Autor Wątek: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach  (Przeczytany 24107 razy)

Offline anna sulka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #30 dnia: 24.01.2017, 17:34 »
:) Obyś się mylił.



Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 106
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #31 dnia: 24.01.2017, 17:39 »
Chciałbym... Łowię rybki  40 lat. Wiem, jak od lat było w Polsce. Wiem, jak jest w UK. Obyś miała rację.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 775
  • Reputacja: 1274
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #32 dnia: 24.01.2017, 17:47 »
Od jakiegoś czasu wypuszczanie jest modne i trzeba być modnym.

Co ciekawe, w krajach ogarniętych ową dziwaczną modą znacznie łatwiej złowić atrakcyjne wędkarsko ryby niż np. w polskich wodach. Bardzo tajemnicza sprawa.

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 106
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #33 dnia: 24.01.2017, 17:50 »
Uważam, że nie ma tu żadnej tajemnicy. To proste. Do złowienia ryby potrzebna jest... ryba.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

KrzysztofS

  • Gość
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #34 dnia: 24.01.2017, 17:58 »
Szybkościowe łowienie uklei na wyższej rangi zawodach i 90 procent ryb martwych.

Większych bredni nie słyszałem i nie widziałem :facepalm:- a 25 lat startowałem w zawodach...w dużej mierze uklejowych.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #35 dnia: 24.01.2017, 17:58 »
To tylko ryby które później zostały zjedzone, nic więcej.

Od jakiegoś czasu wypuszczanie jest modne i trzeba być modnym.

Ostap, w okręgu mazowieckim nie ma już prawie ryb - zostały zjedzone, nic więcej. Moda na wypuszczanie to dobra moda, zwłaszcza w Polsce. Nie rozumiem dlaczego się tego czepiać, powinno się to potęgować i wzmacniać właśnie :D

Polskiego wędkarza dotąd charakteryzował dość mocno ogólny brak wiedzy na temat ryb i tumiwisizm. Z jednej strony brak poszanowania dla ryby, zabieranie na potęgę, wbrew limitom i potrzebom, z drugiej zdenerwowanie, że ryby nie biorą lub, że ich nie ma. Te sprawy są ze sobą bardzo mocno powiązane. Czasami mam wrażenie, że część polskich wędkarzy to po prostu idioci, bądź ludzie udawających idiotów, nie widzących związku pomiędzy zabieraniem ryb a ich ilością.  Jako, ze PZW nie pielęgnowało nigdy zasad dobrego obchodzenia się z rybami, jesteśmy najsłabszym krajem w Europie pod względem jakości rybostanu. Większość wód to zdegenerowane łowiska, które o dziwo jeszcze niektórzy nazywają dzikimi. Ten stan zawdzięcza się to w dużej mierze świadomości przeciętnego wędkarza.

Na filmie nie ma może aż tak strasznych zachowań, jednak wielkości siatek i sposób przetrzymywania ryb woła o pomstę do nieba. Na takiej wodzie większość płoci czy okoni, nie wspomnę i o mniejszych, kończy żywot. Zawody powinny być przeprowadzane tylko i wyłącznie na żywej rybie, zaś siatki nie powinny być krótsze niż 2.5 metra. Karp jakoś tam radę da, ale inne mniej odporne gatunki już nie, zwłąszcza w ciepłej, nienatlenionej wodzie. W takiej sytuacji zawody często równają się znacznemu wyrybieniu.

Jako Opolanin, mieszkający  rzut beretem od Kanału Ulgi, wiele razy obserwowałem pokłosie częstych zawodów wędkarskich. Wiele ryb pływało do góry brzuchem, śnięta ryba to był jak najbardziej normalny tam widok, po większej imprezie człowiek nie był pewien, czy czasem nie ma zatrucia jakiegoś. Teraz już tak nie jest, a skala zawodów jest ta sama (GP okręgu, Polski). Wiele się więc zmieniło, ale nie wszędzie dociera to nowe...

Warto dbać, właśnie moda na wypuszczanie i troskę o złowione ryby ma wielki sens. Bo ktoś postronny lub zaczynający przygodę z wędkarstwem pomyśli, że takie zachowania jak na filmie są normalne. Według mnie nie są. To wręcz relikt poprzedniej epoki. NIe trzeba się 'spuszczać' nad każdą płotką czy uklejką, ale dbać można. Koła mają juz kasę, aby kupić 'bezpieczny' sprzęt do ważenia, i powinien to być standard. Jeśli podczas takiej imprezy zaprezentuje się bezpieczne ważenie a kilku wędkarzom w grzeczny sposób zwróci się uwagę, co warto mieć (długa siatka, mata jak się wysypuje ryby), to nikomu nic nie ubędzie, ryby natomiast na tym zyskają - wędkarze tym bardziej.

Dodam jeszcze, że większość zabierających ryby uważa to za słuszne, gdyż są starszymi ludźmi. Pamiętają ile było dawniej ryb, jak cennym często było rybie mięso. Teraz jest już inaczej. Półki sklepowe uginają się od najbardziej wyrafinowanego żarcia, jest ono wcale nie takie drogie. Ryby jednak się zabiera jak dawniej - bo jest to po prostu nawyk. Wiele żon widząc kolejnego szczupaka czy leszcza, chętnie zdzieliłoby nim męża w pysk, bo wcale nie mają na nie ochoty, nie chce się też im w tym babrać. Wiele osób nie potrafi odmówić też gdy wciska się im rybę, często robią to z niechęcią lub aby nie sprawić przykrości 'dobroczyńcy'. A z drugiej strony mamy fatalne wody, zaniedbane, zdegradowane, z coraz większą ilością zakwitów i tym podobnych. Gdyby wędkarze pomyśleli, a nie zachowywali się odruchowo, instynktownie czy nawykowo, byłoby zupełnie inaczej. A sprawa zaczyna się właśnie od takiego traktowania płotek na zawodach...
Lucjan

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 106
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #36 dnia: 24.01.2017, 18:11 »
Według mnie jedynym sposobem jest stanowczy zakaz zabierania ryb. Nie ma innego sposobu.  Do tego częste kontrole i wysokie kary. W UK za zabranie karpia można zapłacić 5000 funtów. Można też iść posiedzieć.  U nas mandacik. I jeszcze trzeba mieć pecha trafiając na kontrolę. Nie wiem, jak u Was to wygląda, ale u mnie w,, scyzorykowie" kontrola jest jak Yeti. Wszyscy o niej słyszeli, nikt jej nie widział.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #37 dnia: 24.01.2017, 18:20 »
Ja uważam, że moda nie polega zupełnie na wypuszczaniu, moda polega na myśleniu nieco bardziej w przyszłość niż aktualna chwila.
Nie jestem szczególnie wrażliwy, ani też nie jestem tym, który nigdy ryby, czy innego zwierzęcia nie ukatrupił.
A jednak świadomość skali degradacji naszych wód, zanikania gatunków, przetrzebionych stad, nawet tych małych ryb, powoduje, że ja tej "modzie" również ulegam.
Niedopuszczanie tych faktów do świadomości, to dla mnie wyłącznie przejaw ignorancji.
Być może popadam tym stwierdzeniem w niełaskę, lub kogoś urażam. Nie to jest moim celem, celem jest zrozumienie, że taki jest stan rzeczy i takie są fakty. Tylko tyle i aż tyle.
Kto i co zrobi z tym faktem i tą świadomością, to już jego osobista sprawa. Jeden wypuszcza wszystkie ryby, inny bierze mniej, trzeci bierze czasem, czwarty mieli karłowate leszcze na kotlety, a okonki uwalnia. Każda opcja to już coś. Trochę pomyślunku i lepszej organizacji na wędkarskich zawodach też nie boli, zwłaszcza że ryby będące przedmiotem "sportu" mogą dorosnąć, rozmnożyć się, czy być nawet pokarmem dla coraz mniej licznych drapieżników. W obecnej sytuacji naprawdę szkoda zarówno małego okonka jak i płotki 20cm...   

Idea samych zawodów, w tej formie jak na filmie, jest zupełnie nie na czasie, i nie z tej epoki.
Można zawody aktualnie organizować na zupełnie innych zasadach, a z jeszcze większą dawką emocji i zabawy, jak chociażby: kto złowi pierwszy 5 okoni, kto pierwszy łowi karpia 60cm, największa ryba zawodów (wagowo) etc..
Zadziwiające jest też to, że co 3min można cykać fotki własnej facjaty smartfonem, a ryby, zamiast cyknąć im fotę z miarą, ładuje się do siaty, do wiadra, a potem z impetem do wody :facepalm:
Czesiek

Kadłubek

  • Gość
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #38 dnia: 24.01.2017, 19:03 »
Luk pamiętam jak dziś jak kiedyś z kolegą pojechałem na ryby i spotkałem innych wędkarzy.
Klasycznie gadka szmatka i chwalenie się co się ostatnio złowiło.
Powiedziałem, że z wiekszych to okonia na spin ok. 40 cm pokazałem zdjęcie i powiedziałem, że nawet nie wyciągałem z wody.

On odparł, że dziwne że nie zabiłem ryby bo większość wali odrazu w łeb a jeszcze dziwniejsze, że nie wyciągałem ryby z wody. Podziękował mi za to a ja odparłem, że przecież to nie był jakiś mega okoń to nie będę męczył ryby (okres wakacyjny, upały etc.)

Zwierzęta się szanuje niezależnie czy dzikie czy hodowlane. Nawet jak nie wypuszczamy to max opieki nad rybą a jak już musisz zabrać to w łeb odrazu a nie trzymać po siatkach w upale i powolne umieranie.
Kto z osób które trzymają/hodują kury, świnki, konie, krowy będzie maltretował zwierzęta? Nawet jak idą w 100% na handel.

PS. Czystość wody i zabieranie z nich ryb! Kto normalnie jakby użył głowy to by leszczy nawet nie chciał łapać....
Słynne zabieranie ryb trujących (tak trujących bo żyją w bardziej skażonym środowisku niż myślimy) przez mięsiarzy mnie przeraża.

Offline anna sulka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #39 dnia: 24.01.2017, 19:26 »
Sęk w tym, że nie wolno zabijać ryb, muszą być trzymane w siatce. Nie znasz regulaminu :P kolego. :)

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #40 dnia: 24.01.2017, 19:26 »
Wy tak na poważnie? Ryby są ważone szybko, są przykrywane pokrywką. Żadnej nic się nie dzieje, nikomu nie upadła nic się nie stało. Najlepiej zakazać łowienia ryb organizowania zawodów, przetrzymywania ryb w siatkach. Niestety zaczyna panować tu jakaś obsesyjna paranoja. No ale karpiarz jest ok jak złowi karpia i trzyma go 20 minut na macie ale on go polewa wodą :) Ciekawe czy haczyki były za ostre.




Nie wierzę, że Kolega to pisze! Paranoja? Krwawiące ryby rzucane do wiadra to paranoja? A z tym kapiarzem, to słabe strasznie :facepalm:
Tak mówią właśnie tacy, co traktują ryby jak ci z tego filmu... >:O

Kadłubek

  • Gość
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #41 dnia: 24.01.2017, 19:37 »
Sęk w tym, że nie wolno zabijać ryb, muszą być trzymane w siatce. Nie znasz regulaminu :P kolego. :)

Rapr:
3.5. Ryby w stanie żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym, należy
przechowywać wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na
sztywnych obręczach lub w specjalistycznych workach karpiowych. Ryby łososiowate i lipień, przeznaczone do zabrania należy uśmiercić bezpośrednio po złowieniu. Każdy wędkarz musi przechowywać osobno złowione przez siebie ryby. W siatce można przetrzymywać nie więcej ryb, niż wynika to z limitów dobowych.

5.4. Złowione ryby, przeznaczone do zabrania należy uśmiercić bezpośrednio po złowieniu. Zabite ryby należy przechowywać w pojemnikach. -podlodowe
 

Chyba nie ja...

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #42 dnia: 24.01.2017, 19:59 »
Te zapisy nie mają zastosowania w stosunku do zawodów wędkarskich
Staś
Klasyczny Feeder

Offline anna sulka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #43 dnia: 24.01.2017, 20:01 »
Nie napisałeś, że te złowione spod lodu, tylko ogólnie :) ale przepraszam :-[

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Skandaliczne ważenie ryb na pewnych zawodach
« Odpowiedź #44 dnia: 24.01.2017, 20:04 »
Dziwię się że sporo osób nie widzi problemu z upychaniem po kilka sztuk karpi w wiaderko po farbie aby dokonać ważenia. Jak można być tak nie przygotowanym do roli sędziego na łowisku z 5 kg karpiami  i dodatkowo chwalić się że to już 13-te tego typu zawody. Nikt na tym filmie nawet nie próbuje obchodzić się z tymi rybami odpowiedzialnie. Jeżeli takie zachowanie znajduje tak wielu popleczników to nie widzę szans na poprawienie sytuacji w Polsce.
To prawda że film jest z 2014 ale to przecież nie prehistoria.     
Krzysztof