Byłem nad wodą, widziałem się z katmay'em i pogadaliśmy ale mi się coś poknociło bo był podobny temat w którym ktoś szukał kija pokroju 11ft acolyte/sphere który pozwalałby na wyrzut na około 60-80m. Ale ogólnie katmay oglądał kijki, niech się wypowie. Po mojemu to sphera ma przewagi
Wagi
Ścięty dolnik wcześniej wspominiany
Więcej szczytówek
Nie jest dobrze wyważona - tak, to jest zaleta bo pomaga w szybszym zatopieniu żyłki bez użycia siły oraz pozwala na użycie cięższych kołowrotków a także łatwiej się zarzuca bo mniej siły jest wymagane przez to że "leci na pysk". Chociaż niektórzy wolą żeby kija dociążał młynek 100gramowy a w przypadku acolytek tak jest, nie może być za ciężki młynek bo będzie zestaw "ciążyć".
Przewagi acolyty
Smuklejszy (minimalnie) blank, zaczep na zestaw.. tak w sphere go nie ma.
Mam wprawdzie ultre i sphere / sphere +10%power ale myślę że sphera to taki delikatniejszy acolyte plus. Może to być dla Ciebie takie optimum.
Co do daiwy to jest 9ft tak jak pisałem wcześniej - to jest typowa wykałaczka coś pokroju daiwy - commercial (pomarańczowa) 9,6'. Ma zapas mocy w dolniku ale niewielki.
Z tego co zauważyłem to kije z tych samych serii a różnych długości różnią się głębokością ugięcia. Np speedmaster 10ft vs 8ft - 10ft o wiele głębiej pracuje niżeli 8ft. Podobnie w daiwie - 11,6' pracuje głębiej niżeli 9,6'. Także 10ft daiwa tournament może mieć głebsze ugięcie niżeli moja 9ft i może być bardzo podobna do speedcasta 10ft/ultry
Twój wybór ale ja bym na tego prestonka poczekał bo to może być coś między sphere a acolyte właśnie (po cichu na to liczyłem gdy wychodziła seria monster).