Wyniki nad wodą 2016

[Czarosław]

Piękne Liny Mateo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Arunio]

Jędrek - to faktycznie udana sesja na Uroczysku. Fajnie, że różne gatunki się trafiły. Większość nastawia się tam chyba na karpia, a widać, że inne fajne ryby też tam pływają.

mariospin - gratuluję ładnego karpiszona i amura! Sprzęt musiał być mocny.

Radku, u mnie w tym roku same takie liny biorą. Nie mogę przekroczyć 40. No, może w 4 przypadkach była przekroczona, ale moja dziwaczna zasada każe mi zawsze odejmować 1 cm od uzyskanego pomiaru i stąd zawsze brakuje te parę milimetrów do 40

Sławku, czyli rozumiem, że zacząłeś uskuteczniać coś, co nazywa się HM-feeder Ostatnio Mirek mnie uświadomił, że oznacza to Heavy Metal Feeder Ja stawiałem na Heavy Method Feeder Gratuluję ładnych karpi!

Damianie, gratuluję tego półmetrowego leszcza!

Sebek, przyjemnie jest pobijać życiówki, co? Gratulacje!

Jędrekk - super leszcze Ci podeszły. Szkoda, że musiałeś uciekać.

Wojtku, zacne gatunkowo ryby. Karasie i liny uwielbiają takie robaki. Szkoda, że na niewielu moich wodach da się na nie łowić. Ilość drobnicy powoduje, że trzeba by mieć chyba z 20 litrów tych robaków i co minutę wyciągać te żarłoczne małe bestie.


A to z mojej piątkowej wyprawy.
Pierwszy linek (35 cm) wziął o 15:40. Drugi (prawie 40 cm, znowu "prawie") o 19:00.
Oba z dalekich rzutów (ponad 50 metrów). Tym razem przy brzegu, przy trzcinach nie było żadnych brań.

Mat, widać  że twoje taktyki dają efekty. Obdarzyło Linami w tym sezonie. Gratki i szacuneczek za wytrwałość. I życiówki życzę.   Przepiękny czarnuch z ostatniej foty.

[Mosteque]

Ale czarny charakter!

[Syborg]

Ale czarny charakter!

A lin nie lepszy!

[mariospin]

Dzięki Mateo za gratulacje. Twoje liny przepiękne.
Ja niestety w tym roku jeszcze nie zaliczyłem żadnego

[Mosteque]

Ale czarny charakter!

A lin nie lepszy!

[skowron.krystian]

pięknie wszyscy łowicie
mi także udało sie dziś troszkę  złapać.
Padły dwie życiówki:
Brzana 72cm
Leszcz 63cm

Sebek kilka dni temu czytając ten wątek zastanawiałem się gdzie jesteś. Wiedziałem że wróciłeś do Francji i że wedkujesz bo widziałem jak pytałeś 'o wodospady' ale nie widziałem Cię tu. Przeszła mi nawet myśl że nie chcesz się już pokazywać z brzanami i leszczami poniżej 60 cm i popatrz - nie pomyliłem się  
Gratuluję Życiówek - tak trzymaj i próbuj, próbuj i jeszcze raz próbuj

Michał podejrzewam, że nawałnica z piorunami Was postraszyła...u mnie godzinę temu takie cuś przeszło

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[s7]

  Koledzy.

[Mateo]

Mat, widać  że twoje taktyki dają efekty. Obdarzyło Linami w tym sezonie. Gratki i szacuneczek za wytrwałość. I życiówki życzę.   Przepiękny czarnuch z ostatniej foty.

Dzięki Arku. Ciężko będzie pobić życiówkę. Może jak zmienię wodę.

Ale czarny charakter!

A lin nie lepszy!

Zauważcie, że się przystosowałem i też przywdziałem czarne szaty

[s7]

Mat, widać  że twoje taktyki dają efekty. Obdarzyło Linami w tym sezonie. Gratki i szacuneczek za wytrwałość. I życiówki życzę.   Przepiękny czarnuch z ostatniej foty.

Dzięki Arku. Ciężko będzie pobić życiówkę. Może jak zmienię wodę.

Ale czarny charakter!

A lin nie lepszy!

Zauważcie, że się przystosowałem i też przywdziałem czarne szaty

Tylko tu się rodzi pytanie, kto do kogo się przystosował jesteś pewny, że to Ty 

[zbyszek321]

Mateusz gratulacje . Pięknie wybarwione liny. Widzę, że łowisz daleko na wodzie

[MrProper]

Mateusz- lin jak malowany a ten linokameleon tez fajny

[Mateo]

Mateusz gratulacje . Pięknie wybarwione liny. Widzę, że łowisz daleko na wodzie

Właśnie nie wiem od czego to zależy, ze czasem są brania blisko brzegu, a czasem daleko. Obserwuję pogodę, kierunki i siły wiatru. Za cholerę nie da się jakichś wniosków wyciągnąć. Stąd zawsze rzucam w przeróżne miejsca, żeby sprawdzić. Łowienie na dwa kije daje w tym wypadku większe możliwości.

[Mario8]

Super że połowiliście
Piękne sztuki
Ja niestety piątek i niedziela zero ryb. W ten weekend mam nadzieję, że będzie lepiej

[zbyszek321]

Mateusz gratulacje . Pięknie wybarwione liny. Widzę, że łowisz daleko na wodzie

Właśnie nie wiem od czego to zależy, ze czasem są brania blisko brzegu, a czasem daleko. Obserwuję pogodę, kierunki i siły wiatru. Za cholerę nie da się jakichś wniosków wyciągnąć. Stąd zawsze rzucam w przeróżne miejsca, żeby sprawdzić. Łowienie na dwa kije daje w tym wypadku większe możliwości.

Ja też tak robię. Jedna wędka pod brzeg, a druga daleko na wodę