Wyniki nad wodą 2016

[Opos]

Było założyć twardszą szczytówkę

[MrProper]

Było założyć twardszą szczytówkę

Na jednej była 4 oz, na drugiej 3 oz - najmocniejsze z kompletu, jakie dodaje Drennan do wędek

[Opos]

No to musiało nieźle śmigać U mnie, jak wczoraj przyszła burza, to mi szczytówkę w drugą stronę wyginało

[Robert_X]

Ja dzisiaj też poddałem się i zabrałem się wcześniej do domu właśnie z powodu wiatru , bo nie dość że łowiłem na płytkiej wodzy przy samej
roślinności wodnej to gdy zaczęło wiać skończyły się wskazania drobnicy zjadającej zanętę lub pellecik , wynik to 6 "szczurków" 30-35 cm kilka drobnych płoteczek ogólnie fajny wypad gdyby nie starsze małżeństwo łowiące tuż obok mnie , starsza pani tak zemściła na swojego męża że dawno tyle przekleństw nie słyszałem z ust kobiety i to w wieku ok 70 lat.....

[skowron.krystian]

Ja dzisiaj też poddałem się i zabrałem się wcześniej do domu właśnie z powodu wiatru , bo nie dość że łowiłem na płytkiej wodzy przy samej
roślinności wodnej to gdy zaczęło wiać skończyły się wskazania drobnicy zjadającej zanętę lub pellecik , wynik to 6 "szczurków" 30-35 cm kilka drobnych płoteczek ogólnie fajny wypad gdyby nie starsze małżeństwo łowiące tuż obok mnie , starsza pani tak zemściła na swojego męża że dawno tyle przekleństw nie słyszałem z ust kobiety i to w wieku ok 70 lat.....

Ach ta namiętność, pasja ten żar związku nawet po takim stażu nieraz aż brak 'tych dobrych' słów. I temu Panu napewno zimno nie było

Pozdrawiam

[Pyza]

Witam

Gratulacje dla wszystkich którzy byli nad wodą i połowili.

Filip gratulacje zajęcia II miejsca! I życzę Ci jak najlepszych wyników zdobytych na zawodach!!


Ja też wczoraj po nocnej zmianie wybrałem się nad wodę, coś tam się zawiesiło. A kolegów, którzy lubią czytać moje relacje znad wody zapraszam do mojego wątku Pyza na swojskich wodach.



Pozdrawiam!!

[Robert_X]

Ja dzisiaj też poddałem się i zabrałem się wcześniej do domu właśnie z powodu wiatru , bo nie dość że łowiłem na płytkiej wodzy przy samej
roślinności wodnej to gdy zaczęło wiać skończyły się wskazania drobnicy zjadającej zanętę lub pellecik , wynik to 6 "szczurków" 30-35 cm kilka drobnych płoteczek ogólnie fajny wypad gdyby nie starsze małżeństwo łowiące tuż obok mnie , starsza pani tak zemściła na swojego męża że dawno tyle przekleństw nie słyszałem z ust kobiety i to w wieku ok 70 lat.....

Ach ta namiętność, pasja ten żar związku nawet po takim stażu nieraz aż brak 'tych dobrych' słów. I temu Panu napewno zimno nie było

Taa to była miłość jak w wierszyku mojej córki " ja cie kocham , ja cie lubię , ja ci z miłości oczy wydłubie Szkoda że rybki pouciekały

[Sebastian J]

Dziś udało mi się wybrać na ryby. Łowisko PZW.
Nad wodą byłem parę minut po szóstej. Na spławik skubała jakaś drobnica. Trafiły się dwa małe leszczyki, jakaś płotki i okonek. Parę minut po godzinie 8 nastąpiło branie na drugą wędkę.
Od razu poczułem że tym razem to coś większego. Nie wiem dokładnie ile trwał hol, ale przy brzegu okazało się, że mam za mały podbierak. Całe szczęście pomógł mi wędkarz zajmujący stanowisko obok. Miał większy podbierak, i podebrał mi rybę.
Byłem mocno zdziwiony wielkością karpia, bo łowię na tym zbiorniku kilka lat i nie wiedziałem, że pływają tam takie potwory.
Karp miał 82 cm i ważył 11kg.
Wziął na dumbellsa Drennana Crab&Krill.


Wraca do wody:

Po dzisiejszym łowieniu muszę się koniecznie wybrać na zakupy. Potrzebny mi większy podbierak i mata karpiowa.

[e-MarioBros]

Jakieś dwa zdjęcia znalazłam. Większy - holowany przez Piotra, mniejszy przez tatę Piotra.

[Mosteque]

Sebastian, piękny!

[Kafarszczak]

Seba - Gratuluje takiego okazu na wodach PZW !

[Czarosław]

Gratulacje Panowie!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[maniek]

Gratuluje wyników Panowie.
 Dziś, po krótkiej wizycie w pracy,postanowiłem udać się na pobliskie jeziorko. Lipa jak cholera,zaledwie kilka chlapaków,woda zimna jak lód.Ogólnie rzecz biorąc rybka nie żerowała,a jeszcze jedno połamałem sztyce z drennana tzn wlazłem na nią i było prztyk

[dominik9166]

Widzę, że ładne rybki zaczynają brać.
Gratulacje panowie!

Kurde szkoda sztycy
Pozdrawiam Dominik

[MrProper]

Ja dzisiaj też poddałem się i zabrałem się wcześniej do domu właśnie z powodu wiatru , bo nie dość że łowiłem na płytkiej wodzy przy samej
roślinności wodnej to gdy zaczęło wiać skończyły się wskazania drobnicy zjadającej zanętę lub pellecik , wynik to 6 "szczurków" 30-35 cm kilka drobnych płoteczek ogólnie fajny wypad gdyby nie starsze małżeństwo łowiące tuż obok mnie , starsza pani tak zemściła na swojego męża że dawno tyle przekleństw nie słyszałem z ust kobiety i to w wieku ok 70 lat.....

Ach ta namiętność, pasja ten żar związku nawet po takim stażu nieraz aż brak 'tych dobrych' słów. I temu Panu napewno zimno nie było

Pozdrawiam

Po takim stażu- To już naprawdę nie ma o czym rozmawiać Jedno z pasją Drugie z ku.....