Skip to main content

Sesja na kanale Basingstoke - 14.01.2014

  • Utworzono

Styczniowy wypad na kanał Basingstoke w Ash Vale. Gdyby moim celem były raki... ;)

Ja wczoraj wybrałem się na mój ulubiony Basingstoke Canal, tym razem do Mytchett - gdzie jeszcze nigdy nie łowiłem. Jest to najgłębsze miejsce na całym kanale i miałem nadzieję na to że zlokalizuję jakieś ryby które mogły wyemigrowac właśnie do głębszej wody.

Łowiłem method feederem i wagglerem. Woda miała około 3,5 metra i nie było łatwo lowić wagglerem - głębokość dość duża jak na tę metodę. Używałem małego method feedera i próbowałem różnych miejsc. Niestety - po raz kolejny pojawił się paskudny rak sygnałowy... Przytopienia spławika, lekkie ciągnięcia na feederze - cały czas raki dobierały sie do przynęty. Ryby nie współpracowały...

Około godziny 14 miałem piekne branie na feederze i jedyną rybe dnia - leszcza ponad 50 cm. Uratował honor... Oprócz tego złowiłem 6 raków, wiele zerwałem. Cóż, dobrze, że nie było blanku! Łowiło oprócz mnie dwóch 'matchowców' - naprawde konkretnych wędkarzy. Zblankowali... wink


Zmora wędkarza - rak sygnałowy. Je wszystko, ściąga każdą przynetę z haka lub włosa. Koszmar!


Jedyna ryba dnia - łopata skusiła się na trzy martwe białe na małym method feederze


Samica z jajami pod ogonem... do odhaczania trzeba używać szczupakowych szczypiec, rak jest bardzo żywotny i potrafi mocno zranić!