Pięknie połowione znowu! Szacun
Ja wczoraj na szybko wyskoczyłem pod wieczór na moją Wandle. Szybko walnęła brzana 60 cm a później nic. Zmieniłem miejsce i miałem stuknięcia, ale wąsate damy nie brały. Zamieniłem więc przypony aby sprawdzić co tak 'stuka', i okazało się, że to były piękne płocie. Na pellet pikantna kiełbasa 8 mm (one to lubią) z torebkami pelletowymi złowiłem trzy sztuki, każda w granicach 28-30 cm, a największą cholera zerwałem. Będzie rewanż wkrótce
Minusem była rozmowa z lokalnym mieszkańcem, Polakiem. Często zagląda aby zobaczyć jak się tu łowi i powiedział mi, jak rodacy beretują brzany. OMG, czułem się jakby ktoś mnie przypiekał na żywym ogniu. Człowiek się może załamać
Klasyka dżezu, rybę do reklamówki i w krzaki. Jakby co to nie oni... Bieda w umyśle i tyle. Obok sklep, gdzie za 5 funtów można sobie sprawić piękną rybę, ale buraki muszą zabierać. Wstyd i hańba...
Nie daję żadnych namiarów już na jakiekolwiek miejscówki, tylko sprawdzonym ludziom