Autor Wątek: Włos na Wiśle  (Przeczytany 13436 razy)

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #15 dnia: 02.01.2016, 10:11 »
Ale to kombinowanie powinno być rozsądne oczywiście, uzależnione tez od ryb na jakie się nastawiamy. Na rzekę nie wyskakiwałbym z krótszym przyponem niż 40-50 cm myśląc o większych rybach. Te są zazwyczaj ostrożne. Oczywiście mówimy o rzece z uciągiem, nie o stojącej praktycznie wodzie, gdzie można łowić Metodą :)


Dokładnie , nigdy nie łowię krótszym przyponem niż 50-60 cm . Za to często przekraczam grubo metr . Nigdy tego nie zrozumiem , dlaczego ryba dzisiaj podchodzi blisko kosza , a jutro , w tym samym miejscu muszę wydłużać przypon do 120 cm - prawdziwa i często spotykana sytuacja na Odrze .

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #16 dnia: 02.01.2016, 10:11 »
Luk 50 to zestaw startowy,choć ja startuje z dłuższym 60-70
Staś
Klasyczny Feeder

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #17 dnia: 02.01.2016, 10:17 »
A czy długość włosa i samego przyponu ma znaczenie czy może być krótki przypon jak przy metodzie ?
A co długości włosa to musisz też sprawdzać jak ryby żerują i jak się zacinaja, jeżeli za sam koniuszek pyszczka można skrócić włos jak zbyt głęboko to wydłużyć. Moim zdaniem rzecz najważniejsza a często pomijana pozycjoner włosa!

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #18 dnia: 02.01.2016, 10:25 »
A czy długość włosa i samego przyponu ma znaczenie czy może być krótki przypon jak przy metodzie ?
A co długości włosa to musisz też sprawdzać jak ryby żerują i jak się zacinaja, jeżeli za sam koniuszek pyszczka można skrócić włos jak zbyt głęboko to wydłużyć. Moim zdaniem rzecz najważniejsza a często pomijana pozycjoner włosa!


W sumie Kolega wyjął sedno sprawy . Teoria jedno a liczy się to , co dzieje się nad wodą . Czy ryby spadają i jak się zacinają , wtedy mamy obiektywny obraz jaką długość włosa zastosować , przyponu itd.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 453
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #19 dnia: 02.01.2016, 10:28 »
Luk 50 to zestaw startowy,choć ja startuje z dłuższym 60-70

Ja też, u mnie 60 dyszek to podstawa, aczkolwiek naciągam przypon jak jest mniejszy uciąg.
Lucjan

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #20 dnia: 02.01.2016, 10:32 »
Ja zazwyczaj używałem 40 cm na rzeki , od tego roku spróbuje zdecydowanie dłuższe przypony na rzekę i zobaczymy jak rezultaty...
Krzysztof

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #21 dnia: 02.01.2016, 10:37 »
30-40 to pod szybkie krąpie,tu jest chyba całe sedno sprawy mniejsze ryby mniejsza ostrożność,długi przypon mniej hałasu i rybki większe
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 453
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #22 dnia: 02.01.2016, 10:47 »
U mnie uciąg decyduje o wszystkim. Jeżeli ktoś łowi na spokojnej rzece, i po zarzucie nie trzyma napiętej żyłki (klip to robi), to jest duże prawdopodobieństwo, że na koszyku ląduje część przyponu. Podniesienie przynęty więc nie jest sygnalizowane. Wiele osób wtedy powie, że skrócenie dało im więcej ryb. Ale to nie o to przecież chodzi, nieprawdaż? Na szybszej wodzie nurt zabierze przypon i go naciągnie...

Kolejna sprawa to same ryby. Te w UK są wypuszczane i podejrzliwe. Wielu myśli, że jest łatwo, bo ryby 'są'. Ale te są chytre! Widac to zwłaszcza na takim Milton Lake, kilku moich znajomych tam zblankowało, lub złowiło skromną ilość ryb... Dlatego wydłużanie przyponu na rzece to podstawa, bo ryby zazwyczaj źle reagują na koszyk. I tutaj trzeba się tez dopasować. W tym roku łowiłem na Tamizie Metodą z ESP, używając jej na uciągu nie przesuwającym koszyka 50 gram. Wyniki wcale nie były takie dobre, dłuższy przypon działa o wiele lepiej.  Jednak na takiej spokojniejszej rzece raczej nie warto wyskakiwać z przyponami 1.5 metra, bo są zbędne. Te dłuższe potrzebne sa na szybsze rzeki, na płytsze lub z czystą wodą.

Nie ma jednak jak własne 'testy'. Bo różnie to może być, każda rzeka jest inna. Zawody brzanowe na Trencie wygral Krzysiek, który co prawda był ostatni na rzece i jemu podeszła ryba, ale złowił brzany na... przypony Guru 45 cm i hak nr 14 bodajże :D Dwie brzany złowił i wygrał (miał więcej brań)! Nie zapomnę jak mówiliśmy mu, że przyponu powyżej 80 cm to podstawa! :D
Lucjan

Offline Artur Kraśnicki

  • Sklep Fish24.pl
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 298
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zielona Góra
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #23 dnia: 02.01.2016, 10:49 »
Zawsze ciężar koszyka dobierasz do uciągu ale nie jest to żelazna zasada już nie raz zdarzało mi się łowić na zawodach lżejszym koszykiem niż nurt ma tzw jak my to mówimy przepływowe koszykowa i brały fajne ryby a najczęściej grube punktowe krąpie.
Moje paliwo to wędkarstwo bez niego nie jadę.
Pozdrawiam
Artur Kraśnicki

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #24 dnia: 02.01.2016, 11:46 »
Wątpię by krąp był rybą która interesuje Luka na nocnych zasiadkach :)

Offline Artur Kraśnicki

  • Sklep Fish24.pl
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 298
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zielona Góra
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Włos na Wiśle
« Odpowiedź #25 dnia: 02.01.2016, 11:50 »
Masz rację ale Łuk mieszka w Anglii a ja w Polsce i tutaj trochę inaczej ryby się łowi po pierwsze jest ich o wiele mniej po drugie presją jest o wiele większą  myślę że federowcy którzy łowią na Odrze i startują w zawodach to zainteresuje.
Moje paliwo to wędkarstwo bez niego nie jadę.
Pozdrawiam
Artur Kraśnicki