Witam,
Gratuluję wszystkim

Ja byłem tydzień na działce u rodziców. Łowiłem od 6 do 9-10.
Brania były od 7.30 do 8.30.
Kilka karpi koło 40 cm, masa karasi do 20 cm i jeden ładny karaś. To były moje pierwsze kroki z metodą.
Jako przynęta dumbelsa tuti fruti i schellfish. Schellfish dał dużo więcej ryb i największe ryby.
Zanęta to Lorpio Green Betaine Hemp i pellety Lorpio Method Basic.
Miałem kilka silnych brań, ale wszystkie ryby poszły w zaczepy i niestety skończyło się zerwaniem przyponu/zestawu.



Pozdrawiam
Paweł
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka