Autor Wątek: Dbanie o siebie, trening  (Przeczytany 47829 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 978
  • Reputacja: 2230
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #180 dnia: 21.03.2025, 08:17 »
Pamiętam, że jak kiedyś sobie zarzuciłem takie duże hantle i mi lekko ręką bujnęło, to prawie mi jedna na mordzie wylądowała. To jest taki ciężar, że wycisnąć idzie, ale utrzymać tricepsem, jeśli bujnie, nie ma opcji.

Niebezpieczna zabawa :D


Z wiekiem doszedłem do wniosku, że lepiej ćwiczyć jak Cutler, Arnold... niż Ronnie czy Yates. Wszyscy ci, którzy stawiali na HIT lub jego wariacje, są poniszczeni kontuzjami. A ci, co ćwiczyli mniejszymi ciężarami, ale większą liczbą serii i powtórzeń, nadal cieszą się stosunkowo dobrym zdrowiem.
 
To jesteś bardzo silny skoro sam 50 kg zarzucasz sobie na skos. Kto był na siłowni kiedyś wie jak zarzuca się 50 kilo ;)

Jest, jest :thumbup:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 028
  • Reputacja: 215
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #181 dnia: 06.04.2025, 20:37 »
Dzisiaj ja się pochwalę :P

06.04.2025 TAURON 22. Cracovia Maraton – 4:10:11

Jeśli w przyszłym roku planujesz przed Świętami Wielkanocy myć okna, sprawdź najpierw termin, kiedy będzie Cracovia Maraton 2026. Z pewnością w tym okresie będzie zła pogoda – choćby jeszcze dwa dni wcześniej było około 20 stopni i wiosenno-letnia aura. Będzie albo zimno, albo lało, albo będzie fest wiało. Nic w tym nadzwyczajnego, jeśli wystąpią wszystkie te trzy zjawiska jednocześnie.

W tym roku było tylko mega zimno i do tego – jak w kieleckim –... wiało.

Tydzień temu przed biegiem szacowałem, że w moim zasięgu jest czas w okolicach 4h10min. To był optymalny i dobry czas, mając na uwadze, że obecny poziom wytrenowania nie jest nawet porównywalny do ubiegłorocznego, kiedy miałem czas 4:05:57. Na ten poziom wytrenowania miała wpływ waga, której nie udało mi się efektywnie zrzucić do 86 kg, więc ważyłem około 5 kg więcej niż poprzednio.

Jedyne co było podobne – to wiatr. Wtedy były podmuchy do 32 km/h, dzisiaj prognozowali do 27 km/h. Niby mniej, ale do tego doszło przeraźliwe zimno, które odczuwalne było szczególnie przed zawodami i w trakcie biegu pod wiatr.

Do 38. km biegło się nawet znośnie, ale dwukilometrowy odcinek bulwarami wzdłuż Wisły pod wiatr przywołał poprzednie demony i chęć zatrzymania się. No, ale się jakoś doturlałem, chociaż od tego kilometrażu straciłem około 120 sekund naddatku, który skrupulatnie budowałem sobie na wcześniejszych kilometrach. Finalnie czas: 4:10:11.

Duże podziękowania dla wolontariuszy na punktach regeneracyjnych. Ja przynajmniej byłem w ruchu, a oni musieli stać na tej pogodzie.


Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 978
  • Reputacja: 2230
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #182 dnia: 06.04.2025, 21:08 »
Jesteś mistrz :bravo: :bravo: :bravo:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 028
  • Reputacja: 215
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #183 dnia: 06.04.2025, 21:38 »
Dzięki. Czas nie jest jakiś ambitny, ale sam fakt przeżycia i przezwyciężania tego wysiłku fizycznego i psychicznego kiedy w mózgu palą się wszystkie kontrolki informującego go, że zaraz wszystko jebnie....jest niezapomniany. 

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 142
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #184 dnia: 07.04.2025, 01:37 »
Gratulacje, szacun :thumbup:
Taki dystans, to ja najwyżej na rowerze mogę zrobić :P
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 978
  • Reputacja: 2230
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #185 dnia: 07.04.2025, 06:41 »
I to lekko by nie było ;D
Ja właśnie przedwczoraj przejechałem swoje kółko 10km... Tyle że druga część była pod taki wiatr,że na najlżejszej przerzutce prawie w miejscu stałem. Jak do domu dojechałem, to mi się nogi trzęsły :D
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 142
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #186 dnia: 07.04.2025, 11:35 »
Haha wiatr to mój największy wróg na rowerze :) Pierwszy szok za Toba, teraz będzie tylko lepiej.
Jak chcesz możemy jeździć razem, mam kilka tras na 70-80 km z minimalnym ruchem, a i krajobraz jest całkiem fajny.
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 978
  • Reputacja: 2230
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #187 dnia: 07.04.2025, 11:45 »
Ja mam swoją trasę 10 km... albo dwa km biegu. To robię w dni, w których nie macham sztangą ;)

80 km to bym zmarł :D
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 142
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #188 dnia: 07.04.2025, 12:37 »
Też tak miałem w ubiegłym roku, ale to się szybko wkręca i zaraz 10km robi się za malo :)
Trzeba tylko spróbować. W ubiegłym roku kupilem rower w połowie maja, a we wrześniu z kolegą pojechaliśmy rowerami na morze 340 km w dwa i pół dnia :)
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 978
  • Reputacja: 2230
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #189 dnia: 07.04.2025, 12:41 »
Kurde, szacun!
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 142
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #190 dnia: 07.04.2025, 12:56 »
Kurde, szacun!

Nie ma co szacunować, tylko pakuj się na rower i jedziemy 8)
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline and-and

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hannover
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #191 dnia: 07.04.2025, 12:58 »
Hejka,
a co moze powiedziec 70-cio latek?
Jeszcze majac 60 lat jezdzilem rowerem po 50km na grzyby ( w obie strony), a dzisiaj zostaje tylko sanatorium, dlugie spacery i ryby. ;D
Jedyne co moge dodac po tylu latach, to koledzy szanujcie swoje zdrowie, bo ani go nie kupisz ani choroby nie sprzedasz. Zycie tak szybko przemija, a najbardziej to widac jak szybko wokol ciebie ubywa ludzi, ktorych znales lub kochales.
Pozdrowienia:
Andi
"Wędkarstwo to dyscyplina w równości ludzi – bo wszyscy ludzie są równi przed rybami”.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 978
  • Reputacja: 2230
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #192 dnia: 07.04.2025, 13:03 »
Andi, starość to suka.
Im człowiek starszy, tym bardziej jest tego świadom. To gówniarstwo albo ludzie, którzy przez całe życie nic nie robili, oceniają starszych ludzi podle siebie.

Ważne, że w tym wieku możesz pójść na ryby normalnie ;)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline and-and

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hannover
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #193 dnia: 07.04.2025, 13:26 »
:D :thumbup: :beer:
Fajnie tu byc na tym forum. :)
Pozdrowienia:
Andi
"Wędkarstwo to dyscyplina w równości ludzi – bo wszyscy ludzie są równi przed rybami”.

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 028
  • Reputacja: 215
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #194 dnia: 07.04.2025, 13:30 »
Hejka,
a co moze powiedziec 70-cio latek?
Jeszcze majac 60 lat jezdzilem rowerem po 50km na grzyby ( w obie strony), a dzisiaj zostaje tylko sanatorium, dlugie spacery i ryby. ;D
Jedyne co moge dodac po tylu latach, to koledzy szanujcie swoje zdrowie, bo ani go nie kupisz ani choroby nie sprzedasz. Zycie tak szybko przemija, a najbardziej to widac jak szybko wokol ciebie ubywa ludzi, ktorych znales lub kochales.
Pozdrowienia:
Andi

https://tarnow.naszemiasto.pl/barbara-prymakowska-zalozyla-rolki-i-wystartowala-w/ar/c1-9677901
https://tarnow.naszemiasto.pl/barbara-prymakowska-z-tarnowa-mistrzynia-swiata-masters-w/ar/c1-9457029


Przedwczoraj Pani Basia znowu założyła rolki i dała czadu,, a jest dekadę starsza od Ciebie :P

Ogólnie jak już zdrowie nie dopisuje to jedynie pogody ducha i jasności umysłu chyba można życzyć. Póki to jest to życie można celebrować na wielu innych płaszczyznach. ;)

Życie jest zbyt kruche i nieprzewidywalne by tracić czas na marudznie, użalanie, rozkminki popełnionych błędów i niewykorzystanych szans - a to już taka dygresja ogólna ...