Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2015  (Przeczytany 1683832 razy)

Offline drakodrako1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 127
  • Reputacja: 7
  • Lokalizacja: Płock
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5265 dnia: 26.09.2015, 15:41 »
Ja również wczoraj wybrałem się nad Wye.Na miejscu byłem około6;40 ,więc zanim się rozłożyłem była 7.30 .Na pierwszy ogień poszła mielonka i miałem jedno niezacięte branie ,a potem konkretny odjazd .....Zacinam i wyciągam sam koszyk z haczykiem bez push stopa....to była brzana :) Potem dość mocne słońce i nie było nic do około16;30.Myślę że z drugiej(zacienionej strony ) mogło być lepiej z rybami. Trochę traw płyneło ,które sciagały zyłke.Straciłem z 10 haków ,ale na szczęście żadnego zestawu.Padły 3 brzanki i chyba z 7 kleni .Co ciekawe jedna ryba padła na pellet halibutowy 20mm ,a reszta ryb na oozing cheesy garlic (nie wierzyłem w ta przynętę).Mam nadzięję że znajde w końcu miejsce ,gdzie nie będzie tylu zaczepów.
VEB

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 375
  • Reputacja: 543
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5266 dnia: 26.09.2015, 16:22 »
Witam!
Na wstępie chciałem pogratulować kolegom
MATCH 2000 super
Luk jedna sztuka, ale za to jaka!
Grzes 77 gratulucje zajęcia dobrego miejsca w zawodach :)
o kim zapomniałem, to przepraszam i gratulucje dla Was ;)

Ja późno, bo późno mam nocne zmiany i nie miałem kiedy się za to zabrać... Tym razem nie będzie długo :)

Jak zwykle wybrałem się na Mójcze. Byłem tam w czwartek. Pierwszym autobusem 428. Jak zwykle w autobusie jechałem sam, bo to był pierwszy kurs. Nie całe 20 minut i byłem już na miejscu. Czekała mnie jeszcze półgodzinna piesza podróż do mojej miejscówki. Przed zalewem jest las, tam gdzie ostatnio zbierałem kanie. Wziąłem latarkę i zacząłem szukać, bo w drodze powrotnej do domu idę w zupełnie innym kierunku na inny autobus. Okazało się, że znalazłem prawdziwka :)


Szybkie zdjęcie wokół nic nie ma. Jeszcze nie wyszło spod mchu, nie będę rozgrzebywał, bo szkoda niszczyć. Dobra, ale cóż przyjechałem na ryby. Idziemy do mojej miejscówki. Zaszedłem na miejsce, była 520. Nadal było ciemno. Zacząłem rozkładać swój sprzęt. Pierwszy był stolik.


Potem tripod.


No i na końcu wziąłem się za pokrowiec z wędkami.


A tak prezentowała się całość.


Ale cóż, latarka w zęby i wszystko montujemy i rozkładamy :)

Wszystko to noszę w jedną stronę - 1,5 km. To razem w obie strony ponad 3 km...

540 już zacząłem łowić.


Moja zanęta na dziś, już sprawdzona na leszcza. Mix z peletów, różnej wielkości. Zanęta Bait Tech; prażona, mielona konopia + liquid ? Jeszcze go testuje, ale super na leszcza. Wszystko było odmrożone z zamrażarki.


Na dwóch wędkach miałam zamonotowane podajniki E-S-P 56 g. Z zawartością zanęty i kukurydzą. Musiałem wstępnie zanęcić łowisko. Więc nie trzymałem podajników długo w wodzie, często wyciagałem i zarzucałem. Długość łowiska miałem zaznaczoną na klipsie.


Jak się rozwidniło, miałem już kilka ryb. Nie dużych leszczy, jak zwykle oczywiście na swoim koncie. Wszystkie ryby bezpośrednio wracały do wody. Zobaczcie jaka ładna i spokojna woda. Mogłem sobie wziąć spławikówkę i jedną wędkę - próbować łowić na spławik. Ale cóż. Stwierdziłem, że nie potrzebne dzwiganie. Szkoda. Długo nie mogłem dobrać przynęty skutecznej na dzień dzisiejszy. Próbowałem peletu i różnych rodzai kulek. Brały ryby, ale nie tak jakbym chciał.


Hitem na dzień dzisiejszy okazała się kukurydza moczona krótko w mojej nalewce z pigwowca na alkoholu. Na jednym zestawie dwa ziarna jak na zdjęciu na włosie.


A na drugim zestawie bezpośrednio nabita na hak - jedno ziarnko kukurydzy + pinka.


Brały mi dzisiaj trochę większe leszcze - takie mniej więcej jak na zdjęciu. Najmniejszy miał gdzieś tak na oko 30 cm. Nie robiłem już tak wielu zdjęć - po prostu mnie to już męczy fotografowanie ciągle tego samego gatunku ryby.


Nawet płotkę udało mi się złowić dzisiejszego dnia na metodę na tym właśnie łowisku! Jak nigdy. Fotkę zamieszczę, bo nie zawsze udaję się złowić taką rybę tą właśnie metodą :)


A takie dzisiaj brały największe - coś około tego. Przez cały dzień złowiłem 16 leszczy, przepraszam leszczyków :D No i 1 płotkę. Bardziej się ucieszyłem z tej płotki niż leszczyków.


Rzucałem na wprost pod samą wyspę. Ale widzice na zdjęciu w południe zaczęły się pojawiać fale, przez to ryby zaczęły mniej intensywniej brać. Jak widzicie na zdjęciu po mojej prawej stronie jest wiatr północno - wschodni. Widać po fali, że z prawej strony jest. A na tym łowisku jak z prawej wieje, to lipa jest straszna. Widze, że z daleka inni wędkarze zwijają się, wsiadają do aut i odjeżdżają do domu. Cóż, ja do wieczora muszę siedzieć - tak sobie zaplanowałem dzisiejszy wyjazd.


Na koniec ostatnie zdjęcie, wędki musiałem podnieść wyżej, bo przy brzegu stado kaczek pływało mi wokół zestawów i zaczepiały swoimi płetwami o żyłkę. Podniosłem wyżej, żeby mogły sobie swobodnie pływać :)


Dzień udany, wyjazd na wodę ogólnodostępną zaliczony, coś tam się zawiesiło. Jak na cały dzień wędkowania nie było źle, bo pogoda dopisała :)
A już od piątku do dziś nadal pada :rain: :rain:
Ale może to lepiej, w końcu doczekamy się kontrentego grzybobrania i wysypu grzybów :)

Pozdrawiam, miłego weekendu
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 956
  • Reputacja: 2225
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5267 dnia: 26.09.2015, 16:40 »
Pyza, byłby z Ciebie dobry tragarz :D Gratuluję kondycji!
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline MATCH 2000

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo to moja pasja
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5268 dnia: 26.09.2015, 17:44 »
Pamiętam jak w latach 70-tych i 80-tych,kiedy jeżdziłem na Pilicę autobusem PKS to z przystanku na miejscówkę musiałem iść 50 minut,a kiedy jechałem pociągiem
na Wierną Rzekę to pociąg odjeżdżał o godz.3:10 i musiałem wstawać o 2:00 alba wcale się nie kłaść.Podobnie było kiedy jechałem na Dzierżno Małe.Pociąg do Gliwic ruszał z Częstochowy o 2:50.W Gliwicach czekałem na autobus godzinę.itd.itd.Pozdrawiam.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 956
  • Reputacja: 2225
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5269 dnia: 26.09.2015, 17:47 »
Ja za młodu wszędzie na rowerze. Też jak wielbłąd objuczony...
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 524
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5270 dnia: 26.09.2015, 17:51 »
Pamiętam jak w latach 70-tych i 80-tych,kiedy jeżdziłem na Pilicę autobusem PKS to z przystanku na miejscówkę musiałem iść 50 minut,a kiedy jechałem pociągiem
na Wierną Rzekę to pociąg odjeżdżał o godz.3:10 i musiałem wstawać o 2:00 alba wcale się nie kłaść.Podobnie było kiedy jechałem na Dzierżno Małe.Pociąg do Gliwic ruszał z Częstochowy o 2:50.W Gliwicach czekałem na autobus godzinę.itd.itd.Pozdrawiam.
Jurku czy z biegiem lat,nie sądzisz że to miało swój nie powtarzalny klimat? Człowiek się musiał wysilić nie tylko przy zanęcie itp. Ale było wielce prawdopodobne że i miejscówka będzie wolna, co przy dzisiejszej mobilności raczej jest wątpliwe!
Arek

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5271 dnia: 26.09.2015, 17:53 »
Ryby byly.
Nie dosc ze w duzo wiekszych ilosciach to i chetniejsze do wspolpracy.
Jako dzieciak lapalem nawet bez necenia. Na duzy hak i kawalek chleba.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline MATCH 2000

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo to moja pasja
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5272 dnia: 26.09.2015, 17:58 »
Na pewno trzeba było poświęcić więcej czasu na dojazdy,bywało że wyprawa na ryby trwała i 16 godz. i te kilometry w nogach.Często sobie przyrzekałem:"teraz zrobię dwa tygodnie przerwy",ale już koło środy myślałem gdzie tu w sobotę jechać.

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 927
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5273 dnia: 26.09.2015, 19:21 »
Gratulacje za piękne rybki. Ja dzisiaj byłem od 6:30 do 15:30. Złowiłem ok. 20 ładnych wzdręg i ślicznego prosiaczka. To mój rekord w tym roku. 53 cm szczęścia i 2,27 kg wagi. Wypuściłem chłopa. Mam nadziej, że weźmie w następnym roku.
Zbyszek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 956
  • Reputacja: 2225
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5274 dnia: 26.09.2015, 19:33 »
Gratuluję prosiaczka i postawy!
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5275 dnia: 26.09.2015, 19:40 »
Zbyszek niezła bestia :) Ja tak się ostatnio napatrzylem na prosiaczki Twoje i Mateo, że też zapragnąłem takiego złapać no i udało się. Dziś jednym kijem łowiłem na metodę drugim na waggler. Spławik poszedł w ruch właśnie z nastawieniem na lina. Co prawda mój jest z ZOO (czytaj komercja), ale też mnie bardzo ucieszył

Jožin z bažin

Offline jaco

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 403
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek
  • Lokalizacja: Legnica, Polska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5276 dnia: 26.09.2015, 19:52 »
Gratulacje dla łowiących :thumbup:  Prosiaczki ,piękne ,marzenie :)
Mój dzisiejszy wypad na PZW bez brania ,martwa woda ,trochę się podłamałem :'(
Pozdrawiam
Jacek

Offline warcianin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 522
  • Reputacja: 39
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5277 dnia: 26.09.2015, 20:03 »
Gratuluję wszystkim co połowili :). Mnie dziś szczęście opuściło niestety a Warta nie dała nic od siebie :D. Ale czasem musi być i tak. Jutro dogrywka od rana lecz z przepływanką :)
Konrad

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5278 dnia: 26.09.2015, 20:17 »
Gratulacje Zbychu! To już jest naprawdę wielki lin!
Kuba, fajnie, że udało Ci się na spławiczek dorwać lina!

U mnie cały czas pada i jest naprawdę zimno.
Nie wiem czy lina uda się jeszcze dostać. W tym tygodniu odpuściłem ryby właśnie ze względu na to znaczne ochłodzenie i ciągłe opady. Może wybiorę się na grzyby.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline fish007

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 515
  • Reputacja: 91
  • Płeć: Mężczyzna
  • Method Feeder Fishing
    • Galeria
    • Method Feeder Fishing
  • Lokalizacja: Bad Jastrzemb
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #5279 dnia: 26.09.2015, 20:23 »
Trzy dni w okolicach Rzeszowa, z tego jeden dzień w lasach w poszukiwaniu grzybów które nie rosną bo za sucho i dwa dni spędzone w oczekiwaniu na poprawę pogody żeby połowić w Tyczynie lub u Domina, niestety cały czas pada deszcz, nawet wędek nie rozpakowałem :'(, nie ma jak udany wypad :P
Method Feeder Fishing
https://www.facebook.com/Method-Feeder-Fishing-427686080710640/
Jazgarz - 26 cm
Ukleja - 26 cm
Piekielnica - 16 cm
Kiełb - 22 cm
Sumik Karłowaty - 44 cm