Dzięki wszystkim
Marcin chłopie ja wiem czego chcę

chcę pickera

A po za tym mógł bym nie wiedzieć wszak jestem laikiem

w feederowaniu- jak pisałem
Karp jak Krowa w Indiach

a tak na marginesie nie mam nawet Leefnet-a. Po pomiarach i fotkach wracają do wody
Krowy pływają a i owszem tylko nie to jest moim celem, ale jak piszesz nigdy nie wiesz co na końcu zestawu się zawiesi. Karpia jeszcze na methodę nie wyholowałem bawię się feederm od jesieni zeszłego roku
Luk- kurcze nie mam możliwości sprawdzenia tych wędek namacalnie, cztery składy -no nie wiem, choć nie ukrywam ze spasowanie i wykonanie wędek tych które posiadam jest klasą w klasie
A miał bym jeszcze do ciebie do was pytanie odnośnie ciężaru wyrzutu- Anglicy nie opisują jaki jest odpowiedni do danej wędki- nie wiem czy Ja to dobrze rozumuję, jesli do wędki dodają szczytówkę 3 oz tzn. że można nią machać ciężarkiem około 90gr ? i proszę sie nie śmiać z mojej nie wiedzy

Długość transportowa nie była by problemem bo posiadam kije dłuższe dwu częściowe

i tu już się pojawia problem
Odnośnie tych pickerów które podałeś nie wiem czy odczuję jakąś różnice
Mam method i competition feeder jakaś różnica tam jest ale na jednej (method) mam podajnik na drugiej (competition) mam koszyk różnica w rzutach jest oczywista.
Przy holu ryb - trudno stwierdzić różne ryby na obu cholowałem, po za tym łapałem na nie dopiero dwa razy. Ni opisze jaka jazda była przy pierwszych rzutach, bo dopiero sie będziecie śmiać

Wcześniej łapałem na kije o akcji szybkiej. Więc jak dostałem pierwsze wędki z Drennana to się przeżegnałem czułem jak bym w ręku trzymał witkę wierzbową tak mięka.
To były pierwsze wrażenia, po zainstalowaniu kołowrotka i napięciu żyłki trochę się uspokoiłem a teraz nie zamienił bym na nic innego
