Ciekawie nie ciekawie.
Inne zestawy na komercję, na czyste wody a inne do PZW.
Inne na ryby 5-10 kilo a inne +10 kilo.
JKarp
Janusz, tutaj dodam coś będąc bezstronnym. Zestawy karpiowe nie są do końca uniwersalne, masz żyłki karpiowe od 10 do 30 lb, jest plecionka. Karpiarze też muszą się dostosowywać do warunków. Więc ktoś z feederem też musi mieć przygotowanie do miejscówek.
Co do plecionek. Tych nie stosują feederowcy, karpiarze zaś tak. W wielu wypadkach ryba może zginąć przez plecionkę. Warto o tym wspomnieć, nieprawdaż? Ryba zapięta na zestawie 'bezpiecznym' i zerwana może sobie nie dać rady z kawałem plecionki, uwolnienie zaś oznaczać może poważne skaleczenie.
Więc nie patrzmy na to przez jeden pryzmat

Potrzeba rozsądku, w zależności od sytuacji. Ja nie polecę łagodnego feedera i łowienia przy grążelach, bo wiem jak się to kończy. Inaczej się jednak ma sprawa na otwartej wodzie.
I jeszcze jedno. Na Bażynie chłopaki łowili karpie na feedery i specjalnie obserwowałem jak są 'kaleczone'. W 95% jest to dziurka która znika po wyjęciu haka, nawet nie ma czego odkażać. Paweł złowił karpia 13 kg, wpadły sztuki w granicach 10 kg, chłopaki w trójkę złowili z 20-30 karpi. Tak wiec się da. Potrzeba jednak doświadczenia. Ale tego potrzebują też karpiarze, nawet więcej. Już samo zacinanie na 'chama' woła o pomstę do nieba. W porównaniu do tych co 'karpiowali', a było ich pięciu, trzech feederowców złowiło 10 razy więcej niż pięciu karpiarzy. Żadna ryba nie ucierpiała, to co ucierpiało to ego gościa, który zaczął się dowalać do chłopaków, ze robią 'źle'. NIby nie odkażali ran, choć co tu odkażać, jak nie ma nawet śladu? Widziałem i obserwowałem to na własne oczy

Dlatego wszędzie musi być umiar i rozsądek. Karpie można łowić na feedera, ale trzeba umieć to robić i być na to gotowym. Na pewno jednak przy polowaniu na sztuki +10 kg lepsze są mocniejsze kije, jak brzanówki czy karpiówki, bardziej zaś karpiówki. Przy zawadach i grążelach należy się specjalnie przygotować na takie łowienie. W większości przypadków duże karpie i tak nie skuszą się na małe przynęty, i przy feederze jest to przyłów.