Na wspomnianym odcinku Warty od Radzewic do Puszczykowa jest sporo główek, ale widoczne są przy niskim stanie wody bo są małe i rozmyte z reguły. Proponuję Ci częste wizyty nad wodą na letniej niżówce. Możesz sobie wtedy cykać fotki i korzystać z tej wiedzy w późniejszym czasie. Można też w wielu miejscach dojechać nad sam brzeg samochodem. Długość wędki nie jest chyba przeszkodą w łowieniu?
Długo już wędkujesz?
Tak właśnie zrobię, będę się przyjaźnił z tą rzeką przez cały rok...teraz mieszkam rzut beretem, więc fajną opcją będzie mieć kilka fajnych i zweryfikowanych miejscówek

.
Co do długości wędek, to operowanie dowolnymi wędziskami, dokładne czy dalekie zarzuty nie stanowią dla mnie problemu.
Przez kilka ładnych lat miałem okazję zawodniczyć w wędkarstwie rzutowym...tam używało się różnych wędzisk, kołowrotków i technik - oczywiście poza techniką operowania sprzętem, nie miało to nic wspólnego z wędkowaniem.
Jeżeli mowa o wędkowaniu, to praktycznie wróciłem do tematu po 25 latach przerwy (z wyłączeniem przypadkowych, wakacyjnych wypadów).
Pozdrawiam.
L.M.