Jeśli nie łowisz na jakimś ekstremalnym dystansie to możesz skorzystać z dwóch rozwiązań. Każde z nich bazuje na strzelaniu z procy.
Albo (tak jak poprzednik poradził) spróbować jakoś skleić ten pellet (delikatnie namoczony, ale to bez różnicy bo po wpadnięciu do wody i tak od razu zaczyna się rozpuszczać) i sklejony klejem do robaków. Takie kulki wielkości piłki do tenisa stołowego lub mniejsze powinieneś wystrzelić z procy na dystans do 30 metrów i nie powinny się rozpadać. Zasada jest jedna - pellet musi być lekko namoczony żeby go skleić. Taka kulka, bo wpadnięciu do wody natychmiast traci właściwości klejące i pellet będzie luźno zalegał na dnie. Będzie to jednak mocno punktowe nęcenie - tam gdzie wpadnie kulka tam będzie leżeć "garść pelletu".
Drugie rozwiązanie, to podanie pelletu w glinie lekko sklejonej bentonitem lub jakiejś rzecznej ale nie mocno namoczonej. Tutaj jesteś w stanie uzyskać efekt punktowego nęcenia przy jednoczesnym rozsianiu pelletu w polu 50-70 cm. Chodzi o to, by taka kula po zderzeniu z wodą rozpadła się i rozproszyła pellet. Glina po prostu zrobi trochę zamieszania w wodzie i osiądzie na dnie, więc w ogóle nie będzie przeszkadzała a nawet pomoże. Plus to większe pole nęcenia - ale cały czas punktowe, minus to na pewno mniej pelletu w takiej kuli - tutaj większość musi stanowić glina, która zwiąże kulkę na czas lotu i nie pozwoli się jej rozpaść. Jest to moim zdaniem lepsze rozwiązanie jednak dużo trudniejsze. Musiał byś potrenować, sprawdzić sobie proporcje, dostosować odpowiednią konsystencję gliny i jej doklejenie żeby taka kulka dotarła w całości tam gdzie zamierzasz łowić, jednocześnie tak jak pisałem wyżej - ona musi rozpaść się po kontakcie z wodą. Więc nie może to być też masywna breja, która później będzie Ci zalegała w łowisku przez kolejne 2 dni. No i pellet też maksymalnie 4-4,5 mm jeśli chcesz go tam trochę podać.
Do takiego strzelania najlepiej nadaje się proca Drennana (czarna guma, zielony koszyczek - do kul). Jest idealna do kul na dystansie do 35 metrów. Polecam z pełną świadomością, od lat używam proc do odległościówki i ta spisuje mi się najlepiej.