słowa pana Wrony o tym, że chcą aby stowarzyszenia czy użytkownicy rybaccy się do nich przyłączali. Tylko wariat to zrobi, do tego nie wiadomo na jakich zasadach. To jakby mieć ofertę, że ktoś wpadnie i ogołoci ich wody z ryb, o ile jeszcze jakieś mają. Zapewne mają tysiące zgłoszeń ;D ;D ;D

Ogólnie to zastanawia mnie, dlaczego nikt jeszcze nie powiedział dobitnie, że panowie z Polskich Wód odstawiają pantomimę i cyrk zarazem. Takich reformatorów od 'drogiej karty' i dodatkowych zarybień powinno się wybuczeć i zażądać pozbawienia stanowisk. Bo to co oni robią to taka wersja Nowego Ładu, czyli bajzel na kółkach z którego nic nie wynika. Po prostu niechęć do PZW jest tak wielka w narodzie, że mało kto zauważył nieudacznictwo ludzi z Polskich Wód i wszelkie obietnice bierze za dobrą monetę i chce wierzyć, że będzie lepiej. A tu zasobnych w ryby łowisk nie zapewni nam rząd ale wędkarze, stowarzyszenia, samorządy czy prywatni biznesmeni, i to im powinno się otworzyć drogę aby działać, a nie budować państwowy monopol, który wiadomo jakie da efekty.
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #483 dnia: 04.02.2022, 22:49 »
Lucek niech więc ci wszyscy którzy działają również coś zrobią - umówią sie na rozmowy, powołają zespoły specjalistów i niech reprezentuja wędkarzy. Przecież nikt nie mówi że musi być jedna jedyna fundacja.
W chwili obecnej wygląda jednak na to że ta jedna jedyna działa najprężniej co przynosi rezultaty.

Radek, sorki, ale to akurat nie jest mądre rozwiązanie. Każdy ma się umawiać na rozmowy Z Polskimi Wodami, powoływać zespoły ekspertów itp, czyli grać solo? To Polska :) Tutaj większość się boi, nawet wysłanie wniosku o dekomunizachję wzbudzało postrach, bo trzeba było podać imię, nazwisko i adres. A co dopiero powiedzieć coś więcej! Który youtuber odważy się ostro zagrać, skoro na szali postawi swój 'youtubowy biznes'? Do tego to droga do wojny domowej :)

Moim zdanie o wiele lepiej się dogadać i działać wspólnie. To jak z pięścią , pięć palców zaciśniętych razem da o wiele większą siłę ciosu niż każdy palec z osobna. Mało kto też tak się obraził na PZW jak prezes fundacji z południa i wykazuję taką zawziętość :) Dla większości wędkarstwo to hobby a nie sprawa życia i śmierci. Dlatego wątpię aby coś takiego miało miejsce. Do tego ludzie się wypalają, zwłaszcza widząć populizm.

Polecam przyjrzeć się temu co się dzieje w okręgu opolskim. Miś dogadał się z Częstochową, i za plecami wędkarzy obiecał porozumienia, pomimo, że nie zatwierdził tego zarząd. Opole na tym traci wyraźnie. Ale wielu jest oburzonych, że Opolanie nie chcą gościć u siebie wędkarzy częstochowskich, uważają, że porozumienia to coś normalnego. I od razu wiadomo co jest cięte. Porozumień chcą ci, którzy nic nie działają na swoich łowiskach lub jeśli działają, to ich wysiłki idą na marne i mają beznadziejne wody. NIkt przy zdrowych zmysłach nie będzie chciał większej presji i zabierania ryb, jeśli i tak jest ich mało. Dlatego koła co dbają doskonale wiedzą jakim zagrożeniem jest populizm. Ale teraz jedna składka to dla wielu cel i kierunek, bo nie robią nic nad wodami, są odbiorcami a nie dawcami, i tych jest zdecydowanie więcej. Dla wielu wędkarze z Opola to egoiści. Ale czy sami chcieliby aby ktoś zjadał owoce ich pracy? Oczywiście że nie : ;D Jest to typowy przykład polskiego kalizmu. I naprawdę niewielu da radę się nie wypalić przy takim nastawieniu. Co ciekawe wielu podaje przykłady ze Skandynawii czy innych krajów, nie chcąc zrozumieć, ze tam postawa obywatelska jest czymś normalnym, u nas to obciach. DLatego wędkarze mają takie wody na jakie zasługują.
Lucjan

Offline TOmaSZ93

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Podkarpacie
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #484 dnia: 07.02.2022, 00:22 »
Najnowsza wrzuta na stronie wp. Fragment:

"Chcemy zawrzeć porozumienia, które rozszerzą ilość obwodów dopuszczonych do wędkowania przy naszej opłacie rocznej w wysokości 250 zł. Proszę pamiętać, że ta stawka jest określona tyko i wyłącznie na rok bieżący, więc w przyszłości może się zmienić. Jednak w 2022 roku, bez względu na to jak bardzo zwiększymy ilość dostępnych obwodów, kwota pozostanie do końca roku ta sama.''

Szczerze aż się zaczynam bać jaka kwota będzie jak wp przejmą 90% wód w kraju :) Trochę nie powiem bo zwątpiłem.Czy tu nie chodzi tylko o kasę???
C&R

Offline hakon

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 446
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Piekary Śląskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #485 dnia: 07.02.2022, 06:49 »
Najnowsza wrzuta na stronie .Czy tu nie chodzi tylko o kasę???
Jak niewiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi... Przecież nie o dobro wędkarzy.
"To ludzie stworzyli potwory na swoje podobieństwo"
Znalezione w necie

Offline łowca

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 26
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #486 dnia: 07.02.2022, 12:50 »
Najnowsza wrzuta na stronie wp. Fragment:

"Chcemy zawrzeć porozumienia, które rozszerzą ilość obwodów dopuszczonych do wędkowania przy naszej opłacie rocznej w wysokości 250 zł. Proszę pamiętać, że ta stawka jest określona tyko i wyłącznie na rok bieżący, więc w przyszłości może się zmienić. Jednak w 2022 roku, bez względu na to jak bardzo zwiększymy ilość dostępnych obwodów, kwota pozostanie do końca roku ta sama.''

Szczerze aż się zaczynam bać jaka kwota będzie jak wp przejmą 90% wód w kraju :) Trochę nie powiem bo zwątpiłem.Czy tu nie chodzi tylko o kasę???

Tak tu chodzi o kasę ale to wedkarze zdecydują ile będa w stanie zapłacić, cena będzie się na pewno przez kilka lat wahać się aż ustali sie na pewnym poziomie. Nie mogą za bardzo z tym szaleć bo konkurencja cały czas będzie.
Ja wykupująć kartę u siebie w kole łowię na wszystkich wodach okręgu + ponad 1000 ha jezior prywatnego dzierzawcy, który jest dogadany z kołem.  Nie dam np 500 za mozliwośc łowienia na kilku dodatkowych jeziorach i nie zrobi tak nikt z kilku tysięcy człoków PZW w promieniu powiedzmy 30km ode mnie.

Offline Marchii08

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #487 dnia: 07.02.2022, 13:15 »
Witam kolegów..jestem tu nowy a zarejestrowałem się aby poruszyć temat opłat Wody Polskie.
Chciałem wiedzieć co koledzy na to i czy uważacie że to zmiany na dobre? Ja osobiście myślę że kiedyś musiało się coś zmienić. Płacimy nie małe składki do P Z W i to nie ulega watpliwosci a to jak jest nasza klasa wydawana to już ciemna magia..Osobiście jestem za ezwoleniami aby kasa nie parowała na koła kółeczka sekcje i jeszcze nie wiadomo co.. w każdym kole kilka osób a w skali kraju to cała kupa która też z tego kapitału chce do siebie... Jak wynika z wyliczeń to mamy około 3milionow członków × 320zł to sobie policzcie ile to szmalu co roku gdzieś się rozpływa ... Wiemy wszyscy że starsi związkowcy. Emeryci policjancie czymaja wszystko w łapach i boją się zmian bo im się ukryci żlóbek..  Na razie nie ma ustaw prawnych ale wszystko zmierza w dobrym kierunku raczej niem odwrotu PZW zniknie wcześniej czy później. Myślę że to na lepsze..może się skończą w wędkarstwie śmierdzące daty z rybami...może zaczną wszyscy łowić i wypuszczać..będzie więcej ryb.bedzie większa frajda i myszy wypoczynek..to moje marzenie,.
aby dziady nie pakowali krapickow Leszczynowa ploteczek do siatek.a szczupaki .sandacze wypuszczali do wody... Pozdrawiam.. Maciek.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #488 dnia: 07.02.2022, 13:31 »
Wędkarze chętnie zapłacą jeśli będzie warto. Gdybyś miał możliwość łowić nad rybną i zadbaną wodą albo taką gdzie branie to wydarzenie inaczej byś na to patrzył.

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #489 dnia: 07.02.2022, 13:33 »
A w mojej okolicy sytuacja wygląda mniej więcej tak, że są "bagna" PZW - dołki po 10,20,30 ha - lepsze, gorsze ale generalnie karp,
 jest Rybnik ( dzierżawiony od elektrowni) - najlepsze łowisko karpii w pl - jak komercja.
zbiornik łąka PZW - pustynia, a wiosną przy ujściu tłumy, bo ryba idzie w rzekę.
, rzeka odra Olza - bardzo dobre,
kilka dołków komercyjnych,
Goczałkowice - GPW, 
prywatnąa Wisła muchowa.
Goczaly opłaca co roku ok 5 tys. Wędkarzy - jeśli przejmą to WP to te 5tys dalej będzie tam opłacać
Odra - identycznie wg mnie najlepsza rzeka na brzany w pl - odcinek od granicy do około Kędzierzyna. Jeśli WP przejmą rzeki to przejmą i klientów.
Pzw ja opłacam hmmm z przyzwyczajenia i dla Odry. Karpie mnie nie kręcą.
Więc jak WP przejmą w mojej okolicy 3,4 strategiczne wody to w PZW zostaną tylko działacze, którzy dla fanu zajmują się swoimi dołkami.
Dokładnie odra, Olza, Goczałkowice, Rybnik

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 040
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #490 dnia: 07.02.2022, 13:35 »
Witaj.
Zapraszamy tutaj: https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=21272.0

Edycja administratora: scalono wątki.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 103
  • Reputacja: 463
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #491 dnia: 07.02.2022, 13:44 »
Nie zapominaj o Dzierznie i kanale ulgi w Raciborzu. Te łowiska nie odstają od wyżej wymienionych 😉

Offline Marchii08

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #492 dnia: 07.02.2022, 14:38 »
Dzięki Krwawy.. :). Widzę że wszyscy zgodnie i ja przyłączam się z myślą że wreszcie zos drgnelo i że będzie to upadek PZW.a czy będzie lepsze to się przekonamy..pozdawiam

Offline łowca

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 26
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #493 dnia: 07.02.2022, 15:53 »
Wędkarze chętnie zapłacą jeśli będzie warto. Gdybyś miał możliwość łowić nad rybną i zadbaną wodą albo taką gdzie branie to wydarzenie inaczej byś na to patrzył.

Ja patrzę ze swojej skromnej perspektywy. Mieszkam w takiej okolicy, że wody jest aż za dużo i czasem ból głowy gdzie jechać. Jakby WP zażyczyły sobie zbyt wiele to nie będe łowił na ich wodach ale na innych i ból głowy będzie ten sam.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 642
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #494 dnia: 07.02.2022, 16:34 »
Po konferencji śledząc fejsa wędkarze się napędzili...

Na stronie fundacji pojawiło się pismo w którym pan prezes zwraca się do departamentu rybołustwa z pytaniem do dalej z NK na wodach WP...oczywiście w imieniu wędkarzy ( jakich nie podano...)

W treści umieszczono zapis o ewentualnym podtrzymaniu opłat za NK... i sie mydło w kometarzach wylało.

Polecam jakie opłaty- komentujący jak widać się mocno spienili... ma być za 250zł wszystko na wypasie.
Lud chce , lud rząda.
Maciek