Drogi Lucjanie bez urazy ale to typowy argument oodnoszony przez zielonych.
Maciek, dla mnie nie jest to argument Zielonych tylko. Nowe żarówki są o wiele trwalsze. Sam wymieniam co chwila zwykłe żarówki w halogenach, padają jak muchy. Te nowe mają o wiele dłuższe życie, dodatkowo nie wydzielają ciepła w takiej ilości. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to bardzo ważne, gdyż wiele pożarów to światła z mocnymi żarówkami właśnie, montowane zbyt blisko belek, jakiś przeszkód.
Energooszczędne żarówki LED są o wiele lepsze, trwalsze, faktycznie są drogie. Ale nie dośc, że mają kilka razy dłuższe 'życie' - to dodatkowo zużywają 1/3 energii którą zużywa zwykły halogen. Czyli cenowo są podobne (działają dłużej i zużywaja mniej energii). Jak dla mnie nie ma mowy o tym aby ktoś mi udowodnił, że taki halogen jest gorszy.
Montuję tez światła zewnętrzne - i teraz na przykład światło z czujką zewnętrzne - ma światło LED. Normalne miało żarówkę dużej mocy, czasem i 300-400 W. Teraz - znowu oszczędność.
Ja nie mówię o zwykłych żarówkach energooszczędnych. Mówię o LEDach. To przyszłość, czy tego chcemy czy nie. Zużycie energii jest przy nich kilka razy mniejsze. Ja też wolę stare żarówki. Ale niestety - węgiel sam się nie wykopie, nie zrobi - kończy się niestety. Nie chodzi mi o emisję CO2 - bo to jest inna sprawa...