Wczoraj bylem na ciekawej i pouczającej wyprawie na rybach, na komercji.
Coś tam złapałem, dwie płotki 25 cm i parę innych ryb. Wrzucę potem zdjęcia, ze dwa.
Na rybach spotkałem "starego przyjaciela" - Wędkarza.

Pozdrowienia dla Niego i z okazji urodzin

,

i

.
Z mojego miasta pojechał ze mną kolega, Wędkarz (kolejny przez bardzo duże W).
Byłem świadkiem prawdziwego koncertu na rybach - jak bym nie widział - to bym nie uwierzył.
Bogdan:

i dzięki za lekcję.
