Autor Wątek: Zanęcanie pelletem, ziarnem, pokruszonymi kulkami (method feeder - nie karpiowo)  (Przeczytany 11141 razy)

Offline Moryc

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 111
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków/Skarżysko
  • Ulubione metody: method feeder
Ok niby powiecie sprawa prosta, pellet do federa i siup.  Ew proca. No ale czasami chce zanęcić dosc punktowo, luźnym ziarnem, pelletem ew kruszonymi kulkami - zaznaczam ze mowie tu o method feeder :)
Niby zawsze mam przy sobie karpiowke, i spomba, ew rakietę zanętową...ale czasami złapie wolne 3/4 godzinki, wtedy łapę pikerek do 30gr, plecak, torebkę miksu, trochę pelletu i na szybko autobusem...
Co myślicie o wynalazku ze zdjęcia, sam warzy 11g, duży nie jest (mniejszy niz najmniejsza rakieta zanetowa) po napełnieniu pelletem, ziarnem, będzie wazył 20/30 gr wiec spokojnie miotnę go pikerkiem
Macie sposoby na luźną zanętę? Jak nęcicie?

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 823
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Siatkowy koszyk do feedera. Napełniasz koszy zanętą z ziarnem lub peletem, klipsujesz żyłkę na kołowrotku i zarzucasz w wybrane miejsce. Po opadnięciu koszyka zacinasz żeby opróżnić koszyk.

Offline Moryc

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 111
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków/Skarżysko
  • Ulubione metody: method feeder
Eeeeee....ale ja mowie o LUŹNYM pellecie i luźnym ziarnie, niby można do koszyka z dnem, ale strasznie mało wchodzi...

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 994
  • Reputacja: 2234
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
No to z tego Ci wyleci podczas zarzutu. Ja mam rakietę z takim zamknięciem na sznurkach. Ale do tego już trzeba mocnego feedera lub wędkę do spodowania.

Możesz jeszcze spróbować mini spomba.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 823
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Przede wszystkim wywal tą agrafkę z mocującą rakietę, bo strasznie badziewna.
Masz jeszcze możliwość zastosowania mini spomba, ale mało tam wchodzi towaru i się namachasz. Ewentualnie proca albo łycha zanętowa ale to już większy rozrzut. Ja jednak nie kombinowałbym i zabrałbym ze sobą drugi kij tak jak łowisz na dłuższych zasiadkach. Pomyśl ile czasu stracisz czasu na przewiązywanie zestawu.

Offline N3su

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 229
  • Reputacja: 319
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec/Newcastle
  • Ulubione metody: spinning
Siatka worki PVA dobrej jakości moim zdaniem będą lepsze do tej rakiety i bardziej przyjazne dla sprzętu.

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 103
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Są kleje do pełnego i kulek. Możesz też dodać trochę zwykłej zanety i strzelać proca
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Trzeba łamać schematy,fajna propozycja :bravo:
Staś
Klasyczny Feeder

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Jeśli nie łowisz na jakimś ekstremalnym dystansie to możesz skorzystać z dwóch rozwiązań. Każde z nich bazuje na strzelaniu z procy.

Albo (tak jak poprzednik poradził) spróbować jakoś skleić ten pellet (delikatnie namoczony, ale to bez różnicy bo po wpadnięciu do wody i tak od razu zaczyna się rozpuszczać) i sklejony klejem do robaków. Takie kulki wielkości piłki do tenisa stołowego lub mniejsze powinieneś wystrzelić z procy na dystans do 30 metrów i nie powinny się rozpadać. Zasada jest jedna - pellet musi być lekko namoczony żeby go skleić. Taka kulka, bo wpadnięciu do wody natychmiast traci właściwości klejące i pellet będzie luźno zalegał na dnie. Będzie to jednak mocno punktowe nęcenie - tam gdzie wpadnie kulka tam będzie leżeć "garść pelletu".

Drugie rozwiązanie, to podanie pelletu w glinie lekko sklejonej bentonitem lub jakiejś rzecznej ale nie mocno namoczonej. Tutaj jesteś w stanie uzyskać efekt punktowego nęcenia przy jednoczesnym rozsianiu pelletu w polu 50-70 cm. Chodzi o to, by taka kula po zderzeniu z wodą rozpadła się i rozproszyła pellet. Glina po prostu zrobi trochę zamieszania w wodzie i osiądzie na dnie, więc w ogóle nie będzie przeszkadzała a nawet pomoże. Plus to większe pole nęcenia - ale cały czas punktowe, minus to na pewno mniej pelletu w takiej kuli - tutaj większość musi stanowić glina, która zwiąże kulkę na czas lotu i nie pozwoli się jej rozpaść. Jest to moim zdaniem lepsze rozwiązanie jednak dużo trudniejsze. Musiał byś potrenować, sprawdzić sobie proporcje, dostosować odpowiednią konsystencję gliny i jej doklejenie żeby taka kulka dotarła w całości tam gdzie zamierzasz łowić, jednocześnie tak jak pisałem wyżej - ona musi rozpaść się po kontakcie z wodą. Więc nie może to być też masywna breja, która później będzie Ci zalegała w łowisku przez kolejne 2 dni. No i pellet też maksymalnie 4-4,5 mm jeśli chcesz go tam trochę podać.

Do takiego strzelania najlepiej nadaje się proca Drennana (czarna guma, zielony koszyczek - do kul). Jest idealna do kul na dystansie do 35 metrów. Polecam z pełną świadomością, od lat używam proc do odległościówki i ta spisuje mi się najlepiej.
Grzegorz

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Jeśli chodzi o punktowe podawanie ziarna to mrożę mokre ziarno w równych porcjach ( np szklanka) , pakuję do zwykłych foliowych worków tworząc kulę i tak zamrażam. Potem zabieram parę pomrożonych porcji do małej torby lodówki i od razu po dojściu na miejscówkę nęcę . Gdyby kula ziaren zmroziła się z workiem wystarczy na moment włożyć to do wody. Kule zamrożonych ziaren wyrzucam ręką, żaden przyrząd nie wyrzuci porcji ok 250g ( Za wyjątkiem procy stacjonarnej). Oczywiście przez to ma to ograniczony zasięg . Porcje mrożonego ziarna nie mogą być zbyt małe gdyż wtedy kule rozpadają się. Nie można też zamrażać z większą ilością wody bo nie zatoną
Myślę że można by też tak samo postępować z mieszanką gotowanych ziaren i zwilżonego pelletu ale osobiście tego nie robiłem
Pozdrawiam - Gienek

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 708
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Klasyczny koszyk do feedera bez obciążenia lub z obciążeniem takim aby po napełnieniu nie przekraczał znacząco cw. Ja używam właśnie taki sposób bez różnicy czy łowię na koszyk czy method feeder. Mam rozmieszany miks i ziarna osobno. Napełniam koszyk pelletami,ziarnami co tam sobie wymyślimy i zamykam go miksem. Wyrzut na klipie w miejsce jakie chcemy, liczę do 10sek i dynamicznie podciągam 3-4razy. Koszyczek wraca pusty.Są różne koszyki o różnej objętości i bez obciążeń. Musisz poszukać.
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 95
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Steve Ringer na jednym z filmów stosuje ciekawy patent.Pellet ubija w malutkiej foremce w kształcie stożka, następnie przewleka za pomoca igły przypon przez środek foremki, a przynęte dosuwa do . tego pelletu.Tego patentu używa łowiac z ciężarkiem.Czy stosowaliście te metodę?Jak wypadła skuteczność?

elvis77

  • Gość
Steve Ringer na jednym z filmów stosuje ciekawy patent.Pellet ubija w malutkiej foremce w kształcie stożka, następnie przewleka za pomoca igły przypon przez środek foremki, a przynęte dosuwa do . tego pelletu.Tego patentu używa łowiac z ciężarkiem.Czy stosowaliście te metodę?Jak wypadła skuteczność?
To pellet cone od Guru. Mam jednak jeszcze nie używałem. Miałem zamiar użyć na zawodach w niedzielę,ale chyba nie będę ryzykował. Choć kto wie.
Tu było coś więcej na ten temat:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1202.0
Używałem za radą Luka samych"naparstków"do wycinania krążków z chleba tostowego. Super patent. Igła jest bardzo cienka delikatna. 

Offline Shiemano

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 297
  • Reputacja: 124
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Spomb midi, załadowany ziarnem i pelletem waży około 110g. Używam i sprawdza się świetnie. Film egrubejryby.


Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 453
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Steve Ringer na jednym z filmów stosuje ciekawy patent.Pellet ubija w malutkiej foremce w kształcie stożka, następnie przewleka za pomoca igły przypon przez środek foremki, a przynęte dosuwa do . tego pelletu.Tego patentu używa łowiac z ciężarkiem.Czy stosowaliście te metodę?Jak wypadła skuteczność?

Średnio. Ogólnie Steve Ringer pracuje dla Guru i reklamuje automatycznie ich produkty. Na polskich wodach pomyślałbym mocno o sensie stosowania takiego patentu, bo ryba nie reaguje tak dobrze na pellet, to jest patent pod karpie i F1 głównie. Zdecydowanie lepsza jest malutka Metoda z Prestona, bo można używać miksu zanętowego i mieć pewność, że się utrzyma. Ta foremka nazywa się cone pellet i stosuje się ja jak woda jest zimna i ryba słabo żeruje jakby co :)
Lucjan