Przyjrzyj się też jak pracuje krętlik, bo rozumiem , że jest on wciskany do rurki, ktora jest wewnątrz ciężarka. To, że oczko zewnętrzne krętlika się obraca to stwierdzisz łatwo, ale co dzieje się z oczkiem wewnątrz ciężarka?, ma możliwość obrotu , czy jest tak mocno oparte na rurce, że jednak nie. Fajnie by było gdyby był zablokowany wewnątrz tylko na obwodzie korpusu.
Może jest to kwestia pracy kretlika lub doboru innej rurki.
Kiedyś też miałem taką akcję , że przypon z podwójnym dużym peletem skręcał mi pięknie żyłkę , wtedy na szybko multitulem spłaszczyłem wewnętrzne oczko by miało możliwość obrotu, ale z koleji całość była luzna i nie chciała blokować sie w ciężarku, więc docialem dodatkowy kawałek cienkościennej rurki wcisnąłem na korpus krętlika i wtedy było git.
Problem skręcania podczas zwijania zestawu zniknął.
Następnym razem już bez partyzantki przyjzalem sie kretlikom i okazało sie, że można podzielić je na kilka rodzaji w tym samym rozmiarze: takie co mają większe oczka od średnicy korpusu, oraz takie, które mają oczka podobnej lub nieco mniejszej średnicy i sa ok, ale te ostatnie z koleji można podzielić na takie,które kręcą sie ładnie i na takie które pracują h#@!o.
To tyle , nie wiem czy masz podobny problem, ale zawsze warto spojrzeć czy kretlik nadąża za przynętą, niezależnie od tego czy to spiningowa obrotówka, czy zestaw karpiowy.
Najlepszy krętlik nie działa kiedy siła naciągu na niego wywołana ciągnięciem ciężarka przekracza pojedyncze gramy i to nawet przy dużej gęstości skręceń żyłki od strony wędziska.

Podczas zwijania siła ta jest znacznie większa. Rośnie wraz z ciągniętym ciężarem oraz prędkością ruchu.
Krętlik ma szansę zadziałać tylko wtedy kiedy wystąpi luz żyłki, a więc jeśli przestaniemy chwilowo zwijać. W takim przypadku i przy odpowiednio dużej gęstości skręceń nastąp zadziałanie oraz odkręcenie niewielkiej ilości skręceń osiowych w pobliżu krętlika.

Jakie konkretnie warunki są potrzebne do zadziałania różnych krętlików dla różnych średnic żyłek jest opisane w:
https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8870.msg443135#msg443135 