Autor Wątek: Wybór tyczki "uniwersalnej"  (Przeczytany 11658 razy)

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #45 dnia: 17.05.2023, 20:55 »
Cholera, chyba coś ze mną nie w porządku bo wszystko co napisze Luk to mi się podoba, w sensie zgadzam się z tym, bo dobrze pisze, uważam.

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #46 dnia: 17.05.2023, 21:35 »
27 maja na Grodzisku będą zawody spławik tyczką,można podjechać pooglądać sporo ciekawego asortymentu :beer:

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #47 dnia: 17.05.2023, 21:37 »
Tyczka w Polsce zyskuje mega popularność i nie chodzi tu o łowienie na kanale uklei,tylko komercyjnych sporych karpi ;)

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #48 dnia: 17.05.2023, 22:10 »
Dystrybutor zostawia towar z odroczeniem płatności. Nikt nie płaci z góry bo by zbankrutował po kilku miesiącach. To co Luk sobie myśli to jego prywatna sprawa a biznes rządzi się innymi prawami.

A co ty wiesz co ja myślę? Chyba zbytnio jesteś skory do osądów :) Jeśli mieszkasz w UK, to jakie sklepy znasz?

Nie wiem co myślisz ale oceniam po Twoich pomysłach na prowadzenie firmy. A dużo tego było. Kiedyś były wykłady o tym jak powinni działać dystrybutorzy w Polsce, teraz o zamrożeniu sporych pieniędzy w towarze.
Być może jestem skory do osadów a może Ty przewrażliwiony i traktujesz wszytko jako atak. Niepotrzebnie bo nie trzeba gówno burzy. :beer:

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #49 dnia: 17.05.2023, 22:11 »
Cholera, chyba coś ze mną nie w porządku bo wszystko co napisze Luk to mi się podoba, w sensie zgadzam się z tym, bo dobrze pisze, uważam.

Może dojrzewasz bo Luk ma sporo racji.

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #50 dnia: 18.05.2023, 08:26 »
E, po prostu staram się słuchać co mówią mądrzejsi. Tylko czasami jest z tym problem i jeśli już takiego znajdę to się cieszę jak dziecko :) Chociaż czasy dzieciństwa dawno mam za sobą.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #51 dnia: 18.05.2023, 08:43 »
Nie dzielmy się na mądrych i głupich a na bardziej lub mniej doświadczonych.

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #52 dnia: 18.05.2023, 10:05 »
Niech będzie :)

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #53 dnia: 18.05.2023, 10:09 »
Michał słusznie prawie :beer:

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #54 dnia: 18.05.2023, 10:26 »
Teraz niech mi ktoś wyjaśni jaka jest różnica między mocną tyczką typowo karpiową używaną na długości, powiedzmy, 8,5 metra a tyczką typu margin 8,5 metrową. Czy tyczka Margin to po prostu najmocniejsza (ekstremalnie mocna, a przez to cięższa i gorzej wyważona) odmiana tyczek karpiowych? Tyczki margin, jak widzę, są dużo tańsze niż "normalne". Np. taki model jednej z firm o długości 10,5 metra kosztuje równe 1000 zł., zapasowe topy do tego poniżej 300/sztukę.

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #55 dnia: 19.05.2023, 07:45 »
Przy takim wyborze tyczek jak na filmiku też można mieć problem decyzyjny :)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #56 dnia: 20.05.2023, 09:48 »
Nie wiem co myślisz ale oceniam po Twoich pomysłach na prowadzenie firmy. A dużo tego było. Kiedyś były wykłady o tym jak powinni działać dystrybutorzy w Polsce, teraz o zamrożeniu sporych pieniędzy w towarze.
Być może jestem skory do osadów a może Ty przewrażliwiony i traktujesz wszytko jako atak. Niepotrzebnie bo nie trzeba gówno burzy. :beer:

Michał, ja pamiętam jak obrywało mi się za to, że pisałem, że poleganie na taniźnie typu Jaxona jest kiepskim pomysłem, i wyszło raczej na moje, nie uważasz?  :) To proste, UK jest bardzo podobne do Polski wędkarsko, nie ma tu rzek dużych jak Dunaj czy Ren, jest sporo karpia, który się nie rozmnaża, jest wielu wędkarzy. I kwestią czasu jest kiedy rzeczy z UK przyjmą się w Polsce, i nie dlatego, że coś się kopiuje, ale głóœnie dlatego, że Polska zmienia model wędkarstwa, z siermiężnego typu 'karta ma się zwrócić' na wędkowanie rekreacyjne, gdzie mięso nie jest celem. DLatego tyczki też się sprawdzą, tym bardziej, że stawy hodowlane, których w Polsce jest masa, są do tego idealne. Gdybyśmy mieli bardziej odważne firmy i sprawny związek wędkarski, taka zmiana dokonałaby się jeszcze szybciej. Do tego Polska staje się z roku na rok zamożniejszym krajem, wyrównują się różnice pomiędzy zamożnością, które dawniej były wręcz olbrzymie. I dla wielu zakup tyczki nie jest niczym strasznym, bo mają kasę. No i im więcej będzie zawodów wędkarskich takich normalnych, tym więcej startujących skorzysta z tyczki, bo na wielu wodach da im to przewagę. A jak oni tak zaczną łowić i robić filmy, to wszystko zacznie się rozkręcać. Zanim Przemek Solski zaczął robić filmy podejrzewałbyś, że Daiwy SLR, jedne z najdroższych wędek, tak się przyjmą w Polsce? Nawet w UK koszt za takiego feedera 3.60 metra - 450 funtów, jest znaczny, to prawie równowartość takiej tyczki X10 z Prestona! Przy czym nie da się łowić tylko jedną wędką (trzeba mieć kilka), plus trzeba do niej dokupić kręcioł, a Przemek ma takie w cenie wędek :)

Ostatnio na jednej komercji próbowałem przez godzinę łowić pickerem jak najwydajniej, porównując to do łowienia tyczką, wszyscy wokół mnie nią łowili. I tylko kilku było gorszych ode mnie, inni zaś mieli zdecydowanie więcej ryb, nawet dwukrotnie. Już ten fakt (na wielu łowiskach tyczka będzie najskuteczniejsza), w połączeniu z rosnąca ilością zawodów (co też jest pewne, że będzie ich więcej, bo jest zapotrzebowanie na takie imprezy), sprawia, że tyczki zyskają na popularności, bo są często wydajniejsze. Sam jestem ciekaw czy Przemek Solski tu nie namiesza 8)
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #57 dnia: 20.05.2023, 10:03 »
Teraz niech mi ktoś wyjaśni jaka jest różnica między mocną tyczką typowo karpiową używaną na długości, powiedzmy, 8,5 metra a tyczką typu margin 8,5 metrową. Czy tyczka Margin to po prostu najmocniejsza (ekstremalnie mocna, a przez to cięższa i gorzej wyważona) odmiana tyczek karpiowych? Tyczki margin, jak widzę, są dużo tańsze niż "normalne". Np. taki model jednej z firm o długości 10,5 metra kosztuje równe 1000 zł., zapasowe topy do tego poniżej 300/sztukę.

Przede wszystkim tyczka krótka zawsze będzie tańsza, bo koszt każdego następnego elementu jest większy. Do tego są trochę mocniejsze, i używając jej w krótkiej wersji nie sprawia, że czuje się dyskomfort, wręcz jest lepiej przy holu ryb, a pamiętajmy, że margin daje największe z karpi zazwyczaj. Do tego nie trzeba tu kilku topów (4 czy 6), bo łowi się w jeden sposób, stąd zazwyczaj dwa w zestawie lub trzy. Przy czym rzadko kiedy potrzeba takiej długości na typowej angielskiej komercji przy łowieniu z brzegu, bardziej przy większej rybie dołoży się element aby mieć większy zasięg przy odjeździe. Odradzam jednak zakup takiej tyczki pod kątem typowego łowienia ryb mniejszych (brak topów do mniejszych ryb). Przy nastawieniu na coś średniego wzwyż lepiej wejść w tyczkę krótszą, 11 metrową na przykład, kilka firm ma takie pakiety, jest oczywiście taniej. Np. taki Matrix:
https://www.gerrysfishing.com/product/matrix-mtx-v2-margin-2-11m-pole-package/?gclid=CjwKCAjw36GjBhAkEiwAKwIWyRbWNyz91-rWhfcRjGz-67GPGwmtH2lRk65WEsF-ozeqCqkD7drqDRoCsbsQAvD_BwE




Lucjan

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #58 dnia: 20.05.2023, 13:23 »
Właśnie tą tyczkę rozważam od Matrixa (Margin V2 11- metrową) vs 13 metrową MTX1 V2 też od Matrixa, zdaje się, że topy są zamienne i takie same w wersji Power). Płotki mnie nie interesują :)

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #59 dnia: 20.05.2023, 20:57 »
Michał, ja pamiętam jak obrywało mi się za to, że pisałem, że poleganie na taniźnie typu Jaxona jest kiepskim pomysłem, i wyszło raczej na moje, nie uważasz?  :) To proste, UK jest bardzo podobne do Polski wędkarsko, nie ma tu rzek dużych jak Dunaj czy Ren, jest sporo karpia, który się nie rozmnaża, jest wielu wędkarzy. I kwestią czasu jest kiedy rzeczy z UK przyjmą się w Polsce, i nie dlatego, że coś się kopiuje, ale głóœnie dlatego, że Polska zmienia model wędkarstwa, z siermiężnego typu 'karta ma się zwrócić' na wędkowanie rekreacyjne, gdzie mięso nie jest celem.

Moim zdaniem podobieństw jest niewiele.

UK ma ogromną linie brzegową i część ludzi łowi w morzu. Rzeki są najczęściej małe, płytkie i zarośnięte. Jeziora naturalne można policzyć na palcach rąk i nóg. Zbiorniki retencyjne są często używane do gromadzenia wody pitnej i tylko mucha. Mają około 6tys tysięcy kilometrów kanałów z dostępem na piechotę do pewnie każdego metra.
Większość łowi na komercjach ale to z moich obserwacji w prasie i rozmów na brzegu. Sam nie czuje potrzeby korzystania.

W Polsce są setki rzek w których są dobre warunki do łowienia ryb i nie ma zarośniętego dna. Ilość ryb to inna kwestia :)
Jezior jest sporo, mamy zbiorniki zaporowe i kilka kanałów.

Polska rozwija się gospodarczo i podobno przegoni UK w kilka lat. Jeżeli ludzie będą mieli pieniądze to zmienia się potrzeby i sposób spędzania wolnego czasu. Kiedy stać Cię na świeżego dorsza nie będziesz chciał leszcza którego jeszcze trzeba sprawić i ubrudzić wszystko.