Witam.
Panowie, potrzebuję fachowej konsultacji. Z pośród dostępnych w Drapieżniku kołowrotków do dalekiego dystansu wytypowałem sobie 2 pozycje z których mam dylemat który wybrać.
Kołowrotek będzie służył przy wedce Preston Super Feeder 3,9 i obsługiwał podajniki/koszyki max 40 gram, na odległość 50-70 metrów. Używać mam zamiar żyłki MS Range o średnicy 0,22, której jest w szpuli 300 metrów.
Moje typy to
Daiwa Emcast 5000
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/daiwa/41182-daiwa-emcast-br-lt-5000-c.html?search_query=Long+cast&results=96albo Browning Black Viper 850
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/browning/20339-browning-black-viper-mk-fd-850.htmlKtóry waszym zdaniem jest lepszym wyborem?
Jestem ewentualnie otwarty na inne propozycje, moje główne wymagania to by szpula pomieściła max 300 metrów żyłki 0,22 (bawienie się w podkład nie wchodzi w grę), gwarantowała dobre osiągi, a także oscylowała w granicy 400 złotych. Aha, no i musi być dostępny w Drapieżniku bo tam kompletuje większe zamówienie, i kołowrotek ma być jego częścią. Nie chcę zakupów rozbijać na różne sklepy...
Z góry dzięki, nie ukrywam że bardzo liczę na pomoc Czesia (mistrza kołowrotków), Tomasza38 który posiada Daiwe, a także Zbigniewa, eksperta dystansowego łowienia, byłego posiadacza Browninga.

Oczywiście, każda inna osoba będzie równie mile widziana

Dodam tylko że kołowrotek Korum Zelos odpada ze względu na dużą pojemność szpuli, a Spro Long Cast jest za ciężki. W razie gdyby ktoś chciał mi zaproponować te młynki.
