Tak czytałem ale przyklejony do siatki to chyba nie taki problem bo przy podaniu go w ziemi tez się czepia. A przy podawaniu samego w środek trzeba by się zastanowić jak się rozkłada na dnie. Uważam że podając go w glinie dzięki niej można go lepie rozłożyć na dnie. Takie podanie może być dobre na samym początku kiedy nęcimy i przy tym energicznie podrywamy koszyczek choć w czasie łowienia takie strzały mogą dobrze działać. Sam rozproszony wyklucza podanie samego bez zanęty.No ale wszystko zależy od chwili .
A jest jeszcze jedna ciekawiąca mnie rzecz utrzymanie go w łowisku. Ponieważ podając go w spławiku w kulach glina jest nie tylko jego nośnikiem ale również ma utrzymać go na dnie aby nam nie uciekł. A dwa jakby dozować rybą.
I tu pojawia się pytanie jak jest w feederze. Mam opcje ale ciągle nie jestem do końca przekonany. Sama ziemia jest za lekka aby stworzyć na dnie dywan po prosty ryby momentalnie ją rozdmuchają. Dlatego używam cięższych glin aby zalegały na dnie i przez to trzymały nam jokersa. Jak myślicie ma to sens?