I Mistrzostwa Polski w feederze - relacja (dzień pierwszy - trening i inauguracja)
- Utworzono
Oto relacja z pierwszego dnia pierwszych mistrzostw Polski w feederze, rozgrywanych na Kanale Portowym w Darłówku
Między godziną 9.00 a 14.00 obserwowaliśmy poczynania feederowych zawodników na ostatnim przymusowym treningu przed jutrzejszymi I Mistrzostwami Polski w łowieniu na Feedera. Zawodnicy zostali podzieleni na 2 sektory A i B. To właśnie w tych sektorach, jutro i pojutrze, rozstrzygnie się rywalizacja o tytuł.
Kanał Portowy w Darłówku okazuje się bardzo rybną wodą. Na dzisiejszym treningu przede wszystkim były odławiane w dużej ilości leszcze. Oceniając łowisko, na pierwszy rzut oka należy stwierdzić, iż ma ono bardzo równą linię brzegową, zawodnicy siedzą obok siebie w linii prostej na bulwarze. Lustro wody usytuowane jest do 1,5 metra niżej względem końcowego progu. W wielu przypadkach wędka feederowa skierowana jest pod kątem 45 stopni w dół. Szerokość Kanału to 40-50 metrów. Średnia głębokość łowiska to 6 metrów. Głębokości rozkładają się bardzo podobnie na poszczególnych odcinkach w strefie zawodnika. Na 12 metrze od zawodnika i bulwaru mamy głębokość około 6 metrów na środku kanału jest nawet 9 metrów, a po drugiej stronie czyli na dystansie 40 metrów już tylko 3,5 metra. Woda ma kolor mętny. Ryby, które były dzisiaj odławiane w kolejności od największej ilości to: leszcz, płoć, krąp, jaź, okoń. Leszcza w łowisku jest ogromna ilość, jednak z racji wymiaru Leszcza na zawodach 40 cm , do siatki trafia tylko 15% tego gatunku. Dla wielu tych ryb brakuje po 3-4 cm do osiągnięcia wymiaru. Inaczej jest z łowieniem płoci, jej wymiar na tych wodach to 20 cm, jednak dobierając się do tego gatunku można liczyć na standardowe płocie do 30 cm.
Jedno jest pewne, przed jutrzejszymi zawodami, uczestnicy muszą ustalić bardzo dobrą taktykę.
W I turze spodziewać możemy się dwucyfrowego wyniku po zwycięstwo w sektorze. Na ten wynik składać mogą się bonusy w postaci Leszczy powyżej 1 kg sztuka, lub dużej ilości płoci i jazi. Na tą chwilę najbezpieczniejszym i pewnym rozwiązaniem wydaje się odławianie wymiarowych płoci po 200-300 gram.
Zawodnicy z reguły ustalają 2 długości połowu w swojej strefie. Jedni łowią środek i daleki dystans (drugi brzeg), inni przy samym brzegu oraz dystans ( drugi brzeg). Bardzo ciekawą kwestią jest nęcenie koszykiem. Trzeba zrobić to mocno precyzyjnie poprzez użycie klipa na kołowrotku. Na 6 metrów do dna koszyk spada około 10-15 sekund.
Jeżeli chodzi o zanęty, w tej kwestii mamy bardzo duży rozstrzał. Dominują brązowe, ciemne kolory, jednak widzieliśmy też zawodników, którzy sypali żółte, czerwone a nawet zielone zanęty.
Mieszanki zanęt są bardzo słodkie albo bardzo korzenne. Z robaków królują pinki i białe w kolorze, mało osób używa kastera lub dendrobeny. Ochotka i jokers zapewne zostawiona na jutro.
Jakie koszyki ? Królują Drennany Gripmesh Feeder, heavyweight, koszyki na robaki, Zippla, Jaxon Eco do zanęcania, Preston Cage.
Jak wyglądał oficjalny trening ?
Zawodnicy bardzo mocno kombinowali z dodatkami do zanęty, koszykami, długością przyponów. Nie było widać, aby ktoś przez 5 godzin intensywnie odławiał na 100% ryby. Bardzo dużo osób przyjęło taktykę pozorowania. Odławiane były w określonym czasie, fazami 2-3 ryby na sprawdzony zestaw, po czym był on odkładany i zawodnik udawał że nic nie łowi. Dzisiejszego dnia panowały wyśmienite warunki do połowu ryb. Wysoka temperatura, znikomy wiatr to są te aspekty, które pomagały dzisiaj zawodnikom w osiągnięciu dobrego rezultatu.
Czy ktoś się wyróżnił ?
Nie widać silnej indywidualności lub czarnego konia zawodów. Za to bardzo mocny wydaje się team Durka and Zuziak.
O godzinie 16.00 oficjalnie zainaugurowano I feederowe Mistrzostwa Polski.Reprezentacja Okręgu Koszalin po przez wciągniecie flagi państwowej na maszt rozpoczęła tą wielką imprezę. 75 zawodników przystąpi do dwudniowej rywalizacji. Zawodnicy są już po 2 godzinnej odprawie z organizatorami i sędziami głównymi zawodów.
Nastąpiło wielkie przygotowanie do jutrzejszej I tury. Do wieczora w naszym ośrodku trwało mieszanie zanęt przez zawodników .
Jutro zaczynamy dzień o 5.45 rano!
Z pozdrowieniami - Pudzian15