Kiedyś jak jeszcze zabierałem wymiarowe rybki jak leci...no niestety człowiek młody, głupi, miałem taką właśnie zasadę, że pierwszą rybkę sezonu zwracałem wodzie

Jak z pazerności złamałem tą zasadę to sezon był słaby...autentycznie

Teraz jest mi to bez różnicy gdyż po rybki do sklepu chodzę a złowione osobiście traktuję jako trofea i w 99,9% wypuszczam
