Autor Wątek: Zakup auta na ryby  (Przeczytany 149012 razy)

Offline pknr1

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 292
  • Reputacja: 44
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #750 dnia: 26.02.2025, 21:34 »
Jest jeszcze skoda Yeti.
No jest, ale co do niej zmieści??? ??? Jak potrzeba dużo miejsca i prześwitu, to paradoksalnie...jakiś bus, a jak do tego komfort to w ciekawej wersji osobowej i będzie super, np trafic, czy vivaro w longu. Osobówka jaka by nie była, będzie kiepska do ładowania gratów do środka w dużej ilości i częstotliwości. A jak napędy być puszą to hilux czy coś tego pokroju, ewentualnie duży suv typu ford explorer, którym fajnie się podróżuje w trasie, radzi sobie w terenie i długości w przedziale kabinowym ma dużo.

Hillux to mój wymarzony wóz, u mnie PSR się takim wozi. ;D Niestety jego cena nie jest najniższa :-\

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #751 dnia: 26.02.2025, 21:47 »
Hillux to mój wymarzony wóz, u mnie PSR się takim wozi. ;D Niestety jego cena nie jest najniższa :-\
To navarę z zabudową :thumbup:

Offline ma1234

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #752 dnia: 26.02.2025, 21:56 »
Jest jeszcze skoda Yeti.
No jest, ale co do niej zmieści??? ???
To samo co do Dustera.
Może złożyć siedzenia. Wrzucić box na dach. :facepalm:
Autor szuka, z tego czytam, samochodu za + - 30 tys.
Przedstawiłem IMO sensowne propozycje, a Ty wyskakujesz z Hilluxem.
Szkoda, że nie od razu z Rubiconem :facepalm:

Offline pknr1

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 292
  • Reputacja: 44
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #753 dnia: 26.02.2025, 22:01 »
Na spokojnie, wątek jest luźny. Może ktoś szuka podobnego wozu i skorzysta. Do następego roku wszystko może się zmienić ale tak na tą chwilę to faktycznie trafiłeś cenowo +- 30 tysi :)

Offline frank_lucas

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 238
  • Reputacja: 28
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Augustów
  • Ulubione metody: bat

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #755 dnia: 26.02.2025, 22:24 »
[quote author=ma1234 link=topic=25486.msg66
To samo co do Dustera.
Może złożyć siedzenia. Wrzucić box na dach. :facepalm:
Autor szuka, z tego czytam, samochodu za + - 30 tys.
Przedstawiłem IMO sensowne propozycje, a Ty wyskakujesz z Hilluxem.
Szkoda, że nie od razu z Rubiconem :facepalm:



No faktycznie to samo 416/516 to tylko 25% różnicy. Budżet podany nie był, w cenie ładnej C6 o której mowa, da się znaleźć hiluxa, ale przecież nie musi być toyka, są nissany o których wspomniałem, czy Mitsubishi, w fordach można w tych 30tys wręcz przebierać i będą to trwałe wolnossące silniki benzynowe lubiące się z LPG. Jest dużo ciekawszych i tańszych w serwisie aut od takiej C6, którym yeti wchodzi do bagażnika ;) i nie napinaj się tak bo Ci żyłka pęknie.

Offline ma1234

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #756 dnia: 26.02.2025, 23:04 »
[quote author=ma1234 link=topic=25486.msg66
To samo co do Dustera.
Może złożyć siedzenia. Wrzucić box na dach. :facepalm:
Autor szuka, z tego czytam, samochodu za + - 30 tys.
Przedstawiłem IMO sensowne propozycje, a Ty wyskakujesz z Hilluxem.
Szkoda, że nie od razu z Rubiconem :facepalm:



No faktycznie to samo 416/516 to tylko 25% różnicy. Budżet podany nie był, w cenie ładnej C6 o której mowa, da się znaleźć hiluxa, ale przecież nie musi być toyka, są nissany o których wspomniałem, czy Mitsubishi, w fordach można w tych 30tys wręcz przebierać i będą to trwałe wolnossące silniki benzynowe lubiące się z LPG. Jest dużo ciekawszych i tańszych w serwisie aut od takiej C6, którym yeti wchodzi do bagażnika ;) i nie napinaj się tak bo Ci żyłka pęknie.

Wystarczy trochę pomyśleć, żeby znać ten budżet.
Ja polecałem przede wszystkim Roomstera,  bo widziałem ile ten samochód pomiesci, a ty czepiłeś się Yeti jak cygan zasiłku.
Idź spać i ochłoń.

Offline marcinc

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 59
  • Reputacja: 11
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #757 dnia: 27.02.2025, 03:37 »
Długo zastanawiałem się nad swoim nowym autem. Od busów po terenówki. Przypadkiem trafiłem na Berlingo B9 (przedłużona paka), z "awaryjnym" 3 miejscem z przodu, diesel 1.6. Na te 7k km rocznie wystarczy, a pakowność niesamowita, nawet parę razy w nim spałem. Nie mówiąc o przydatności podczas remontu mieszkania. Terenówki potrzebowałbym może parę razy w roku, w pozostałe miejsca i tak mam zakazy wjazdu. Dla pewności dokupiłem metalową osłonę silnika i jakieś trapy wożę ze sobą. Te ostatnie raz na rok się przydają.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka


Offline marcinc

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 59
  • Reputacja: 11
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #758 dnia: 27.02.2025, 04:15 »
Jeszcze dodatkowym czynnikiem przemawiającym za tym samochodem było oddzielenie części bagażowej od kabiny (kratka). Po któreś tam sytuacji na drodze i awaryjnym hamowaniu, otworzyły mi się oczy na te kilogramy które ze sobą wozimy i co mogą nam zrobić np. przy dachowaniu.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka


Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #759 dnia: 27.02.2025, 09:03 »
Wystarczy trochę pomyśleć, żeby znać ten budżet.
Ja polecałem przede wszystkim Roomstera,  bo widziałem ile ten samochód pomiesci, a ty czepiłeś się Yeti jak cygan zasiłku.
Idź spać i ochłoń.

Zluzuj gumkę i ochłoń, oraz zachowaj swoje teksty dla kumpli z piaskownicy, z jednej strony pomyślałeś o budżecie z drugiej strony nie pomyślałeś wrzucając yeti i ubodło jeszcze, że wspomniałem o tym, że to małe gówienko, a właściciel szuka dużo miejsca. Roomster może i pakowny, ale rdzewiuch, komfortowe podróżowanie nim również pozostawia wiele do życzenia, a to zdaje się też jeden z warunków. Żeby połączyć komfort i dużą ilość miejsca to nie może być auto zbudowane na płycie kompakta, tym bardziej, żeby jeszcze ciut wyższe było. Gdyby nie warunek większego prześwitu, to pięknie wkomponowałyby się wszystkie duże rodzinne minivany-grand scenik, espace, C4 grand picasso itd. Subaraki czy volvo XC70 cross country spełniają warunek podwyższenia i napędy mają, więc dzielność w terenie wzrasta, ale to nie są wcale duże auta, bagażniki mają płaskie.

Offline ma1234

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #760 dnia: 27.02.2025, 10:22 »
Wystarczy trochę pomyśleć, żeby znać ten budżet.
Ja polecałem przede wszystkim Roomstera,  bo widziałem ile ten samochód pomiesci, a ty czepiłeś się Yeti jak cygan zasiłku.
Idź spać i ochłoń.

Zluzuj gumkę i ochłoń, oraz zachowaj swoje teksty dla kumpli z piaskownicy, z jednej strony pomyślałeś o budżecie z drugiej strony nie pomyślałeś wrzucając yeti i ubodło jeszcze, że wspomniałem o tym, że to małe gówienko, a właściciel szuka dużo miejsca. Roomster może i pakowny, ale rdzewiuch, komfortowe podróżowanie nim również pozostawia wiele do życzenia, a to zdaje się też jeden z warunków. Żeby połączyć komfort i dużą ilość miejsca to nie może być auto zbudowane na płycie kompakta, tym bardziej, żeby jeszcze ciut wyższe było. Gdyby nie warunek większego prześwitu, to pięknie wkomponowałyby się wszystkie duże rodzinne minivany-grand scenik, espace, C4 grand picasso itd. Subaraki czy volvo XC70 cross country spełniają warunek podwyższenia i napędy mają, więc dzielność w terenie wzrasta, ale to nie są wcale duże auta, bagażniki mają płaskie.

Sen ci nie pomógł, dzieciaku?
To weź tabletki.
"Gdyby.... gdyby..."
Jesteś jak komar.

Offline pknr1

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 292
  • Reputacja: 44
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #761 dnia: 27.02.2025, 10:50 »
Panowie zluzujcie. Jeszcze zapytam, jak jest z Lexusami RX starszych generacji? Słyszałem że auta są duże, na ogół bezawaryjne, proste, przyjemnie się jeździ i mają napęd 4x4 ale czasami pękają głowice i szybko padają klocki hamulcowe.

Offline ObraFMI

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 48
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mariusz
    • Próbnik
  • Lokalizacja: FMI
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #762 dnia: 27.02.2025, 11:57 »
...VW Passatem jeździłem i jest pakowny ale niski, a ja się boje lampki alladyna jak ognia. Chodzi też o to że dojazdy mam ciężkie, łatwo o coś zaczepić.
...
Woły robocze do wożenia cementu a ja robie sporo kilometrów nawet nie na ryby i bardzo cenie sobię komfort jazdy.
...
Dzięki, rozejrze się za tymi autami choć słyszałem że ford strasznie gnije.
...
Na spokojnie, wątek jest luźny. Może ktoś szuka podobnego wozu i skorzysta.

W takim razie moja propozycja: EuroVan (Lancia Phedra, Citroen C8, Peugeot 807 i Fiat Ulysse)
Moja Phedra rocznik 2008 rdzy nie ma nawet na wydechu, mechaników w praktyce nie zna, komfort jazdy powyżej średniej.
Wyposażenie mam full: pamięci ustawienia foteli i ich podgrzewanie, webasto, elektryczne boczne drzwi itp/itd.
Jak wyjmiesz fotele to wstawisz małą wersalkę i długą szafkę kuchenną i masz mały domek  :)

Możliwości konfiguracji wnętrza: żadne inne auto nie ma takiej wolności  :)









Nie płacę Pazernym Zabójcom Wód.

Offline marcinc

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 59
  • Reputacja: 11
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #763 dnia: 27.02.2025, 12:03 »
Kolega ma starszego  rx w hybrydzie. I w sumie zaraził mnie hybrydami. Dla żony właśnie powoli rozglądam się za starszym NX. Osobiście uważam, że hybrydy toyota / Lexus są najbezpieczniejszą opcją z używanych aut. Warto przeanalizować zastosowany układ hybrydowy nie pod kątem oszczędności ale właśnie prostoty i trwałości.


Układ 4x4 w tych autach jest inaczej rozwiązany poprzez dołożenie silnika elektrycznego na tylniej osi. Nie będzie w terenie, aż tak funkcjonalny jak tradycyjne mechaniczne rozwiązania. Chociaż na kanale terenwizji był chyba kiedyś jakiś starszy RX.


Jakbym miał kasę na nowe to wtedy zastanawiał bym się nad Kuga (układ analogiczny do toyoty) a lepiej chyba wykonana niż RAV4. Z większym budżetem Nissan Qashqai epower  gdzie jest dla mnie najciekawszy układ, czyli silnik jest tylko generatorem, analogicznie jak w elektrowozach na kolei. Jednak marka robi się powoli taka troche egzotyczna.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka


Offline majestic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • góru porycia
  • Lokalizacja: Piotrków Tryb.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #764 dnia: 27.02.2025, 12:25 »
Chopy a co powiecie o omodzie. Byłem w salonie z ciekawości, obmacałem omode 5. Namówiłem się na jazdę próbną.
Naprawdę jestem pod wrażeniem. Wykończenie użyte materiały....za taką cenę w porównaniu do innych europejskich marek. Oczywiście jeśli chodzi o nowy samochód.
Powiedziano mi, że omoda 9 to będzie hit. Ciekaw jestem czy chińczycy mocno zamieszają na naszym rynku.