Autor Wątek: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole  (Przeczytany 26137 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 902
  • Reputacja: 2005
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Proste i jakże dobre rozwiązanie (też o tym wspominałem). Markery to żaden koszt, i rozwiązałoby to masę problemów o których piszemy.
(...)

Brawo, marker. Ryba przy odjeździe pójdzie w marker, zaplącze się i co? Jak ktoś ma tylko R/C to jak ma odczepić rybę? Koledzy, trochę więcej wyobraźni...

Wyobraź sobie marker, który jest giętkim prętem, długości kilku metrów. Taki jak w chińskich namiotach. Ryba się o niego nie zaczepia, bo ten się ugina i uwalnia żyłkę. DO tego jeśli będą dozwolone środki pływające, to ktoś w ekstremalnych przypadkach popłynie i rybę wyczepi. Byłem na takich łowiskach i poznałem ten patent, doskonale działał, pytałem innych czy są problemy i zaprzeczali. Do tego na jednej wodzie koncówki markerów mają diodę i świecą w nocy lekko, tak że można się zorientować gdzie jest marker, co pomaga zarzucać (nie krzyżują się tak zestawy, a w nocy łatwo zarzucać nie jest, im dalej tym gorzej). Światełko można porównać do takiego z choinki.

Lucjan

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Dla wielu łódka to mega droga na skróty, pomijanie wielu aspektów tak ważnych przecież. To też chciałam wyrazić w moich postach.


Piotr, czegoś nie rozumiem. Wędkarstwo ma sprawiać nam przyjemność, więc nie musi być drogą przez 'wszystkie aspekty.' Jak ktoś lubi używanie łódek RC, to co w tym złego? Podobnie jest z tematem komercji. Dla wielu ekstremistów łowienie tam to hańba i ujma. Ale co, chodzi o przyjemność czy też każdy ma czerpać przyjemność dokładnie jak ja, bo w innym przypadku jest frajerem? Sam kiedyś miałem czasami takie podejście ale na szczęście dla mnie się wyleczyłem z tego. Jak ktoś lubi łódki i sprawia mu to radochę, to jest to złe? I musi łowić z rzutu, bo prawdziwy wędkarz musi łowić z rzutu? Musi spodować i napieprzać pół godziny aby zanęcić, bo bez tego jest debilem?

Wielu z Was w UK by się zdziwiło widząc ilu karpiarzy ma łódki i jak nimi łowi. To są fachowcy, i potrafią doskonale wykorzystać pewne rzeczy, i do pięt im nie dorastamy. Problem jest jak pisałem gdzie indziej, w tym jak się używa łódek. Czy rozumiecie, że brak odpowiednich przepisów i kontroli nad wodami powoduje tylko wzrost patologii? I co, zniknie ona jak na wodach poniżej 10 ha zakaże się używania łódek? Łóðka nie jest chamska, ale jej właściciel. I tego trzeba ujarzmić, tędy droga. I jasne, że na wielu wodach powinno się takie zakazy robić, podobnie jak zakazać plecionek, wprowadzić limity nęcenia. Ale dopasujmy to zbiorników i niech o tym zadecydują wędkarze, a nie prezes i spółka, co o łowieniu mają blade pojęcie, bo zajęci są robieniem szmalu na wędkarzach i kręci ich mieć władzę.
Luk nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Doskonale wyjaśnił to Maciek. Łódka to doskonałe narzędzie w rękach świadomego wędkarza. Który przebrną przez wiele etapów w swoim rozwoju.

Ja do łódek nic nie mam, sam taką posiadam.
Tam gdzie mogę używam i jestem bardzo zadowolony.

Mam natomiast przykre doświadczenia z karpiarzami którzy równolegle z kupieniem wędek karpiowych kupili łódki zanętowe.
Bez pojęcia, bez obycia śmigają nimi po całym zbiorniku bez ograniczeń. Często i gęsto towarzyszy temu balanga przez całą noc.
Im mniejszy zbiornik a frekwencja wyższa.... wiadomo jak to się kończy.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka


Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 902
  • Reputacja: 2005
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Piotr, więc zakaz na 79 zbiornikach jest OK wg ciebie? Bo masz przykre doświadczenia? Ja też mam przykre, ale nie oznacza to, że popieram zamordyzm. Jeżeli moje koło się opiekuje wodą i łódki nam nie przeszkadzają, to uważasz, że zakaz jest słuszny? Bo inni mają mieć więcej do powiedzenia niż gospodarze wody , którzy tyle haropwali aby była taka dobra? Kaman :)

Ja rozumiem frustrację związaną z chamstwem nad wodą. Ale trzeba rozwiązywać problemy a nie wprowadzać zakazy, które ich nie rozwiążą. Bo chamski gość dalej będzie chamski i będzie zarzucał po swojemu, mając innych w nosie.
Lucjan

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Gdyby było głosowanie to tak zagłosowałbym przeciw używaniu łódek. Koniec kropka.



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka


Offline ryba00

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Reputacja: 1
Chciałbym dodać coś do bycia karpiarzem i wprowadzania zakazów. Polityka w naszym kraju idzie tak szybko , że co niektórzy nie są w stanie nadążyć . Wprowadzanie zakazów ma na celu ustalenie jak daleko można się posunąć i na co sobie można pozwolić . Na przykładzie wędkarstwa doczekacie się też może i zakazu spombowania oraz używania orzecha tygrysiego o którym jest głośno i absurdalnie , a zahaczyć też może o kulki itd . Dajcie palec ... Pokazując jaki jest podział między nami rodziną wędkarską strzelacie sobie nie w kolano a w łeb . KARPIARZ- karpiarzem może zostać każdy . ale jakim człowiekiem jesteś zostawiając żywe stworzenie uwięzione w podwodnym zaczepie . Szanujesz żywe istoty czy masz to w dupie bo ktoś wydał nakaz i tobie pasuje . BETON jest nie tylko w PZW . Rozwiąż problem bez nagonki .

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Chciałbym dodać coś do bycia karpiarzem i wprowadzania zakazów. Polityka w naszym kraju idzie tak szybko , że co niektórzy nie są w stanie nadążyć . Wprowadzanie zakazów ma na celu ustalenie jak daleko można się posunąć i na co sobie można pozwolić . Na przykładzie wędkarstwa doczekacie się też może i zakazu spombowania oraz używania orzecha tygrysiego o którym jest głośno i absurdalnie , a zahaczyć też może o kulki itd . Dajcie palec ... Pokazując jaki jest podział między nami rodziną wędkarską strzelacie sobie nie w kolano a w łeb . KARPIARZ- karpiarzem może zostać każdy . ale jakim człowiekiem jesteś zostawiając żywe stworzenie uwięzione w podwodnym zaczepie . Szanujesz żywe istoty czy masz to w dupie bo ktoś wydał nakaz i tobie pasuje . BETON jest nie tylko w PZW . Rozwiąż problem bez nagonki .
A tak, że używając bezpiecznych zestawów, i konstruując umiejętnie zestaw karp przeżyje w 99%
A myślisz że z pontonu ryby się nie zrywają ??

Po drugie należę do koła gdzie jest zakaz używania orzecha tygrysiego, zakaz używania środków pływających a ilość zanęty to 250ml na zestaw w ciągu doby. Przyzwyczaiłem się łowię do zakazów się przyzwyczaiłem chodź są absurdalne.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Offline ryba00

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Reputacja: 1
PS dalej nikt nie odpowiedział dlaczego łódeczka nie , a rzucanie tak. proszę o kulturę wypowiedzi . Czyżby nie było konkretnego argumentu. XXIw trzeba jeżdzić maluchem bo LEXUS jest przesadą i parkuje sam i nawet jedzie sam . Wole kręcić kierownicą bez wspomagania i się męczyć bo czerpie satysfakcję z naszej polskiej techniki i byle debil wsiądzie do Lexusa który go zawiezie gdzie chce. Oto jak można to przełożyć . a węglowe wędki też do śmietnika itd. Panowie wszakże sprawiają coraz mniej przyjemności , bambusowe złów na bambus ,leszczynę . Do tej pory same pierniczenie i ujmowanie drugiemu,

Offline ryba00

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Reputacja: 1
Pięknie to napisałeś . I tak jest ze wszystkim . Egipt 2000 lat pózniej tylko bez biczowania . Niech wejdzie zapis że wędkowanie tylko tyłem do wody lub zdalnie z domu . a czym ma służyć te 250ml zanęty . Jestem wyczynowcem i wiesz jakie były limity na zawodach ?. teraz jest 17l i robaki a wcześniej ? 250ml ? po co ? o czym piszemy . nie dajmy się zwariować . ukleja się nie posili nawet jej nie zwabisz a co dopiero utrzymac w łowisku , Stado karpi i 250ml ?

Offline ryba00

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Reputacja: 1
Same argumenty . Piszę i czytam ze zrozumieniem. bezpieczny zestaw o którym piszesz i 100m pleciony którą musisz odciąć bo nie ma innego wyjścia . Łooo karpiarzu bezpieczny to zestaw . odcięcie 2-3m pleciony przy zaczepie a 100m to nie różnica. Ja wyczynowiec nie mogę się znać na byciu prawdziwym wędkarzem który chroni swoje dobro .

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 038
  • Reputacja: 485
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Lexus, maluch, 100m plecionki, dzisiaj RC, jutro Wy.
Cudne argumenty ;D

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Jeszcze jedno apropo twojego jednego wcześniejszego posty zakazy w twoim kole są absurdalne ale się do nich przyzwyczaiłeś ? szlak . Inni też mają być ulegli i się przyzwyczaić do nakazów i zakazów . Wszak rządzą nami sami mądrzy i wykształceni ludzie czy nie ? troche ognia w sobie i zawzięcia . wiem że z wiatrakami się nie walczy , a beton to beton . Jednak uświadomić ludzi można.
Nie mam zamiaru odpowiadać dla kogoś kto nie potrafi poprawnie pisać. Tego nie da się czytać.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 926
  • Reputacja: 405
Ogólnie to ja mam bardzo dziwne wrażenie, że od jakiegoś czasu obojętnie co związek PZW zrobi to niektórym wszystko źle i wykorzystują każdą sytuację aby "nastawiać" ludzi przeciwko. Nie popieram wielu działań i przepisów jakie wprowadza lub wprowadziło PZW, ale też nie krytykuje wszystkiego. Nie wiem czy tylko ja mam "przedziwne" wrażenie?

Offline ryba00

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Reputacja: 1
Przepraszam za niedopatrzenie tego co napisałem , mój błąd .

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 038
  • Reputacja: 485
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Ogólnie to ja mam bardzo dziwne wrażenie, że od jakiegoś czasu obojętnie co związek PZW zrobi to niektórym wszystko źle i wykorzystują każdą sytuację aby "nastawiać" ludzi przeciwko. Nie popieram wielu działań i przepisów jakie wprowadza lub wprowadziło PZW, ale też nie krytykuje wszystkiego. Nie wiem czy tylko ja mam "przedziwne" wrażenie?
Masz dobre wrażenie.
Świetnie można przełożyć to na politykę.

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Ogólnie to ja mam bardzo dziwne wrażenie, że od jakiegoś czasu obojętnie co związek PZW zrobi to niektórym wszystko źle i wykorzystują każdą sytuację aby "nastawiać" ludzi przeciwko. Nie popieram wielu działań i przepisów jakie wprowadza lub wprowadziło PZW, ale też nie krytykuje wszystkiego. Nie wiem czy tylko ja mam "przedziwne" wrażenie?
Masz dobre wrażenie.
Świetnie można przełożyć to na politykę.
I ja również tak to widzę.


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka