Autor Wątek: Pazerni zabójcy wód PZW  (Przeczytany 16189 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #15 dnia: 22.08.2016, 04:48 »
Organizator to Legionowo i PZW, zapisy na stronie fundacji z Lublina, nawet nie będę patrzył co/kto w krs wisi, jak ktoś ma ochotę: http://www.frs.lublin.eu/o-nas
A Jeepa ma wygrać ten, co ma wygrać, jak w loterii paragonowej.

Pytanie jakie PZW. Bo na ten przykład OM z mości Bedyńskim zapodali rybaków na Zalewie, zrobili tez badania u speców z IRŚ wczesniej (czyli za kasę wedkarzy), które wiadomo, wykazały, że ekipa rybacka nieodzowna jest do ratowania łowiska. Zapewne i na Morzu Martwym zalecili by instalację rybaków :) Ci goście z Twardej, to dla mnie nie PZW, ale działacze z OM. Bo to wstyd i hańba. Tam powinno być mnóstwo ryb które  naprawdę ściągną wędkarzy a nie jakieś pseudopromocje z jeepami i jedną rybą.

Jak słyszę o takich akcjach to mnie krew zalewa >:O
Lucjan

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 039
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #16 dnia: 22.08.2016, 07:06 »
Masz, Luk, turystykę wędkarską w Polsce. Wpuszczą po złotej rybce do mazurskich jezior i interes się zacznie kręcić...
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Tomsza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 601
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radomia okolice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #17 dnia: 22.08.2016, 08:32 »
Organizator to Legionowo i PZW, zapisy na stronie fundacji z Lublina, nawet nie będę patrzył co/kto w krs wisi, jak ktoś ma ochotę: http://www.frs.lublin.eu/o-nas
A Jeepa ma wygrać ten, co ma wygrać, jak w loterii paragonowej.

Pytanie jakie PZW. Bo na ten przykład OM z mości Bedyńskim zapodali rybaków na Zalewie, zrobili tez badania u speców z IRŚ wczesniej (czyli za kasę wedkarzy), które wiadomo, wykazały, że ekipa rybacka nieodzowna jest do ratowania łowiska. Zapewne i na Morzu Martwym zalecili by instalację rybaków :) Ci goście z Twardej, to dla mnie nie PZW, ale działacze z OM. Bo to wstyd i hańba. Tam powinno być mnóstwo ryb które  naprawdę ściągną wędkarzy a nie jakieś pseudopromocje z jeepami i jedną rybą.

Jak słyszę o takich akcjach to mnie krew zalewa >:O
Nie tylko Ciebie.
Skrót specjalnie napisałem małymi literkami, bo oni nie zasługują w moich oczach na pisanie tego wielkimi literami.
Ale skoro już poprawione to nie mam pretensji :)
Uprzedzając pytania:
Tak mam kartę i opłacam, często się zastanawiam po co, ale opłacam.

Masz, Luk, turystykę wędkarską w Polsce. Wpuszczą po złotej rybce do mazurskich jezior i interes się zacznie kręcić...
I do tego do każdej "złotej" ichtiolog. Że o chipie GPS każdej sztuki nie wspomnę,  nie napisali o tym, ale to w końcu "złota rybka", więc na pewno ma w d..ie GPS, tak jak pzw Nas.
Tomsza

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #18 dnia: 22.08.2016, 09:26 »
Żenada, po prostu żenada.

Ciekawi mnie, jak długo będą robić takie szopki. Może oni myślą, że lud potrzebuje igrzysk? Dobrą stroną tej rybki i Jeepa jest to, że dają kolejny argument do ręki opozycjonistom , takim jak my. Ja na pewno skorzystam :)
Lucjan

Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #19 dnia: 22.08.2016, 09:59 »
Przeczytałem regulamin zawodów.
To jest zabawa dla wybranych.
Dodatkowo, jak dla mnie, strasznie mętnie napisany.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #20 dnia: 22.08.2016, 10:32 »
Cholera, teraz do mnie doszło, że ten wójt Legionowa prawdopodobnie nie ma bladego pojęcia jak Zalew Zegrzyński zdegradowali rybacy! Robi zawody, bo chodzi mu o promocję regionu.

I teraz właśnie zaczyna się ciekawa sprawa.

A może wielu samorządowców nie ma pojęcia w ogóle jak polityka PZW wpływa ujemnie na ich region? Teraz widzę jak wiele można zdziałać, wysyłając na przykład list  pokazujący pewne rzeczy i proponujący pewne zmiany.

Bo właśnie wójt Legionowa co jak co, ale na wędkarzach zarobi więcej niż na rybakach. Bo ci nie zostawiają wiele kasy u niego, on ją ma z podatków jakie płacone są na terenie gminy. A jak nie ma wędkarzy, to nie ma ludzi w ośrodkach, na stacjach paliw, w sklepach itd. Jestem pewien, że rybacy jako tacy się nie opłacają na dłuższą metę, jeżeli uczynią z wody łowisko nieatrakcyjne wędkarsko. A z taką sytuacją mamy praktycznie non stop do czynienia w Polsce.

No i konkurs mi się na coś przydał ;)
Lucjan

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 242
  • Reputacja: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #21 dnia: 22.08.2016, 10:55 »
a kto wygra, jak nikt jej nie złapie :)
Marek

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #22 dnia: 22.08.2016, 10:56 »
W takim razie wskazane jest by uświadomić wójta Legionowa o tym ze taka polityka jest zła. Może by zrozumiał że polityka rekreacyjno wędkarska przyciągnie w ten rejon ludzi nie tylko wędkarzy i o wiele więcej kasy wpłynie do urzedu miasta a i bezrobocie jakie być może tam jest będzie mniejsze. Tylko jak to zrobić ? Czy jak by zwykły Kowalski napisał parę słów to czy jego słowa nie wyladują w koszu.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #23 dnia: 22.08.2016, 11:07 »
Gdyby wielu kowaldkich wysłało takie listy. ...
Może cos napisać,  każdy wydrukuje i sie wyśle?
Jak przyjdzie 1000 listów nawet taoich samych to może da do myślenia
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
Marcin

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #24 dnia: 22.08.2016, 11:24 »
Jak najbardziej dobry pomysł.Chetnie bym wydrukowal taki list i przesłał do adresata tylko kto by list taki napisał. Jak by tak się zmówić na forum i jednego dnia wędkarze z okręgu mazowieckiego wysłali by list do Legionowa to by może coś by to dało im do myślenia. To naprawdę niewiele kosztuje tylko kperta znaczek i kartka do drukarki więc koledzy z OM i nie tylko co robimy ?

Offline Tomsza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 601
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radomia okolice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #25 dnia: 22.08.2016, 11:27 »
Tylko że ja z Radomia chcąc na Zegrze jechać to muszę 2 składkę na OM zapłacić, dziękuje postoje.
btw ma któryś okręg umowę/porozumienie z OM? bo ja nie mam http://www.pzw.org.pl/home/mapa_porozumien/44


a kto wygra, jak nikt jej nie złapie :)
Się nie bój, wygra ktoś wygra.
Tomsza

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #26 dnia: 22.08.2016, 11:34 »
I co z tego.
Ja jestem z okręgu skierniewickiego i tez wyślę.  Miałem przyjemność łowić na Narwii w nocy. Oprocz dobrego towarzystwa nie było nic.
9 wędek w wodzie.  2 leszcze, mały sum i 3 jakieś 10 cm potwory.
Niezły wynik ;)

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Marcin

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 039
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #27 dnia: 22.08.2016, 11:56 »
Ale należy pamiętać, że oprócz wygonienia rybaków, musi zostać zmienione prawo i ukręcić trzeba bat na mięsiarzy. Co z tego, że wygonią rybaków, jak przyjedzie szarańcza z echosondami i wytłucze każdego sandacza i suma w zbiorniku? Jak to zresztą miało miejsce.
Pamiętajcie, rybacy na wodach opłacanych przez wędkarzy to absurd i zło w czystej postaci, ale sami wędkarze też bez problemu wygolą wszystko do łysa. Już o tym nie raz pisaliśmy.
Taki zbiornik jak ZZ powinien mieć stałą obsadę strażników działających całą dobę, bardzo restrykcyjne limity, rozsądne górne wymiary ochronne (a nie 100 cm dla sandacza czy 40 dla płoci). Moim zadaniem powinien być też jakiś obszar chroniony dla ryb. Np. można łowić tylko 100 czy 200 metrów od brzegu.
Ale ja nadaję z równoległej rzeczywistości...
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Tomsza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 601
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radomia okolice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #28 dnia: 22.08.2016, 12:16 »
@katmay dobre towarzystwo bezcenne :)

@Mosteque zmiana prawa to i owszem, dla mnie może być całkowity zakaz brania ryb, nie widzę problemu :)
Jak mi się zachce na patelnie coś wrzucić, to komercja, połowie co chce, zapłacę jak w sklepie - przyjemne z pożytecznym.
Chyba w normalnych krajach nie zabiera się ryb z wód ogólnodostępnych.

W nas pompowali Marksa i Lenina przez 40 lat, a w takie Niemcy dolary, co tu porównywać?
Wieruszka musiała ludziom coś dawać "za darmo" bo by nie zapanowali nad masami
- czy się stoi czy się leży pensja się należy
- opłata za kartę jedna na kraj (śmiesznie niska)  limity??? jakie limity? mój ojciec nie zabierał szczupaka mniejszego niż 3-4 kilo bo to narybek był
My teraz cierpimy za czasy PRL-u, co zresztą widać i to nie tylko wędkarsko, ale to już nie ten temat.
Tomsza

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pazerni zabójcy wód PZW
« Odpowiedź #29 dnia: 22.08.2016, 12:43 »
Mnie też ci pazerniacy z OM wyleczyli w tym sezonie tymi porozumieniami. Miałem od siebie z parkingu nie dalej niż 35km nad Narew i Wisłę i co  h**********j wielki. Przeniosłem się do okręgu ciechanowskiego.Może ktoś się tym wpisem zbulwersuje to z góry przepraszam ale temu kto do tego dopuścił z całego serca życzę  żeby do końca życia miłości w pi******zie  nie zaznał.