Autor Wątek: Materiał przyponowy w Method Feeder  (Przeczytany 4677 razy)

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 182
  • Reputacja: 371
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #15 dnia: 18.07.2023, 11:17 »
Toteż miałem na myśli Michale pisząc powyżej. Wszak taniej wychodzi stracić kawałek przyponu z haczykiem, niźli cały zestaw. A i z pewnością możemy mówić tu o czasie, jaki musiałby być poświęcony na odbudowanie całego zestawu (czy to spławikowego, czy też "klasyka") w kontekście zawodów. Ale nie tu i o tym :)
TKKP - Tarnowski Klub Karpiarzy Przeklętych ;)

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 161
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #16 dnia: 18.07.2023, 11:32 »
Przypon zawsze będzie słabszy od głównej żyłki ze względu na węzły. Nie ma sensu stosować mniejszej średnicy niżeli żyłka główna bo tylko osłabia zestaw.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 075
  • Reputacja: 2244
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #17 dnia: 18.07.2023, 11:33 »
Jak zawsze? U mnie w metodzie jest zawsze mocniejszy od głównej.
I dwa. Jeśli zrobisz przypon z tej samej żyłki co masz główną, bo węzły... To przecież na głównej też masz węzeł.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Papi_feeder

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 542
  • Reputacja: 60
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #18 dnia: 18.07.2023, 11:36 »
Co do cięcia pysków... jak 3 lata temu zacząłem z metodą to nasłuchałem się i używam żyłki. Sam NIGDY nie używałem przyponów z plecionki - może zmieniłbym zdanie... ale raczej zostanę przy żyłce. Rozciętych pysków przy "swoich" rybach zauważyłem może kilka dosłownie kilka. Co do różnicy wytrzymałości... przypon linka główna... jeśli to jest 0,19-0,22 do 0,24-0,26 to mimo wszystko wydaje mi się, że logicznie powinien strzelić pierwszy :) Zestawu nigdy nie straciłem, przypony owszem... na ogół jak się krzątałem i poszło do klipa na podpórkach. I jednak wydaje mi się, że do method feedera używamy miększych wędek (już same kije pozwalają na sporą amortyzację).
I chyba najważniejsze... ja nie piszę o PZW. Może kiedyś spróbuję na Zalewie Zegrzyńskim z metodą, póki co tan u mnie był tylko klasyk.
"Jestem podejrzliwy wobec ludzi, którzy nie lubią psów, ale ufam psu, który nie lubi jakiegoś człowieka". Bill Murray

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 182
  • Reputacja: 371
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #19 dnia: 18.07.2023, 11:37 »
Przypon zawsze będzie słabszy od głównej żyłki ze względu na węzły. Nie ma sensu stosować mniejszej średnicy niżeli żyłka główna bo tylko osłabia zestaw.

Rozumiem, że masz na myśli to, że przypon i linka główna są wykonane z tego samego materiału, ale przypon będzie osłabiony z uwagi na to, że pracuje przy samym dnie i jest bardziej narażony na uszkodzenia?
TKKP - Tarnowski Klub Karpiarzy Przeklętych ;)

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #20 dnia: 18.07.2023, 11:38 »
Czy wycienianie przyponu nie jest kwestia poławianego gatunku ryby , idąc z Batem nad wodę za płotkami ,nie będę wygrubiał przyponu bardziej jak żyłka główna,często gęsto wycienianie powoduje większa ilość brań ,ale przy metodzie gdzie celem jest  karp i większe ryby nie widzę sensu bawić się w cienkie przypony :beer:

Offline Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 366
  • Reputacja: 334
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #21 dnia: 18.07.2023, 11:39 »
Jak zawsze? U mnie w metodzie jest zawsze mocniejszy od głównej.
I dwa. Jeśli zrobisz przypon z tej samej żyłki co masz główną, bo węzły... To przecież na głównej też masz węzeł.
To samo miałem pisać, przy jednakowej średnicy przyponie i żyłce głównej, to jest 50:50 co strzeli. Bo węzeł jest na głównej żyłce też. A węzeł bez węzła przy haczyku jest najmocniejszy.

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

Sławek

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 161
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #22 dnia: 18.07.2023, 12:13 »
Jak zawsze? U mnie w metodzie jest zawsze mocniejszy od głównej.
I dwa. Jeśli zrobisz przypon z tej samej żyłki co masz główną, bo węzły... To przecież na głównej też masz węzeł.
To samo miałem pisać, przy jednakowej średnicy przyponie i żyłce głównej, to jest 50:50 co strzeli. Bo węzeł jest na głównej żyłce też. A węzeł bez węzła przy haczyku jest najmocniejszy.

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka
Przy przyponie masz 2 węzły, więc nie rozumiem czemu piszesz 50:50. Do tego przy oczku następuje olbrzymie tarcie, gdy żyłka się rozciąga. U mnie najwięcej przyponów pęka właśnie przy oczku, ale to też wina, że nie zmieniam przyponów po kilku rybach.

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 757
  • Reputacja: 343
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #23 dnia: 18.07.2023, 12:24 »
Chyba jednym z najważniejszych "za" do używania żyłek ma być fakt, że to przypon celowo ma być najsłabszym elementem zestawu, by podczas zerwania ryba dalej pływała ewentualnie z samym hakiem (przy bezzadziorowym dodatkowo wypadnie) i jest uwolniona. Oczywiście przy zestawach przelotowych mocniejszy przypon zmienia tyle, że ryba może pływać do czasu uwolnienia z jakimś odcinkiem linki głównej, ewentualnie jak to się splącze to z podajnikiem-i tu bym upatrywał głównej różnicy. Sama prezentacja przynęty wg mnie pomijalna patrząc na filmy co się dzieje w wodzie jak ryba żeruje. Teoria super pułapki przy metodzie to jedno, a praktyka jak to wpada do wody, opada na dno i ryby się przy tym kręcą to druga kwestia.

Jeśli taki argument (słabszy przypon od linki głównej) ma być koronnym - w mojej opinii to żaden argument.
Najpierw piszesz o tym, że pęka przypon i ryba pływa (po jakimś czasie traci) z haczykiem w pysku i kawałkiem przyponu. Chwilę później poruszasz kwestię zestawów przelotowych.
Wiele łowisk komercyjnych nakazuje stosowanie bezpiecznych zestawów, zabrania stosowania wszelakiej maści krętlików, łączników pomiędzy podajnikiem a szczytówką. Bo właściciele mają pojęcie, że to właśnie przypon jest tu najmocniejszym ogniwem. A zaznaczyć trzeba, że piszemy tu o metodzie, gdzie mamy relatywnie cienką linkę główną (oddawanie dalekich rzutów) z przyponem strzałowym. Nie wyobrażam sobie łowić linką główną 0,18mm i wykonać w myśl zasady "Przypon strzela pierwszy" wspomniany z żyłki 0,15mm.
Teoria o słabszym przyponie ma uzasadnienie w przypadku łowienia klasykiem, czy też zestawem spławikowym. W przypadku metody - nie do końca. Jeśli w ogóle.

Żadnym koronnym, łowię zazwyczaj na żyłkowe sam wiążę, ale posiadam kilka na plećkach. Odniosłem się tylko do logiki, że zestaw przypon mocniejszy z plećki od żyłki głównej może spowodować przy niekorzystnym splocie wydarzeń zdarzenie takie, że-pęka główna ileś metrów od pocz.zestawu, bo ryba weszła w zaczepy i ją przytrzymaliśmy i zostaje nam w wodzie ryba mająca hak, przypon z plećki, podajnik i kawał żyłki, który po splątaniu może zrobić kołtun. Przy odwrotnej sytuacji, gdy przypon jest słabszy od reszty-sytuacja nie będzie miała miejsca. Sama dywagacja akademicka na zasadzie co stać się może a nie musi, a na wielu łowiskach komercyjnych regulują regulaminy jak i czym można łowić, np. zakaz plecionek, ale żyłka główna nie mniej niż...

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 565
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #24 dnia: 18.07.2023, 12:42 »
Cięcie pysków przez przypony z plecionek to wynik nieumiejętnych holi. Powtarzałem to wielokrotnie i nadal będę powtarzać. Na metodę używam tylko i wyłącznie takich przyponów. Uważam, że taki przypon jak i kulka na nim, lepiej pracują i się prezentują. Ponadto żywotność takiego przyponu jest znacznie dłuższa względem odpowiednika z żyłki. Co do zrywania samego przyponu to kwestia materiału i wiązań. W moim przypadku, na zaczepach, 8/10 zerwań to sam przypon. Co do samych pysków - Ryby zawsze był całe i zdrowe.

W przypadku przyponów karpiowych używam mieszańców z przewagą fluorocarbonu, ale to inna historia. Łowię tylko z rzutu, więc 80% przyponu to sztywny fluoro dla zapobiegnięcia splątań.
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 17 kg

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 182
  • Reputacja: 371
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #25 dnia: 18.07.2023, 12:56 »
Żadnym koronnym, łowię zazwyczaj na żyłkowe sam wiążę, ale posiadam kilka na plećkach. Odniosłem się tylko do logiki, że zestaw przypon mocniejszy z plećki od żyłki głównej może spowodować przy niekorzystnym splocie wydarzeń zdarzenie takie, że-pęka główna ileś metrów od pocz.zestawu, bo ryba weszła w zaczepy i ją przytrzymaliśmy i zostaje nam w wodzie ryba mająca hak, przypon z plećki, podajnik i kawał żyłki, który po splątaniu może zrobić kołtun. Przy odwrotnej sytuacji, gdy przypon jest słabszy od reszty-sytuacja nie będzie miała miejsca. Sama dywagacja akademicka na zasadzie co stać się może a nie musi, a na wielu łowiskach komercyjnych regulują regulaminy jak i czym można łowić, np. zakaz plecionek, ale żyłka główna nie mniej niż...

Owszem, jest to dywagacja czysto akademicka, bo większość z nas używa haków bezzadziorowych, lub ewentualnie z mikrozadziorem. A te stosunkowo łatwo jest odpiąć.

Cięcie pysków przez przypony z plecionek to wynik nieumiejętnych holi. Powtarzałem to wielokrotnie i nadal będę powtarzać. Na metodę używam tylko i wyłącznie takich przyponów. Uważam, że taki przypon jak i kulka na nim, lepiej pracują i się prezentują. Ponadto żywotność takiego przyponu jest znacznie dłuższa względem odpowiednika z żyłki. Co do zrywania samego przyponu to kwestia materiału i wiązań. W moim przypadku, na zaczepach, 8/10 zerwań to sam przypon. Co do samych pysków - Ryby zawsze był całe i zdrowe.

W przypadku przyponów karpiowych używam mieszańców z przewagą fluorocarbonu, ale to inna historia. Łowię tylko z rzutu, więc 80% przyponu to sztywny fluoro dla zapobiegnięcia splątań.

W pełni się z tym zgadzam. Bo  dla metody łowiąc ciężką metodą właśnie stosuję przypony z plecionki, o której wcześniej wspomniałem. Co do łowienia z rzutu i zestawu "typowo-karpiowego" również używam takiego "kombinowanego " przyponu.
Kwestia rozciętego pyska ryby to w głównej mierze kwestia wędkarza i jego umiejętności. Jak pisałem wcześniej - nawet żyłka może spowodować uszkodzenia pyska.
TKKP - Tarnowski Klub Karpiarzy Przeklętych ;)

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 683
  • Reputacja: 150
  • Lokalizacja: UK
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #26 dnia: 18.07.2023, 13:32 »
Jak zawsze? U mnie w metodzie jest zawsze mocniejszy od głównej.
I dwa. Jeśli zrobisz przypon z tej samej żyłki co masz główną, bo węzły... To przecież na głównej też masz węzeł.

Przypon z tej samej żyłki w metodzie będzie słabszy, bo jest krótki...

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 075
  • Reputacja: 2244
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #27 dnia: 18.07.2023, 13:38 »
Jak zawsze? U mnie w metodzie jest zawsze mocniejszy od głównej.
I dwa. Jeśli zrobisz przypon z tej samej żyłki co masz główną, bo węzły... To przecież na głównej też masz węzeł.

Przypon z tej samej żyłki w metodzie będzie słabszy, bo jest krótki...

Zaraz nam tu Koko wyjaśni, że nieprawda :D

Ale zgadzam się. Pod warunkiem, że mówimy o nagłych szarpnięciach. Wtedy szybciej pęknie niż długa żyłka. Przy stopniowym rozciąganiu nie ma to znaczenia. Przynajmniej tak to widzę kaprawym oczkiem mojej wyobraźni.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 182
  • Reputacja: 371
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #28 dnia: 18.07.2023, 13:43 »
Ale Koledzy zapominacie o jednym - przypon nie jest przywiązany do sztywnej plecionki, ale do rozciągliwej żyłki, która dodatkowo wspomagana jest przez amortyzację wędziskiem. Więc wytrzymałość przyponu i żyłki głównej (przy założeniu, że jest to ten sam materiał i żadne z nich nie posiada defektów) śmiem przypuszczać, że będzie taka sama.
TKKP - Tarnowski Klub Karpiarzy Przeklętych ;)

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 565
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Materiał przyponowy w Method Feeder
« Odpowiedź #29 dnia: 18.07.2023, 14:07 »
Również nie zauważyłem, żeby długość przyponu miała wpływ na jego podatność do zerwań. Wiadomo, dowód anegdotyczny, ale nadal. Natomiast w przypadku skutecznych zacięć to już byśmy mogli podyskutować :P
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 17 kg