Sam znam bardzo wiele osób niepełnosprawnych. Pracowałem w firmie, która handlowała sprzętem rehabilitacyjnym, grałem nawet w piłkę siatkową dla niepełnosprawnych przez ponad 7 lat. Większość ludzi, z którymi miałem styczność miała niepełnosprawność fizyczną (brak ręki, nogi, itp.).
Ani jedna z osób, które poznałem, z którymi miałem styczność nie miała problemu z tym, że jest niepełnosprawna. Niesamowity dystans do siebie!
Mała anegdota mi się przypomniała, gdy po jednym z meczów mówię do kolegi (nie miał 2 nóg):
JA - Ale mnie bolą nogi.. Masakra.
ON - E tam, Mateusz, mnie kiedyś nogi bolały to sobie je upierdoliłem i już mnie nie bolą!
Nie wiadomo, czy ten chłopak jest faktycznie chory czy nie - nie przypisujmy mu więc niepełnosprawności, jeśli nie wiemy czy faktycznie jest taką osobą.
Jeśli o mnie chodzi, to jedyne co mi się nie podoba w tym filmie, w całej sytuacji to śmianie się z innych. Bez względu na to czy jest chory czy nie.
Śmiejcie się z siebie nawzajem, obrażajcie, róbcie jaja, ale naśmiewanie z innych jest po prostu słabe.

.