Autor Wątek: Kołowrotek karpiowy - dylemat  (Przeczytany 18576 razy)

Offline Tomsza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 601
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radomia okolice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #60 dnia: 21.05.2017, 16:40 »
Sms-a napisz jak coś odpowie to masz znowu jakiś następny dowód, próbę kontaktu, chęć załatwienia sprawy polubownie etc.
Tomsza

Chod-Rig

  • Gość
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #61 dnia: 21.05.2017, 17:41 »
Masz pecha Ostap. No ale na kogoś musiało trafić ;)
Przy okazji tej "OKAZJI" można jeszcze okazyjnie stracić zęby.

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #62 dnia: 21.05.2017, 19:32 »
Przez większość życia miałem szczęście ;)

Z kilku numerów pan jednak nie odbiera.

Jutro ostatnie próby a później inna taktyka.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline beton

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 260
  • Reputacja: 9
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #63 dnia: 21.05.2017, 21:28 »
Pisz na fejsie jaka sytuacja znajomi zobaczą, rodzina to może mu się zrobi głupio i odda warto spróbować
 

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #64 dnia: 31.05.2017, 22:24 »
Niestety, człowiek nie odezwał się. Nie odpisał na fb.
Minęło 27 dni odkąd paczka leży na poczcie. Dziś tam dzwoniłem na pocztę i odebrała kierowniczka.
Z przyczyn jej nie znanych paczka nie została odesłana. Przeprosiła i już mam info, że paczka w drodze do mnie.

Co dalej? Sam nie wiem....
Może je otworzę i zobaczę stan w środku i dalej sprzedam lub sobie zostawię? Bez smarowania ich nie sprzedam bo nie chcę robić ludzi w ch.. Czy może zgłosić sprawę? Tylko gdzie?

Nic już nie wiem.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #65 dnia: 01.06.2017, 07:11 »
W zasadzie nie masz szans na pozytywne załatwienie sprawy.
Kupileś jako używane. W takim wypadku zwrot nie przysluguje.
Mozna tylko kolesiowi na tablicy na fejsie pisać.


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Mario
Mazovia Fishing Team

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #66 dnia: 01.06.2017, 09:18 »
Niestety, człowiek nie odezwał się. Nie odpisał na fb.
Minęło 27 dni odkąd paczka leży na poczcie. Dziś tam dzwoniłem na pocztę i odebrała kierowniczka.
Z przyczyn jej nie znanych paczka nie została odesłana. Przeprosiła i już mam info, że paczka w drodze do mnie.

Co dalej? Sam nie wiem....
Może je otworzę i zobaczę stan w środku i dalej sprzedam lub sobie zostawię? Bez smarowania ich nie sprzedam bo nie chcę robić ludzi w ch.. Czy może zgłosić sprawę? Tylko gdzie?

Nic już nie wiem.

Można by się pokusić ( dla samej zasady ) i pociągać tego kogoś po różnych instytucjach np rzecznik praw konsumenckich właściwy do miejsca sprzedaży. Polskie prawo jasno mówi, że odpiweudzialność za towar ponosi nie tylko firma czyli sklep lecz również osoby prywatne. Ja zebrałbym do kupy wszystkie maile, SMS, dowód wpłaty i wysłał to z opisem do rzecznika. Moim zdaniem facet wiedział co sprzedaje, zataił przed Tobą pewne rzeczy ( to, że się nie zna nie zwalnia z odpowiedzialności ) i myśli, że skoro nie jest osobą fizyczną czyli firmą może sobie robić co mu się podoba.
Poczytaj sobie tu :
http://www.infor.pl/prawo/umowy/kupno-sprzedaz/268643,Czy-prywatny-sprzedawca-odpowiada-za-sprzedana-rzecz.html

JK

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #67 dnia: 01.06.2017, 09:29 »
Ostap - współczuje...
Przejechałem temat od początku... - wnioski ja nigdy nie płace przelewem... kupuje z opcją otwieram przy kurierze ... (jak sprzedawca tak nie chce niech spada na drzewo...)
Kupiłem używkę łódk - ale na moje szczęście wszystko było w porządku - i jestem zadowolony...
Sam jestę ciekaw jak ci się ta sprawa skończy....
ps. ( nie raz goście z używek zachęcają można przyjechać obejrzeć - w pół drogi się spotkajmy - wiadomo nieraz za daleko , ale takie info motywuje że wszystko jest ok..)
Maciek

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #68 dnia: 08.07.2017, 22:45 »
Miałeś dużego pecha Ostap z tym kolesiem.

Może już coś się wyjaśniło?

Mam podobny dylemat co Ostap i jak do tej pory XTR-A ale w wariancie medium zaproponowany przez Wonskiego jest faworytem.
Ale jak to zwykle bywa pojawia się jeszcze ta inna opcja, a może będą lepsze itd...

Napiszcie jak widzicie w zestawieniu z kołowrotkami zaproponowanymi przez Ostapa kręcioły:

1. Shimano Ultegra XTB 5500 Ci4
2. Shimano Ultegra XSA 5500 Ci4

Chyba, że jest jeszcze jakiś inny lepszy kołowrotek  o którym nie wiem.

Interesują mnie tylko nowe maszynki bo używki nie jestem w stanie dobrze sprawdzić przy zakupie.
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #69 dnia: 09.07.2017, 10:35 »
Wyjaśniło się tyle, że zbyt wiele zachodu jest aby taką sprawę zakładać, tracić kolejne dni. Długo zajęłoby udowodnienie, że stan opisany mija się z stanem rzeczywistym. Karma wraca. Nie życzę źle ludziom ale za takie zachowanie ten człowiek powinien dostać karę cielesną. Życie różnie się układa, może spotkam Tomasza Kern nad wodą kiedyś i bez zastanowienia zrobię to na co zasłużył.

Kołowrotki zostały rozebrane na części pierwsze (dosłownie)
Jeden w środku był w stanie idealnym, drugi ma niestety podciętą przekładnię. Wałki w obu są zielone i zrobione nie wiem z czego. Zero nawet rysek na nich.
Oś została wyprostowana i jest prawie idealnie. Przy następnej okazji zrobimy na cacy.
Pierwsze smarowanie nie dało im rady. Chodziły średnio.
Zmiana smaru i kołowrotki kręcą chyba dobrze :) piszę chyba bo oczekuję chyba niemożliwego od kołowrotka. Łożyska nasmarowane i jest ok. Ogólnie bardzo duże są łożyska.

Budowa w środku bardzo mi się spodobała poza jednym małym ale.
Koło przekładni blokuje się tylko na ośce, nie opiera się o łożysko z prawej strony. Nie da się usunąć luzu bo gdy koło będzie zbyt blisko to czuć przekładnię. Nie wiem dlaczego tak to jest zrobione.

Nie da się w nich usunąć luzu całkowicie. Albo się przyzwyczaję, albo sprzedam.

Zwijając zestaw z ciężarkiem 150g kołowrotek tego nawet nie czuje. Hamulce są ok. Wolny bieg spoko. Żyłkę układają ok.
Jak na razie zostają u mnie. Muszę wbić sobie do głowy, że nie ma idealnego kołowrotka.

Na pierwszym wypadzie mogłem je sprzedać. Zostają.

Zobaczymy jak będą się sprawować.

Jedno jest pewne. Koniec z kupowaniem bez odbioru osobistego, chyba, że nówki. Tego się tu nauczyłem teraz.


Bardzo dziękuję też za wsparcie od strony prawnej.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Kadłubek

  • Gość
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #70 dnia: 09.07.2017, 10:48 »
Nie da rady tej tulei czy co tam jest wyciągnąć i wsadzić łożysko? No w sumie jak rozbierałeś to wiesz ale powinno się dać.
No nic dobrze, że skończyło się w miarę OK dla Ciebie.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #71 dnia: 09.07.2017, 12:49 »


Napiszcie jak widzicie w zestawieniu z kołowrotkami zaproponowanymi przez Ostapa kręcioły:

1. Shimano Ultegra XTB 5500 Ci4
2. Shimano Ultegra XSA 5500 Ci4

Chyba, że jest jeszcze jakiś inny lepszy kołowrotek  o którym nie wiem.

Interesują mnie tylko nowe maszynki bo używki nie jestem w stanie dobrze sprawdzić przy zakupie.

XSA to starsze wersje, chyba już niedostępne?
Posuw szpuli jest tam również na ślimaku, ale wykonany po "staremu", nie jest to X-ship jak w nowszych modelach. Co do jakości i mocy, to dużo lepsza wg mnie. Czarne koło napędowe (kute), wszystkie zębatki przeniesienia na posuw metalowe, inny pinion, komplet łożysk. Uważam, że mocniejsza i żywotniejsza to była maszyna.

Jest jeszcze japoński odpowiednik Ultegry, nazywa się Bull's Eye.
Na pewno jest też wielkość 5000. Jak dobrze pamiętam, korpus ma metalowy, a nie z węgla, ale jest równie lekki. Ciężko stwierdzić jednoznacznie, bo dane są niepełne, a w rękach go nie miałem. Co do zalet, to kuta przekładnia z wkręcaną bezpośrednio korbą, mniejsze przełożenie, dużo lepsze spasowanie i wykonanie.
Czasem do nas docierają te młynki, zapewne mefistofishing może sprowadzić ;)
Czesiek

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #72 dnia: 09.07.2017, 13:36 »


Napiszcie jak widzicie w zestawieniu z kołowrotkami zaproponowanymi przez Ostapa kręcioły:

1. Shimano Ultegra XTB 5500 Ci4
2. Shimano Ultegra XSA 5500 Ci4

Chyba, że jest jeszcze jakiś inny lepszy kołowrotek  o którym nie wiem.

Interesują mnie tylko nowe maszynki bo używki nie jestem w stanie dobrze sprawdzić przy zakupie.

XSA to starsze wersje, chyba już niedostępne?
Posuw szpuli jest tam również na ślimaku, ale wykonany po "staremu", nie jest to X-ship jak w nowszych modelach. Co do jakości i mocy, to dużo lepsza wg mnie. Czarne koło napędowe (kute), wszystkie zębatki przeniesienia na posuw metalowe, inny pinion, komplet łożysk. Uważam, że mocniejsza i żywotniejsza to była maszyna.

Jest jeszcze japoński odpowiednik Ultegry, nazywa się Bull's Eye.
Na pewno jest też wielkość 5000. Jak dobrze pamiętam, korpus ma metalowy, a nie z węgla, ale jest równie lekki. Ciężko stwierdzić jednoznacznie, bo dane są niepełne, a w rękach go nie miałem. Co do zalet, to kuta przekładnia z wkręcaną bezpośrednio korbą, mniejsze przełożenie, dużo lepsze spasowanie i wykonanie.
Czasem do nas docierają te młynki, zapewne mefistofishing może sprowadzić ;)

Dzięki :thumbup:

Sa jeszcze do wyrwania XSA
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #73 dnia: 09.07.2017, 14:29 »
Nie da rady tej tulei czy co tam jest wyciągnąć i wsadzić łożysko? No w sumie jak rozbierałeś to wiesz ale powinno się dać.
No nic dobrze, że skończyło się w miarę OK dla Ciebie.
To nie o to chodzi

Koło zębate ma z jednej strony koło a z drugiej taką jakby flanszę którą się opiera o łożysko właśnie.

Ten model nie ma tej flanszy i nie ma jak się oprzeć. Opiera się tylko na kole które dociska do pinionu.

Nie widziałem jeszcze takiego rozwiązania.


Czy wyszło dla mnie ok? Jakoś wyszło. Szkoda, że jakości zabrakło.

Zamiast jakoś, wolałbym jakość




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Shiemano

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 297
  • Reputacja: 124
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kołowrotek karpiowy - dylemat
« Odpowiedź #74 dnia: 10.07.2017, 15:03 »
Łukasz daj zdjęcie tych Twoich Tic.

Te w linkach mają flanszę do podparcia łożyska.

Tica Abyss TF8007R

Tica Abyss TF6007R