Autor Wątek: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016  (Przeczytany 207588 razy)

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #765 dnia: 17.09.2016, 17:47 »
Nie zawsze się powodzi, następnym razem bezie lepiej. ;)
Feeder & spinning

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #766 dnia: 18.09.2016, 16:21 »
Tak  bywa pozdrawiam :)
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #767 dnia: 18.09.2016, 18:51 »
Pyza jesteś wytwałym facetem.
Co wielokrotnie już pokazałeś.

W końcu je trafisz, choć na miętusa może jeszcze za wcześnie.
A jeśli nie, to pewnie ich tam nie ma.
Węgorz i miętus - ambitne zadanie.
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #768 dnia: 18.09.2016, 23:19 »
Pyza jesteś wytwałym facetem.
Co wielokrotnie już pokazałeś.

W końcu je trafisz, choć na miętusa może jeszcze za wcześnie.
A jeśli nie, to pewnie ich tam nie ma.
Węgorz i miętus - ambitne zadanie.

Masz rachę Tench_fan. Może na miętusa jest za wcześnie, ale lepiej wcześniej zacząć, tak jak powiedziałeś - ambitne zadanie, ale do wykonania, a może faktycznie muszę zmienić miejscówkę... Ale nikt tego za mnie nie zrobi, muszę sam wytropić i zapolować.

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 099
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #769 dnia: 19.09.2016, 18:32 »
Pyza, myślę, że na węgorza byłoby lepiej zapolować powyżej młyna.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #770 dnia: 19.09.2016, 20:08 »
Całkiem niedawno w WŚ widziałem artykuł dotyczący właśnie łapanie węgorzy w rzeczkach w świętokrzyskim.Pyza,czytałeś ten artykuł??Bo się właśnie zastanawiałem czy to nie Twoje wody.
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #771 dnia: 20.09.2016, 11:20 »
Pyza, myślę, że na węgorza byłoby lepiej zapolować powyżej młyna.

Witam Piotrek,
Na tej rzece co teraz łowię w pogoni za węgorzem i miętusem nie ma młyna :/ to nie ta rzeka ;) Chyba, że chodzi Ci o Czarną Nidę w Morawicy też o niej myślałem, ale powyżej którego młyna? Jak myślisz - w Morawicy czy Bieleckich Młynach? Albo najlepiej pomiędzy jednym a drugim młynem. Jak sądzisz? Piotrek musimy się umówić razem i wspólnie zapolujemy za tymi rybami.


Całkiem niedawno w WŚ widziałem artykuł dotyczący właśnie łapanie węgorzy w rzeczkach w świętokrzyskim.Pyza,czytałeś ten artykuł??Bo się właśnie zastanawiałem czy to nie Twoje wody.

Wasiu a mógłbyś podesłać mi link do tego artykułu :)? Chętnie bym przeczytał, bo go nie czytałem. I zastanawia mnie dokładnie w których miejscach łowią te węgorze w moich okolicach ;)

Pozdrawiam

ps. ja idę na ostatnią drugą zmianę, jutro w końcu jadę na jakieś ryby :) Bo ostatnio tylko praca i praca...
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 099
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #772 dnia: 20.09.2016, 11:23 »
Myślałem o Morawicy. Możemy też zobaczyć na ,,bystrej wodzie" poniżej stalowego mostu. Tam powinien być jeszcze miętus. A i woda głęboka... Zadzwoń w czwartek, będę miał kilka wolnych dni to się dopasuję do Ciebie.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 099
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #773 dnia: 20.09.2016, 11:24 »
Gdzie jutro będziesz, może dojadę koło 12.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #774 dnia: 20.09.2016, 11:31 »
Gdzie jutro będziesz, może dojadę koło 12.

Jutro cały dzień spędzę na Mójczy od strony rzeki - moje stare miejsce, wezmę nowe sygnalizatory brań - JRC - nakręcę jakąś krótką recenzję tych sygnałków, bo później zrobi się zimno i tylko za drapieżnikiem. A na Mójczy nie byłem już hohoho czasu, to zobaczymy co mi uda się złowić po tak długiej nieobecności. A jak nic nie będzie brało, to tak jak powiedziałem zrobię recenzję tych sygnalizatorów :) Jak chcesz to możesz przyjechać.

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #775 dnia: 20.09.2016, 11:41 »
Linku Ci nie podeśle,bo to było w wydaniu papierowym,ale napisz swój adres poczty mailowej to Ci zeskanuje i prześle.Bo raczej nie wrzucę tego na ogólną żeby nie łamać praw autorskich.
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #776 dnia: 20.09.2016, 11:48 »
Linku Ci nie podeśle,bo to było w wydaniu papierowym,ale napisz swój adres poczty mailowej to Ci zeskanuje i prześle.Bo raczej nie wrzucę tego na ogólną żeby nie łamać praw autorskich.

Dziękuję Ci wasiu ;) adres podsyłam na priv. Ja pomału szykuje się do pracy a w nocy jak wrócę z pracy to sobie chętnie poczytam ;)

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 099
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #777 dnia: 20.09.2016, 11:50 »
Podjadę jak się wyrobię, ale od strony działek. Mam fajne miejsca poniżej młynu w Bieleckich Młynach to może tam spróbujemy. Ciągnie mnie na rzekę...
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #778 dnia: 21.09.2016, 18:16 »
Witam kolegów, koleżanki

Oto krótka relacja z mojego dzisiejszego wędkowania.

Miałem pojechać na Mójczę, połowić z gruntu, ale po II zmianie nie byłem spakowany, za dużo czasu by mi to zajęło, a wróciłem z pracy do domu prawie przed północą. O 4 rano miałem autobus, więc postanowiłem zmienić miejsce połowu. Jedną wędkę miałem już zamontowaną w zestaw ze spławikiem, to prawie jestem gotowy, więc wybrałem się o 5 rano na rzekę. Zajechałem na miejsce, doszedłem na łowisko. Na początku rozrobiłem sobie glinę, którą zebrałem w powrocie z pracy do domu. Takiej gliny jeszcze nie używałem, prawie pomarańczowa. Miałem z nią kłopoty, więc postanowiłem pokroić ją i zalać wodą w dużym wiadrze, jak widzicie na zdjęciu.


Upieprzyłem się jak małe dziecko. Przełożyłem potem do mniejszego wiadereczka, chwilę odczekałem, ogarnąłem temat. Nad wodą takie zabawy z gliny - przeważnie robię wcześniej w domu. Ale, że byłem w pracy, nie miałem na to czasu.


W rozrobioną glinę wsypałem zanętę Pyza Baits :) Przydałoby się ją przetrzeć, ale nie brałem sita, więc w tej postaci zapodam 3 kule na sam początek do wody. Będę łowił, nic się nie zmieniło - bolonka 6 m, nie wielki kołowrotek, żyłka główna 0.14, stick 1.5 g, gumowy stoper, oliwka 1.2 g, najczęściej używany zestaw przy tym uciągu na tej rzece, na tej miejscówce.


Przypony powiązałem w domu - 0.10. I dzisiaj znów testuje haki Kamasan. Dzisiaj inny rodzaj, kształt, nr 16. Miejscówka zanęcona, wędka zamontowana. Zaczynamy dzisiejsze wędkowanie.


Nic się nie zmieniło, do zanęty najpierw podpływają płotki.


Z uklejkami. Dzisiaj jakieś większe te uklejki mi brały. Nie powiem, były też miniaturki.


O dziwo, od czasu do czasu trafiał się nie wielki jelec. Największy miał ok. 17 cm. Jeden rocznik, buszował mi w łowisku.


Później znów przepuszczenie, jelec, płotka, uklejka. Aż wreszcie czuję rybę i jest pierwsza świnka. Szybko do góry, żeby złapała powietrza, nie byłem pewny tych haczyków, bo takie maciupeńkie i ten kształt coś mi nie pasował... Myślę sobie, jak świnka zejdzie z haka, to haki są do dupy... Ale o dziwo, szybko ją wyholowałem.


Pięknie się zapięła na nowych haczykach, które testuję. Ale powiem szczerze i tak mi ten kształt tego haka mi nie pasi.


Miara, 42 cm. Nic nie urosły. To już chyba w tym sezonie 20 świnka powyżej 40 cm z tej rzeczki.


Później znów płotki, zobaczcie jak się pięknie zapinały na tych haczykach, które testuję. Nie miałem ani jednej spinki. Wszystkie ryby wyholowałem.


Płotki bezpośrednio wypuszczałem, było ich około 20 sztuk - w granicach 18 - 23 cm. Kilka jelcy - może z 17 cm miał największy. I żeby nie skłamać, około 70 uklejek. Z tego 30 postanowiłem zabrać jak widzicie na zdjęciu i zamrozić, ze względu na to, że ja łowię do końca roku, a że jest sucho i dużo rosówek mi ostatnio idzie, niedługo będę musiał się przerzucić na te rybki, które zamrażam, bo o rosówkę ciężko teraz...


Jak widzicie na zdjęciu, te co ostatnio zamroziłem, w torebkach po kilka sztuk. Te dzisiejsze popakuje po 1 szt w torebce, lub po 2.


Śwince zwróciłem wolność, odwzajemniła mi ładnym zdjęciem a ja po dzisiejszym wędkowaniu, wróciłem do domu zadowolony z dzisiejszego wędkowania :)



Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #779 dnia: 21.09.2016, 20:47 »
Gratuluje kolejnej świnki jak i udanej zasiadki :thumbup:

Nie lepiej pakować mrożonki w worki strunowe ? dużo łatwiej wyciągnąć jeden worek z pojemnika w jakim je trzymamy w zamrażarce
Sam tak robię, pakuje po kilka sztuk w zależności od wielkości i przeznaczenie ( zazwyczaj od 4 do 10 sztuk)
Filet na miętusa to podstawa ;)
A jesienne szczupaki i sandacze przepadają za mrożonkami :P
Feeder & spinning